resuruss Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 AiK!Moze sie wtrące...... Pani z w/w hodowli ma psy w domu,nie dochodziło u niej do miedzyrasowych kryc.Psy jezdziły na wystawy,miały jakies sukcesy.To była mała domowa hodowla.Z jakim efektem hodowała nie wnikam - nie moja rzecz.Niemniej nie mozna tu porownywac tego ,co sie dzieje w Poznaniu.Nie mowie o jakiejs sodomie ,ale jest tam zdecydowanie gorzej.Poza tym ,ja nie znam tej hodowczyni ,ale wiem ,ze kilka osob na dogo ja zna i moga sie wypowiedziec co do poziomu jej odpowiedzialnosci.Jakos nie wierze by sprzedala swoje psy do pseudohodowli.Nie oceniam jej ,bo czasem sytuacja zmusza do takich krokow.
flashka-g Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 [quote name='miniaga'][quote name='flashka-g']nie bo sie wstydze:placz: :oops: :oops: :oops:[/quot E tam wstydzisz... wstydzić to się będzie jak juz powiesz:eviltong: Myślałam flashka, ze ty jednak nigdy nie rzucasz słów na wiatr ale jak widzę się pomyliłam. Szkoda, bo chciałam zobaczyć jak wyrzucasz wszystkim po kolej co do nich masz:loveu: Byłoby fajnie[/quote] widzisz i w tym wlasnie sie roznie od co niektorych tu osob..ze wole to zrobic osobiscie badz priv a nie na forum- tym bardziej nie na topicu o wystawach- nie odpowiednie miejsce. Z reszta kazdy kto nie wyrzadził mi jakiejs krzywdy badz sie nie narazil to nigdy sama nie zaczynam miec problemu. Gorzej juz jak ktos sam zaczyna borute do mnie...ale w wiekszosci przypadkow mam z tego niezły ubaw, bo czasami totalnie nie warto sie ścierać;)
miniaga Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 [quote name='AiK']nie chce się czepiać skoro tak bardzo chcesz pomóc ale te Twoje intencje mi cos podpadają albo nie rozumiem Twojego toku myslenia[/quote] jakbym się przejmowała tym czy mój tok myslenia podpada komuś to bym się nie wypowiadała, bo tak najłatwiej. Stałam już kiedyś 12 godzin na mrozie i też ludzie podejrzewali że z Ress chcemy za darmo mieć championy i jakos zadna z nas nie ma samoyeda:evil_lol:
resuruss Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 Ba,ja mam stado samoyedow w piwnicy rzecz jasna ,no i kupe kasy za sprzedanie Harleya do Niemiec :eviltong:
AiK Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 [quote name='resuruss']AiK!Moze sie wtrące...... Pani z w/w hodowli ma psy w domu,nie dochodziło u niej do miedzyrasowych kryc.Psy jezdziły na wystawy,miały jakies sukcesy.To była mała domowa hodowla.Z jakim efektem hodowała nie wnikam - nie moja rzecz.Niemniej nie mozna tu porownywac tego ,co sie dzieje w Poznaniu.Nie mowie o jakiejs sodomie ,ale jest tam zdecydowanie gorzej.Poza tym ,ja nie znam tej hodowczyni ,ale wiem ,ze kilka osob na dogo ja zna i moga sie wypowiedziec co do poziomu jej odpowiedzialnosci.Jakos nie wierze by sprzedala swoje psy do pseudohodowli.Nie oceniam jej ,bo czasem sytuacja zmusza do takich krokow.[/quote] tego nigdy nie wiesz na czole nie mają tacy napisane że są psełdo hodowcami jak sprzedawałam psy bardzo starałam sie zeby trafiły w dobre rece nie było takie produkcji jak teraz musiałam pilnowac zeby ludzie byli w miare normalni i kochali psy i mieli pojęcie co to rotki a i tak nie mogę byc pewna czy wszystkie trafiły dobrze staram się tylko rozpracować kryteria wybierania któremu udzielić pomocy a któremu nie i jaki wpływ na to ma to ze psy są ze znanej hodowli
miniaga Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 Flashi ja się tam z toba nie mam zamiaru ścierać, raczej traktuje to z przymróżeniem oka. Oczywiście nie będę cytować Twoich wypowiedzi, bo co niektórz sa na tyle naiwni by w nie jeszcze uwierzyli. Ale wierzę na słowo że powiedziałaś to osobom zainteresowanym prosto w oczy. Ja zawsze moge powtórzyc publicznie co mówiłam do kogoś prywatnie.....
