Jump to content
Dogomania

Anglia


larissa

Recommended Posts

  • Replies 7.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='karjo2']PS. Kto sie wybiera na Crufta?[/quote]
Ja sie wybieram napewno, tylko jeszcze nie wiem czy uda mie sie na dwa dni, tak bym chciala bardzo.

[B]Kri ala[/B] - mi sie wydaje ze to troche nie tak. Nie ma sensu przeliczac ceny w funtach na cene w zlotowkach. To sa zupelnie inne realia, innymi kwotami operuje sie na codzien - gdzybys tak chcial to generalnie w Anglii zycie jest poprostu drozsze niz w PL. Czy w Polsce gdzies placi sie 6zl za pojedynczy przejazd autobusem? Bo w Londku to jest najnizsza mozliwa oplata za taki przejazd....

Mysle ze jesli nie chcecie sprowadzac psa z Polski, to jednak kupno w Anglii psa od hodowcy za 1500 funtow jest lepszym wyjsciem niz kupno z innego zrodla za 700. No chyba ze znajdziesz dwie hodowle, o takich samych warunkach, porownywalnych psach i akurat taka roznica w cenie, ale jak dla mnie byloby to podejrzane.
Nie znam tutaj realiow tej rasy, ale moge tylko przypuszczac ze jest tak samo rzadka jak moja, a co sie dzieje w mojej to wiem bardzo dobrze. CO tydzien czytam na listach dyskusyjnych wiadomosci od ludzi ktorzy nie zdecydowali sie na kupno szczeniaka za te 1500 funtow, bo uznali ze za drogo, albo ze im papierek nie potrzebny. Znalezli szczeniaki tansze, i owszem, ale tak bylo tylko na poczatku - szczenieta za wczesnie odebrane od matki, bez zadnych szczepien lub schorowane, temeperament zupelnie nie odpowiadajacy temu wlasciwemu rasie bo np ktores z rodzicow szczeniat jest bojazliwe albo agresywne, albo psy ktore byly u "hodowcy" dluzej niz te 7-8 tygodni i pozostawione same sobie, bez zadnej socjalizacji a co za tym idzie problemy wychowawcze u nowych wlascicieli (czasem trudne do opanowania) przez co szczenieta moga byc oddawane do schronisk lub usypiane, lub tez rodzice szczeniat nie posiadali wymaganych/zalecanych w rasie badan - genetyczne choroby przekazane szczenietom.........lista jest dluga a co sie z tym laczy - wydatki, wydatki. Wlasciciela oczywiscie.
Rodowod nie rowna sie z wystawami, rodowod nie jest gwarancja ze pies bedzie championem, ani tez nie jest dokumentem zobowiazujacym wlasciciela do wystawiania psa. Rodowod jest dokumentem ktory potwierdza ze twoj buldog francuski jest buldozkiem francuskim, posiada podstawowe cechy tej rasy zarowno w wygladzie jak i w zachowaniu, a wiec kupujesz to na co sie decydujesz, a nie kota w worku. A ze taki drogi - jesli wezmiesz pod uwage jakosc opieki jaka maja rodzice szczeniat, jaka ma matka w czasie ciazy a u takiej rasy takze w czasie porodu, jaka maja same szczeniaki, karma, vet....na to wszystko trzeba wydac pieniadze i stad taka cena. Mysle ze nie ma co pospieszac sprawy. Zreszta przy rzadkiej rasie moga byc problemy ze znalezieniem szczeniecia 'na zawloanie' wiec i tak trzeba bedzie poczekac, a w tym czasie mozecie zbierac pieniadze.

ALBO, moze jest mozliwosc kupna psa juz odchowanego ktory akurat potrzebuje domu bo np poprzedni wlasciciel odszedl, lub ktos nie moze sie opiekowac - trzebaby popytac w klubie rasy(jesli jest), zazwyczaj takie informacje sa dostepne, i pieski sa rodowodowe, moze troche tansze, ale masz pewnosc co to za pies.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kasiah72']Kri ala, a najtaniej wyjdzie jak wezmiecie jakas nieduza bide ze schroniska. Bedzie tak samo rasowa jak buldozek z Polski za 700zl.

Czy przy wyborze rasy kierujesz sie [B]tylko [/B]wygladem? (no moze orpocz ceny)[/quote]

:shake: oj...moze inaczej aby bylo Ci prosciej zrozumiec...

