Jump to content
Dogomania

Libra u mnie na DT!Gronkowiec w uszach, egzema na skórze,uśmiech na pysku-Libra za TM


Recommended Posts

Posted

Witam :))
podczytuje wątek odkąd dzięki dogo przygarnęliśmy ONka... nie mogę się nadziwić, że tacy ludzie jak ty nadal istnieją... a slowo czlowiek nadal brzmi dumnie.
Bardzo bym chciała dożyć dnia, kiedy dobro zwierzat będzie równie ważne dla nas jak troska o nasze własne zdrowie,bo gdy z jednej strony naród nasz szczyci się akcjami typu Orkiestra Owsiaka, z drugiej w Expresie Reporterów oglądamy obrazki (z dziś) o bestialstwach na koniach jakiegoś pseudo-hodowcy... :mad: a on za mordowanie koni dostaje pare latek w zawieszeniu i ledwo dalo udowodniono mu winę... to trudno w to czasem uwierzyc, na szczescie sa tacy ludzie jak Ty :razz:
Moze to troche porownanie od czapy, ale kojarzysz mi sie z Katarzyną Grocholą, która też zaczęła wszystko po swojemu od nowa i żyje w zupełnie niecodzienny, książkowy trochę sposób , chociaz wiadomo ze zycie takie do konca nie jest, ale jego esencja owszem :) Dlatego dobrze, ze są takie osoby jak Ty Dorothy :) Mysle, ze masz w sobie nie mniejsza charyzme od wspomnianego Jurka i wielkie serce do tego co robisz... chociaz dla odmiany twoja motywacja nie jest medialny szum... i poklask innych, a raczej ciagla pomoc zgodnie z sentencja [B]"gdy cos oswoisz, stajesz się za to odpowiedzialny"[/B].
[COLOR=DimGray]W duchu ogromnie polubilam cale twoje stadko :loveu: i trudno pozostac obojetnym na ich los,a ty i tak jestes dla tych zwierzat i to co robisz bezcenna.[/COLOR][COLOR=DimGray] Dlatego poniewaz moj zwierz cieszy się końskim zdrowiem, (poza tym, ze tak jak Dolar jest bardzo płochliwy, a ludzie sprawili, ze boi się kazdego sznurka, nawet kabla od telefonu...) bez wachania podejmuje deklaracje by z kolejnej wyplaty wrzucic pare grosza dla Ciebie i Twoje zwierzaki na dowolny cel, a takze przeznaczyc kasę za sprzedane rzeczy na allegro (bede miec wreszcie mobilizacje do sprzatniecia :P) na razie pozyczam siostrze na studia, ale w lutym nie ma przebacz, chociaz tyle.[/COLOR][COLOR=DimGray]
[/COLOR][SIZE=1][COLOR=DimGray]Prosilabym o dane na PW, odezwe sie co do szczegolow w ciagu miesiaca, mam nadzieje ze sie przyda.[/COLOR][/SIZE]

[B]
pozdrawiam tytulowa bohaterkę wątku i jej niezwykłą opiekunkę, życzę z calego serca szybkiego powrotu zdrowia i dużo siły, a librze apetytu:)[/B]

  • Replies 3.3k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='thenextbesthing']Witam :))
podczytuje wątek odkąd dzięki dogo przygarnęliśmy ONka... nie mogę się nadziwić, że tacy ludzie jak ty nadal istnieją... a slowo czlowiek nadal brzmi dumnie.
Bardzo bym chciała dożyć dnia, kiedy dobro zwierzat będzie równie ważne dla nas jak troska o nasze własne zdrowie,bo gdy z jednej strony naród nasz szczyci się akcjami typu Orkiestra Owsiaka, z drugiej w Expresie Reporterów oglądamy obrazki (z dziś) o bestialstwach na koniach jakiegoś pseudo-hodowcy... :mad: a on za mordowanie koni dostaje pare latek w zawieszeniu i ledwo dalo udowodniono mu winę... to trudno w to czasem uwierzyc, na szczescie sa tacy ludzie jak Ty :razz:
Moze to troche porownanie od czapy, ale kojarzysz mi sie z Katarzyną Grocholą, która też zaczęła wszystko po swojemu od nowa i żyje w zupełnie niecodzienny, książkowy trochę sposób , chociaz wiadomo ze zycie takie do konca nie jest, ale jego esencja owszem :) Dlatego dobrze, ze są takie osoby jak Ty Dorothy :) Mysle, ze masz w sobie nie mniejsza charyzme od wspomnianego Jurka i wielkie serce do tego co robisz... chociaz dla odmiany twoja motywacja nie jest medialny szum... i poklask innych, a raczej ciagla pomoc zgodnie z sentencja [B]"gdy cos oswoisz, stajesz się za to odpowiedzialny"[/B].
[COLOR=DimGray]W duchu ogromnie polubilam cale twoje stadko :loveu: i trudno pozostac obojetnym na ich los,a ty i tak jestes dla tych zwierzat i to co robisz bezcenna.[/COLOR][COLOR=DimGray] Dlatego poniewaz moj zwierz cieszy się końskim zdrowiem, (poza tym, ze tak jak Dolar jest bardzo płochliwy, a ludzie sprawili, ze boi się kazdego sznurka, nawet kabla od telefonu...) bez wachania podejmuje deklaracje by z kolejnej wyplaty wrzucic pare grosza dla Ciebie i Twoje zwierzaki na dowolny cel, a takze przeznaczyc kasę za sprzedane rzeczy na allegro (bede miec wreszcie mobilizacje do sprzatniecia :P) na razie pozyczam siostrze na studia, ale w lutym nie ma przebacz, chociaz tyle.[/COLOR][COLOR=DimGray]
[/COLOR][SIZE=1][COLOR=DimGray]Prosilabym o dane na PW, odezwe sie co do szczegolow w ciagu miesiaca, mam nadzieje ze sie przyda.[/COLOR][/SIZE]

[B]
pozdrawiam tytulowa bohaterkę wątku i jej niezwykłą opiekunkę, życzę z calego serca szybkiego powrotu zdrowia i dużo siły, a librze apetytu:)[/B][/quote]


:multi::multi::multi: to mi sie podoba

Posted

Dorotko, a ja chciałam się pożegnać. Muszę odejść z dogo.
Ale jeśli pozwolisz, to będę Cię "podglądać" :) I może kiedyś doczekam się tego wydania Twojej twórczości ;)

Życzę Ci takiej siły i hartu ducha jaki masz dotąd. Abyś dalej była pełna takiej energi i woli walki o każdy dzień :) Teraz ja idę walczyć i mam nadzieję, że uda mi się wygrać :)

Ucałuj całe swoje stadko. Libercię-Szczęściarę wyściskaj za mnie baaardzo mocno :) I Julcię wyściskaj. Niech szybciutko wraca do zdrowia (przy okazji przeziębienia bardzo dobra jest herbata z dodatkiem imbiru, szybko stawia na nogi, a imbir mielony można dodawać do niemal wszystkich potraw - wzmacnia odporność).

I pamiętaj, że ja na poważnie czekam na Twoją książkę :)

Posted

[quote name='Margo05']Dorotko, a ja chciałam się pożegnać. Muszę odejść z dogo.
Ale jeśli pozwolisz, to będę Cię "podglądać" :) I może kiedyś doczekam się tego wydania Twojej twórczości ;)

Życzę Ci takiej siły i hartu ducha jaki masz dotąd. Abyś dalej była pełna takiej energi i woli walki o każdy dzień :) Teraz ja idę walczyć i mam nadzieję, że uda mi się wygrać :)

Ucałuj całe swoje stadko. Libercię-Szczęściarę wyściskaj za mnie baaardzo mocno :) I Julcię wyściskaj. Niech szybciutko wraca do zdrowia (przy okazji przeziębienia bardzo dobra jest herbata z dodatkiem imbiru, szybko stawia na nogi, a imbir mielony można dodawać do niemal wszystkich potraw - wzmacnia odporność).



I pamiętaj, że ja na poważnie czekam na Twoją książkę :)[/quote]
dlaczego? co sie stało ? :placz:

Posted

[B]Margo05[/B] nie zostawiaj nas ..odchodzi mase ludzi potrzebnych .......




