Bazingas! Szczur, Miotła i inne pochodne :)

[NightQueen]

[quote name='Unbelievable']
i to jest bardzo mądre myślenie :)

niieee, akurat te o których mówimy (Thamnophis spp.) mogą całe życie jeść ryby, dżdżownice, żaby i takie tam ;)[/QUOTE]

no bo tak jest, to faktyczny stan. Zadziwiające jest tylko dla mnie że ludziom przeszkadza hodowla karmowa i zabijanie mysz czy innych gryzoni, a sami na co dzień wpierniczają mięcho kilogramami i jest ok., a niby skąd ono się bierze? rośnie na drzewie? :evil_lol:

chodziło mi że węże małych rozmiarów a nie że młode ;) wymieniony przez ciebie kolosem też nie jest :evil_lol:

[motyleqq]

mój TŻ z pewnością by mnie nie wyręczył w takich zabiegach :evil_lol: a że i ja bym się tego nie podjęła, to jak już będę miała :loveu: to wykorzystam rybki i inne stworki o których mówisz ;)

[NightQueen]

[quote name='motyleqq']mój TŻ z pewnością by mnie nie wyręczył w takich zabiegach :evil_lol: a że i ja bym się tego nie podjęła, to jak już będę miała :loveu: to wykorzystam rybki i inne stworki o których mówisz ;)[/QUOTE]

mój ojciec bardzo chętnie by moje myszy wytłukł :diabloti: bo ich nie znosi :evil_lol:

[dog193]

[quote name='Unbelievable']
tak, myszy na potrzeby kulinarne. Ja daję martwe, zabijane przez węża bardzo się męczą, [/QUOTE]
No, i bardzo dobrze :)


Pamiętaj, jak zaczniesz dawać króliki, to znajdę cię... :diabloti:

[NightQueen]

[quote name='dog193']No, i bardzo dobrze :)


Pamiętaj, jak zaczniesz dawać króliki, to znajdę cię... :diabloti:[/QUOTE]

królika to tylko porcjowanego :diabloti::evil_lol:
chyba ze sprawi sobie węża 2 m w górę

[Unbelievable]

Bujną macie wyobraźnię, nie ma co :diabloti:
[quote name='dog193']
Pamiętaj, jak zaczniesz dawać króliki, to znajdę cię... :diabloti:[/QUOTE]
spoko, czekam :grins: :evil_lol:
[quote name='NightQueen']królika to tylko porcjowanego :diabloti::evil_lol:
chyba ze sprawi sobie węża 2 m w górę[/QUOTE]

nie no takie 2m to jeszcze szczury wcinają, ale już 3-4m to nawet prosiaki mogą wciągać :evil_lol: na szczęście nie mam na takie węże miejsca i pieniędzy :diabloti:

[NightQueen]

[quote name='Unbelievable']

nie no takie 2m to jeszcze szczury wcinają, ale już 3-4m to nawet prosiaki mogą wciągać :evil_lol: na szczęście nie mam na takie węże miejsca i pieniędzy :diabloti:[/QUOTE]

oj tam, takiego malutkiego króliczka to by wszamały ze smakiem :diabloti::evil_lol:

[Unbelievable]

[quote name='NightQueen']oj tam, takiego malutkiego króliczka to by wszamały ze smakiem :diabloti::evil_lol:[/QUOTE]

hihihihihihii :diabloti:

[IMG]https://fbcdn-sphotos-a.akamaihd.net/hphotos-ak-snc7/298205_244594595593946_100001302231612_595842_125489095_n.jpg[/IMG]

[dog193]

Ja wam dam malutkiego króliczka, barbarzyńcy :mad:


Grami :loveu:

[motyleqq]

nie wiem, co on robi na tym zdjęciu, ale wygląda super:loveu:

[Amber]

Zawstydził się chłopak, albo ktoś mu w nos przyfasolił :lol:

[eria]

ja tam jestem zdania ,że króliki są wyłącznie do jedzenia :)

[NightQueen]

[quote name='eria']ja tam jestem zdania ,że króliki są wyłącznie do jedzenia :)[/QUOTE]

oj Eria, Eria, teraz Ewa będzie cię po ulicach ganiać za to wyznanie :roflt:

[dog193]

Uuuu, to byśmy się nie dogadali :D

Ruda jest blisko... :diabloti:


Króliczki się tylko kocha :loveu:

[motyleqq]

mam pytanko. jak Ci się udaje podać całą dzienną dawkę karmy z ręki? ja wczoraj próbowałam dać połowę, i dziś dokańczałam :roll:

[Unbelievable]

[quote name='motyleqq']mam pytanko. jak Ci się udaje podać całą dzienną dawkę karmy z ręki? ja wczoraj próbowałam dać połowę, i dziś dokańczałam :roll:[/QUOTE]

