Flaire Posted June 30, 2004 Posted June 30, 2004 Cockerek, jak z jednej strony piszesz, że pies jest tak przeraźliwie głodny, że jest nie do odwołania od byle śmieci, a z drugiej - że smakołyki go nie interesują, to cos mi tu nie gra... Quote
kyane Posted June 30, 2004 Posted June 30, 2004 Flaire, niekoniecznie. Atrey wychodzi na glodniaka na spacery i totalnie olewa wszelkie smakolyki, po prostu je wypluwa i koniec i to niezaleznie od tego, co to jest. Wiec nie ma tu bezposredniego przelozenia. Quote
Flaire Posted June 30, 2004 Posted June 30, 2004 Flaire, niekoniecznie. Atrey wychodzi na glodniaka na spacery i totalnie olewa wszelkie smakolyki, po prostu je wypluwa i koniec i to niezaleznie od tego, co to jest. Wiec nie ma tu bezposredniego przelozenia.kyane, chyba mnie nie zrozumiałaś. Tu nie chodzi o to, czy pies wychodzi na głodniaka - przeczytaj post Cockerka, który zaczął tę dyskusję. Ona pisze, że od czasu kastracji, pies żyje po to, żeby jeść - jest tak przeraźliwie głodny, że wyciąga ją na spacer tylko po to, żeby polować na śmiecie. I tu coś nie gra - bo jeżeli pies jest rzeczywiście tak straszliwie głodny, to smakołyków nie będzie olewał... Więc mnie się wydaje, że jej problem to raczej behawior i to starałam się zasugerować. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.