Bej się znalazł i się zasiedział! Spróbujemy być razem na zawsze... Trzymajcie kciuki

[LittleMy]

czyli dzis po 20 bedzie rozmowa z potencjalnym DT?

[madziamn]

Trzymam Kciuki żeby Wypaliło. Domek Dośc Daleko Tzn. Bezpiecznie. Aby Tylko Dobry Był.

[Agata69]

Niestety nie widziałam Beja ani wczoraj ani dzisiaj. wczoraj przejechałąm się nawet w nocy przzez centrum.
Dzisiaj byłam poza Włocławkiem więc nie miałam zbyt dużej szansy, poszukam go jutro.
Oby tylko coś się dla niego znalazło.

[Esia]

Bejuś gdzieś ty się ukrył ?

[madziamn]

Słuchajcie A Może Ktoś Go Zabrał Z Tej Ulicy?? Piszcie Jak Coś Będzie Wiadomo. Biegiem Do Domku Leciałam Po Dobre Wieści A Tu Go Nie Ma...:-(

[zdrojka]

No i jak? Rozmowa się odbyła? Jakieś konkrety?

[Kasia]

Agatko masz już jakies dobre wieści?

[Agata69]

nikt nie odbiera telefonu, wczoraj połączenie zostało odrzucone, dzisiaj nikt nie odbiera. będę próbować. to jest możliwe że ktoś może go zabrać, bo on jest bardzo urokliwy i namolny. ale do tej pory nikt go nie chciał. idą święta i ludzie raczej sprzśątaja niż biorą sobie do domu takiego brudassa.
tak na marginesie, wczoraj ukradli mi portfel i wszystkie dokumenty. jakbym miała za mało obowiązków! teraz czeka mnie wyrabianie wszystkiego od nowa.
żeby tylko Bejusowi nic się nie stało....
błagam szukajcie dalej

[Szyszka]

Ja też mam nadzieje, że nic mu nie jest.
Agatko tak mi przykro z powodu straty dokumentów.:-(

[Kasia]

Jak już sie coś wali to zawsze wszystko na raz :shake:

Domku nowy, dlaczego nie widzisz jaki cudowny psiak Cię szuka...?

[LittleMy]

a jak go do schroniska zabrali ??

[Agata69]

nie zabrali bo dzwoniłam, zresztą to by nie było takie złe. przynajmniej byśmy wiedzieli gdzie jest.

[LittleMy]

byla taka sytuacje na dogo, juz sie udalo znalezc domek dla psa zyjacego na ulicy juz po niego jechali a tu sie okazalo ze dzien wczesniej go zawiezli do schroniska i uspili :placz: ale Bej pewnie sobie spaceruje gdzies, tylko szkoda, ze sie z tym DT nie udalo skontaktowac..

[marzenkap]

nie było mnie przez pare dni , brak dostępu do kompa , myślałam że wypali ten DT we Wrocku :placz: a tu nie wiadomo nic i jeszcze nie wiadomo gdzie jest Bejuś :placz:

[madziamn]

bejusiu znajdź sie chcemy ci pomóc:placz:

[Esia]

Czy cos wiadomo o Bejusiu? :roll:

[Agata69]

Telefon potencjalnego DT nie odpowiada, pewnie dziewczyna się wystraszyła. szkoda ze zrobiliśmy sobie nadzieję...
Beja nie ma nigdzie, nikt go nie widział. NBie ma go też w schronisku. zostawiłam swoje namiary, jakby co mają dzwonić.
Dostałam sygnał że na dalekim osiedlu leży jakiś kudłaty pies. Pojechałąm po pracy, ale nikt nic nie wie, a psa rzadnego nie ma. On się znajdzie (jak nic mu się stało), ale to może potrwać.
Będę pisała jak coś się wydarzy.

[zdrojka]

LittleMy nie kracz... Znam tę historię...
Bej pewnie gdzieś się zaszył, przepędzony, i wróci niebawem...

[madziamn]

Byleby W Jakiś Ciepły Kąt A Może Ktoś Go Przygarnął?

[Kasia]

Przykro, że robiliśmy sobie nadzieję na pomoc dla tego biednego psa i na jego DT...szkoda, że nic z tego nie wyszło.

Mam tylko nadzieję, że w końcu znajdziemy mu nowy ciepły kacik najlepszy z najlepszych, w którym będzie szczęśliwy do samego końca!!!

[LittleMy]

ale moze ta osoba nie odbiera niespecjalnie bo skad by wiedziala,ze to ten numer. moze cos sie przedluzylo albo cos... moze sie jeszcze uda...

[Kasia]

Nie wiem...
Dziś już najprawdopodobniej będę miała z powrotem internet w domu więc spróbuję napisać do Niej na gg.
W pracy niestety nie mam takiej możliwości :shake:

Jak tylko sie coś dowiem to od razu dam znać.

[marzenkap]

trzymam kciuki oby coś z tego wyszło .
Agatko a Bejuś się pojawił ?

[Agata69]

dopiero wychodzę z domu, przez okno beja nie widać.

[Esia]

:-(:-(:-( biedny Bej, pewnie ktoś go przegonił :shake: