ineczka Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 hm... dopiero teraz po dobrych 3-4 dniach przerwy znalazłam się tu na dogo patrzę i oczom nie dowierzam :shake: tak bogiem a prawdą, to tylko Taishi, ja, Kacedy, Iwona, Mitsu wiedzą jak to naprawdę było z tymi kalendarzami... dla dobra sprawy a dokładniej AwP postanowiłyśmy pewne "istotne" niuanse zostawić dla siebie (to dobra wola moja, Kacedy, Iwony i Mitsu) jednak przy takim obrocie sprawy chyba niestety i ja muszę dodać swoje zdanie. aby obraz był jasny to super, że projekt powstał,wiadomo pomoc dla AwP ale tak jak niektóre osoby przymknęły oko na zdjęcia ( ilość zdjęć pewnych psów, oraz ich dobór) miałam cichą nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale niestety to w jaki sposób Taishi przedstawia całą sytuację i bezwarunkowe poparcie jej "niepoinformowanych" forumowiczów ( oczywiście wyłaczając bezspornie bardzo duży wkład Taishi w super orientalny projekt kalendarza) ma się niestety nijak do rzeczywistości i ilości pracy logistycznych przy kalendarzach. [B]Nie wspomne juz o naprawieniu błędów - koszt aż 800 zł wyłożonych, przez mnie, Mitsu, Kacedy i Iwonkę, aby móc sprzedawać w pełni wartościowy kalendarz, który przyniósłby wymierne korzyści czyt. zbiórki pieniędzy na AwP bo kto z obcych osób kupiłby kalendarz z błędami???[/B] tak więc bez obrazy Marto, ale nie do końca w swoich postach masz rację :roll: I tak przy każdym następnym poście proszę zastanowić się nad sensem swojej wypowiedzi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomonari Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Witam wszystkich, może jestem jakaś dziwna ale jakoś nie mam do nikogo pretensji że zostało wybrane takie zdjęcie a nie inne... Ale cóż, widocznie mój gust jest lekko mówiąc spaczony.:cool3: Rozumiem, że każdy z Was zrobiłby to lepiej i inaczej. Może dajce nam szansę zobaczenia Waszego talentu. Chętnie powierzę Wam moje zdjęcia i obdarzę zaufaniem. Ale jeśli chcecie aby Was doceniali, to doceńcie najpierw pracę drugiego. Pozdrawiam, Agnieszka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomonari Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Kacedy,ineczko jeśli powiedziałyście "A" to powiedzcie i "B" żeby nas oświecić i nie pozostawiać niedomówień.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ineczka Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 "A" powiedziała Taishi, poprzez swój brak delikatności i bark samokrytycyzmu sprowokowała wyjawienie niektórych szczegółów dotyczących powstania kalendarza. Do tej pory nikt z nas nie poruszył tematu, bo najważniejsze było zakończenie przedsięwzięcia, zbiórka pieniędzy na AwP. no właśnie Agnieszko masz rację jeśli się mówi A, to i powinno się powiedzieć B i tu Taishi odwagi zabrakło. tak więc uważajmy temat za zakończony, a to, że ludziom, może się coś nie podobać to jest juz zupełnie inna kwestia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
cropka Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 Też wolałabym wiedzieć jak wygląda cała sprawa, nikt mnie nie powiadomił o jakichkolwiek problemach z projektem. Pisząc swojego posta tez nie miałam o żadnych problemach czy błędach pojęcia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taishi Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 ..................:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abigail Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 [quote name='Taishi'] bardzo kuźwa wszystkich przepraszam, że zrobiłam kalendarz...[/quote] Nie denerwuj się Taishi...., nie chciałabym użyć sformułowania (ale to rzeczywistość) "to było do przewidzenia".... Jako Mama dzieciom przede wszystkim, chciałabym zwrócić uwagę wszystkim wielbicielom psów, a tutaj konkretnie - akit, by pohamowali swe języki:angryy: Bo na szczęście w naszym społeczeństwie najwyższym dobrem wciąż pozostają dzieci:loveu:- to zdanie dedykuję przyszłej Mamie:multi: Wątek kalendarzowy...hmm, arcyciekawy!!! Taishi - jako pasjonująca;) się fotografowaniem, z ciekawością przyglądałam się Waszej inicjatywie, ponieważ taką kiedyś wraz z GR wykazałyśmy (lata 2005 i 2006). Pierwszy był skromny, po prostu "pierwszy"; drugi kalendarz był bogatszy w zdjęcia i różnorodność hodowli, natomiast oba nauczyły nas paru rzeczy, w tym najważniejszej: nigdy więcej! Kalendarze akit z lat 2005 i 2006 z zasady nie obejmowały Hodowli Akita u Izis, czy jak jej tam. [B][COLOR=red]Twój kalendarz jest Śliczny:loveu:[/COLOR][/B] [B][COLOR=#ff0000][/COLOR][/B] Jeżeli ktoś:razz: , firmujący "wioskowy" projekt, który zresztą odzwierciedla całą szatę graficzną witryny (i nie tylko) hodowli powyżej wymienionej śmie krytykować Wasz kalendarz AWP, to .... WYBACZ MU:shake: Znany jest z wielu rzeczy, które tu zostały lekko zakopane popiołem, ale m.in. z bezguścia;) Współczułam Ci już, jak Kierowniczka Wiki jechała po tobie jak po robolu, bo coś tam, a teraz już nie wytrzymałam! Co do Bimba... Cóż, na pocieszenie powiem, że kalendarz, na którym z własnej nieprzymuszonej woli umieściłam parę