Dorotha ..twoje wypowiedzi o wyczynach tych sadystów ....:angryy::angryy::angryy::angryy: BOże ten świat się pomylił ..zapomiał się .....ja niee mam słów:angryy:

Posted

Margo05... bede tesknic :-(
w razie czego bede pisac maile...;)
podglądaj! Będzie mi raźniej.
:calus:
dziekuje za wszystko co dla MNIE i dla NAS tu zrobilas, dla moich zwierząt.
Sciskam Cie mocno :calus: :calus:

thenextbesthing - witam Cie cieplutko :iloveyou:
i dziekuje za taka mase milych slow :-) one sa jak miekka pierzynka, lepiej mi sie spi gdy o Was mysle...

Mareksy- i wszyscy- w sprawie cioci Libry- jestem bardzo zmartwiona bo dalej nie je i KASZLE.
Dzis pokaslywala rano a teraz huczy w garazu :placz:
dobrze ze jutro ten wet juz zaplanowany, musi ja osluchac :-(
jestem niespokojna, naprawde, grzeje w garazu, Libra wiekszosc dnia spi, a jednak gdzies ja przewialo :-(
jutro pewnie bede wiedziec co sie dzieje
napewno dostanie leki...

przepraszam za brak bazarku ale dzis sypnal mi sie na dokladke komputer, teraz mam wersje "tryb awaryjny", mam inna przegladarke z ktora nie moge sie dogadac, wcielo mi program pocztowy, i w ogole- kicha.

Jak to bylo z tym prawem Murphy'ego?
"wszystko wali sie naraz"
tfu tfu tfu
odpukuje i ma byc lepiej

Guest mareksy
Posted

[quote name='Dorothy']
przepraszam za brak bazarku ale dzis sypnal mi sie na dokladke komputer, teraz mam wersje "tryb awaryjny", mam inna przegladarke z ktora nie moge sie dogadac, wcielo mi program pocztowy, i w ogole- kicha.
[/quote]

No, może przynajmniej na problemy z komputerem coś Ci spróbuję doradzić ;)
Skoro działa tryb awaryjny, spróbuj włączyć przywracanie systemu, powinno pomóc :lol:

Posted

Marku ja nie umiem, na wszelki wypadek nie ruszam, bo jeszcze zepsuje, przyjedzie specjalista to zrobi. :oops:

Dzis bylysmy z Liberka na zabiegu.
Dostala srodek sedacyjny dozylnie, i w bardzo malych dawkach zeby nie zaszkodzic. Dosc szybko usnela, jednak podczas czyszczenia bol byl tak mocny ze czula i popiskiwala w pewnym momencie.:-(

Uszy zostaly dokladnie wyczyszczone. Jedno jest nienajgorsze, a drugie... masakra:shake:
wskutek przewleklych zapalen kanal sluchowy prawie zarósł, jest ledwo drozny. Gromadzaca sie wydzielina zatyka go i powoduje to ból bo wewnatrz kanalu wzrasta cisnienie i napiera na bebenek i caly kanal.
Po dokladnym czyszczeniu i nalozeniu lekarstwa dostala zastrzyki antybiotyku. Dostalam do domu plyn w duzej butelce, mam jej wlewac go do ucha, masowac i wypuszczac na dwor zeby wytrzepywala brud. To jedynysposob jesli nie daje sobie czyscic. Dostalam tez bardzo mocny antybiotyk i krople.
Biedna Libra spi caly dzien oszolomiona, uszy dokuczaja, trzepie glowa, ale lekarz mowi ze to przejdzie. Dzis ladnie zjadla kolacje, ciociu Basiu- BYLO MIESKO Z RYZEM :diabloti:

Po sedacji dosc dlugo sie wybudzala, ale nie bylo komplikacji. Osluchano serce i pluca-czysto, kaszel chyba byl od czegos czym sie zaksztusila. Pewnie znow kradla suchy chlebek :razz:

Generalnie- zdrowe psisko jak na swoj stan i wiek :-)

zapraszam was na bazarki, narazie tylko dwa- bizuteria i czapeczki,
rysunki musze sfotografowac, jakos mi nie wychodzi, ale mam nadzieje ze beda dzis.
Linki do bazarkow w podpisie.

