natija Posted December 13, 2007 Posted December 13, 2007 [quote name='Ulaa']Natija domek JEST :p Umowa nawet już podpisana :cool3:[/QUOTE] no to super:):):multi: Quote
kako80 Posted December 13, 2007 Posted December 13, 2007 dzieki bogu, za taki domek sie znalazl! Quote
dona20 Posted December 13, 2007 Posted December 13, 2007 Straszna z niej chudzinka, ale w tak wspaniałym domku na pewno szybko przybierze na wadze.Strasznie się cieszę,że wszystko się tak dobrze ułożyło.Nowi Państwo na pewno nie będą nigdy żałować swojej decyzji, wręcz przeciwnie, będą mieli wspaniałego kompana i przyjaciela na wiele długich lat.:multi: Quote
maciaszek Posted December 13, 2007 Posted December 13, 2007 No to teraz już chyba można zmienić tytuł! Ponuraku bądź w swoim nowym domku zupełnie nie ponury :). A Państwo niech Ponuraka kochają i niech będą przez niego kochani (bo my już Was uwielbiamy!). Quote
Ulaa Posted December 14, 2007 Author Posted December 14, 2007 W nowym domku :lol: [IMG]http://img145.imageshack.us/img145/6462/ponurakdom1pg7.jpg[/IMG] Zapomniałam napisać, że sterylka kosztowała 170 zł. Quote
Ulka18 Posted December 14, 2007 Posted December 14, 2007 To wspaniale, ze biedna chudzinka juz w nowym domu :klacz: W dobrych, kochajacych rekach wroci do formy. Quote
Ada-jeje Posted December 31, 2007 Posted December 31, 2007 Z bazarkow dla Ponuraka uzbieralismy od blaira [SIZE=3][B]16 zl.[/B][/SIZE] shanti [SIZE=3][B]28 zl.[/B][/SIZE] i Eria[B][SIZE=3] 3 zl.[/SIZE][/B] razem [SIZE=4]47 zl.[/SIZE] ktore przegsiegujemy na watek ogolny Chrzanowski zeby reszte do [SIZE=5][B]170 zl.[/B][/SIZE] ktore zaplacilismy, do sterylki mozna bylo z ogolnego wyrownac. Saldo na styczen: [B]123 zl[/B] na minusie. Quote
Ulaa Posted January 2, 2008 Author Posted January 2, 2008 W styczniu Ponurak idzie do fryzjera po raz pierwszy w życiu :cool3: A tą wspaniałą fryzjerką będzie nasza kochana Monika (devilindisguise), która od niedawna ma własny salon psiej urody i niniejszym tutaj także pozwalam sobie zareklamować :p PS. Co do długu Ponuraka, to przekażę Dorixx jeszcze jakieś rzeczy na bazarki na ten cel. No i PONURAK NADAL NIE MA KSIĄŻECZKI ANI ŚWIADECTWA SZCZEPIEŃ :angryy::angryy::angryy: Pezd świętami dziewuszysko była właścicielka nie obierała tel. Zobaczymy jak teraz będzie :mad: Quote
eria Posted January 2, 2008 Posted January 2, 2008 liczę że będą zdjęcia suni po fryzjerze:cool3::loveu: Quote
Anna_33 Posted January 10, 2008 Posted January 10, 2008 Dopiero trafilam na ten watek. Az sie poryczalam, co mi sie czesto nie zdarza... I to szczesliwe zakonczenie. Chce sie zyc dzieki Wam. Prawie 14 lat zyl z nami sznaucer olbrzym.Mialam i inne rasy i mieszance, teraz mam labke, bo gdy Rokita odszedl nie wyobrazalam sobie drugiego sznaucera... Nie chce nikogo urazic, to moje bardzo osobiste zdanie, ale z ras psow z jakimi sie zetknelam, to sznaucery sa najwspanialsze. Zreszta Rocky to byla moja najwieksza psia milosc. Tereaz kocham Abi, Chestera i Tine, ale Rocky...no same wiecie. 18 kg...w glowie sie nie miesci. Jestescie naprawde naprawde wspaniale. Macie zlote rece i serca. Tak sie ciesze, ze Wam sie udalo :loveu: Quote
Anna_33 Posted January 10, 2008 Posted January 10, 2008 A tego kotka...no to, hmm, ten tego, ...skoro on bezpanski i tak sobie lata swobodnie...Same wiecie co chce powiedziec... Ze tez ta Ruda Slaska tak daleko, z przyjemnoscia bym po ksiazeczke pojechala... Quote
Ada-jeje Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 Anna nie martw sie o ksiazeczke my tam mamy jeszcze do odebrania material na bude i kojec ktory tam mial stanac wiec wszystko jeszcze do zalatwienia. Quote
Ulaa Posted January 11, 2008 Author Posted January 11, 2008 Anna_33 jak miło, że odwiedziłaś Ponuraczka :lol: A ja mam nowe wieści o suni :multi: Wszystko super, szaleje i bryka, coraz pewniejsza jest z dnia na dzień. Państwo wzięli sobie za punkt honoru utuczenie jej :evil_lol: co nie jest łatwe, bo wybrzydza na całego :mad: (hehe, wie, że może sobie na to pozwolić :eviltong:). Do fryzejera pójdzie w lutym, gdy trochę przytyje, żeby nie starszyła chudością którą teraz maskuje futerko. Choć trochę już przytyła. Jest ukochanym oczkiem w głowie! :multi::multi::multi: A cop do sznaucerów - one "coś" w sobie mają rzeczywiście... Większość osób, które znam i mają olbrzymki ma już kolejnego albo utrzymuje, że już zawsze będzie sznaucer. Ja też w Ponuraku zakochałam się od 1 wejrzenia latem i do tej pory jestem nią zachwycona. To jest zjawisko nie z tego świata :loveu: Quote
eria Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 [quote name='Ulaa'] one "coś" w sobie mają rzeczywiście... Większość osób, które znam i mają olbrzymki ma już kolejnego albo utrzymuje, że już zawsze będzie sznaucer. [/quote] oj tak :loveu::loveu: mam sznupa i na pewno nie będzie to mój ostatni :loveu: mają naprawdę w sobie 'coś' :loveu: Quote
Anna_33 Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 Ja jakos nie moglam drugiego..Az mi sie cos skrecalo w srodku i w ogole nie chcialam psa. Mamy tez mala suczke kundelka, ale, ze u nas zawsze dwa... A wobec Rokity to mialam straszne wyrzuty sumienia. Mieszkamy w domku,Rocky byl juz starenki, mial prawie 14 lat i tak sie swietnie trzymal, ale ciezko mu sie chodzilo, wiec spacerkow prawie wcale. W nocy go wypuscilam na siusiu na podworko, a ze nie wracal juz z 20 minut, to akurat mama po niego wyszla. I wiecie, on sie polozyl pod furtka. Mial takie ulubione miejsce. I juz tam zostal.Po prostu poszedl tam i umarl.Sam. Nie moge nadal patrzec na inne sznaucery.Znowu sie zaryczalam. Czy ten dlug jeszcze duzy jest? Quote
Edi100 Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 [quote name='Anna_33']Ja jakos nie moglam drugiego..Az mi sie cos skrecalo w srodku i w ogole nie chcialam psa. Mamy tez mala suczke kundelka, ale, ze u nas zawsze dwa... A wobec Rokity to mialam straszne wyrzuty sumienia. Mieszkamy w domku,Rocky byl juz starenki, mial prawie 14 lat i tak sie swietnie trzymal, ale ciezko mu sie chodzilo, wiec spacerkow prawie wcale. W nocy go wypuscilam na siusiu na podworko, a ze nie wracal juz z 20 minut, to akurat mama po niego wyszla. I wiecie, on sie polozyl pod furtka. Mial takie ulubione miejsce. I juz tam zostal.Po prostu poszedl tam i umarl.Sam. Nie moge nadal patrzec na inne sznaucery.Znowu sie zaryczalam. Czy ten dlug jeszcze duzy jest?