Bimbo z Anatą, bardzo ładne zdjęcie, które zrobiłam w Sopocie, zajmujące ze 50% kalendarza, zostało kupione przez właścicieli tych psów w liczbie o ile pamietam 1 (w porywach 2) Nie wiem czy tego pocieszenia potrzebujesz... ktoś już tu mądrze napisał chwilę wcześniej o trudnościach w dogadzaniu;) wszystkim na raz... I jeszcze jedno: Do Kierowniczki Wiki - Idea AWP super, choć skracając mocno temat, przy naszym poziomie na jakim żyje społeczeństwo i w jakim żyje ustroju, to wspiera ono przede wszystkim organizacje służące ludziom, bo na to nie starcza chociażby służbie zdrowia! Tą uwagą wróciłam do początku - Mamo Taishi... nie denerwuj się i wybacz im! (Nasz 1% leci na dzieci:multi:) Pzdr Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Izis Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 O proszę któż to się pojawił. Jak miło ;-) Chyba wiem kto zjawi się następny.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abigail Posted January 12, 2009 Share Posted January 12, 2009 [quote name='Taishi'] Tak jak z tym kalendarzem będzie z Klubem Akit, wybaczcie za ten bezpośredni ton:shake: A Klub Akit, to w Niemczech albo.... w Erze! Tak już trochę żartobliwie! W Niemczech już też nie... bo są dwa Kluby;) Odpuśćcie trochę i wróćcie do początku pomysłu, który ma szczęśliwy prawie finał! Kalendarz 2009 jest! Bardzo ładny, a nawet jak któryś pies źle podpisany albo bez ucha, to mu jakaś korona spadnie? Za usługę graficzną "na czas" i możliwość ŻĄDANIA wnoszenia jakichś poprawek płaci się słone pieniądze!!! Dajcie kalendarz zrobiony przez Taishi pierwszemu lepszemu grafikowi w W-wie i zapytajcie, ile by za to wziął, tylko nie po znajomości!!! Plus godziny konsultacji na telefonie! jak sądzę... Wyluzujcie!:multi: i zostawcie Mamę w spokoju! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donya Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 [quote name='abigail'] Co do Bimba... Cóż, na pocieszenie powiem, że kalendarz, na którym z własnej nieprzymuszonej woli umieściłam parę Bimbo z Anatą, bardzo ładne zdjęcie, które zrobiłam w Sopocie, zajmujące ze 50% kalendarza, zostało kupione przez właścicieli tych psów w liczbie o ile pamietam 1 (w porywach 2)[/quote] [COLOR=red][B]Nie pisz takich głupot!!![/B][/COLOR] Ja sama kupiłam ten kalendarz w ilości 4 sztuk - i wciąż go mam - odbierałam nadwyżkę na klubówce w NDM - szkoda, że nie pamietasz :shake: A za innych właścicieli nie odpowiadam. Tu nie o to chodzi. Jeżeli ktoś nie ma czasu czy się źle czuje - to wystarczy napisać i znajdą się dobre dusze, które projekt i resztę doprowadziliby do końca - tak jak to miało miejsce w tym przypadku. A tu wszystko potajemnie, projektu nie pokażę - to niespodzianka. Mam wrażenie, że kalendarz był robiony w ostatniej chwili, na chybcika. I mamy kalendarz niechlujnie wykonany, w którym roi się od błędów. Każdy kto widzi kalendarz wyłapuje coraz to nowe błędy. Wstyd go pokazac obcym ludziom. Właśnie cel jest szczytny (to jest bezsporne) dlatego przymknęłam na to oko. Ale gdybym wcześniej wiedziała to rozważyłabym opcję wpłaty pieniędzy na AwP zamiast kalendarza. A co do moich psów - nikt nie kazał nikomu wstawiać zdjęcia Bimbo skoro tak bardzo nie pasowało. Można było wstawić zdjęcie małego Atsude. O ile wiem to w pracy nad kalendarzem pomagała Agappe - nikt mi nie wmówi, że nie wiedziała jakie psy są na zdjęciach :shake: Przykro mi, że z mojego powodu zrobiła się wielka draka ale nie będę pisała samych superlatyw jezeli coś mi sie nie podoba. Szczerość jest trudna do zniesienia - lepiej "kadzić" innym :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abigail Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 [quote name='donya'][COLOR=red][B]Nie pisz takich głupot!!![/B][/COLOR] Ja sama kupiłam ten kalendarz w ilości 4 sztuk - i wciąż go mam... Trochę niemiło, ale mówi się trudno! Nie pamiętam, bo kalendarzy było 200:loveu: Wybacz, 4 to wciąż detal! Wszystkie sponsorujące hodowle miały po 10 na każdą zainwestowaną 100-ówkę PLN. Niektóre dobierały kalendarzy nawet pod koniec roku - i były to -SIĄTKI:roll: Też wtopiłam trochę kasy, nikomu się nie żaliłam, bo duża już jestem i było to MOJE RYZYKO. Dużo poszło w prezencie, parę pojechało zagranicę, były najakiejś wystawie dla zwycięzców.... a wszystko było robione po to, by trochę zareklamować rasę i środowisko akiciarzy. Co do kadzenia i tych innych uwag, to subiektywnie powtórzę, że kalendarz, chcecie czy nie chcecie, macie ładny!!! Nie mam żadnego interesu w chwaleniu go, może oprócz tego, że ... bardzo fajna inicjatywa! I tu WIELKIE BRAWA DLA WSZYSTKICH BEZPOŚREDNIO ZAANGAŻOWANYCH! Niezależnie od kulis: podziału ról, kasy, sponsoringu, poślizgów i wywiązywania się z terminów - tym ryzykiem zawsze są obarczone wszystkie przedsięwzięcia. Dla inicjatorów- niewątpliwie Wielka nauka, choć jako obserwator mimo wszystko podtrzymam uwagę, że zawsze łatwiej kierować i rozliczać, niż powiedzieć na początku "Biorę to na siebie" - z mojego doświadczenia wynika, że 98 % jest tych wygodnych, którzy powiedzą, to ja dopomogę, jak będzie trzeba;) W przyszłym roku po prostu Ty Donya powinnaś zrobić kalendarz, wykazać się obiektywizmem, gustem i zadowolić wszystkich, nie wyróżniając przy tym nikogo... a... to nie Twoje uwagi sprowokowały, przynajmniej mnie, do zabrania głosu;) Pozdrawiam [SIZE=4]Przy okazji kalendarzowej, mimo że parę osób na forum ma już japońskie kalendarze od Akegaty, ale mnóstwo tu młodych, chętnych edukacji w zakresie rasy Akitomaniaków, więc dla nich poniższa oferta![/SIZE] [SIZE=4]Zjawia się tutaj, ponieważ [COLOR=red][B]ŻYCZLIWE DUSZYCZKI[/B][/COLOR] :eviltong: SPOWODOWAŁY wczoraj ZLIKWIDOWANIE AUKCJI NA ALLEGRO!!! KTOŚ STĄD COŚ O TYM WIE?