miniaga Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 [quote name='resuruss']Ba,ja mam stado samoyedow w piwnicy rzecz jasna ,no i kupe kasy za sprzedanie Harleya do Niemiec :eviltong:[/quote] Rysiu a może jednak powiemy, ze mamy hodowle samków - zawsze to jakaś reklama:evil_lol:
flashka-g Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 [quote name='miniaga']Flashi ja się tam z toba nie mam zamiaru ścierać, raczej traktuje to z przymróżeniem oka. Oczywiście nie będę cytować Twoich wypowiedzi, bo co niektórz sa na tyle naiwni by w nie jeszcze uwierzyli. Ale wierzę na słowo że powiedziałaś to osobom zainteresowanym prosto w oczy. Ja zawsze moge powtórzyc publicznie co mówiłam do kogoś prywatnie.....[/quote] a ja nigdzie nie pisze o Tobie ze masz sie ze mna ścierać...co najwyzej mozemy sie umówic na jakieś walki w kisielu:evil_lol: :lol: :mad: i co z tego ze ja komus powiem prawde...jak ta druga osoba nawet nie ma odwagi na taki gest:mad: i czuje sie nie zaspokojona:lol: :diabloti:
AiK Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 [quote name='miniaga']jakbym się przejmowała tym czy mój tok myslenia podpada komuś to bym się nie wypowiadała, bo tak najłatwiej. Stałam już kiedyś 12 godzin na mrozie i też ludzie podejrzewali że z Ress chcemy za darmo mieć championy i jakos zadna z nas nie ma samoyeda:evil_lol:[/quote] ja nie oceniam Twojego toku myślenia tylko staram się go zrozumieć bo jak dla mnie każdy pies zasługuje na pomoc w takim samym stopniu czy rasowy czy nie skoro chcesz zeby ktoś Twoje pomaganie wspierał to chyba źle się do tego zabrałas
miniaga Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 [quote name='flashka-g']a ja nigdzie nie pisze o Tobie ze masz sie ze mna ścierać...co najwyzej mozemy sie umówic na jakieś walki w kisielu:evil_lol: :lol: :mad: i co z tego ze ja komus powiem prawde...jak ta druga osoba nawet nie ma odwagi na taki gest:mad: i czuje sie nie zaspokojona:lol: :diabloti:[/quote] Flashka kurcze ja w kisielu nie moge, no bo wiesz.... Ja mam fatalną figurę i dopiero musiałabym się wstydzić. :oops:
resuruss Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 Aik,teraz ja nie rozumiem......Patrzac na Twoje wypowiedzi wnioskuje ,ze mmyslisz ,ze Miniaga chce pomoc psom z Poznania ,bo maja fajny papier czy pochodzenie. Psy z O.C. sa psami hodowlanymi ,z tytułami no i rowniez z rodowodami [URL]http://www.chinesecrested.no/kennel/dogs_owned_by_Oplawieckie+Czary.html[/URL]
miniaga Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 Aik mnie tam nikt nie musi wspierać na szczęście. Zabrać sie mogła inaczej - oczywiscie, tylko doskonale wiem kto się przyłączy a kto nie i chodziło mi raczej o to by co niektórzy uczciwie powiedzieli: mam to w dupie! Chociaż sa i tacy, którzy nie pomogą i rozumiem ich argumentacje.