Gram je przede wszystkim koło 150-160 g karmy :diabloti: poza tym, np. jako jackpot, albo za przybiegnięcie na zawołanie daję mu często całą garść karmy i jakoś idzie :diabloti: często też to co zostaje daję mu do miski, ale zanim może to zjeść to musi zrobić jakieś sztuczki czy zostawanie

[motyleqq]

orety, no tak, Etna dwa razy tyle :lol: tyle, że ona nie chce jeść z miski. podchodzi, patrzy i sobie idzie. za to z ręki, tą samą karmę, bierze bardzo chętnie. pierwszy worek po zmianie z BARFu zjadła rewelacyjnie, ale już jej się znudziło :roll: mimo, że zmieniam smaki :roll:

[Unbelievable]

[quote name='motyleqq']orety, no tak, Etna dwa razy tyle :lol: tyle, że ona nie chce jeść z miski. podchodzi, patrzy i sobie idzie. za to z ręki, tą samą karmę, bierze bardzo chętnie. pierwszy worek po zmianie z BARFu zjadła rewelacyjnie, ale już jej się znudziło :roll: mimo, że zmieniam smaki :roll:[/QUOTE]

No to tak jak i szczur :diabloti: może kup inną miskę i jej dawaj z niej trzymając ją w ręce? i też za coś

[motyleqq]

ale tu nie chodzi o miskę, bo jakbym włożyła tam np szynkę, to na pewno by zjadła ;) tak samo było na początku jak ją wzięłam, nie chciała za bardzo jeść suchej, to przeszłam na BARF. ale mimo że z mojej ręki zje wszystko, to i przy BARFie potrafiła czymś wzgardzić :evil_lol: może gdybym trzymała miskę, to faktycznie by wtedy zjadła... spróbuję dziś ;)

[Unbelievable]

[quote name='motyleqq']ale tu nie chodzi o miskę, bo jakbym włożyła tam np szynkę, to na pewno by zjadła ;) tak samo było na początku jak ją wzięłam, nie chciała za bardzo jeść suchej, to przeszłam na BARF. ale mimo że z mojej ręki zje wszystko, to i przy BARFie potrafiła czymś wzgardzić :evil_lol: może gdybym trzymała miskę, to faktycznie by wtedy zjadła... spróbuję dziś ;)[/QUOTE]

plastikowe miski też nie kosztują nie wiadomo ile dlatego o tym pomyślałam, a zawsze może to coś pomóc ;)
a przegłodzić próbowałaś?

[motyleqq]

nie, bo ciągle coś ćwiczymy, więc tak czy siak dostaje żarcie. dlatego pomyślałam, że dla jej własnego dobra, najlepiej będzie spalić miskę. i tak wydaje mi się, że schudła, od kiedy jest na karmie:shake:

[Guest papillonek]

[quote name='motyleqq']nie, bo ciągle coś ćwiczymy, więc tak czy siak dostaje żarcie. dlatego pomyślałam, że dla jej własnego dobra, najlepiej będzie spalić miskę. i tak wydaje mi się, że schudła, od kiedy jest na karmie:shake:[/QUOTE]

To my mamy odwrotny problem przed zimą trochę jej się przytyło i więcej zjada niż zwykle.Teraz jest gruba i łysa(codziennie wyciągam z niej jedną dwie garści włosów :lol:)
Ale znam Twój ból kiedy ma cieczke potrafi nie jeśc kilka tygodni i całe dnie najchętniej przesypia.
Teraz tylko je i ciągle zaczepia zeby sie z nia bawic.
W obu fazach jest nieznośna haha

[motyleqq]

[quote name='papillonek']To my mamy odwrotny problem przed zimą trochę jej się przytyło i więcej zjada niż zwykle.Teraz jest gruba i łysa(codziennie wyciągam z niej jedną dwie garści włosów :lol:)
Ale znam Twój ból kiedy ma cieczke potrafi nie jeśc kilka tygodni i całe dnie najchętniej przesypia.
Teraz tylko je i ciągle zaczepia zeby sie z nia bawic.
W obu fazach jest nieznośna haha[/QUOTE]

eh te suki, albo przed cieczką, albo w trakcie, albo po :shake::evil_lol:
najgorzej, że Etna jest dość szczupła ;) i nie chciałabym, żeby była jeszcze bardziej

[Unbelievable]

no to lecim

[IMG]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/13grudnia11/DSC_6301.jpg[/IMG]

[IMG]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/13grudnia11/DSC_6310.jpg[/IMG]

[IMG]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/13grudnia11/DSC_6316.jpg[/IMG]

[IMG]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/13grudnia11/DSC_6344.jpg[/IMG]

[IMG]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/13grudnia11/DSC_6364.jpg[/IMG]

[Justa]

[URL="http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/13grudnia11/DSC_6310.jpg"]http://i797.photobucket.com/albums/yy256/usterajs/13grudnia11/DSC_6310.jpg[/URL]

Mega !!! :mdleje: