Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Hej !

Znawcą malamutów to ja nie jestem (ciągle sie uczę) ale swoje przemyślenia na ten temat mam i mogę się nimi podzielić .

Ze zdjecia trudno jest wywnioskować jak duży może być ten malamut , chyba że sie go widziało na własne oczy . Nieraz wydawało mi sie że pies

którego widze na obrazku jest duży , jednak rzeczywistość okazuje sie zupełnie inna , tak jak np. zobczyłam na wystawie Otella . Nigdy bym nie pomyslła ze własnie takiego jest wzrostu .

Natomiast psiaki wygladaja moze dużo bardziej okazale a to jak mi sie zdaje ze wzgledu na to że sa ładnie zrobione .

Nasze polskie psiaki są bardziej naturalne .

Pozdrawiam

  • Replies 561
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Trzeba takze dodac ze jesli wczesniej nie mialas do czynienia z duzymi psami u siebie w domu to wydaja sie one zazwyczaj ogromne. Tak bylo ze mna - na zdjeciach byly jak niedzwiedzie. Na ulicy przynajmniej jak 2/3 niedzwiedzia. Wilczur znajomych byl mniejszy od malamuta a i tak ogromniasty. Teraz Silme ma ok. 55cm w klebie i wydaje mi sie mala - zreszta tak samo jak i wilczur znajomych czy tez inne malamuciaki. Nie wspominam juz o haszczach.

A moje sznaucery miniatury biegaja po domu jak szczury z obcietymi ogonkami :)

Posted

Ja na przemian, to jestem przekonany, że Sunka jest olbrzymia, a innym razem, że maleństwo z niej.

Zawsze jednak, gdy wracamy do domu i widzę ją w tym samym otoczeniu, dostrzegam jej wielkość.

Pozdrawiam

Posted

Mnie tam cieczka Twojej Silme nie przeszkadza, tylko co to za spacer, jak nie będziesz mógł jej puścić :( chyba że planujesz jakieś mieszane szczeniaczki :D

Dogadamy się jeszcze - Pozdrawiam

Posted

Tanana witam juz tak oficjalnie zalogowana forumowiczke. :)

A ten cudny piesio na emblemacie Tanany to tatus CONORA i Taylera od Mewy i Sunki od Lakersa :)

Conor tez bedzie taki piekny, zobaczycie :)

Posted

wazylam moja chudzine, moje malenstwo wazy 38kg przy wzroscie 64cm, juz sama nie wiem czy jest za chudy czy w sam raz? malamuciarze napiszcie cos!jak wasze z waga stoja? Conor 16 lutego skonczy 7 miesiecy.

Posted

Hej,

jak wszyscy wiedza malamuty maja gesta siersc jak zatem rozpoznac czy szczeniak zalapal pchelki, no wiadomo ze jak sie drapie ale moze sa inne metody i jakie ew srodki stosowac by temu zapobiec ?

Posted

Z pchełkami to jeszcze nie miałem doczynienia, więc pomóc nie mogę. Wiem natomiast jak sprawa się ma z kleszczami, mianowicie zaobserwowałem, że moja suczka "łapała" kleszcze tylko w okolicach pyska, tam gdzie futerko jest drobne. Nigdy nie stwierdziłem aby miała kleszcza w innym miejscu - może tak gęste futro i podszerstek chroni ją przed tą przypadłością? - to moje przypuszczenia, może podobnie jest z pchłami.....

Pozdrawiam

Posted

Dodam, że nie było mnie bo sprawy uczelniane mnie pochłoneły bez reszty.

Z nowości, to moja "FRANCA" nie ma ochoty na jedzonko. Suchą karmę podjada czasami w nocy, a z gotowanego wyjada kawałki mięska, gardząc "wypełniaczem".

Robi to "cudownie", tj. bieże dużego kęsa i mieli go tak długo aż w pysku pozostanie jej mięsko, a bokami wychodzi np. ryż.

Pozdrawiam

Posted

Cześć GOŚCIU!

Post nie aktualny - suczka żre jak opętana - niejadztwo było wynikiem chwilowego kaprysu.

Ciekawe, dlaczego obarczasz Hodowczynię obowiązkiem informowania mnie o wszystkim? Oczywiście wymieniamy informacje. lecz jest to na zasadzie wolnej dyskusji a nie obowiązku.

Na koniec dodam, że moja suczka jest psem północy jeżeli chodzi o rasę, psem północy jeżeli chodzi o miejsce zamieszkania i psem południa jeżeli chodzi o pochodzenie.

A co tam u Ciebie? Jakiego psa masz? Skąd jesteś?

Pozdrowienia

ps. Na Twoim miejscu ograniczyłbym picie kawy - źle wpływa na nerwy, a Ty zbyt często używasz wykrzykników

Posted

Hej!

Może wyjaśnisz Gościu w czym Ci tak podpadła ta hodowczyni , bo kolejny raz masz do niej jakieś uszczypliwości (i tak jesteś anonimowy więc chyba dla Ciebie to żaden problem) no i gdzie Twoje Howgh .

Przedstaw sprawę , może wspólnie coś na to poradzimy , że w końcu schowasz swój topór wojenny .

Pozdrawiam

Posted

Gryzliego to bym sie bała w domu trzymac , nawet pewnie i ze spotkania z nim nie byłabym zadowolona . Moj psiak podszywa się pod niedźwiadka i

coś mi sie wydaje ze za długo nim chyba nie pobędzie bo powoli mi sie sypać zaczyna . A łysy niedźwiadek to żaden niedźwiadek .

Pozdrówka

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...