Aska25 Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Dziewczyny ja naprawde nie wiem co sie dzieje, skad ta wojna... Co do Hani bylam pewna, ze nie odmowila by psiakowi w potrzebie. Sama ja prosilam zeby moim psom oczy zakrapiala, badz wyszla z konkretnym na spacer i nigdy nie uslyszalam: nie. Rzeczywiscie przy takiej liczbie psow glupio tak 1 podawac, ale sama daje witaminy i glukozamine tylko hospicjowcom, wiec jesli dojdzie do tego Baner to nie bedzie problemu. Skoro ma te witaminki i maja lezec w domu to je bede podawac. Ja jestem zawsze pon i pt, a Ania sob i niedziela wiec baner dostawalby je 4x tyg. Tylko jak pisalam to dopiero w sierpniu, bo 14 w poniedz jestem ostatni raz przed wyjazdem. Pozdrawiam. Dogadajcie sie jakos laski - prosze dla dobra psiakow. Quote
jola od jadzi Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Haniu,nie skomentuję tego,przypomnę Ci tylko,że sytuacja miała miejsce pod Twoim blokiem, wczesnym rankiem, gdy przywiozłyśmy z Natalią Amelkę. Quote
nata od jadzi Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 potwierdzam, taka sytuacja miała miejsce. ale z braku czasu tłumaczyć się nie będę. mamy powyżej 20 psów pod swoją opieką, a ludzi w fundacji aktywnie działających jest pięcioro, z tym że tylko troje w łodzi i tylko ja mam prawo jazdy. przyjeżdżałam do obydwu psów póki dawałam radę, ostatnio jest bardzo ciężko. nie jesteśmy w stanie ustalić dyżurów w schronisku, dlatego póki baner w nim przebywa, pomoc Asi będzie dla nas zbawienna. jeszcze raz dzięki! ;) Haniu, korespondencję odbiorę najprawdopodobniej przy okazji odbioru klatki, chyba że miałoby się to wydłużyć w czasie. Ciebie przecież również ciężko zastać w domu. Quote
Aska25 Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 OKI. To juz zapomnijmy o sporach i przegadywankach. Tak naprawde tylko wy wiecie jak bylo, a mnie szczerze mowiac to niezbyt interesuje. Mi chodzi o dobro psiakow, wiec ja sie moge troszke zajac Banerem. Moj tel 506-181-454 - mieszkam na limance, obecnie przebywam na zlotnie do 13 lipca. Wiec gdybyscie chcialy podrzucic to czekam na kontakt Quote
nata od jadzi Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 Asiu, w razie gdybyśmy nie zdążyły to podrzucimy Ci je po powrocie. i zazdroszczę urlopu :razz: Quote
Aska25 Posted July 8, 2008 Posted July 8, 2008 No w koncu 2 tygodnie to musze odpoczac. Jest tylko 1 maly problem, jak wloze bikini to moj facet zostanie posadzony o znecanie sie nade mna, bo jestem cala w siniakach, a na nodze mam odbita cala szczeke boksi bo mnie dziabnela w noge niechcacy :razz: Quote
ewatonieja Posted July 9, 2008 Posted July 9, 2008 [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images31.fotosik.pl/233/80c5f02d43fc3839.jpg[/IMG][/URL] wciąz czeka na dom Quote
Ania i Kajber Posted July 9, 2008 Posted July 9, 2008 Dziś byliśmy z Banerkiem na spacerku,był bardzo grzeczny przy przeprowadzaniu i na łące.Fajny,kochany pies. Na koniec dostał fajną kosteczkę z dużą ilością mięska. Mam nadzieję,że mu się podobało. Quote
jola od jadzi Posted July 9, 2008 Posted July 9, 2008 Aniu, jak dobrze,że go zabrałaś na spacer, dzięki wielkie za to.Baner jest naprawdę wspaniałym,grzecznym psem i szlag mnie trafia,że ludzie z którymi rozmawiam na jego temat są bardzo zainteresowani do czasu, gdy powiem,ile ma lat.Tak, jakby każdy starszy pies miał przed sobą tylko czekanie na śmierć, nic więcej:shake:. Quote
Aska25 Posted July 10, 2008 Posted July 10, 2008 Baner obfotografowany w poniedzialek ... [IMG]http://img68.imageshack.us/img68/9454/banerwx2.jpg[/IMG] [IMG]http://img134.imageshack.us/img134/9280/baner1mn0.jpg[/IMG] [IMG]http://img224.imageshack.us/img224/5076/baner2fe8.jpg[/IMG] [IMG]http://img224.imageshack.us/img224/4623/baner3ao0.jpg[/IMG] [IMG]http://img224.imageshack.us/img224/1161/baner4jk0.jpg[/IMG] [IMG]http://img134.imageshack.us/img134/3908/baner5gx8.jpg[/IMG] [IMG]http://img68.imageshack.us/img68/3559/baner6tn3.jpg[/IMG] [IMG]http://img68.imageshack.us/img68/3207/baner7fm3.jpg[/IMG] Quote
nata od jadzi Posted July 10, 2008 Posted July 10, 2008 piękny i ciągle wesoły... bardzo dzielny ten psiak Quote