[/quote] Bardzo to smutne:placz:Ale On tak chciał, tak wybrał. :(Ja wiem że odejście ukachonago psa boli bardzo i o Nim Pamięta się już zawsze, ale są i inne te które czekają... Wiesz, kiedy u mnie pojawia się pies ( a mam teraz dwa) to wierzę że tak chciał los i że duszyczki moich poprzednich są w Nich. Może to wydawać się dziwne, ale zauważam podobieństwa moich psów w patrzeniu, upodobaniach, zachowaniu... Quote
Anna_33 Posted January 11, 2008 Posted January 11, 2008 Zgadzam sie z Toba. Ja ciagle to widze, widze jak Abi robi, to co robil Rocky, lubi te same miejsca, ma podobne reakcje. U mnie wszyscy mowili, ze On odszedl na posterunku. Fakt lubil byc w tym miejscu i obszczekiwac podejrzane jednostki, ale jakos mnie to nie przekonuje. Posterunek mial raczej na kanapie u mnie ( A co do czekajacych psow..Zawsze nam jakas bida wpadnie w rece ) Ostatnio wyrzucona na pobocze mloda bezowa labradorka. Wyadoptowalam ja z duzym bolem) Nie powinnismy tu o tym rozmawiac. Moja wina. Juz koniec. Jakbym to cudo z tego watku spotkala 3 lata temu tutaj, to juz bym u Was byla po psa) Ci ludzie, ktorzy ja wzieli beda zachwyceni. Co nie znaczy, ze ta rasa nie ma wad. Jedna z nich to osli upor i udawanie, ze nagle ogluchly, gdy cos im nie pasuje :-) Czekam na to zdjecie po fryzjerze ) Chociaz ja lubie sznaucery niezbyt mocno przyciete ) Takie czarne diably )) Ponawiam pytanie, ile jeszcze tego dlugu zostalo? Quote
Ada-jeje Posted January 12, 2008 Posted January 12, 2008 dla sznaucerki jak do tej pory zrobilismy tylko jeden bazarek, zbyt szybko ukazywaly sie nastepne psy na ktore byla potrzebna kasa, tak wiec pozostalo nam do uzbierania jeszcze [SIZE=3][B]123 zl.[/B][/SIZE] Quote
Anna_33 Posted January 12, 2008 Posted January 12, 2008 Mozna prosic konto? Troche wyskrobie i dorzuce. Quote
Ada-jeje Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 [SIZE=3][B]Jolanta Racka [/B][/SIZE] [B][SIZE=3]ul. Zeromskiego 6[/SIZE][/B] [B][SIZE=3]32-500 Chrzanow[/SIZE][/B] [B][SIZE=3]nr.k.ta 71105013021000002313156545[/SIZE][/B] Anna dla sznaucerki mozna wplacac na to konto. Quote
Ulaa Posted January 13, 2008 Author Posted January 13, 2008 Dziękujemy Anna :multi: Ponuraczek ma fanklub :loveu: Teraz to już muszą byc fotki koniecznie! Wyślę maila z prośbą o fotki albo przejdę się do Ponuraczka, w końcu nie mieszka daleko :p Hanek, nie wiem czy tu zaglądasz, ale może złożymy wizytę Ponurakowi? Pośmiga z Berysiem, a Ty porobisz fotki swoim wspaniałym aparatem? Teraz to jedyny sprzęcior :razz: Quote
Ada-jeje Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Konieczna jest rowniez wizyta na Slaskiej. Quote
Ulaa Posted January 13, 2008 Author Posted January 13, 2008 [quote name='Ada-jeje']Konieczna jest rowniez wizyta na Slaskiej.[/quote] Tak, zdecydowanie. Ale tam już raczej na nogach z psami na spacer nie pójdziemy przez całe miasto. Chociaż... jak będzie fajna pogoda to czemu nie :cool3: Quote
hanek Posted January 13, 2008 Posted January 13, 2008 Moj Beryś i moj aparat i moje nogi są do waszej dyspozycji;) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.