Jump to content
Dogomania

niedowidzący Cezarek - uratowany! już w nowym domu!!!


Dea

Recommended Posts

  • Replies 274
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Maggie1971 szkoda, że nie wiedziałam... a znasz może kogoś, kto kursuje na trasie do Warszawy, Ty albo ktoś?:cool3: Nie dla Cezarka, dla jednej suczki, a właściwie może dwóch:p
A co do [B]Cezarka[/B] - dogaduję jeszcze sprawy z nowym opiekunem, ale chyba pojedziemy jutro:cool3: Ja zawiozę Cezarka do Siewierza, a z Siewierza Peter Beny pojedzie dalej, do Jury Krakowsko - Częstochowskiej. Kurcze boję się jak on się zaaklimatyzuje tam, i jak przywita go Kora...

Link to comment
Share on other sites

Peter spodziewaj się mnie jutro koło 16.00 - 16.30:cool3: Jeszcze zadzwonię do Ciebie. Miałam teraz jeszcze dwa telefony w spr Cezarka, więc dla pewności (siebie) zadzwoniłam do pana od Kory, i... czuję się przekonana. Myślę, że zadba o niego. W każdym razie to ja wyglądam na tą bardziej zestresowaną niż on, on to mnie raczej uspokaja:evil_lol: Oczywiście postaram się o fotorelację do połowy drogi:p

Link to comment
Share on other sites

jeszcze parę godzin i Cezarek traci swój dom...mam nadzieję, że poradzi sobie w nowym. Dzisiaj miałam następny telefon w jego sprawie, bardzo sympatyczny. No ale co się stało...widocznie jednek tamten dom mu sądzony.

Link to comment
Share on other sites

No ciotki i wujkowie Cezarek już bezpieczny grzeje doopkę w nowym domu!!!:multi: [B]DZIĘKUJĘ WSZYSTKIM NA TYM WĄTKU KTÓRZY WSPIERALI CEZARKA!!![/B]:loveu:
Ja z tych nerwów nie wzięłam aparatu, ale cyknęłam fotki aparatem telefonicznym, a Peter też zrobił zdjęcia, będą później.

Cezar dostał na drogę swój kocyk i małą poduszkę, żeby mu nie było smutno. Na początku płakał, ale po jakimś czasie już tylko ziajał z nerwów, jednak ważniejsza była ciekawość - siedział sobie grzecznie z kąciku auta i oglądał świat zza szyby. Na parkingu też chętnie podsikiwał wszystkie drzewka. Wiele rzeczy go interesowało, w końcu on tak mało świata widział... Po krótkim spacerze chciał wracać do mojego auta, ale jak zauważył, że kocyk już u Petera, to dał się namówić na wejście do niego. Peter dzwonił po powrocie, mówił, że Kora bardzo ładnie przywitała Cezarka, od razu się ożywiła jak zobaczyła chłopaka:evil_lol:, w końcu ona też do niedawna miała zamknięty kojec i nicne stróżowanie. Nie chciałam już dzisiaj męczyć nowego opiekuna, ale liczę na to, że jutro porozmawiamy:p

Spacer na parkingu
[IMG]http://img360.imageshack.us/img360/715/tnzdjcie025ot1.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

a jego pycholek był mimo wszystko uśmiechnięty
tutaj już w aucie u Petera
[IMG]http://img360.imageshack.us/img360/9864/tnzdjcie020km7.jpg[/IMG]

[IMG]http://img524.imageshack.us/img524/5166/tnzdjcie027vq3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

[quote name='maggiejan']Kasiu, a więc dzięki Wam kolejnemu psiakowi się udało [/quote]

podpisuję się pod tym rękoma i nogami!!!!!

:Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose:
:Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose:
:Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose: :Rose:

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...