Jump to content
Dogomania

Młoda Sznaucerka Olb. zabrana latem ze schroniska i znów porzucona. MA CUDOWNY DOM!!!


Recommended Posts

  • Replies 177
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Straszna z niej chudzinka, ale w tak wspaniałym domku na pewno szybko przybierze na wadze.Strasznie się cieszę,że wszystko się tak dobrze ułożyło.Nowi Państwo na pewno nie będą nigdy żałować swojej decyzji, wręcz przeciwnie, będą mieli wspaniałego kompana i przyjaciela na wiele długich lat.:multi:

Posted

No to teraz już chyba można zmienić tytuł!
Ponuraku bądź w swoim nowym domku zupełnie nie ponury :). A Państwo niech Ponuraka kochają i niech będą przez niego kochani (bo my już Was uwielbiamy!).

Posted

W nowym domku :lol:

[IMG]http://img145.imageshack.us/img145/6462/ponurakdom1pg7.jpg[/IMG]

Zapomniałam napisać, że sterylka kosztowała 170 zł.

  • 3 weeks later...
Posted

Z bazarkow dla Ponuraka uzbieralismy od blaira [SIZE=3][B]16 zl.[/B][/SIZE] shanti [SIZE=3][B]28 zl.[/B][/SIZE]
i Eria[B][SIZE=3] 3 zl.[/SIZE][/B] razem [SIZE=4]47 zl.[/SIZE] ktore przegsiegujemy na watek ogolny Chrzanowski zeby reszte do [SIZE=5][B]170 zl.[/B][/SIZE] ktore zaplacilismy, do sterylki mozna bylo z ogolnego wyrownac.
Saldo na styczen: [B]123 zl[/B] na minusie.

Posted

W styczniu Ponurak idzie do fryzjera po raz pierwszy w życiu :cool3: A tą wspaniałą fryzjerką będzie nasza kochana Monika (devilindisguise), która od niedawna ma własny salon psiej urody i niniejszym tutaj także pozwalam sobie zareklamować :p

PS. Co do długu Ponuraka, to przekażę Dorixx jeszcze jakieś rzeczy na bazarki na ten cel.

No i PONURAK NADAL NIE MA KSIĄŻECZKI ANI ŚWIADECTWA SZCZEPIEŃ :angryy::angryy::angryy: Pezd świętami dziewuszysko była właścicielka nie obierała tel. Zobaczymy jak teraz będzie :mad:

Posted

Dopiero trafilam na ten watek. Az sie poryczalam, co mi sie czesto nie zdarza...
I to szczesliwe zakonczenie. Chce sie zyc dzieki Wam.
Prawie 14 lat zyl z nami sznaucer olbrzym.Mialam i inne rasy i mieszance, teraz mam labke, bo gdy Rokita odszedl nie wyobrazalam sobie drugiego sznaucera...
Nie chce nikogo urazic, to moje bardzo osobiste zdanie, ale z ras psow z jakimi sie zetknelam, to sznaucery sa najwspanialsze.
Zreszta Rocky to byla moja najwieksza psia milosc.
Tereaz kocham Abi, Chestera i Tine, ale Rocky...no same wiecie.
18 kg...w glowie sie nie miesci.

Jestescie naprawde naprawde wspaniale. Macie zlote rece i serca.
Tak sie ciesze, ze Wam sie udalo :loveu:

Posted

A tego kotka...no to, hmm, ten tego, ...skoro on bezpanski i tak sobie lata swobodnie...Same wiecie co chce powiedziec...
Ze tez ta Ruda Slaska tak daleko, z przyjemnoscia bym po ksiazeczke pojechala...

Posted

Anna_33 jak miło, że odwiedziłaś Ponuraczka :lol: A ja mam nowe wieści o suni :multi: Wszystko super, szaleje i bryka, coraz pewniejsza jest z dnia na dzień. Państwo wzięli sobie za punkt honoru utuczenie jej :evil_lol: co nie jest łatwe, bo wybrzydza na całego :mad: (hehe, wie, że może sobie na to pozwolić :eviltong:).

Do fryzejera pójdzie w lutym, gdy trochę przytyje, żeby nie starszyła chudością którą teraz maskuje futerko. Choć trochę już przytyła.

Jest ukochanym oczkiem w głowie! :multi::multi::multi:

A cop do sznaucerów - one "coś" w sobie mają rzeczywiście... Większość osób, które znam i mają olbrzymki ma już kolejnego albo utrzymuje, że już zawsze będzie sznaucer. Ja też w Ponuraku zakochałam się od 1 wejrzenia latem i do tej pory jestem nią zachwycona. To jest zjawisko nie z tego świata :loveu:

Posted

[quote name='Ulaa'] one "coś" w sobie mają rzeczywiście... Większość osób, które znam i mają olbrzymki ma już kolejnego albo utrzymuje, że już zawsze będzie sznaucer. [/quote]
oj tak :loveu::loveu: mam sznupa i na pewno nie będzie to mój ostatni :loveu: mają naprawdę w sobie 'coś' :loveu:

Posted

Ja jakos nie moglam drugiego..Az mi sie cos skrecalo w srodku i w ogole nie chcialam psa. Mamy tez mala suczke kundelka, ale, ze u nas zawsze dwa...
A wobec Rokity to mialam straszne wyrzuty sumienia. Mieszkamy w domku,Rocky byl juz starenki, mial prawie 14 lat i tak sie swietnie trzymal, ale ciezko mu sie chodzilo, wiec spacerkow prawie wcale. W nocy go wypuscilam na siusiu na podworko, a ze nie wracal juz z 20 minut, to akurat mama po niego wyszla.
I wiecie, on sie polozyl pod furtka. Mial takie ulubione miejsce.
I juz tam zostal.Po prostu poszedl tam i umarl.Sam.
Nie moge nadal patrzec na inne sznaucery.Znowu sie zaryczalam.

Czy ten dlug jeszcze duzy jest?

Posted

[quote name='Anna_33']Ja jakos nie moglam drugiego..Az mi sie cos skrecalo w srodku i w ogole nie chcialam psa. Mamy tez mala suczke kundelka, ale, ze u nas zawsze dwa...
A wobec Rokity to mialam straszne wyrzuty sumienia. Mieszkamy w domku,Rocky byl juz starenki, mial prawie 14 lat i tak sie swietnie trzymal, ale ciezko mu sie chodzilo, wiec spacerkow prawie wcale. W nocy go wypuscilam na siusiu na podworko, a ze nie wracal juz z 20 minut, to akurat mama po niego wyszla.
I wiecie, on sie polozyl pod furtka. Mial takie ulubione miejsce.
I juz tam zostal.Po prostu poszedl tam i umarl.Sam.
Nie moge nadal patrzec na inne sznaucery.Znowu sie zaryczalam.

Czy ten dlug jeszcze duzy jest?[/quote]
Bardzo to smutne:placz:Ale On tak chciał, tak wybrał. :(Ja wiem że odejście ukachonago psa boli bardzo i o Nim Pamięta się już zawsze, ale są i inne te które czekają...
Wiesz, kiedy u mnie pojawia się pies ( a mam teraz dwa) to wierzę że tak chciał los i że duszyczki moich poprzednich są w Nich. Może to wydawać się dziwne, ale zauważam podobieństwa moich psów w patrzeniu, upodobaniach, zachowaniu...

Posted

Zgadzam sie z Toba. Ja ciagle to widze, widze jak Abi robi, to co robil Rocky, lubi te same miejsca, ma podobne reakcje.
U mnie wszyscy mowili, ze On odszedl na posterunku. Fakt lubil byc w tym miejscu i obszczekiwac podejrzane jednostki, ale jakos mnie to nie przekonuje. Posterunek mial raczej na kanapie u mnie (

A co do czekajacych psow..Zawsze nam jakas bida wpadnie w rece ) Ostatnio wyrzucona na pobocze mloda bezowa labradorka. Wyadoptowalam ja z duzym bolem)

Nie powinnismy tu o tym rozmawiac. Moja wina. Juz koniec.
Jakbym to cudo z tego watku spotkala 3 lata temu tutaj, to juz bym u Was byla po psa)
Ci ludzie, ktorzy ja wzieli beda zachwyceni.
Co nie znaczy, ze ta rasa nie ma wad. Jedna z nich to osli upor i udawanie, ze nagle ogluchly, gdy cos im nie pasuje :-)

Czekam na to zdjecie po fryzjerze ) Chociaz ja lubie sznaucery niezbyt mocno przyciete ) Takie czarne diably ))

Ponawiam pytanie, ile jeszcze tego dlugu zostalo?

Posted

dla sznaucerki jak do tej pory zrobilismy tylko jeden bazarek, zbyt szybko ukazywaly sie nastepne psy na ktore byla potrzebna kasa, tak wiec pozostalo nam do uzbierania jeszcze [SIZE=3][B]123 zl.[/B][/SIZE]

Posted

[SIZE=3][B]Jolanta Racka [/B][/SIZE]
[B][SIZE=3]ul. Zeromskiego 6[/SIZE][/B]
[B][SIZE=3]32-500 Chrzanow[/SIZE][/B]
[B][SIZE=3]nr.k.ta 71105013021000002313156545[/SIZE][/B]

Anna dla sznaucerki mozna wplacac na to konto.

Posted

Dziękujemy Anna :multi: Ponuraczek ma fanklub :loveu: Teraz to już muszą byc fotki koniecznie! Wyślę maila z prośbą o fotki albo przejdę się do Ponuraczka, w końcu nie mieszka daleko :p

Hanek, nie wiem czy tu zaglądasz, ale może złożymy wizytę Ponurakowi? Pośmiga z Berysiem, a Ty porobisz fotki swoim wspaniałym aparatem? Teraz to jedyny sprzęcior :razz:

Posted

[quote name='Ada-jeje']Konieczna jest rowniez wizyta na Slaskiej.[/quote]

Tak, zdecydowanie. Ale tam już raczej na nogach z psami na spacer nie pójdziemy przez całe miasto. Chociaż... jak będzie fajna pogoda to czemu nie :cool3:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...