sh_maniak Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 Mi sie ta akcja nie podoba, chcieliście otwarcie prosze, a dlaczego juz pisze... Bo ci hodowcy znowu sprzedadza takim ludziom, beda happy zarobia, i beda mieli czyste sumienie, bo jak cos ktos je uratuje ... nie tędy droga ... koło się zamyka.
miniaga Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 Mogę ci równiez powiedzieć jak to się skończy. Rysiu, ja i parę osób popadniemy w długi na conajmniej pół roku i bedziemy ratowac co się da. Ja tam widzę przede wszystkim psy, które będa miały prolem z socjalizacją, które moga byc zaciążone i których nikt nie bedzie chiał nawet za darmo, bo odratowanie takiego pieska to ogrom pracy. Jak bym chciała miec fajnego pieska z rodowodem to wierz mi że nie musze wydawać 2000 na psa, którego jedynym atutem jest o ze np jest czarny.
AiK Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 [quote name='resuruss']Aik,teraz ja nie rozumiem......Patrzac na Twoje wypowiedzi wnioskuje ,ze mmyslisz ,ze Miniaga chce pomoc psom z Poznania ,bo maja fajny papier czy pochodzenie. nie Ress zastanawiam się tylko jaki wpływ na to że tak głosno sie mówi o pomocy tym akurat psom to że pochodzą z tak znanych hodowli a ta hodowla OC była tylko przykładem że te moga tez trafić w złe rece przy takiej cenie są łakomym kaskim dla psełdo hodowców
resuruss Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 Qrcze,ja sie tego boje najbardziej.......... Bo wiem ,ze nie usiedze na tyłku....spac bym nie mogła po nocach.
miniaga Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 martuś zgadzam się z tobą. Pytanie tylko - zostawić to tak i nic nie robić? Ja nie mówię, że trzeba te psy kupić, wolałabym raczej by ktos zaproponował jakiś złoty środek, ale nie mam pomysłu. Możemy czekać aż facet, bedzie miał tak dość psów że sprzeda je za bezcen i jeszcze podziękuje że ktośk wogóle je wziął, ale wówczas psy pójdą byle gdzie i za pół roku będziemy je zbierac ze schronisk. Nie mam siły do tego tematu....
miniaga Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 Gdybym mogło sie spełnić jedno moje życzenie, chciałabym byc osoba pozbawioną wrażliwości. Marze o tym!!!!
resuruss Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 [quote name='AiK'][quote name='resuruss']Aik,teraz ja nie rozumiem......Patrzac na Twoje wypowiedzi wnioskuje ,ze mmyslisz ,ze Miniaga chce pomoc psom z Poznania ,bo maja fajny papier czy pochodzenie. nie Ress zastanawiam się tylko jaki wpływ na to że tak głosno sie mówi o pomocy tym akurat psom to że pochodzą z tak znanych hodowli a ta hodowla OC była tylko przykładem że te moga tez trafić w złe rece przy takiej cenie są łakomym kaskim dla psełdo hodowców[/quote] Mysle ,ze panu Jerremu wszystko jedno ,gdzie sprzeda......byle dostal kase.A O.C jednak jakas selekcje beda robic.To psy z domu - a nie towar.Oczywiscie ryzyko istnieje,ale to ryzyko ma kazdy hodowca.
sh_maniak Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 W tym temacie nie ma dobrego rozwiązania i mysle, że osoby - wszytkie - które przyczyniły się do tej sytuacji psów powinny cos zrobic, to ich powinno ruszyc sumienie! A jemu nie bedzie trudno sprzedac psów, nawet mixów b tomale rasy np do zoomarketów na wschód czy zachód,oni daja 250-400 euro za psa, przyjezdzaja zabieraja wszytkie, dziękuje dowidzenia, kiedy mozemy znowu podjechać .... itd Po tylu sukach, bo jak wiadomo cieczka jest zarażliwa i mioty będa w podobdnych terminach ... całkiem ładna sumka sie uzbiera :angryy: i proceder będzie sie rozwijał. Ale jest nadzija, gdyz moze nie chce mu sie robic przy psach, dlatego je wystawił na allegro, może wyją i zycie mu zatruwają ... w jego mniemaniu oczywiście ... i sprzatac trzeba ....