[/SIZE] KALENDARZ JEST FAJNY, BO ORYGINALNY JAPOŃSKI, 6-KARTKOWY PLUS PONIŻSZA OKŁADKA- [U]Super Edukacja[/U] dla osób, które chcą wiedzieć jak wygląda akita japońska, różniąca się od japońskiej akity polskiej. Kontakt na Akegatę:multi: na prv! POLECAM! .. również więcej luzu [URL="http://imageshack.us"][/URL] [URL="http://g.imageshack.us/img98/akiho0811rd9.jpg/1/"][/URL] [URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img98.imageshack.us/img98/8363/akiho0811rd9.jpg[/IMG][/URL] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taishi Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 ostatni raz dałam się sprowokować...nie powtórzę błędu.... nie będę się denerwować i przejmować tym, że chciałam pomóc...a traktuje się mnie tak a nie inaczej...nie będę już komentować... moja rada...jak następnym razem będziecie mieć pomysł zrobienia kalendarza to podpiszcie z kimś, kto będzie miał go robić jakąś umowę...niech fundacja jakoś w tym uczestniczy będzie wszystkim łatwiej...nie wiem...dogadajcie się czego konkretnie oczekujecie...i nie róbcie tego na ostatnią chwilę jak w tym roku...i nie wysyłajcie grafikowi zdjęć 40KB 72dpi...bo z tego ciężko zrobić ładną okładkę A3... pozdrawiam wszystkich :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ineczka Posted January 13, 2009 Share Posted January 13, 2009 [FONT=Verdana]Marta, jest mi niezmiernie przykro, że Twoje wypowiedzi tak bardzo mijają się z prawdą. :shake:[/FONT] [FONT=Verdana]Jak mawiają każdy kija ma dwa końce.[/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] [FONT=Verdana]Po pierwsze do druku kalendarz poszedł z 4 błędami a nie tak jak napisałaś 3, do jednego grudniowego się poczułaś i wyłożyłaś 400 zł za poprawę – to fakt.[/FONT] [FONT=Verdana]Zostały 3 błędy, które tak serio, to średnio Cię obchodziły, bo to jak napisałaś w mailu, nie ma sensu wykładać kolejnych 1200 zł.[/FONT] [FONT=Verdana]Odbierając od Ciebie płytę z poprawkami mówiłyśmy Ci z Mitsu, że jeszcze pogadamy z Panem z drukarni na temat tych pozostałych 3 błędów. Wszystko załatwiałyśmy z Tobą w miłej atmosferze, powiedz czy ktoś miał do Ciebie jakiekolwiek pretensje??? Nie, bo tak samo pomyślałyśmy sobie, odwaliłaś kawał roboty, jeszcze z takim ogromniastym brzuchem… projekt fajny, ale wyszły błędy… no trudno, każdy jest tylko człowiekiem… stało się i tyle… stwierdziłyśmy, że będziemy negocjować… zobaczymy co z tego wyjdzie…[/FONT] [FONT=Verdana]Ale wcześniej tez stwierdziłyśmy i to [B]MY[/B], a nie [B]TY, [/B]że może warto byłoby napisać o tym na forum, że wkradły się błędy, może razem byśmy coś wymyślili, z całą pewnością większość przymknęłaby na to oko, bo mama w ciąży itd.. Ty na to, że ok., ale, że prosisz nas, abyśmy My o tym nie pisały, że sama to zrobisz… i co i nic niestety o tym nie napisałaś… Twój wybór…[/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] [FONT=Verdana]W drukarni uprosiłyśmy Pana o zejście z ceny, za 4 błędy, zapłaciłyśmy łącznie nie 1600 zł a jedynie 1200 zł, w tym Twoje 400 zł za błąd w grudniu. I tu znowu nikt Cię za to nie winił i nie dopraszał się o zwrot pieniędzy wydanych, co by nie powiedzieć za Twoje błędy.[/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] [FONT=Verdana]O poprawieniu błędów w 3 pozostałych miesiącach, jak i naszej dopłacie 800 zł dowiedziałaś się dopiero po Nowym Roku, gdzie wydrukowane kalendarze odebrałam 31 grudnia.[/FONT] [FONT=Verdana]Tak więc jest nam tym bardziej przykro, że w związku z całym tym kalendarzowym zamieszaniem, to My jesteśmy tymi złymi, niewyrozumiałymi osobami.[/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] [FONT=Verdana]Może jeszcze napiszę, jak doszło do wykrycia błędów, otóż jako, że projekt był opóźniony, i nie dało rady wydrukować go przed świętami, do tego był ”niespodzianką”, tak więc nikt nie miał do niego dostępu.[/FONT] [FONT=Verdana]Poprosiłam Martę o przesłanie mi w formie elektronicznej miesięcy, gdzie jest mój Fumiszon. [/FONT] [FONT=Verdana]Powodem mojej prośby była chęć zrewanżowania się hodowczyni Fumi za przesłany na święta kalendarz akit z jej przydomkiem. Wiedziałam, że o wysłaniu paczki z kalendarzem przed świętami mogę pomarzyć, tak więc wpadłam na pomysł wysyłki e-mailowej, jako takiej namiastki kalendarza.[/FONT] [FONT=Verdana]Marta bez problemu przesłała mi w sumie cały kalendarz, prosząc o dyskrecję, ze względu na niespodziankę dla wszystkich akiciarzy.[/FONT] [FONT=Verdana]I tak to tym sposobem wyłapałam błędy, niestety już w wydrukowanym kalendarzu ;-([/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] [FONT=Verdana][B]Jeszcze raz powtarzam, projekt jest bardzo fajny, cel bardzo szczytny, a to, że wszystkim się nie dogodzi, to już inna para kaloszy. [/B][/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] [FONT=Verdana]Dziwę się Marta, że pomimo, że nie tylko ja znam ta całą sytuację od ”kuchni”, to masz na tyle odwagi, aby opowiadać takie farmazony.[/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] [B][FONT=Verdana]abigail, [/FONT][/B] [FONT=Verdana]uwierz mi ale z Taishi wszystkie obchodziłyśmy się bardzo delikatnie, przez wzgląd na jej stan. [/FONT] [FONT=Verdana]Ale w tej sytuacji odwracania kota ogonem, nie mogłam inaczej postąpić i nie wyjaśnić tego publicznie, po takich delikatnie mówiąc niedopowiedzeniach ze strony Marty.[/FONT] [FONT=Verdana] [/FONT] [FONT=Verdana]btw to powiem, że pomimo tych wszystkich błędów, nie puściłyśmy pary z ust ze złym słowem w kierunku Marty, bo dziewczyna w ciąży, ma okres ochronny itd, a z drugiej strony każdy z Was zareagowałby w podobny sposób, tak więc wcześniejsze powiedzenie prawdy na temat kulisów powstawania kalendarza z pewnością odwróciłoby się i tak przeciwko nam... ale po tym wszystkim, to szczerze nie miałam już wyrzutów, aby napisać jak, to faktycznie było.[/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taishi Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 Fakt, masz rację 4 nie 3...powiedziałam, ze sama napiszę na forum- ale późnym wieczorem napisałam ci smsa, że nie dotrę do domu, nie mam jak napisać i czy możesz jednak ty to zrobić... "nie opłaca" nie napisałam...tylko stwierdziłam, że nie wiem czy ma sens finansowo... O dopłacie dowiedziałam się najpiwerw nie od was, mimo iż prosiłam o tel. co do samego projektu...powiedziałam, że nie pokażę go wszystkim na dogo...jednak przez AwP nie zostałam poproszona o pokazanie projektów przed drukiem... nie rozumiem czemu miałby ktokolwiek robić z tego tajemnicę... a cała dyskusja ineczko wynika z posądzenia mnie o złą wolę, kumotersto i nieuczciwość...i tylko to mnie wkurzyło...przeciez sama pisałam ile Ty pracy w to włożyłaś...więc ja na prawdę do was nie mam pretensji o nic...a projekt zdaję sobie sprawę, ze nie wszystkim musi się podobać...i liczyłam się z tym... denerwuje mnie to, że osoby kompletnie nie związane z całym "projektem" - czytaj Izis- oskarżają mnie o bardzo idiotyczne rzeczy...tak jakbym specjalnie robiła wszystkim na złość...a sama wiesz, że tak nie jest. jeśli chcecie mogę udostępnic wam oryginały zdjęć, które dostałam...tam na prawdę są zdjęcia od 48kb do 1,5mb...a, że umowa była taka, że każdy zobaczy swoje zdjęcie ( przynajmniej jedno w kal.) to rzeźbiłam z tego co miałam. podjęłąm się zrobienia projektu dopiero wtedy jak nikt nny nie wyraził chęci...z zastzreżeniem, że ja chcę wybrać zdjęcia i ja decyduję o szacie graficznej...a nie wszyscy na dogo...bo w takim wypadku...dalej byśmy dyskutowali jakie zdjęca wrzucić w styczniu... napiszę wam jak został dokonany wybór zdjęć, żeby już nie było niedomówień... umówiłam się z Kacedy, że wybiorę zdjęcia ze stronki...siedziałyśmy z Darią kilka godzin i wybierałyśmy...mniej wiecej po równo z każdej galerii w zapasem, widomo było, że z tych wybranych jeszcze cos się odrzuci ( zakładając, że przesłane zdjęcia są wszystkie dobrej jakośći)... dostałam od Kacedy oryginały...już zostały chyba 3tyg do świąt...a my nie mieliśmy końcowych deklaracji, ani drukarni...więc cały kalendarz stał pod znakiem zapytania...nie mogłam zrobic projektu i zostawić wolnych miejsc na zdjęcia...skoro nie wiadomo czyje wrzucić...bo chciałam miec pewność, że będą fajnie grały w całości. co do samego wyboru...ja się jeszcze średnio znam na akitach...Daria umie odróżnić czy zdjęcie jest korzystne czy nie-nie z punktu widzenia artyst czy technicznego, ale tego czy pies się dobrze prezentuje...na prawdę sie strałyśmy wybrać najlepsze... wracam do oryginałów, które dostałam...trochę się załamałam...co do jakości...więc niestety nie wszystkie weszły...a miejsca nie zgospodarowane próbowałam załatać swoimi zdjęciami, które jakoś tam pasowały do koncepcji stron... ok, okazało się, że jest drukarnia, deklaracje są...mogę robić...został trochę ponad tydzień do świąt ...podzieliłam zdjęcia, tak by jakoś pasowały do siebie i grały na stronach- ( zgadzam się, że mogło zostac wybrane zdjęcie samo w sobie wcale nie najlepsze-ale pasujące do pozostałych...o to chodziło) projekt robiony był faktycznie na ostatnią chwilę...czasu było juz mało...ale podjęłam się więc stwierdziłąm, ze ok, jakoś coś wymyślę... rozmawiałąm z panem z drukarni, który powiedział mi, że tak czy siak nie wydrukuje przed świętami..więc czy będzie w środe czy w piątek...wszystko jedno...Kacedy mówił co innego... każdą zrobioną stronę pokazywałam 2 osobom żeby sprawdziły czy jest ok...bo faktycznie ja juz w tym ciągu mogłam cos narozrabiać...( i faktycznie zjadłam jeden dzień w kalendarium grudniowym...pzrzez co cały miesiac się pierdyknął i tu była ewidentna konieczność poprawki, pozostałe trzy to literówki...np.21, 21 13, 24...albo powtórzenie daty np. 1, 2, 3, 3, (zamiast 4) 5) i kolejna rzecz przez którą to trwało strasznie długo...większośc zdjęć nie była podpisana...ja część psów znam, Daria większość, ale uwierzcie (donyu) że nie wszystkie mogłyśmy rozpoznać...i poświęciłyśmy sporo czasu szukając tych zdjęć zamieszczonych przez właścicieli w sieci...żeby je dobrze podpisać... projekt poszedł do druku...i tu jedyna moja "pretensja" ( to za duże słowo, niech będzie zastrzeżenie)oddałam przygotowane do druku tak jak zażyczyła sobie drukarnia, drukarnia odesłała mi swoje pliki do akceptacji i sprawdzenia...powiedziałam, że nie dam rady gotowych kalendarzy zabrać i rozprowadzić...ale i nie wyobrażałam sobie, że nikt mi nie powie, że są gotowe i że jedziemy po nie...chociażby po to, że tylko ja wiedziałam dokładnie jakie były zaakceptowane przeze mnie i przez drukarnię kolory...i przy odbiorze...na 100% nie przeszło by im to co zrobili ( wyobraźcie sobie, że styczenbył jasno niebieski....)...a co za tym idzie...albo musieliby to jeszcze raz drukować na swój koszt...albo zeszliby nam z ceny co pokryłoby spokojnie wszystkie te dodruki...mój projekt niestety nie wygląda tak jak powinien...i dobrze wiedzą o tym Ci, którzy widzieli moje zdziwnienie...i wkurzenie...jak zobaczyłam wydruki...na PM... co do samego projektu i mojego obiektywizmu...nie wiecie ile razy liczyłyśmy żeby nikogo nie urazić...ale jak zdjęcia były ewidentnie słabe...to nie było wyjścia...są 4 zdjęcia mojego psa, są 4 Darii ( + nieszczęsna okładka), są 4 zdjęcia psów ineczki, są 3 donyi, 3 Iwony i Wiki, dużo halniaków, 4 z Kazoku Kanshin...nie widzę żebym kogoś faworyzowała szczególnie... a im więcej ktoś wysłał różnych zdjęć tym większa była szansa na coś fajnego...ineczka ty miałas super zdjęcie z płotem...kombinowałam gdzie je wstawić...ale jakoś nigdzie nie pasowało...do reszty... okładka...no cóż....szczerze... powstała przez przypadek...miała byc tłem grudnia...( swoją drogą...porównajcie proszę kolory okładki i grudnia-podpowiem-to ta sama plansza...powinien być identyczny kolor niebiekiego tła...)ale stweirdziłam, ze jest fajna i mogłąaby byc okładką....przecież nikt nie wiesza kal i nie patrzy przez rok na okłądkę...nie wiedziałam, że wzbudzi tyle emocji...trzeba było zrobic tylko logo AwP żeby nikt nie miał pretensji...tyle, że logo też jest w bardzo małej rozdzielczości, bo powstało na potzreby stonyu www a nie kalendarza A3, zdjęcia akit z AwP tez niestety malutkie i nienajlepsze tez średnio nadawały się na okładkę... wszystko jest juz chyba jasne...mam nadzieję. jeśłi komuś się kalendarz podoba to bardzo mnie to cieszy, jeśłi nie to mi przykro, starałam się...na pewno byłby fajniejszy gdybyśmy zaczęłi robic go kilka miesięcy wcześniej...i drukarnia byłaby lepsza i pewnie tańsza...a ja nie miałabym pewnie takiej spiny i uniknęłabym błędów... nie mam do nikogo pretensji...tylko zagotował mnie potwornie ten atak...i dziwne oskarżenia...to tyle...niesmak lekki pozostaje...ale i tak jestem zakoczona, że udało się w końcu zorbić ten kalendarz...i właściwie się cieszę, może komuś jednak sprawił przyjemność. wykasowałam wcześniejsze posty, bo dałam się w przypływie emocji podpuścic na głupie pyskówki...niepotzrebnie...po prostu niektórych zarzutów nie rozumiem...i trochę mnie to nie ukrywam uraziło... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 [COLOR=black][FONT=Verdana]To ja szybko napiszę, na wszelki wypadek wyprzedzając Edytę:)[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]I w końcu Marteczko, wyjaśniłaś, skąd te wszystkie problemy z kalendarzem.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Po prostu do projektu usiadłaś w ostatniej chwili, [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Choć przez cały czas wszystkich zapewniałaś, że projekt jest. A go nie było.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Ze zdjęciami też to nie do końca tak. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Prawie wszystkie zdjęcia były już na początku już na początku listopada.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Nie fajnie, ze masz do wszystkich pretensję o późne przesłanie zdjęć,[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Bo tak nie było. Zdjęcia były i projekt mógł być robiony wcześniej.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Nie wiem, dlaczego go nie robiłaś? A czasu naprawdę było dużo. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]I tak bywa, gdy coś jest robione w pośpiechu w ostatniej chwili. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Czy musiało? Naprawdę nie. Nawet w grudniu, gdy projekt wciąż nie był gotowy.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Wystarczyło tylko powiedzieć szczerze, że jeszcze nie masz tego projektu. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Nikt nie powiedziałby słowa.