bellatriks Posted March 29, 2008 Author Share Posted March 29, 2008 Hej, i co z kenem? Pojechał po nowe życie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted March 29, 2008 Share Posted March 29, 2008 Pojechał po 11;););););););) Mam zdjęcia, więcej wieczorem, bo muszę biec do rodziców. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Folen Posted March 29, 2008 Share Posted March 29, 2008 Ken, wreszcie i do Ciebie uśmiechnęło się szczęście :multi: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZUZANNA11 Posted March 29, 2008 Share Posted March 29, 2008 Dzisiaj chyba 'wydetonuję'...!:loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atkaaaa Posted March 29, 2008 Share Posted March 29, 2008 :knajpa::beerchug::drink1::eating:jupi!!!:laola::cunao:Ken konany! Czekamy na fotki! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Wola Posted March 29, 2008 Share Posted March 29, 2008 to ja pousuwam ogłoszenia ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bellatriks Posted March 29, 2008 Author Share Posted March 29, 2008 No to czekam na zdjęcia ;) I zmieniam tytuł :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted March 30, 2008 Share Posted March 30, 2008 Niestety internet mi siadł, ale jest. Pan Kena wyjechał z Poznania o 7 rano. Pod schroniskiem był pół godz. za wcześnie. Kierownika przywitała trzy samochody i grupa ludzi. Poszły do domu trzy psy. Pan Kena był tak napalony, że sam sobie Kena wyciągnął z klatki, czego normalnie w schronisku się u nas nie praktykuje. Ken w schronisku był od kwietnia tamtego roku, czyli rok:-( Rozmawiał już Pan z Agnieszka, Ken wykąpany i się szykował na biegi na działce Pana. Mam zdjęcia Kenika pożegnalne spod bramy schroniska, już za bramą;) Aga jutro Wam wklei. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GrubbaRybba Posted March 31, 2008 Share Posted March 31, 2008 Ken w nowym domku. Dojechał bez problemów. Już po kąpieli, z kotem zaprzyjaźnił się, pilnuje tylko miski. W stosunku do rodziny łagodny i kochany. Wszystko oglądał i obwąchiwał. W niedzielę właściciele mieli go zabrać na działkę, aby się wybiegał i mógł się wytarzać w trawce. A teraz kilka zdjęć spod schroniska... Czyli jak Ken jechał do domku! [IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i674982.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i674983.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i674984.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i674987.jpg[/IMG] [IMG]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i674988.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GrubbaRybba Posted March 31, 2008 Share Posted March 31, 2008 [img]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i674989.jpg[/img] [img]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i674990.jpg[/img] [img]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i674991.jpg[/img] [img]http://th.interia.pl/10,g914abc212191298/i674992.jpg[/img] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
bellatriks Posted March 31, 2008 Author Share Posted March 31, 2008 Super! Keniczku kochany, cieszę się, że znalazłeś swoje miejsce na świecie! :multi: Gorące podziękowania dla nowej rodziny Kena! :loveu: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZUZANNA11 Posted March 31, 2008 Share Posted March 31, 2008 Farciarz z niego !!!:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Atkaaaa Posted March 31, 2008 Share Posted March 31, 2008 pięknie! Ken nareszcie w domku! :D Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted March 31, 2008 Share Posted March 31, 2008 Przed odjazdem prosiłam Kenowego Pana o foteczki na maila Agnieszki. Aga przypomnij mu;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ZUZANNA11 Posted March 31, 2008 Share Posted March 31, 2008 A może pan sie zaloguje tu, na dogo...:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
GrubbaRybba Posted April 1, 2008 Share Posted April 1, 2008 [quote name='ocelot']Przed odjazdem prosiłam Kenowego Pana o foteczki na maila Agnieszki. Aga przypomnij mu;)[/quote] Przypominałam, jak dzwonił do mnie w sobotę wieczorem. Nie będę mu truła, oni na pewno mają pełne ręce roboty z Kenem - dzikusem. Poczekajmy trochę. Jak za kilka tygodni nie będzie zdjęć, zadzwonię. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.