Cena suczki buldoga w anglii to minimum 1500 funtow a to = cenie takiego samego buldoga tylko ze w polsce i za 700 zl .....

i tak samo cena buldozka super odchowanego po super rodzicach w anglii to 3000 funtow a to = cenie takiego samego buldozka w polsce ale za cene max 2500zl ......

Piszac ze w polsce mozna juz kupic tego pieska za 700 zl przeciez nie oznacza ze ja chce tylko tyle wydac...tylko stwierdzam fakt..proste prawda??? Tak wiec nie pisz o schronisku bo nie ma to sensu....
Przy okazji mozesz podzwonic do ludzi i powiedziec im ze ich buldozki za 700 zl nie sa buldozkami tylko sa jakas "nieduza bida........"-cokolwiek to oznacza....

Staram sie kupic pieska od kilkunastu tygodni, i na naprawde budozek francuski za 700 zl [B]nie zawsze[/B] oznacza: jestem chory, odebrany za wczesnie od matki, nie mam badan itd...!!! Po poprostu sa ludzie ktorzy nie winduja ceny bo nie sa hodowcami, tylko najnormalniej sprzedaja, bo ich sunia sie oszczenila!!! Takie pieski tez maja swoje ksiazeczki z wpisami szczepien i rodzicow na miejscu....a metryka jest naprawde nie potrzebna by stwierdzic czy jest rasowy piesek czy nie...

kasiah72 gdybym kierowal sie przy wyborze tylko wygladem to kupilbym moze bulteriera - aby moje dzieci bezpiecznie mogly sie z nim bawic.....lub doga niemieckiego abym go ciagle nosil na rekach bo jest zawsze taki maly.....
....co za pytanie, oczywiscie ze sie kieruje nie tylko wygladem !!!

Odpowiedzcie sobie szczeze:

Czy wydalybyscie okolo 3000 funtow za pieska(mowa szczeniaku po super chempionach) ? (wiedzac ze w polsce cena to tylko 2500zl)

Czy dalybyscie 1500 funtow za pieska (z ryzykiem ze moze to byc nierasowy) skoro w polsce to koszt od nawet od 600 zl ????
............
czy szukalybyscie innej mozliwosci kupienia rasowego buldozka tak jak ja???

P.s Powinienem sie wczesniej przedstawic i napisac cos o sobie :

Tak wiec mam na imie Krzysiek, mieszkam w anglii juz 3 lata. Mam kochana corke, kolejne dziecko w drodze. Razem z zona splacamy kredyt za nasz dom, mam tez ok prace , dobry samochod (boje sie latac zawsze do polski jezdze samochodem 3-4 razy w roku)jest super...ale niestety abym byl 100% szczesliwy potrzebuje BULDOGA FRANCUSKIEGO...........

...kurcze ale sie rozpisalem...pozdrawiam wszystkich.... :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kri_ala']
Odpowiedzcie sobie szczeze:

Czy wydalybyscie okolo 3000 funtow za pieska(mowa szczeniaku po super chempionach) ? (wiedzac ze w polsce cena to tylko 2500zl)

Czy dalybyscie 1500 funtow za pieska (z ryzykiem ze moze to byc nierasowy) skoro w polsce to koszt od nawet od 600 zl ????
............
czy szukalybyscie innej mozliwosci kupienia rasowego buldozka tak jak ja???


...kurcze ale sie rozpisalem...pozdrawiam wszystkich.... :)[/quote]

a wiec:diabloti:

1. Jesli chcialabym psa wystawiac, chcialabym zeby byl ze mna od szczeniaka to tak kupilabym za 3000...

2. Nigdy w zyciu nie kupilabym kundelka...za duzo tego w schroniskach

3. Adoptowalabym bulwe....

Pozdrawiam:)

Link to comment
Share on other sites

kir ala odpowiem jako szczesliwa posiadaczka buldożka.
Rasa dość kłopotliwa, źle znosi upały i jazde samochodem bez klimy. Głośno sapiąca, chrapiąca, prychająca.
Typowy minimolos uparty i cwany.
Do malych dzieci jednak bym nie polecała, wprawdzie nie jest agresywny ale rozpedzony 15kilogramowy rozbawiony bulwek może z łatwościa przewrócic dziecko.
Czesto alergik (choc to nie zasada) za to pierdzący skunks niemiłosiernie i tu nikt kto mial styczność z bulwa nie zaprzeczy.