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Nie obwiniać a to drukarni, a to że zdjęcia złe, a to że nie wszyscy wpłacili, [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]a to że…[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Edyta nie musiałaby „świecić oczami w drukarni”, [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]że kolejny któryś umówiony termin,[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]w drukarni czekają, a grafika ani projektu nie ma. I tak w kółko do ostatniej chwili. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Właściciel drukarni to po prostu złoty człowiek. Ale na koniec poprosił, [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]żeby nasz grafik już się więcej nie pokazywał. Choć złoty człowiek jest.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Naprawdę drukarnia wykazała ogromna wyrozumiałość i cierpliwość do nas.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]I tylko jeszcze powiem, skąd taka nerwowość i desperacja na koniec.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Tutaj nie chodziło o zwykłe literówki.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Te w kalendarzu były i nadal są. Cóż, mogę tylko za nie przeprosić. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]I za brak polskich liter, bo pewnie dla niektórych ważne. Przykro mi.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Były powazne błędy w kalendarium. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]W ogóle brakowało 18 grudnia. Wigilia, Sylwester znów we środę. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Czyli powtórka z długich weekendów – w sumie fajna sprawa.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]W marcu zamiast 30-tego był 20-ty, w sierpniu zamiast 3-ciego – 2-gi,[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]A we wrześniu zamiast 25-tego – 24-ty. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Fajnie, jeśli ktoś miał jakieś np. 2-giego sierpnia. Świętowałby przez dwa dni.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Gorzej, jeśli 3-ciego. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Dlatego cztery, wydrukowane już kartki, trzeba było wydrukować od nowa.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Szczęściem kalendarz jest. Choć rzeczywiście pod koniec było nerwowo.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Dzięki oczywiście Taishi i Dziewczynom. Nie potrzebowały kierownika. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]A… i pewnie dzięki wszystkim śledzącym ten wielce edukacyjny watek.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Jeśli oczywiście, trzymali kciuki. Bo przecież nie tym, co zacierali ręce.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Taishi, doceniam bardzo trud jaki włożyłaś w przygotowanie projektu.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Wiem, że jest Ci ciężko, ale nie wszystko można jednak tłumaczyć ciążą.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Bardzo Cie proszę, byś ten post przyjęła ze spokojem. Nie chcę Cie zdenerwować.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Tak własnie myślę od grudnia. Teraz to tylko napisałam.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]I jeszcze jedno, bo jakoś to wszystko się pomieszało.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Dlatego przypomnę: kalendarza nie wydalismy tylko po to by pomóc AwP.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Po prostu chcielismy wspólnie wydać kalendarz z naszymi Akitkami.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]A jedynie przy okazji, jesli będzie mozliwość pomóc AwP.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]To przypadek, że pomoglismy aż tak fajnie. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]I jeszcze do Wyroczni Zumki: [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Nie znam Cię. Nie wiem, na jakich bogatych doświadczeniach opierasz tę swoją ocenę rzeczywistości.[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]W tej kwestii, to akurat mam własne. Dużo doświadczeń. Bo przez ostatnie prawie dwa lata prosiłam o pomoc na pewno już setki przypadkowych ludzi. I nie zza klawiatury komputera. Wśród tych setek niewielu przeszło obojętnie, a naprawdę jednostki rzucały oburzone ten Twój komentarz o dzieciach. Większość pomagała, zaś bardzo bardzo wiele osób możliwość dania pomocy przyjmowała wręcz entuzjastycznie. I to jest najfajniejsze. Jak słyszysz, „na zwierzaki? Zawsze!” I wiele innych fajnych ciepłych słów. Czy są z innej rzeczywistości? Nie. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]1%:[/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Choć sama, od kiedy tylko jest to możliwe zawsze przekazuje swój 1% organizacjom prozwierzęcym, dopiero w ubiegłym roku mówiłam wielu, wielu innym osobom o możliwości przekazania 1% jednej z takich organizacji. Znanym i nieznanym. I od razu podkreślę – nigdy nikogo nie namawiałam. Szanuje wybory innych. I tu też było fajnie – sporo osób wręcz ucieszyła się, że jest taka możliwość. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]U mnie w pracy – tam rzeczywiście powiedziałam wszystkim. I wiem, że wiele osób przekazało. Niektórzy wręcz z entuzjazmem. Dokładnie jedna osoba (moja sympatyczna koleżanka z resztą) zniesmaczona takim pomysłem oznajmiła z wyższością, że przekazuje na dzieci. I dobrze. [/FONT][/COLOR] [COLOR=black][FONT=Verdana]Zaś moja najserdeczniejsza przyjaciółka od lat przekazuje swój 1% dla białostockiej Fundacji zajmującej się dziećmi z porażeniem mózgowym. Ma swoje powody i wie, co robi ta fundacja. W życiu nie przyszłoby mi do głowy mówić jej o zwierzakach. A Jej odpowiedzieć, że daje na dzieci. Bo Ona doskonale wie, komu i na co daje. W innym przypadku na pewno, nie miałaby nic naprzeciw, bo wesprzeć zwierzaki.[/FONT][/COLOR] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Iwona&Wiki Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 I bardzo proszę, skończmy już. Wydaje mi sie, że wszystko co, jeśli chodzi o druk było do wyjaśnienia, z grubsza zostało wyjaśnione. Nic nam teraz nie da wzajemne obwinianie się. Oczywiście, nie chodzi tu o uwagi czy pytania do wyglądu czy zdjęć w kalendarzu. Te zawsze można. Mamy swój kalendarz z Akitami! To naprawdę wyszło!:multi: I pierwsze koty za płoty!:multi: Nie dołączajmy do zgorzkniałych obrażonych na świat Nigdy Więcej, bo wiele możemy zrobić i wiele zmieniać. Po prostu - Jestesmy Wspaniali:) To teraz moja uwaga do kalendarza: Ja akurat nie mam zastrzeżeń do zdjęć mojego Gucia. Choć fajnie by było, żeby na któryms usmiechnął się:) Ale jest oki. Rzeczywiście, zdjęcie Bimba, hmmm... dość kontrowersyjne. Nie wiem, co bym powiedziała, gdybym miała tak moją Niunię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
donya Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 [quote name='abigail'] Trochę niemiło, ale mówi się trudno! Nie pamiętam, bo kalendarzy było 200:loveu: Wybacz, 4 to wciąż detal! Wszystkie sponsorujące hodowle miały po 10 na każdą zainwestowaną 100-ówkę PLN. Niektóre dobierały kalendarzy nawet pod koniec roku - i były to -SIĄTKI:roll: Też wtopiłam trochę kasy, nikomu się nie żaliłam, bo duża już jestem i było to MOJE RYZYKO. Dużo poszło w prezencie, parę pojechało zagranicę, były najakiejś wystawie dla zwycięzców.... a wszystko było robione po to, by trochę zareklamować rasę i środowisko akiciarzy. [/quote] Przepraszam, że nie wykupiłam całego nakładu i nie wyplakatowałam sobie ścian :modla: Trzeba było cokolwiek powiedzieć na temat tego kalendarza, a z chęcią bym się dołożyła, a nie robić po latach wielką aferę z tego, że kupiłam tylko 4 sztuki. Nawet słowa nie pisnęłaś a teraz masz pretensję - bardzo nie miło :shake: Przykro mi - ja nie widzę potrzeby wywalania pieniedzy w błoto - jestem sknera i już - ale jeżeli są to AwP, schronisko czy teraz wiejskie zagłodzone burki w mojej wsi to chętnie pomagam. A co będzie w przyszłym roku to czas pokaże... Nie musisz mnie pouczać bo ja i nie tylko ja, wiemy co mamy robić ;) Co do samego kalendarza nie mam nic. Dobrze, że powstał. Dobrze, że trochę kasy wpłynęło na AwP - pewnie byłoby więcej gdyby nie to zamieszanie. Jest mi jedynie bardzo przykro, że moje psy zostały tak, a nie inaczej potraktowane przez osoby, którę darzę/rzyłam dużym zaufaniem :shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Taishi Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 Iwona czytaj ze zrozumieniem proszę... nigdzie nie napisałam, że ludzie za późno przysłali zdjęcia...tylko deklaracje wszystkich i załatwienie drukarni było na ostatnią chwilę...i dopiero jak to zostało dograne to usiadłam do projektu Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kacedy Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 No cóż- w zasadzie wszystko, co miałam do powiedzenia napisały już dziewczyny- ineczka i Iwona. Podpisuję się pod ich postami. Gwoli ścisłości pragnę wyjaśnić, że: Drukarnia została wybrana na początku grudnia: Info o gotowości przyjęcia naszego zamówienia napisałam w poście już 1grudnia: [url]http://www.dogomania.pl/forum/11347302-post288.html[/url] Wtedy to właśnie byłam po rozmowie z drukarnią i zapadły wstępne ustalenia. Ostateczny termin zbierania zdjęć również został określony "dosyć bezpiecznie", aby zdążyć ze wszystkim przed Świętami: [url]http://www.dogomania.pl/forum/11176220-post282.html[/url] Zatem nic nie stało na przeszkodzie, aby móc zdjęcia wybierać już na spokojnie w listopadzie. Taishi- bardzo dziękuję Ci za wkład pracy. Tak jak pisałam do Ciebie w którymś mailu- kalendarz graficznie bardzo mi się podoba. Jest pomysłowy i oryginalny. I podobnie jak dziewczyny, cieszę się, że udało nam się dobrnąć do szczęśliwego zakończenia. To wszystko. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania_wawa Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 Sory ale czytając to wszystko otwieram coraz szerzej oczy ze zdumienia. Każda ze stron ma swoje racje, mi tez nie wszystkow kalendarzu się podoba ale oskrżanie marty o zlą wolę i o to że coś zrobiła specjalnie to już przesada. Ja np nie siedzę i nie szukam niedoskonałości w kalendarzu tylko się cieszę że go mam. I tak też podchodziłam do całego projektu. Może mam zbyt luźny stosunek doposiadania AKITY ...nie wiem ,ale wszyscy tak się spinają jakby chodziło o nie wiadomo co. Co do błędów i dodruków to bardzo bardzo źle mi z faktem że dziewczyny dopłacały dużo pieniędzy z własnych kieszeni. Wolałabym żeby takie rzeczy były ujawnione na forum i wtedy moglibyśmy podzielić koszty na wszystkich. Oponentom powiem od razu że gdyby nikt z akiciarzy nie miał takich umiejętności żeby stworzyć kalendarz a bardzo byśmy go chcieli mieć to koszt grafika byłby naprawdę spory. Jestem w szoku ile tajonych złości i pretensji wychodzi przy okazji na forum. Czy nikt już nie potrafi załatwić nic bez jadu i oskarżania o nie wiadomo co?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania_wawa Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 DO ABIGAIL. Dlaczego piszesz , że aby obejrzeć ładną akitę trzeba sięgać do podkoloryzowanych i pozowanych zdjęć z japońskiego kalendarza?? Swoje psy też uważasz za brzydkie? Może wstaw je na watek Skrytykuj swoją akitę, żeby wszyscy mogli zobaczyć jak powinien wygladać pies tej rasy. Fakt, nie jestem specalistą ale też ogladam relacje z różnych zagranicznych wystaw prezentowane tu na dogo i jakoś nie mam wrażenie że polskie akity to kupa kundli. Przeciwnie. Myślę że mamy wiele pięknych psów. Po co te wszystkie złośliwości?? Po co zajmujesz się tymi brzydkimi i nie mającymi nic wspólnego z akitą psami?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitsu Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 "Może mam zbyt luźny stosunek doposiadania AKITY ...nie wiem ,ale wszyscy tak się spinają jakby chodziło o nie wiadomo co" To dawaj Dajuta na mój wątek :eviltong:. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ania_wawa Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 Na jaki wątek? Mówisz o tym gdzie ocenia się psy?? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mitsu Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 ...:lol:..... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
abigail Posted January 14, 2009 Share Posted January 14, 2009 [quote name='ania_wawa']DO ABIGAIL. Dlaczego piszesz , że aby obejrzeć ładną akitę trzeba sięgać do podkoloryzowanych i pozowanych zdjęć z japońskiego kalendarza?? [quote] DO ANI. Prawda, że niektóre śliczne?!:loveu: Taaak... tą opinię z ciężką pracą japończyków z PhotoShop-em prezentuje też Donya, ale wybaczcie, może to tylko moja opinia, ale nie mamy akit wysokich lotów w Polsce, a akity z japońskich kalendarzy jakoś cholera zawsze inaczej wyglądają. może to być moja subiektywna opinia??? Widziałaś zapewne roczniki poprzednie tych kalendarzy, stąd ta opinia? Ktoś tu podkreślał, że wolno tu się wypowiadać również szczerze, bo to forum. Natomiast nie lubię się powtarzać..... więc polecam oglądanie akit z Japonii na żywo (wystawy inne niż w Koluszkach Dolnych, a może wystawy Akiho:cool3:)- tylko taki jest sposób zweryfikowania tej ciężkiej pracy grafików....azjatyckich się rozumie;) Kto ślepy, to już jego problem. Kto ma deficyt oceniania swoich psów, ten idzie do wątku Mitsu; kto chce prawdy, jedzie na wystawę z kompetentnym sędzią itd A kto ma problem ze swoją akitką, to zgłasza go swojemu hodowcy i tym samym weryfikuje jego poziom itd, itp... Donya - daleka jestem od żali do kogokolwiek, np Ciebie, to po prostu.... było... detaliczne. I tyle. Z jednymi można zbudować "Amerykę" a z innymi po prostu nie:shake: A skąd mam ogląd na statystykę w inicjatywach non profit?, bo sama takie "wyczyniam" z sukcesami finansowymi od paru lat, oczywiście na rzecz dzieci. I nie są to akcje wspierane przez fundację. Wypowiedziałam swoje zdanie, tak jak i czynią to inni - może i jestem kategoryczna, ale dla mnie jest to trochę kontrowersyjne od początku, wyróżnianie akit spośród innych biednych piesków w schronach:shake: One całe potrzebują dofinansowań! tak uważam ja i tyle. Na wzór niemiecki powstało AWP, ale myślę że Polska to jeszcze naście lat do poziomu Niemiec. Awp sztucznie ociepliło wizerunek Izydy i odwróciło uwagę od rzeczy bardziej istotnych, [U]wciąż nie mogę pojąć[/U] tych infantylnych ćwierkań pomiędzy świadomymi właścicielami akit, które w życiu wygrały (większość akitowców tu się wypowiadających) i osobą, która, pomijając jej wybory jako hodowcy, zapewnia swoim psom mniej ruchu niż wolontariusze psom ze schronów już o warunkach lokalowych tych psów, kłamstwach itd nie wspomnę... Ale i my doczekamy się ustawodawstwa, które zapewni ludzkie warunki "hodowanym" zwierzątkom. ...Dlatego Aniu wybacz, ale nie mam specjalnej przyjemności w konwersowaniu na forum dogomanii, dlatego też, mimo Twoich szczerych zachęt będę wpadać rzadko, jeśli pozwolisz:roll: Jeśli kogoś uraziłam to przepraszam, ale przecież nie użyłam brzydkich słów oprócz "cholera", ani słowa "burków", ani "kupa kundli", ani "owczarkopodobnych" itd pzdr Macie naprawdę fajny kalendarz!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.