miniaga Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 [quote name='sh_maniak']Mi sie ta akcja nie podoba, chcieliście otwarcie prosze, a dlaczego juz pisze... Bo ci hodowcy znowu sprzedadza takim ludziom, beda happy zarobia, i beda mieli czyste sumienie, bo jak cos ktos je uratuje ... nie tędy droga ... koło się zamyka.[/quote] To jest jedyny argument , dla którego mogłabym nic nie robić, ale tak naprawdę nie wystarczy zostawić te psy tam gdzie sa by do hodowców coś dotarło. Musieliby odczuć jeszcze jakąś dezaprbatę dla takiego postępowania. A ci którz mogli by potepić takie działania milczą, bo nie mają w tym zadnego interesu:placz:
AiK Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 .A O.C jednak jakas selekcje beda robic.To psy z domu - a nie towar..[/quote] skoro tak mówisz pewnie wiesz kamien z serca bo nie wim jakoś ta likwidacja sprawiała ze martwił mnie los tych piesków bardzie niz tego faceta
resuruss Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 [quote name='AiK'].A O.C jednak jakas selekcje beda robic.To psy z domu - a nie towar..[/quote] skoro tak mówisz pewnie wiesz kamien z serca bo nie wim jakoś ta likwidacja sprawiała ze martwił mnie los tych piesków bardzie niz tego faceta[/quote] AiK,z tego co wiem ,hodowla nie rozwiazuje sie ,bo takie jest widzimisie wlascicielki,czy maly popyt na psy.Tu chyba jakies zdazenie losowe ma z tym zwiazek.Nie chodzi o to ,ze psy sie znudziły czy cos takiego.Dlatego pisze ,ze nie oceniam,bo kazdego moze w zyciu cos niemiłego spotkac.
AiK Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 [quote name='miniaga']Aik mnie tam nikt nie musi wspierać na szczęście. Zabrać sie mogła inaczej - oczywiscie, tylko doskonale wiem kto się przyłączy a kto nie i chodziło mi raczej o to by co niektórzy uczciwie powiedzieli: mam to w dupie! Chociaż sa i tacy, którzy nie pomogą i rozumiem ich argumentacje.[/quote] sama nie dasz rady a przy takiej postawie nic nie osiagniesz ludzi trzeba przekonywac do pomagania (niestety) nie im to narzucać gdybym myslała tak jak Ty to miałabym cały dom tych pozbieranych zwierzków a tak znajduje im dobre domki i kochajacych swiadomych włascicieli
AiK Posted November 27, 2006 Posted November 27, 2006 [quote name='resuruss']skoro tak mówisz pewnie wiesz kamien z serca bo nie wim jakoś ta likwidacja sprawiała ze martwił mnie los tych piesków bardzie niz tego faceta[/quote] AiK,z tego co wiem ,hodowla nie rozwiazuje sie ,bo takie jest widzimisie wlascicielki,czy maly popyt na psy.Tu chyba jakies zdazenie losowe ma z tym zwiazek.Nie chodzi o to ,ze psy sie znudziły czy cos takiego.Dlatego pisze ,ze nie oceniam,bo kazdego moze w zyciu cos niemiłego spotkac.[/quote] daleka jestem od oceniania ale gdybym ja musiała pozbyć sie w wyniku jakiegos losowego zdarzenia to moje psy trafiłyby do moich przyjaciół nie na sprzedaz bo przyjaciół sie nie sprzedaje nawet wtedy gdy sa tylko a moze az psami nie mówie tu o szczenikach tylko o psach które sa z właścicielami kilka lat
Recommended Posts