Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[quote name='natalia_aa']O wilku mowa, witaj Dorota ;) No nie wiem, czy Sonia go juz gdzies nie zglaszala, wiec wstrzymajmy sie do jutra by nie dublowac...[/quote]
Hej, hej :p
Jasne ;)
Jak coś to daj znać i go tam podam żeby był na stronce. ;)

  • Replies 100
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[quote name='Axusia']Moge dać do Anashara :cool3:

Jutro wpadne do schronu zrobić akcje czytania tatuazu.[/quote]


Sposob odczytywania tatuazu bardzo mi sie spodobal, mam nadzieje ze cos da.
Dorota postara sie zalatwic jeszcze jutro sprawdzenie czy psiak ma chipa...

Posted

Ręki do ogłoszeń nie przyłożyłam a gdzie nie wejdę to ON jest. Na OwP go nie widzę ale na drugim forum ONków i na stronię ZZP (nie pytajcie bo nie wiem) jest na pewno.
tatuaż dobrze by było sprawdzić pod kątem takowych cyfr:
[B][COLOR=#3333cc] 041L

[COLOR=Black][SIZE=2]pewna Pani pytała, chyba zna tą hodowlę lub kojarzy psa i chciałaby wiedzieć.w każdym razie pytała.
[/SIZE][/COLOR][/COLOR][/B]pies anioł jak wspomniałam. na pewno z ustaniem w miejscu przy sprawdzaniu tatuażu problemu nie będzie.
[B][COLOR=#3333cc][COLOR=Black][/COLOR][/COLOR][/B]

Posted

Pies nie ma czipa, a tatuaz wogle nie do otczytania. Wydawało mi sie, ze widziałam literke "J" na samym poczatku :roll:
W srode znów postaram sie sprawdzic, moze sie uda. :placz:

Psiak jest świetny ale widac, ze niezle zaniedbany.
Ma super charakter !
Jesli chodzi o moje osobiste zdanie wydaje mi się, ze był wystawiany - moze ktos go z hodowli wywalił bo zachorował ?
Tak sobie gdybam ..

Posted

[quote name='Axusia']
Jesli chodzi o moje osobiste zdanie wydaje mi się, ze był wystawiany - moze ktos go z hodowli wywalił bo zachorował ?
Tak sobie gdybam ..[/quote]

Nawet jesli byl wystawiany to by nie jestesmy w stanie bez odczytania tatuazu dotrzec do tych papierow. No i nawet jesli ma uprawniena repa to nic nie mozemy zrobic. Ale jesli jest zarezerwowany to napewno przez odpowiedzialna osobe, wiec mysle, ze nie ma juz co sie martwic, a jesli wlascicielowi naprawde by zalezalo na psie to by go zwyczajnie, po ludkzu poszukal...

Posted

Nie potrzebujemy juz zadnych swiatelek i latarek bo pies jest zarezerwowany, za tydzien odbiera go nowy wlasciciel. To chyba tyle w tym temacie, nie ma juz co odczytywac tatuazy, szukac poprzedniego wlasiciela. Ten pies to staruszek, ma kolo 7 lat (z tego co patrzalam dzisiaj), widocznie sie juz znudzil albo przestal przynosic dochody za krycia...

Posted

Natalia chyba z wiekiem trochę przegięłaś, albo ja źle spojrzałam, choć nie przyglądałam się uważnie więc może i tak :roll:
Już pisałam Eurydyce że zarezerwowany ;) jak za tydzień to w sobotę mogę go jeszcze zabrać na spacer z rana :) planuję bardzo dłuuuugi spacerek z nim i Astrą :) z samego rana ;)

Posted

[quote name='Wola']Natalia chyba z wiekiem trochę przegięłaś, albo ja źle spojrzałam, choć nie przyglądałam się uważnie więc może i tak :roll:
Już pisałam Eurydyce że zarezerwowany ;) jak za tydzień to w sobotę mogę go jeszcze zabrać na spacer z rana :) planuję bardzo dłuuuugi spacerek z nim i Astrą :) z samego rana ;)[/quote]

No jak robilam z Asia obchod po wybiegach i on zaczal szczekac to naprawde kolo 6 napewno, z reszta sama do Asi powiedzialam, "o, on taki ladny a taki dzadzius juz prawie", Asia sie usmiechenla i "no prawda ze po nim nie widac?".


PS: A w sobote Krzysiek nie organizuje aktualizacji bazy danych? Zdjecia wszystkich schroniskowych psow?

Posted

możliwe, nie zarzekam się że to dzidziuś ;) zęby spiłowane, żółte już ma...

Organizuje ale o 11 a ja będę na 9 to będę miała całe dwie godziny lasu z Astrą i Morganem :)

Posted

[quote name='Atkaaaa']Nooo to super:multi:
Będziecie go kastrować?[/quote]

W tej chwili napewno nie, bo wirus panuje w jednej z czesci budynku i nie chcemy ryzykowac by Morgan oslabiony po kastracji zlapal cos. Poza tym bedzie dopiero co szczepiony na wscieklizne wiec tez od razu nie mozna.
A generalnie bedzie pilnowal firmy, wiec raczej nie powinno byc problemu. Bardzo sympatyczni ludzie, takze nie ma co sie obawiac.

Posted

poza tym zawsze mogą podpisać zobowiązanie że sami to zrobią i tyle ;) po co psiaka na niepotrzebne choróbska narażać. Jak ludzie zaufani to nie ma sprawy ;)

Posted

jesli mowimy o rodzicach mojej kolezanki, to znajac ja i jej milosc do psow (sama ma 3 duze) to podejrzewam ze rodzina podobnie kocha zwierzaki
jej tesc byl z Morganem na spacerze, przyjechal do schroniska, nie wiem kiedy, ale ten pies chyba wszystkich zauroczyl

Posted

[quote name='eurydyka']jesli mowimy o rodzicach mojej kolezanki, to znajac ja i jej milosc do psow (sama ma 3 duze) to podejrzewam ze rodzina podobnie kocha zwierzaki
jej tesc byl z Morganem na spacerze, przyjechal do schroniska, nie wiem kiedy, ale ten pies chyba wszystkich zauroczyl[/quote]

Chyba jednak to nie rodzice Twojej kolezanki. Pies idzie do pilnowania posesji firmy ochroniarskiej. Owszem byli jacys ludzie, wzieli go do siebie, chcieli zatrzymac, ale chcial zjesc koty, ktorych w domu bylo 7...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...