Posted

Dorothy, wiem (z reklam TV :cool3:) że jest coś w spraju do czyszczenia uszu - dla ludzi, może to by się sprawdziło, jeśli będzie problem z płynem?
Też nie miałaś kiedy wpaść w problemy - musiałaś właśnie wtedy, gdy i u mnie lipa na całej długości? :shake:

Posted

gameta to ludzkie do uszu chyba wychodzi drozej...

Dzis Liber jeszcze trzepie uszami ale wyraznie jest bardziej odprezona i spokojniejsza.
Natomiast zgodnie z zaleceniami probowalam zakroplic jej uszy, no wiec skonczylo sie ze ja lezalam na niej ona wsciekle wierzgala ja ta reka po zlamaniu celowalam w ucho a druga na sile przyciskalam do ziemi za obroze :placz:
okropnie sie czuje ale ona nie daje sobie inaczej...:-(

zapraszam na bazarek z rysunkami koni (w podpisie link)

i dziekuje cioteczkom za udzial w pozostalych :-)

Posted

[quote name='Dorothy']gameta to ludzkie do uszu chyba wychodzi drozej...

Dzis Liber jeszcze trzepie uszami ale wyraznie jest bardziej odprezona i spokojniejsza.
Natomiast zgodnie z zaleceniami probowalam zakroplic jej uszy, no wiec skonczylo sie ze ja lezalam na niej ona wsciekle wierzgala ja ta reka po zlamaniu celowalam w ucho a druga na sile przyciskalam do ziemi za obroze :placz:
okropnie sie czuje ale ona nie daje sobie inaczej...:-(

zapraszam na bazarek z rysunkami koni (w podpisie link)

i dziekuje cioteczkom za udzial w pozostalych :-)[/quote]

Dorotko, pisałam o tym spraju, bo właśnie tak pomyślałam, że będziesz miała zapasy :-( Kurczę, gdybym mogła to bym ci się dołożyła, ale uwierz - takiej lipy jak teraz to dawno nie miałam... A wszystko przez mój błąd w liczeniu :shake: Tyle tylko, że nie mogę się do tego publicznie przyznawać, bo ja z zawodu jestem rozliczeniowiec :evil_lol:

Posted

dorota wklej wątki wszystkich psiaków jakich masz ,a które marzna -mama już uszyła dla ciebie kubraki w każdym rozmiarze - dla Liberci mam ekstra wiekszy :loveu:
jeden mam taki duzy ,że sama możesz ubrac -będziesz wyglądać jak rasowa żółwica :diabloti:

Posted

ech no luzik tylko ja poprosze z rekawkami, bo nie mam siersci na łapkach:diabloti:
no troche mam, ale za malo i bede marznać :evil_lol:

-Sunia ta ze zdjec w kubraku nie ma watku ale ona ma juz kubraczek
-Bertowi kubraczka nie trzeba bo jest strasznie kudlaty :-)

pozostale to:
Libra (niestety obiecanego przez znajomego kubraczka niet:shake:)

Morgana
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/malenka-2-kg-przywiazana-drutem-do-slupa-juz-po-sterylce-101635/[/URL]

Sonia
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/malenka-2-kg-przywiazana-drutem-do-slupa-juz-po-sterylce-101635/[/URL]

Posted

[quote name='Dorothy']ech no luzik tylko ja poprosze z rekawkami, bo nie mam siersci na łapkach:diabloti:
no troche mam, ale za malo i bede marznać :evil_lol:

-Sunia ta ze zdjec w kubraku nie ma watku ale ona ma juz kubraczek
-Bertowi kubraczka nie trzeba bo jest strasznie kudlaty :-)

pozostale to:
Libra (niestety obiecanego przez znajomego kubraczka niet:shake:)

Morgana
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/malenka-2-kg-przywiazana-drutem-do-slupa-juz-po-sterylce-101635/[/URL]