Aska25 Posted July 10, 2008 Posted July 10, 2008 Ciotka, ale z niego calusnik ... Jak go czesalalm wczoraj przez sekunde to mi wymyl cala szyje, rece, mysle ze gdyby nie oberwanie chmury to by mi glowe umyl jezorem... Quote
jola od jadzi Posted July 10, 2008 Posted July 10, 2008 Bo z niego wielka przylepa...On bardzo potrzebuje kontaktu, zainteresowania, ciepła...Z resztą...czy on jedyny tego potrzebuje? Musi jeszcze troszkę wytrzymać, jeszcze troszkę... Quote
jola od jadzi Posted July 15, 2008 Posted July 15, 2008 Tak cichutko przypomnę,że Baner nadal czeka na dom, na kogoś, kto go pokocha czystą bezinteresowną miłością i nie będzie widział w nim tylko starszego nierasowego psa, ale zobaczy, jakim wspaniałym, mądrym,zrównoważonym psiakiem jest Banerek, jak bardzo kocha ludzi, jak wspaniale odnosi się do dzieci, jak przyjacielsko traktuje inne zwierzęta...Banerku, wierzę, że przyjdzie taki dzień... Quote
jola od jadzi Posted July 17, 2008 Posted July 17, 2008 Nic się nie zmieniło,Baner nadal czeka na kogoś, kto go pokocha... Quote
ewatonieja Posted July 18, 2008 Posted July 18, 2008 juz myślałam ,że będą dobre wieści szkoda :( Baner szuka domu niieustannie Quote
jola od jadzi Posted July 19, 2008 Posted July 19, 2008 Dobre wieści na pewno będą, tylko trzeba jeszcze trochę poczekać... Z Banerem jest jak z każdym innym psem w podobnym wieku, każdemu sie podoba, każdy się zachwyca ale gdy dochodzi do konkretnej rozmowy to potencjalny właściciel wycofuje się mówiąc,że pies ma za dużo lat.Tak, jakby starszym psom nic już od życia się nie należało, mogą tylko czekać na śmierć.A przecież Baner ma przed sobą jeszcze wiele lat życia i powinny to być piękne lata dla niego, po tym, co przeszedł tylko takie mu się należą.Baner jest zrównoważonym, grzecznym, pełnym miłości do ludzi psem, milość tę okazuje w jedyny w tych warunkach sposób, liżąc i całując każdego, kto przy nim choć na moment przystanie, kto wykaże cień zainteresowania jego losem. Gdybym nie miała swojej domowej sfory w liczbie pięciu zwierzaków, nie zawahałabym się nawet przez chwilę, już byłby mój... BANER JEST NAJWSPANIALSZYM PSEM!!!!! Quote
sara41gorzow Posted July 24, 2008 Posted July 24, 2008 [B][SIZE=3]Dzisiaj jest miesiac jak stracilam moja sunieczke podobna do banera:placz:moja sabunia miala niecale 15 lat musiala byc uspiona:placz:nigdy sobie tego nie daruje i bede nosic ten ciezar do konca zycia,w polowie sierpnia przyjedzie do polski do domu moja kolezanka jest teraz w irlandi,ma ladna sunie ale jest ona w hotelu pod gorzowem wlkp prawdopodobnie wezne jej sunie pod opieke do domu bo kolezanka przyjedzie tylko na dwa tygodnie i wraca do irlandi jest tam u corki,przez conajmiej rok jej sunia bedzie u mnie,gdyby nie to ze wezne jej sunie do mnie to bym wziela banera bez zastanowienia sie,ale niestety nie moge bo mieszkam w wierzowcu i na lasce mojej mamy,a tym bardziej chyba nikt by nie przywiozl psiaka az tak daleko do gorzowa,ja niestety nie mam pojazdu ani prawa jazdy ani nikog z samochodem,jest mi bardzo przykro ze tak sie stalo,ale obiecalam kolezance ze wezne jej psiunie,bardzo mi sie podoba baner i bardzo zaluje ze nie moge go wzias:placz:[/SIZE][/B] Quote
jola od jadzi Posted July 25, 2008 Posted July 25, 2008 Sara,z dowiezieniem Banera jakoś byśmy dały radę,to nie jest problem, jeśli tylko mógłby trafić do dobrego, kochającego domu...Piszesz jednak, że już zobowiązałaś się do opieki nad sunią koleżanki,szkoda, ale dobre i to, że inna sunia znajdzie dom u Ciebie. I nie dręcz się i nie obwiniaj za uśpienie swojego psa, każdy z nas przez to przechodził a wątpliwości, czy postąpiłaś słusznie i czy to już był czas, zostają na zawsze... Cieszę się, że wykazałaś zainteresowanie losem Banera, że pomyślałaś chociaż o ewentualnej adopcji tego wspaniałego psa, tu, na dogo jesteś pierwszą osobą, która o tym pomyślała... Quote
jola od jadzi Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 Banerku,przypomnij się wszystkim,pokaż,że nadal czekasz na kogoś, kto Cię pokocha... Quote
ewatonieja Posted July 27, 2008 Posted July 27, 2008 Baner wieczorna porą przypomina że nadal tkwi w schronisku przywiązany do budy i tęskni do własnego człowieka :-( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.