Marrla Posted February 23, 2008 Share Posted February 23, 2008 Heyka! Mam problem z moim 3 letnim owczarkiem niemieckim. Gdy tylko Sara zobaczy kota, natychmiast biegnie do niego, szczeka, gryzie i szarpie za sierść. Już nie raz uratowałam jednego z moich kotów przed atakiem Sary. Wiecie co zrobić aby pies przestał ganiać za kotami? Pozdrawiam;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lorraine Posted February 27, 2008 Share Posted February 27, 2008 Ona gania swoje czy obce? Co chce naprawde im zrobic? To nowy pies czy nowe koty? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marrla Posted February 27, 2008 Author Share Posted February 27, 2008 [CENTER]Sara gania wszystkie koty. Niewiem co chce im zrobić. Nieraz śpi z nimi w jednej budzie, a nieraz łapie za sierść na karku i biega z nimi po całym podwórku. Pies i koty są u mnie od dawna... [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
lorraine Posted February 29, 2008 Share Posted February 29, 2008 I one tak pozwalaja sie brac za kark i nosic? :crazyeye: Wow. Moja suka by okiem za taka probe zaplacila. Niestety nie umiem Ci pomoc. Behawiorysta, szkoleniowiec? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marrla Posted February 29, 2008 Author Share Posted February 29, 2008 [CENTER]Odpada... Mój tato nigdy sie na to nie da namówić... [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gops Posted February 29, 2008 Share Posted February 29, 2008 moje tez biegaja za kotami i skonczylo sie smiercia kota ktory mieszkal ze mna i z psem przez 4 lata .... niewiem jak ci pomoc ....:roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marrla Posted February 29, 2008 Author Share Posted February 29, 2008 Ehh.... No to mam problem... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Ja mam taki sam problem tylko tyle ze ktoregos dnia moja Sara dorwała nasza kotke birmanska i [*]:-/ mamy jeszcze jednego kota ale on jest na tyle płochliwy ze zawsze zdarzy uciec, mama chciała by kolejnego puszystego kota ale boi sie ze skonczy jak poprzedni :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Jeśli pies zaczyna rwać się do kota należy ostro go skarcić, seria komend i do siebie na miejsce. Oduczyłam tak 2-letniego psa ganiania mojego kota. Miał to szczęście że za każdym razem udawało mu się uciec, a pies jeszcze wtedy nie umiał chodzić po płotach :) Karcenie słowne itd. za złe zachowanie, nagradzanie za dobre. Po ok miesiącu doszło do tego że ten skubany sierściuch wychodząc z domu przechodził po psie który leżał na jego drodze... Ale to mógł tylko mój kot, obce ganiał za każdym razem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bubu+ Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 SZPILKA ma na to rade :cool3: (ciach ciach) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 No własie o to chodzi ze gania wszystkie jakie tylko sie da raz mało reki ze stawu mi nie wyrwała mimo ze była w kantarku, obawiam sie tez ze kiedys zwieje za kotem i wpadnie pod samochód (kompletnie nie uwaza samochodu za zagorzenie) pozatym jak zobaczy kota jest głucha i slepa zadna komenda nie pomaga, próby zaprzyjazniania skonczyły sie tak ze teraz ma film na wszystko co białe (kot z ktorym była zaprzyjazniana a ktorego potem zamordowała był kremowy) i co sie rusza np. reklamowke czy szmatke nawet na człowieka w czyms białym i do póki nie stwierdzi ze to człowiek goni co sił w nogach gotowa zaatakowac naszczescie 20 - 30 m przed zawraca bo stwierdza ze to jednak nie kot, nie ma dla niej zadnego powstrzymania. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
SZPiLKA23 Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 [quote name='bubu+']SZPILKA ma na to rade :cool3: (ciach ciach)[/quote] lepiej mnie nie prowokuj:evil_lol::evil_lol::evil_lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an1a Posted March 5, 2008 Share Posted March 5, 2008 Tamten też ganiał wszystkie, wyciągałam mu z mordy małego kotka, który wybiegł przywitać się z nami a ten potwór go złapał i tylko ogonek wystawał mu z pyska :shake: Mój ojciec się wkurzał że kot jest u siebie na działce i nie chce żeby był przeganiany przez psy. Zaczęłam pracować z psem na dłuższej lince, jeśli próbował startować, szarpnięcie. Jeśli udawał głuchego powoli przyciągałam go do siebie, chwaliłam że 'przyszedł', odwracałam się w drugą stronę i szłam. Jeśli przestał się interesować kotem chwaliłam go. Z tym kotem było o tyle dobrze że rzadko uciekał, częściej atakował. Z tym psem którego mam teraz jest podobnie jak z Twoją suką - amok i wściekła pogoń, nie może przeżyć tego że na osiedlu wychodzi babka z dwoma pekińczykami i kotem (!) na spacery. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
venna Posted July 12, 2008 Share Posted July 12, 2008 witam serdecznie. mam 'mały' problem związany właśnie z relacjami koty-pies. dzisiaj przyprowadziłam suczkę owczarka niemieckiego długowłosego (lat 2) do domu, który zamieszkują już moje dwa koty. reakcja była straszna. jeden z kotów, ok 3 letni kastrat po przejściach, zachował się w miarę normalnie widząc szczekającego psa, czyt. fuczał, stroszył sierść etc. ale niestety drugi, dwuletni, zawsze wesoły, kastrat wpadł w wielką panikę, cały drżał, nie można było z nim złapać żadnego kontaktu...wyglądało to strasznie. kiedy ten pierwszy już chodził spokojnie po domu nie przejmując się psem, którego wcześniej dopuściłam (oczywiście w bezpiecznej odległości i na smyczy) do nich, drugi kot ciągle był przerażony i w rezultacie wyszedł z domu i boi się do niego wejść. nie wiem, co robić, są jakieś metody? obecnie psa w domu nie ma, bo nie chcę, żeby kot bał się wejść do domu, a już broń boże, żeby uciekł. ale myślę, żeby jeszcze spróbować jutro. co myślicie? może mieliście podobne sytuacje? proszę o pomoc. z góry bardzo dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Marrla Posted July 14, 2008 Author Share Posted July 14, 2008 [CENTER]Heh. Kiedyś urodziły mi się małe kotki ( tzn. moja kotka urodziła:cool3: ). Wpuściłam do nich Sare, a ona zaczęła je lizać ;] Więc z małymi kotami problemów nie ma, a gdy tylko podrosły - zaczęła je ganiać xD [/CENTER] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
karjo2 Posted July 14, 2008 Share Posted July 14, 2008 Ooo, Marrla sie pojawila :mad:. To jak tam odchow szczeniat, kociat i co tam jeszcze masz?? Tiaaa, wpuscic do noworodkow psa, to nawet topic nie bedzie trzeba, co? Uch, dziecko, poczytaj, pomysl, dorosnij troche.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.