Co do ceny za 700zł mozesz kupić w Polsce produkt buldogopodobny "po rodowodowych rodzicach" ceny psa z hodowli tak jak napisałeś min 2tysiace zł do tysiąca euro i więcej.

Na wyspach ciężko o bulwe, bardzo mało hodowli, a jak już sa to naprawde dobre pochodzenie więc i cena odpowienia.

Domowy błazen wymaga naprawde duzo uwagi i opieki, aczkolwiek nie wymieniłabym mojego psy-głupa na zadnego innego :loveu:
RAZ BULDOG ZAWSZE BULDOG :multi:

Link to comment
Share on other sites

Kri_alaa, jesli szukasz na tym forum porady w sprawie kupna psa- nie mogles lepiej trafic.

Jesli zas szukasz to kogos, kto Ci podpowie gdzie mozna tanio i okazyjnie kupic psa bez metryki to forum [U]milosnikow [/U]psow nie jest do tego najlepszym miejscem.

A dlaczego?

Zapraszam do lektury:

[URL]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=27134[/URL]

Link to comment
Share on other sites

Kri ala, jak sam pisales masz dwa wyjscia: albo sprowadzic psa z PL, za mniejsze pieniadze niz na wyspach, ale jak policzysz dojazd, badanie, kwarantanna itd to moze wyjsc porownywalna ilosc zalatwiania i pieniedzy jak kupn psa w UK za 1500 funtow. No dobra, moze przesadzilam, ale wg mnie sam kierujesz sie bardziej na kupno psa w UK, bo pisales ze nie chcecie jednak sprowadzac. A jesli tutaj, to ja zaczelabym od rozmow z hodowcami, dowiedzenia sie jakie sa psy, kiedy ewentualnie mioty, jakie warunki, a takze poszukalabym klubu rasy ktory dostarczy wiecej informacji o psach jako o rasie, moze sa jakies obowiazkowe badania na ktore powinniscie zwrocic uwage przy szukania szczeniaka(chodzi mi o to czy rodzice mieli przeprowadzone badania) i mam bardzo mocne podejrzenia ze istnieje cos takiego jak "French bulldog rescue" czy cos takiego, gdzie moga byc psy juz odchowane i moze tam znajdziecie cos dla siebie.

Link to comment
Share on other sites

Kri_Ala - rozumiem determinację w temacie bulw!

Buldożki kocham - jestem tu z moją bulwą od roku, przeszlismy kwarantannę i całą procedurę, narzeczony czekał i zgrzytał zębami, że wolę być w Polsce z psem niż z nim.
Ale - Twoje potrzeby niestety się wykluczają - chcesz kupić zdrowego/pewnego szczeniaczka ale nie wydasz 1500 funtów.
Możesz kupić psa bez papierów na wyspie - wystarczy, że wpiszesz w google co trzeba. Ceny od 500 funtów - Twoje ryzyko, czy pies będzie bardziej czy mniej w typie rasy, buldożkiem wg wzorca nie będzie na pewno, czy będziecie go kochać jak buldożka to inna sprawa.

Możesz zamówić szczenię w Polsce - ale trafi do Ciebie pies prawie roczny, po kwarantannie - po co robić taką masakrę psu i sobie? Co do cen "po super rodzicach" - chyba nie jesteś w temacie... naprawdę piękne szczenie w Polsce to wydatek w okolicy 5000 zł i wiem, co piszę.

1500 funtów, przy normalnych zarobkach - umówmy się - to bardzo przystępna cena za "psa marzeń".

Ale ja też z innej beczki - UBEZPIECZAJCIE PSY!!!!!! w sumie ta sama beczka - w temacie cen za leczenie... co to znaczy 1500 funtów przy kosztach leczenia...

