Ada-jeje Posted December 31, 2007 Posted December 31, 2007 Dla Sorbona wplynely trzy wplaty od maggiejan[SIZE=3][B] 20 zl.[/B][/SIZE] od Kiki i Czak i z forum ON [SIZE=3][B]40 zl.[/B][/SIZE] i od Demogoron [SIZE=3][B]25 zl. [/B][/SIZE][SIZE=2]Razem [SIZE=4][B]65 zl.[/B][/SIZE] minus [B]13 zl.[/B] lancuch dla Sorbona pozostaje[B] 52 zl.[/B][/SIZE] [SIZE=2]ktore zostaje przeksiegowane na watek ogolny Chrzanowski.[/SIZE] Quote
Ada-jeje Posted January 2, 2008 Posted January 2, 2008 Dzis konczy sie kwarantanna dla Sorbona i co dalej? :crazyeye: Quote
Ulaa Posted January 2, 2008 Posted January 2, 2008 Przez weekend Sorbon może jeszcze u mnie zostać, jeśli zajdzie taka potrzeba. Sugarr zgodziła się przechować jeszcze Brutuska. Niestety nie możemy tego za bardzo przeciągać ze względy na Brutusa łapkę, która nie jest w dobrym stanie i szybko powinien zobaczyć ją wet. Jutro zabiorę Sorbona na spacer, sprawdzimy także jego zachowanie w domu oraz wypuszczę do zabawy z suniami, bo strasznie go zapraszają przez ogrodzenie. Widzą, że to gentleman i krzywdy im nie zrobi :cool3: Rzadko kiedy zapraszają do zabawy obcego psa. Oczywiście nie wszystko naraz, ale ogólne rozeznanie co do zachowania Sorbona powinno zostać zwiększone dzięki temu. No i czekamy na telefon od pana :razz: Quote
Ulaa Posted January 2, 2008 Posted January 2, 2008 Sorbon wywleka wszystko z budy :mad: Kołdry, koce, cokolwiek mu się włoży. Znacie jakąś teorię, czemu psy to robią? Bo nie wszytkie tak robią i nie zawsze... Na szczęście siana nie da rady wygrzebać, a na spód położyłam mu grube tektury, których też nie jest w stanie wyjąć. Teraz sobie tak fajnie leży i wygląda. Bo zasłonkę oczywiście też zerwał, nie chce jej. Woli wyglądać. Quote
ANETTTA Posted January 2, 2008 Posted January 2, 2008 dawno temu mialam sunie bernardynke robila tak samo nam serce pękało bo zimno noi scielało sie jej ..a nawet na wejcie do budy dawało szmate aby jej nie wiało ...była sekundy .....a jak dostała cieple letnie jedzonko to gar do góry i żarła potem takie zamrznięte ze śniegu ......tez nie wiem czemu tak jej było dobrze odeszla jak miala 13 lat dostałam ja od taty na roczek i był to moj najfajnieszy prezent ...pamietam ja do dzisiaj i tak mi pozostal sentyment do bernasi Quote
Ada-jeje Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 Wczoraj jak sie spotkalysmy zasugerowala Ulka zeby Sorbonowi zafundowac kastracje bo chlopak wykazal popedy seksualne jak spotkal sie z suniami Uli. Nie pozostaje nam nic innego jak zrobic szybki termin na kastracje. Quote
xxxx52 Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 to jest dobry pomysl z ta kastracja ,nie wiem czy w tym wieku cos pomoze oprocz ukrucenia jego psich zapedow, ale nalezy sprobowac ,moze i pies sie zmieni po pol roku ,kiedy to hormony przestana dzialac. Quote
Ulaa Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 Sorbonek to kochaś :cool3: Uwielbia sunie, jest dla nich naprawdę wspaniały. Fakt, że próbuje dość szybko zabrać się do rzeczy - ale tylko względem Abry. Zresztą to obustronna miłość :roll: która rzadko się Abrze zdarza. Sorbonek jest gentlemanem. Jak się suni nie podoba i go odgania, to on respektuje jej wolę. Uwielbia się z nimi bawić i ubywa mu latek :multi: Uważam, że to byłby super pomysł, by zamieszkał w domu z sunią i dlatego powinien być wykastrowany. Nakręciłam filmiki komórką z pierwszej "randki" Abry i Sorbonka. Mam nadzieję, że Mecka da radę je wstawić, bo ja nie mogę zrzucić nawet na kompa :angryy: Ada-jeje, czy Sorbonek ma jakąś skarpetkę? Na kastrację jego będzie potrzeba chyba ok 100-120 zł, ale zaraz dopytam. Quote
Ulaa Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 Sorbon będzie miał kastrację w środę lub w czwartek (w poniedziałek wieczór p. Lucynka mi dokładniej powie). A bohater dzisiaj siedzi sobie w piwnicy koło pieca :lol: Zjadł tam obiadek, a potem patrzył jak dokładam węgiel. Niech się ogrzeje trochę, bo dzisiaj było -12 w nocy a teraz jest -10. Może na noc też będzie mógł tam zostać, bo dzisiaj znów ma być -12. Choć Sorbon w budzie radzi sobie nadspodziewanie dobrze. Zwija się w kłębek i ma wszystko w ...nosie. Gdy wychodzi z niej, to ma ciepłe uszy czyli nie marznie. A ja pół nocy spać nie mogłam, bo mi się przyśnił Sorbon w budzie :shake: i tak mi się zimno zrobiło w tym śnie, aż się obudziłam i z dalszego spania nici... Jak poleży to pójdziemy na spacer :multi: Quote
Mecka Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 Wyslalam ci filmiki mailem, bo u mnie zeszły na kompa, ale cos kiepsko chodzą- zobacz sama. Quote
Ulaa Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 A gdzie są te rzeczy Sorbona, które dostał od "pani właścicielki"? Tam chyba była karma, witaminy, szczotka i szampon. Szczególnie myślę o tej szczotce, bo ja nie mam w domu odpowiedniej do sierści ONka, same dla psów długowłosych. A on się już tak ładnie błyszczy :loveu: że wyczesanie byłoby jak wisienka na torcie :cool3: Quote
Ada-jeje Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 Rzeczy dla Sorbona sa u mnie, mozesz wpasc i zabrac je zas w skarpecie Sorbona jest 52 zl. rozliczenie jest na poprzedniej stronie. Quote
maggiejan Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 Ja przyślę na Sorbona znowu 20zł, czy na to samo konto co w zeszłym miesiącu? Quote
maggiejan Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 [quote name='Ada-jeje']Dla Sorbona wplynely trzy wplaty od maggiejan[SIZE=3][B] 20 zl.[/B][/SIZE] od Kiki i Czak i z forum ON [SIZE=3][B]40 zl.[/B][/SIZE] i od Demogoron [SIZE=3][B]25 zl. [/B][/SIZE][SIZE=2]Razem [SIZE=4][B]65 zl.[/B][/SIZE] minus [B]13 zl.[/B] lancuch dla Sorbona pozostaje[B] 52 zl.[/B][/SIZE] [SIZE=2]ktore zostaje przeksiegowane na watek ogolny Chrzanowski.[/SIZE][/quote] Wydaje mi się, że 20zł + 40zł + 25zł to razem 85zł, a nie 65zł. Quote
Ada-jeje Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 dzieki ci maggejan za sprawdzenie czyli jest w skarpecie Sorbona[SIZE=4][B] 72 zl.[/B][/SIZE] na chwile obecna. Owszem jak na razie jeszcze na na to samo konto bokonto fundacyjne bedzie zalozone jak dostaniemy NIP mam nadzieje ze do konca miesiaca dostaniemy. Quote
Ulaa Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 Dzwonił ten pan, który pytał o Sorbonka przed nowym rokiem. Jutro przyjedzie go zobaczyc. Mam nadzieje, ze okaze sie odpowiednim czlowiekiem. A jeśli nie, to szukamy dalej, bo tym razem nie będzie żadnych ustepstw. Ma byc idealnie pod każdym względem. Dziękujemy Maggiejan za wpłatę :multi: Sorbonkowi się przyda do odjajczenia :lol: Quote
Ada-jeje Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 Oj Ulka masz go przeswietlic na wylot, zeby uniknac nastepnej pomylki. Quote
sugarr Posted January 4, 2008 Posted January 4, 2008 Kastracja trochę "niedoceniana", ale jak zrobiona w pewnym miejscu, u zaufanego dobrego weta, to może być wręcz drobny zabieg, a na prawdę we wszystkich znanych mi przypadkach, łącznie z moim własnym psiurem, dobrze wpłynęła na psiaki (o ile jest taka potrzeba) Quote
Ulaa Posted January 5, 2008 Posted January 5, 2008 [quote name='Ada-jeje']Oj Ulka masz go przeswietlic na wylot, zeby uniknac nastepnej pomylki.[/quote] Rozumiem, że to polecenie służbowe :roll: Ale żeby uspokoić wszytkich - nie będzie ŻADNEGO ustępstwa co do Sorbona. Wiem już, czego mu potrzeba, co byłoby dla niego niewskazane. Nie będzie kompromisów. Teraz już mam do Sorbonka ehm... silny stosunek emocjonalny :p Quote
Ada-jeje Posted January 5, 2008 Posted January 5, 2008 Nie ma tu zadnych polecen sluzbowych, liczy sie przedewszystkim dobro psa ale w przypydku Sorbona msi byc wziete jeszcze pod uwage ryzyko z jakim trzeba sie liczyc jezeli znow trafi w nieodpowiednie rece. Ale po dwutygodniowym pobycie psa u ciebie wiesz juz dokladnie kogo szukasz dla Sorbona i nie popelnisz drugi raz tego samego bledu. Quote
Ulaa Posted January 5, 2008 Posted January 5, 2008 [quote name='Ada-jeje']Nie ma tu zadnych polecen sluzbowych, [/quote] Wiem, żartowałam z powodu formy budowy zdania ;):lol: [quote name='Ada-jeje'] liczy sie przedewszystkim dobro psa ale w przypydku Sorbona msi byc wziete jeszcze pod uwage ryzyko z jakim trzeba sie liczyc jezeli znow trafi w nieodpowiednie rece. Ale po dwutygodniowym pobycie psa u ciebie wiesz juz dokladnie kogo szukasz dla Sorbona i nie popelnisz drugi raz tego samego bledu.[/quote] Dokładnie. Wcześniej zależało mi, żeby uratować "tamtego psa" przed uśpieniem, a teraz chodzi o Sorbonka, który co rano wita mnie wesoło, liże po rękach, wykłada się do miziania, łagodnie patrzy w oczy... Który wiosną chciałby wygrzewać się w spokoju leżąc na trawce... O nie. Napewno już nie będzie ustępstw. Quote
Ulaa Posted January 5, 2008 Posted January 5, 2008 Chyba się pan wystraszył :shake: Sorbonek wyczesany, wybawiony i śliczny czekał na odwiedziny. Niestety nie doczekał się. Pan nie przyjechał i nawet nie uprzedził, że nie zamierza. No cóż. Ale to i tak był wesoły dzień dla Sorbonka ponieważ przyszła w odwiedziny Zuzia :loveu: i się zakochał. A także zaciągnął ją w krzaki i pokazał coś brzydkiego :mad: Quote
dorixx Posted January 5, 2008 Posted January 5, 2008 w każdym razie to brzydkie coś bardzo się jej podobało :lol: Quote
Ada-jeje Posted January 5, 2008 Posted January 5, 2008 A to mala seks bomba z tej Zuzi. :angryy: Quote
hanek Posted January 5, 2008 Posted January 5, 2008 Szkoda że nie macie fotek! Miło by było takiego pełnego werwy Sorbonka ujrzeć:) (a może macie fotki?:rolleyes:) Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.