Sonia
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f28/malenka-2-kg-przywiazana-drutem-do-slupa-juz-po-sterylce-101635/[/URL][/quote]

dla tej soni kubrak będzie -ale morgane pokaż bo dałaś dwa te same linki :)
dla Libry tez mam


Jak zobacze Morgane to wyśle kubraki jutro - tylko kurcze podaj mi znów ten twój adres ,bo wyczysciłam skrzynke :shake:

Posted

[quote name='Basia i Barni']dla tej soni kubrak będzie -ale morgane pokaż bo dałaś dwa te same linki :)
dla Libry tez mam


Jak zobacze Morgane to wyśle kubraki jutro - tylko kurcze podaj mi znów ten twój adres ,bo wyczysciłam skrzynke :shake:[/quote]

Morganę masz tu:
[URL]http://www.dogomania.pl/forum/f85/kiedy-po-deszczu-wychodzi-slonce-czyli-historia-morgany-61511/[/URL]
:loveu:

Posted

zdublowalysmy sie
ojej

sluchajcie Libra zle znosi antybiotyk, wymiotuje i nie je :-(
chyba boli ja tez brzuch
jutro znow wet..
poza tym u mnie leje i od dolu tez wody pol metra:shake:

Posted

[quote name='Dorothy']zdublowalysmy sie
ojej

sluchajcie Libra zle znosi antybiotyk, wymiotuje i nie je :-(
chyba boli ja tez brzuch
jutro znow wet..
poza tym u mnie leje i od dolu tez wody pol metra:shake:[/quote]

tragedia

libra walcz co się dzieje??? :placz: kubrak ciocia Basia śle :oops:

a czy morgana jest do kolan? czy jak -jakoś kubrak musze dopasowac :roll:

Posted

Nie wiem, Libra posmutniala, wyglada na bardzo zmeczonego psa, boli ja brzuch, a ja siedze nad nia i rycze, a ona nie rozumie czego ja chce.:-(

Morgana jest troche wieksza od sznaucera miniatury ale mniejsza niz sredni. Wazy 14 kg bo jest, hmm, jakby to powiedziec, dobrze zbudowana?? :diabloti:

Posted

[quote name='Dorothy']Nie wiem, Libra posmutniala, wyglada na bardzo zmeczonego psa, boli ja brzuch, a ja siedze nad nia i rycze, a ona nie rozumie czego ja chce.:-(

Morgana jest troche wieksza od sznaucera miniatury ale mniejsza niz sredni. Wazy 14 kg bo jest, hmm, jakby to powiedziec, dobrze zbudowana?? :diabloti:[/quote]

Dorota nie wiem czy to okrutnie nie zabrzmi ,ale czyzby Libra się poddawała ?
Czyżby ta siwa mordka -gasła w oczach ?
nie chce nawet o tym mysleć ,bo się porycze :placz:

Libra daj spokój ....może znów chce cie nastraszyć żeby zjeść ryż z miesem :oops:

Dorota padam -zmierz morgane w klacie inaczej się w zyciu nie zdecyduję ,który wysłac

Posted

[quote name='Dorothy']Nie wiem, Libra posmutniala, wyglada na bardzo zmeczonego psa, boli ja brzuch, a ja siedze nad nia i rycze, a ona nie rozumie czego ja chce.:-(

Morgana jest troche wieksza od sznaucera miniatury ale mniejsza niz sredni. Wazy 14 kg bo jest, hmm, jakby to powiedziec, dobrze zbudowana?? :diabloti:[/quote]

Cholera, może coś osłonowego na brzuch? Ja nie wiem jak u piesów, ale trilac, ranigast - ooooo siemie lniane :multi: Mielisz i dosypujesz do żareła albo parzysz i gluta dorzucasz - myślę, że powinno pomóc :roll:

Posted

nie wiem, widze duza zmiane w jej zachowaniu i byc moze chodzi o antybiotyk, bo jest bardzo silny, doczytalam ze leczy sie nim nawet rzezaczke, ale poniewaz miewam mysli katastroficzne, to zaraz widze sto czarnych scenariuszy:-( biedna Liber:shake:

Mordzian w klacie tuz za lapkami ma 60 cm, a na szyjce luzno ponizej obrozki ok 40 cm

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...