Mój Torro (zawsze zdrów jak tur!!!) niestety jest od wtorku w szpitalu psiowym, w bardzo złym stanie - potworne cierpienie, paraliż i operacja kręgosłupa... dyskopatia. Poszło wszystko w 24 godziny dosłownie, a te konowały nie umiały zdiagnozować przyczyny, dopiero jak zrobiłam histeryczną scenę a pies już nie miał władzy w tylnych nogach, to się ruszyli. Trzymajcie kciuki coby paskud wrócił do jakiej-takiej sprawności... Bidulek mój. Buldog francuski. Dziś ma 3 urodziny.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lemonsky']Ale - Twoje potrzeby niestety się wykluczają - chcesz kupić zdrowego/pewnego szczeniaczka ale nie wydasz 1500 funtów.
Możesz kupić psa bez papierów na wyspie - wystarczy, że wpiszesz w google co trzeba. Ceny od 500 funtów - Twoje ryzyko, czy pies będzie bardziej czy mniej w typie rasy, buldożkiem wg wzorca nie będzie na pewno, czy będziecie go kochać jak buldożka to inna sprawa.

Możesz zamówić szczenię w Polsce - ale trafi do Ciebie pies prawie roczny, po kwarantannie - po co robić taką masakrę psu i sobie? Co do cen "po super rodzicach" - chyba nie jesteś w temacie... naprawdę piękne szczenie w Polsce to wydatek w okolicy 5000 zł i wiem, co piszę.

1500 funtów, przy normalnych zarobkach - umówmy się - to bardzo przystępna cena za "psa marzeń".[/quote]

Zgadza sie moje potrzeby czasem sa nad mozliwosciami...coz...

Oczywiscie kazdy chce kupic raczej zdrowego szczeniaczka i pewnego ale [B]cena [COLOR=black]1500funtow (lub wieksza)tego nie gwarantuje[/COLOR][/B] !!! (Dla przykladu-moj przelozony kupil haskiego za ponad 2000 funtow-czyli PEWNY, RASOWY, BEZ POWIKLAN zdrowotnych itd....nacieszyl sie nim niecale 2 lata...pies zostal uspiony bo bardzo chorowal...) jest tak jak z ludzmi-choroba nie wybiera.

Prosze bardzo jesli jestes tak pewna ze wytarczy wpisac co trzeba i google pokaze oferty juz za 500 funtow....i jeszcze beda to suczki to to oznacza ze nie jest mi dane kupic pieska, lub ze moja przegladarka takich stron nie wyswetla.... no ale bardzo prosze o magiczne slowa ktore nalezy wpisac....lub prosze o linki z ofertami......bede wdzieczny.
Pamietaj tylko ze wysokie ceny pieskow w anglii wykorzystuja oszusci, naciagacze.....oferuja oni niby piekne szczeniaczki juz wlasnie od 500f lub nawet za mniej.....mialem niestety przyjemnosc to sprawdzic...platne numery telefonow 070....(przeciaganie rozmowy-na sam koniec pan mowi ze takiego nie ma) i juz na rachunku 7 funtow za rozmowe...za 3 razy prubowalem....lub tez kontakt meilowy.....wszystko pieknie ladnie kaza przelac czesc kwoty na konto a oni pieska wysla......1 probowalem..... a oto link do ostrzezenia: [URL]http://www.findit.co.uk/pets/dogs/bulldogs/2098161.php[/URL]

......sorrki ale zanim ktos napisze ze : juz mozna kupic za 500 to niech to sprawdzi czy to jest pewne, prawdziwe...a po tym dopiero niech umiesci taka informacje na forum.....

Wszyscy raczej wiemy co piszemy ale niestety czasem to pisanie nie przeklada sie na rzeczywistosc, na fakty sprawdzone (tj. ktos powiedzial ze ktos mu powiedzial ze tamten sie dowiedzial sie od kogos ze .....) no prosze :roll:.......
......znalezienie ogloszenia w polsce buldoga francuskiego za ok. 5000 zl to tak jak znalezc go tutaj za 500 funtow...prosze bardzo najdrozszy to cena 3000 zl:
[URL]http://www.allegro.pl/search.php?string=buldog+francuski&category=5344&country=1&location_radio=2&state=0&city=&st=gtext&order=pd&buy=0&listing_sel=2&listing_interval=7&price_from=&price_to[/URL]=

lub
[URL]http://ale.gratka.pl/szukaj/index.html?p=1&s=cena_d[/URL]

a wiec ceny sa od 3000 w dol za naprawde piekne szczenie....i wiem co pisze.......... no chyba ze zlota obroze dodawali gratis i karme na caly rok... :)

Pozdrawiam Was wszystkich i co niektorym dziekuje za prywatne wiadomosci.

