Jump to content
Dogomania

Bokserka Lara miała cudowny dom, jednak chorowała... Lara odeszła za TM [*]... :(


Mada:)

Recommended Posts

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]Biedne maleńkie sierotki :-(...mam nadzieje że im się poszczęsci :loveu::loveu::loveu:



Wiem co to grzybica u psa , miałam też psa z gronkowcem i z AZS....i myślę że chyba łatwiej byłoby psiuni dojśc do zdrowia już w domku ...
Domek oczywiście musiałby byc odpowiedzialny i świadomy kłopotów związanych z chorobą ....ale to TYLKO choroba ...to się da wyleczy ...zresztą nasz wet powiedział ze prędzej pies zarazi się od człowieka grzybicą niż my od psa ....[/B][/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 70
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='grazyna9915']Może i łatwiej wyleczyć w domu, ale kto zaryzykuje?[/quote]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]a może jak domek zdecydowany ....to podjąłby się leczenia :razz::razz:nie wiem tak głośno myślę ...bo jakbym sie decydowała na psa to brałabym już teraz ...[/B][/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Na pewno dam znać, obiecuję.
Ostatnio jak byłam w schronisku to miałam nawet na kartce napisane zapytać o LARĘ i TOBISIA i co...
i naprawdę nie było czasu, porobiłam zdjęcia pospisywałam nr, ustaliłam akcję poszukiwawczą MOLI i ...
i zrobiło się ciemno, a pani pracująca w schronisku spieszyła się jeszcze do psiaków.

Wiem, że jak na schroniskowe warunki to LARA ma dobrą opiekę.
Jednak to tylko schronisko i nic nie zastąpi jej prawdziwego domu.

Link to comment
Share on other sites

Wczoraj zakończono leczenie LARY.
Sunia jest gotowa do adopcji.

Okazało się, że jeżeli chodzi o grzybicę to dodaktowe badania wykluczyły tą chorobę, natomiast sunia miała usuwanego guza, który wyrósł jej na główce.

Ale tak jak pisałam, wczoraj był weterynarz i wydał zgodę na jej adopcję.

Więc kto jest chętny?

Link to comment
Share on other sites

[quote name='grazyna9915']Wczoraj zakończono leczenie LARY.
Sunia jest gotowa do adopcji.

Okazało się, że jeżeli chodzi o grzybicę to dodaktowe badania wykluczyły tą chorobę, natomiast sunia miała usuwanego guza, który wyrósł jej na główce.

Ale tak jak pisałam, wczoraj był weterynarz i wydał zgodę na jej adopcję.

Więc kto jest chętny?[/quote]

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]a te rodzinki co się zgłaszały :razz::razz: nikt nie przyszedł ponownie :razz:[/B][/COLOR][/FONT]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...