Jump to content
Dogomania

Fuga: moja bokserka, moje szczęście


Fuga***

Recommended Posts

  • Replies 1.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

No, wreszcie udało mi się wkleić zdjęcie. A więc przedstawiamy się: Fuga (CARRERA D'ESTRELLA Ferrari Box), ur. 27.09.07. Jej rodzice Gaston i Casablanca też mają swój blog: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=53207[/URL] Pozdrawiamy!
Na zdjęciu powyżej Malutka ma skończony 7 tydzień życia i po pełnym wrażeń pierwszym dniu w nowym domu zległa na swoim posłaniu, przytulona do futerka.
Przy okazji, nigdy wcześniej nie zwróciłam uwagi na te różowe poduszeczki, które z czasem czernieją :-)

Link to comment
Share on other sites

Pierwsze jej zdjęcia są na blogu Gasia, Kokuni i Nomki. Pozwolę sobie ukraść jedno dla celów historycznych:

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img108.imageshack.us/img108/2364/fugaxu9.jpg[/IMG][/URL]

A tutaj lecimy chronologicznie:
6-tygodniowe Maleństwo pierwszy raz na moich rękach. Dodam, że jak tylko zobaczyłam psiaki w kojcu wiedziałam już, że klamka zapadła.


[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img409.imageshack.us/img409/5142/picture011my6.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

A teraz w samochodzie. W czasie pierwszej w życiu jazdy była niesamowicie grzeczna, tylko na początku trochę się niepokoiła i wtulała we mnie. Potem leżała sobie spokojnie albo się bawiła.

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img406.imageshack.us/img406/2927/picture065hr4.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Właściwa przymiarka do spania. Ku mojemu największemu zaskoczeniu, nie płakała pierwszej nocy. Przyznam się, że podłączyłam do kontaktu dyfuzor z feromonami kojącymi, ale jednak to chyba zasługa jej spokojnego charakteru. Spokojnego, ale żywiołowego, jak to u boksia.

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img440.imageshack.us/img440/2996/picture088cs8.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img515.imageshack.us/img515/6046/dsc00036nw1.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Moon Light, witam i pozdrawiam serdecznie. Pieska głaszczę...

A tutaj pierwszego dnia rano... Mój pierwszy błąd wychowawczy: branie jej na kolana, ile razy obie poczujemy wenę do czułości. Tu sobie pijemy kawę, a Małej łebek opada, bo znowu podsypia. Maile też czytamy razem.
[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img138.imageshack.us/img138/1360/picture099by3.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Kolejny dzień i kolejna faza adaptacji. Malutka poznaje teren, staje się coraz bardziej śmiała i pomysłowa. Można powiedzieć, że czuje się już jak u siebie.

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img519.imageshack.us/img519/2562/picture102rz7.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Dostałyśmy w prezencie ubranko :-D Nie wiem, czy będziemy w nim paradować po kwarantannie i kiedy nastaną mrozy, ale nie mogłam się oprzeć, by jej w to nie ubrać. Mój czerwony kapturek kochany....

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img146.imageshack.us/img146/723/picture107eu3.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img256.imageshack.us/img256/4708/picture108co7.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Jest pięć dni w nowym domu. Za chwilę skończy 8 tygodni. Jest odważna i czuła. Czego chcieć więcej? No może, żeby z sikaniem bardziej celowała do miejsc ku temu przeznaczonych. Poza tym przychodzi zawsze, gdy ją wołam. Umie "siad", wie, do czego służy lodówka. Nie ma zahamowań komunikacyjnych, nawet zaczyna poszczekiwać cieniutkim głosikiem. Dzisiaj opanowała wskakiwanie na łóżko. Mój kolejny błąd wychowawczy... Ale to w końcu boksia. Ma specjalne prawa, przynajmniej w moim dotkniętym boksowirozą sercu. Ostatnie zdjęcie na dzisiaj: tuż po legendarnym skoku.
Dobranoc. Fuga też zasnęła zmęczona obok moich stóp, w które lubi się z rana wbić swoimi igiełkami.

Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do oglądania mojego rosnącego w oczach Maleństwa. Szczególne uśmiechy dla Ferrari-Boksiów i ich właścicielki.

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img409.imageshack.us/img409/1301/picture110ax3.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Witaj, Aga :-) dziękujemy... Małej całusków nigdy dość. Choć dzisiaj bawi się w killerkę...

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img214.imageshack.us/img214/5278/picture111es8.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img444.imageshack.us/img444/3983/picture112ha3.jpg[/IMG][/URL]


[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img151.imageshack.us/img151/8682/picture113ce4.jpg[/IMG][/URL]

Dla potencjalnie przerażonych dodam, że schodki są tylko trzy i niskie, więc nie jest tak, że pies jest narażony na obciążanie stawów.

Link to comment
Share on other sites

Sunia po raz kolejny podważając teorię o anorektycznych bokserkach, objedzona po łokcie (dosłownie) zbiera się do poobiedniej drzemki. Śpiąca królewna, malutka...
Poza tym fikała dziś trochę na trawie (w ogródku oczywiście: kwarantanna), bo do tej pory narzekała na wilgoć i zimno, które szły w te delikatne różowo-czarne poduszeczki.

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img86.imageshack.us/img86/545/picture114ri6.jpg[/IMG][/URL]

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img517.imageshack.us/img517/8789/picture115gw2.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

:loveu::loveu::loveu:Magda buziaki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jesteś niesamowita-tylllleee foteeekkkk!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:loveu::loveu::loveu:

Cieszę się,że "malutka" ma apetycik,nie jest bojaźliwa i tak szybko stanowicie niezły duecik. Do pyszczka jej w czerwonym:evil_lol::evil_lol::evil_lol: tylko pilnuj żeby jakiś wilk jej nie porwał;)

Caus za kilka dni będzie w nowym domku a pozostale maluchy czekają na swoich nowych właścicieli.Gacek jak zwykle wyluzowany,Koka pozwala ciągać się za puste cyce a Nomisia kradnie maluchom wszystkie zabawki.
Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Asiu, fajnie, że wpadłaś. Trzymam kciuki za aklimatyzację Causka i dobre domy dla pozostałych. Dużym pewnie będzie nieswojo, jak kojec zamilknie.... Do następnego razu ;-)
A Fuga wspomina Kokę przez sen. Tak cmoka, jakby ssała matkę. Super sprawa. Szkoda, że tu nie ma opcji "wstaw film".
duża buźka!

Z nowości: nauczyła się aportować! Zdolna bestyjka! Ja bym tego tak szybko nie chwyciła....

Aga, pozdrawiam z dzieckiem na ręku :-)
Jutro jedziemy z Małą na weekend. W związku z kwarantanną będzie noszona w specjalnej torbie, a bagaż dla niej zajmie trzy razy tyle miejsca, co mój. Spodziewam się wielu wrażeń uwieńczonych fotkami.

Dzięki Wam za odwiedziny.
Dobra-noc. Psia-noc.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...