Link to comment
Share on other sites

Wiesz, nie mam siły na rozgrywki, co za ile, a widzę, że Ciebie to nakręca.
Może moje pojęcie pięknego psa różni się od Twojego i dla mnie allegro nie jest autorytetem w sprawie cen przyszłych psich przyjaciół - wolę bezpośredni kontakt z hodowcami i dla mnie cena nie jest aż tak ważna. Nie ma sensu bić piany. Życzę Ci żebyś znalazł wymarzoną suczkę buldożkę.


Dziś będę wiedzieć dokładnie jaki jest stan paskuda...
Fur - a gdzie wygrzebałaś tą informację o licencji? tylko Londyn, czy okolice też? zapytam okolicznych wetów, w końcu oni powinni być w temacie a jestem teraz z nimi na bieżąco.

Link to comment
Share on other sites

Jesli ktos szuka zdrowego, RASOWEGO psa to NIGDY nie na allegro albo gratce! Ludzie, opanujce sie. [SIZE=1]Moze jeszcze wpisujac w wyszukiwarce dodajcie "buy one get one free", albo "last minute offer", albo po prostu "the cheapest french bulldog"[/SIZE]

Kupujecie psa, przyjaciela, czlonka rodziny, z ktorym spedzicie lata! Niektorzy potrafia oszczedzac naprawde na wszystkim...

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lemonsky']
Dziś będę wiedzieć dokładnie jaki jest stan paskuda...
Fur - a gdzie wygrzebałaś tą informację o licencji? tylko Londyn, czy okolice też? zapytam okolicznych wetów, w końcu oni powinni być w temacie a jestem teraz z nimi na bieżąco.[/quote]

Mowili ostatnio w wiadomosciach:p Wpadli na to po jakies psiowej aferze... Nie wiem czy projekt ma szanse na akceptacje...osobiscie mam nadzieje ze nie:roll: Ok jestem w stanie zrozumiec idee tej licencji ale z cena to lekka przesada...

Link to comment
Share on other sites

Trzymamy mooocno kciuki za futrzaka, daj znac, jak psina :calus:.
Jesli faktycznie wprowadza taka stawke za licencje, to szybko schrony i w UK sie zapelnia...
Kri_ala, niepotrzebnie przeliczasz funty na zlotowki, na tej zasadzie kupujemy cholernie drogi chleb, bo za ponad 5 zl. Porownaj 1:1, wtedy 1500 zl za buldozka to juz nie jest tak drogo, nawet na warunki polskie. A tylko przyjecie takiego porownania ma sens (inaczej nie oplaca sie tu zyc, moze tylko "nachapac sie" przez kilka miesiecy i zaszalec w Polsce :evil_lol: ). Zreszta patrzac na to co dzieje sie z kursem funta, to i tak juz za bardzo nie poszalejesz, Polska droga i ekskluzywna sie zrobila .

Link to comment
Share on other sites

A to prawda,ze Polska zrobila sie droga i ekskluzywna sie zrobila. Podam przyklad:

Podczas pobytu na swieta w Polsce poszlam z mam do sklepu jubilerskiego, zeby kupic zegarek dla mojego 8io letniego brata. Wiadomo, dzieci takie rzeczy gubia, niszcza, wiec nieszykalysmy niczego drogiego. Mieszkamy w nieduzym miasteczku na Mazurach. Ogladamy zegarki w gablotce, podoba nam sie szczegolnie jeden na pasku z czarna tarcza. Podchodzi Pani sprzedawczuyni (przez wieeeelkie "P")

-Moge w czyms pomoc?
-szukamy zegarka dla osmiolatka, ten nam sie podoba
-no co tez Pani, toc to damski zegarek!
-o to nie wiedzialysmy, ze damski, ale taki "akurat"
-Tu sa meskie, takie mlodziezowe
Po chwili rozgladania sie:

-o ten nawet ciekawy
-to bardzo dobry zegarek ...... (<- tu wymienia nazwe jakiejs firmy) za 99zl
-Oj to troche za duzo jak dla osmiolatka...
-To oryginalny zegarek! Amerykanska firma!A to za ile by Pani ten zegarek chciala???
-No tak okolo 50zl..
-A no takich tanich to my tu nie mamy

Po czym odwrocila sie i sobie poszla, nie mowiac nawet dowidzenia :lol:

A moze po prostu ja sie przyzwyczailam do tutejszego podejscia do klienta..

