Onomato-Peja Posted July 28, 2009 Posted July 28, 2009 Poprzesyłałam wszystko Martynie, bo nie moze wejść na dogo
Pusiakowa Posted July 28, 2009 Author Posted July 28, 2009 juz jestem... deer - czasem.ale rzadko. a teraz nic nie rusza do jedzonka:placz:. a ropka zadna nie cieknie.. dzieki ci za te wszystkie strony, zaraz wszystko przejze. szczerze, to jakos bardzo nie interesowalam sie królikami do tej pory..:oops::oops: i to byl blad:placz:. zaraz bede czytac.! a jutro po sniadanu odrazu do weta. mam nadzieje, ze nasz ulubiony nigdzie nie pojechal.
Pusiakowa Posted July 29, 2009 Author Posted July 29, 2009 [quote name='aussik']Piękne te foty:) Oczywiscie pies również[/quote] dzieki:). podajcie link do waszej galerii to równiez wpadniemy. królik nadal nic nie je:placz:. mysle, ze to moze byc cos od zabków..:placz: zaraz bd dalej czytac te strony co mi deer podala...a potem do weta...
Pusiakowa Posted July 29, 2009 Author Posted July 29, 2009 [quote name='Ola164']Trzymamy kciuki za uchatego... :kciuki::([/quote] dziekujemy:loveu::-(. patrzcie jak schudl:placz: a to byla moja ukochana kluseczka:placz: [IMG]http://i277.photobucket.com/albums/kk71/Martyna_018/DSCF1335.jpg[/IMG] moze zaczne dawac zdjecia z niemiec? hmm? chcecie? EDIT: wet bedzie dopiero o 20.;((( :(:(
Pusiakowa Posted July 29, 2009 Author Posted July 29, 2009 [quote name='gordonowa']Trzymaj się kochana :glaszcze: :(:(:([/quote] hej asiu.. jakos bede :placz:. ja chce juz 20 cholera!:placz: dalam mu pic. wzielam to jego do picia przylozylam mu do buzi i nacisnelam lekko butelke... i sie napil:loveu:. ale zjesc nie chcial:placz:. a ja go tak ogladalam i ogladalam i przy ogonku tez cos ma podobnego do tego guza na policzku, ale takie malutkie.. ale nie wiem, moze sie myle, moze juz mi sie wydaje wszystko :placz:. a jak biore go na rece to sie boje zebym go nie polamala:placz:. wypuscilam go na ogród i nic stoi. a tak to zawsze kical, uciekal mi a teraz nic :placz:.
Cavy Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 Będzie dobrze! Trzymamy kciuki, a zdjęcia cudne :loveu: ;)
Pusiakowa Posted July 29, 2009 Author Posted July 29, 2009 [quote name='Cavy']Będzie dobrze! Trzymamy kciuki, a zdjęcia cudne :loveu: ;)[/quote] dzieki:). przed chwila pokroilam mu na drobniutka kosteczke marchewke i zjadl troszke:multi: troszke, ale wazne, ze wgl. zjadl:loveu: EDIT: a przed chwila wypil swoja cala butelke wody:multi:. a teraz sie myje :loveu:. tylko ten guz... za ok.2 godziny do weta...
taxelina Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 no to juz wiesz m.in. ze ziarna nie wolno dawac. nie kazdy od razu jest madry jak sie opiekowac ale duzo trzeba przeczytac zanim sie ma krolisia ;) nic teraz pozostaje sie dowiedziec co to i leczyc
Pusiakowa Posted July 29, 2009 Author Posted July 29, 2009 [quote name='deer_1987']no to juz wiesz m.in. ze ziarna nie wolno dawac. nie kazdy od razu jest madry jak sie opiekowac ale duzo trzeba przeczytac zanim sie ma krolisia ;) nic teraz pozostaje sie dowiedziec co to i leczyc[/quote] tak wiem. teraz juz wiem i strasznie mi wstyd:oops:. za niecale 2 godz. do weta.. jestem prawie pewna, ze to ropien...
taxelina Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 Ropienie nie sa ta takie straszne jak sie szybko wykryje ale potem trzeba krolika namowic zeby jadl bo wiele umiera bo nie chce jesc, boi sie ze jak bedzie jadl do bedzie bolec.
taxelina Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 [URL="http://www.uszata.com/"]Uszata Strona - królik w domu[/URL] ogolnie ciekawa strona a tu o zywieniu: [url]http://www.uszata.com/eksplorer/dieta/ogolna.html[/url]
Pusiakowa Posted July 29, 2009 Author Posted July 29, 2009 juz ja go nakarmie :razz:. dzieki, dzieki deer:loveu::loveu: zaraz poczytam.:)
Onomato-Peja Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 My trzymamy od wczoraj, Masełek u weta ... czekamy na wieści...
Rahl Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 Trzymamy kciuki. Jeżeli już, to oby to był tylko ropień :lol:. Ropień wcześnie leczony nie jest zagrożeniem :). Tak jak mówi deer, w większości umierają, bo po prostu są wygłodzone ;). Oby z królisiem było jak najlepiej!
Pusiakowa Posted July 29, 2009 Author Posted July 29, 2009 po****** wet!!!!:roll: dzwoniliśmy rano i mówił zeby zadzwonic o 20, dzwoniliśmy chyba z 50 razy - do tej pory nie odebrał!! niedawno dopiero oddzwonil i powiedzial, ze mamy jutro ok.13/14 przyjechac.;/;/ króliś jest tak chudy, ze długo tak nie pociągnie :placz:.patrze na niego i rycze:placz:ja nie wiem co ja mam robic:placz:.on w kazdej chwili moze...:placz:caly czas siedzi mi na kolanach w bez ruchu.;( nie wybacze sobie tego jeśli on w nocy...;(;(. tfu!tfu! wszystkie kości mu widac.:placz:wsadzilam mu kawałek marchewki do buzi a on nic..nie zjadł tego ani nie wypluł.:placz:cały czas miał w buzi tak jak mu dałam.;< jak go nioslam na rękach to sie tak wtulił jakby sie juz ze mną zegnał:placz:jakby wiedział, że już umiera ;(.sory za jakies literówki lub cos, ale wszystko mam zamazane przez lzy.;( czemu akurat w takich sytuacjach jestesmy bezradni?!?! dlaczegooooo?!:placz: Pusiu, prosze nie rób mi tego! wytrzymaj jeszcze troche..:placz:. proszeeee! ;(( nie wybacze sobie jesli mnie teraz zostawisz! ;((((
Izuuus Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 Może pojedźcie do innego weta? :roll: Skoro z królikiem źle lepiej do innego niż do żadnego..
Onomato-Peja Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 inny wet to taki wet dla kasy - oszukuje ludzi i niezbyt dobrze leczy zwierzęta...:-(
Izuuus Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 myślisz, że każdy taki jest? Ma jednek tylko sprawdzonego? Jednemu tylko ufa? A nawet jej nie przyjął.. ja napewno już wybrałabym się do innego. Nie widomo co z królikiem i ile jeszcze 'pociągnie'. :roll:
Moniek193 Posted July 29, 2009 Posted July 29, 2009 [quote name='Onomato-Peja']inny wet to taki wet dla kasy - oszukuje ludzi i niezbyt dobrze leczy zwierzęta...:-([/quote] No nie wiadomo jaki ten 2 wet bedzie , u nas w Rzeszowie jest kilka dobrych wetów. Trzeba z królikiem jechac!!
Recommended Posts