Alicja Posted January 12, 2008 Share Posted January 12, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]Biedne maleńkie sierotki :-(...mam nadzieje że im się poszczęsci :loveu::loveu::loveu: Wiem co to grzybica u psa , miałam też psa z gronkowcem i z AZS....i myślę że chyba łatwiej byłoby psiuni dojśc do zdrowia już w domku ... Domek oczywiście musiałby byc odpowiedzialny i świadomy kłopotów związanych z chorobą ....ale to TYLKO choroba ...to się da wyleczy ...zresztą nasz wet powiedział ze prędzej pies zarazi się od człowieka grzybicą niż my od psa ....[/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja555 Posted January 17, 2008 Share Posted January 17, 2008 Bokserka do góry! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted January 17, 2008 Share Posted January 17, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]I jak zdrowko małej .....[/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted January 17, 2008 Share Posted January 17, 2008 Niestety nie wiem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mada:) Posted January 18, 2008 Author Share Posted January 18, 2008 Ktoś mnie dziś pytał o sunię. Biedactwo musi jednak ciągle czekać :-(. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted January 18, 2008 Share Posted January 18, 2008 [quote name='Mada:)']Ktoś mnie dziś pytał o sunię. Biedactwo musi jednak ciągle czekać :-(.[/quote] [FONT=Arial][COLOR=Red][B] a nie brał wet pod rozwagę tych sugestii że łatwiej wyleczyć w domu ...:razz::razz: [/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted January 18, 2008 Share Posted January 18, 2008 Może i łatwiej wyleczyć w domu, ale kto zaryzykuje? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted January 18, 2008 Share Posted January 18, 2008 [quote name='grazyna9915']Może i łatwiej wyleczyć w domu, ale kto zaryzykuje?[/quote] [FONT=Arial][COLOR=Red][B]a może jak domek zdecydowany ....to podjąłby się leczenia :razz::razz:nie wiem tak głośno myślę ...bo jakbym sie decydowała na psa to brałabym już teraz ...[/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted January 18, 2008 Share Posted January 18, 2008 Na razie chętni czekają. Jeżeli ktoś ma dzieci lub inne zwierzęta to chyba nie chce ryzykować, ale może znajdzie się ktoś kto... W każdym razie, aukcję jej powtórzyłam, łącznie ze stosowną informacją. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted January 18, 2008 Share Posted January 18, 2008 [FONT=Arial][COLOR=Red][B]No to jest poważna decyzja ...ale może akurat znajdzie się ktoś komu zależy ...:kciuki:[/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted January 19, 2008 Share Posted January 19, 2008 Oby ktoś taki się znalazł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kluska4 Posted January 22, 2008 Share Posted January 22, 2008 Wiadomo, jak sunia się czuje po zabiegu? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted January 22, 2008 Share Posted January 22, 2008 Sunia nie miała, jako takiego zabiegu. Jest w trakcie leczenia grzybicy. Niestety nie wiem jaki jest jej stan zdrowia na dzień dzisiejszy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kluska4 Posted January 22, 2008 Share Posted January 22, 2008 Ponoć (info od osoby, która dzwoniła do schroniska) 10 stycznia miała zabieg wycięcia guza na głowie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted January 22, 2008 Share Posted January 22, 2008 Ja niestety nic o tym nie wiem. Przepraszam, ale na dogo mamy założonych 40 wątków i nie z wszystkimi psiakami jestem na bierząco. W razie czego można na pewno zadzwonić do schroniska. Podaję nr tel. 605 897 607 Jeżeli będę w schronisku to spróbuję się coś dopytać na jej temat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kluska4 Posted January 22, 2008 Share Posted January 22, 2008 Jasne, to zrozumiałe. W każdym razie, jak będziesz coś wiedzieć, daj znać :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted January 22, 2008 Share Posted January 22, 2008 Na pewno dam znać, obiecuję. Ostatnio jak byłam w schronisku to miałam nawet na kartce napisane zapytać o LARĘ i TOBISIA i co... i naprawdę nie było czasu, porobiłam zdjęcia pospisywałam nr, ustaliłam akcję poszukiwawczą MOLI i ... i zrobiło się ciemno, a pani pracująca w schronisku spieszyła się jeszcze do psiaków. Wiem, że jak na schroniskowe warunki to LARA ma dobrą opiekę. Jednak to tylko schronisko i nic nie zastąpi jej prawdziwego domu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 Wczoraj zakończono leczenie LARY. Sunia jest gotowa do adopcji. Okazało się, że jeżeli chodzi o grzybicę to dodaktowe badania wykluczyły tą chorobę, natomiast sunia miała usuwanego guza, który wyrósł jej na główce. Ale tak jak pisałam, wczoraj był weterynarz i wydał zgodę na jej adopcję. Więc kto jest chętny? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 [quote name='grazyna9915']Wczoraj zakończono leczenie LARY. Sunia jest gotowa do adopcji. Okazało się, że jeżeli chodzi o grzybicę to dodaktowe badania wykluczyły tą chorobę, natomiast sunia miała usuwanego guza, który wyrósł jej na główce. Ale tak jak pisałam, wczoraj był weterynarz i wydał zgodę na jej adopcję. Więc kto jest chętny?[/quote] [FONT=Arial][COLOR=Red][B]a te rodzinki co się zgłaszały :razz::razz: nikt nie przyszedł ponownie :razz:[/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kluska4 Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 Dzięki Grażynko :loveu: W takim razie poproszę o umieszczenie jej na stronie BwP (narazie jest na forum) skoro już jest do adopcji .... i mam nadzieję, że szybko znajdzie dom :roll: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted January 24, 2008 Share Posted January 24, 2008 Na razie napisałam do jednej pani która na nią czekała, pozostałych osób nie znam, bo odbywała się to poza mną. Czekam na odpowiedź pani z KATOWIC. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
grazyna9915 Posted January 25, 2008 Share Posted January 25, 2008 Przed chwilą dzwoniła do mnie Pani Kierownik ze schroniska. KTOŚ z Sosnowca jedzie po LARĘ. TRZYMAJCIE KCIUKI. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alicja Posted January 25, 2008 Share Posted January 25, 2008 [quote name='grazyna9915']Przed chwilą dzwoniła do mnie Pani Kierownik ze schroniska. KTOŚ z Sosnowca jedzie po LARĘ. TRZYMAJCIE KCIUKI.[/quote] [FONT=Arial][COLOR=Red][B]zaciskam z całej siły :kciuki:[/B][/COLOR][/FONT] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kluska4 Posted January 25, 2008 Share Posted January 25, 2008 O rany :-o Trzymamy mocno !!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kaja555 Posted January 25, 2008 Share Posted January 25, 2008 Trzymamy! :thumbs::thumbs::thumbs: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.