Link to comment
Share on other sites

[quote name='kri_ala']Zgadza sie moje potrzeby czasem sa nad mozliwosciami...coz...

Oczywiscie kazdy chce kupic raczej zdrowego szczeniaczka i pewnego ale [B]cena [COLOR=black]1500funtow (lub wieksza)tego nie gwarantuje[/COLOR][/B] !!! (Dla przykladu-moj przelozony kupil haskiego za ponad 2000 funtow-czyli PEWNY, RASOWY, BEZ POWIKLAN zdrowotnych itd....nacieszyl sie nim niecale 2 lata...pies zostal uspiony bo bardzo chorowal...) jest tak jak z ludzmi-choroba nie wybiera.

Prosze bardzo jesli jestes tak pewna ze wytarczy wpisac co trzeba i google pokaze oferty juz za 500 funtow....i jeszcze beda to suczki to to oznacza ze nie jest mi dane kupic pieska, lub ze moja przegladarka takich stron nie wyswetla.... no ale bardzo prosze o magiczne slowa ktore nalezy wpisac....lub prosze o linki z ofertami......bede wdzieczny.
Pamietaj tylko ze wysokie ceny pieskow w anglii wykorzystuja oszusci, naciagacze.....oferuja oni niby piekne szczeniaczki juz wlasnie od 500f lub nawet za mniej.....mialem niestety przyjemnosc to sprawdzic...platne numery telefonow 070....(przeciaganie rozmowy-na sam koniec pan mowi ze takiego nie ma) i juz na rachunku 7 funtow za rozmowe...za 3 razy prubowalem....lub tez kontakt meilowy.....wszystko pieknie ladnie kaza przelac czesc kwoty na konto a oni pieska wysla......1 probowalem..... a oto link do ostrzezenia: [URL]http://www.findit.co.uk/pets/dogs/bulldogs/2098161.php[/URL]

......sorrki ale zanim ktos napisze ze : juz mozna kupic za 500 to niech to sprawdzi czy to jest pewne, prawdziwe...a po tym dopiero niech umiesci taka informacje na forum.....

Wszyscy raczej wiemy co piszemy ale niestety czasem to pisanie nie przeklada sie na rzeczywistosc, na fakty sprawdzone (tj. ktos powiedzial ze ktos mu powiedzial ze tamten sie dowiedzial sie od kogos ze .....) no prosze :roll:.......
......znalezienie ogloszenia w polsce buldoga francuskiego za ok. 5000 zl to tak jak znalezc go tutaj za 500 funtow...prosze bardzo najdrozszy to cena 3000 zl:
[URL]http://www.allegro.pl/search.php?string=buldog+francuski&category=5344&country=1&location_radio=2&state=0&city=&st=gtext&order=pd&buy=0&listing_sel=2&listing_interval=7&price_from=&price_to[/URL]=

lub
[URL]http://ale.gratka.pl/szukaj/index.html?p=1&s=cena_d[/URL]

a wiec ceny sa od 3000 w dol za naprawde piekne szczenie....i wiem co pisze.......... no chyba ze zlota obroze dodawali gratis i karme na caly rok... :)

Pozdrawiam Was wszystkich i co niektorym dziekuje za prywatne wiadomosci.[/quote]

[B]kri ala[/B], owszem cena nie gwarantuje jakosci, ale wlasnie dlatego nalezy najpierw wszystkiego sie dowiedziec - w kilku zrodlach, u kilku hodowcow, ci ktorzy nie maja nic do ukrycia napewno umozliwia kontakt z ludzmi ktorzy juz keidys kupili od nich szczenieta i moga podzielic sie informacjami - i dopiero wtedy wybrac kto wg ciebie wydaje sie najuczciwszy, gdzie najbardziej podobaja ci sie psy(rodzice) ze szczegolnym zwroceniem uwagi na charakter itd. Kupno psa ktory ma byc czesci twojej rodziny to nie jest kupowanie chleba - idziesz, bierzesz, placisz i juz. Nie bedziemy sie oszukiwac, naciagacze sa wszedzie i tutaj cena jest bez znaczenia, ale uwazam ze mozna sie przed tym bronic po pierwsze kupujac psa z rodowodem (tzn.oboje rodzice sa zarejestrowani w Kennel Clubie) a po drugie odrbiaja prace domowa, czyli dowiedzenia sie najpierw wszystkiego o rasie - masz w ten sposob mniejsze szanse na zostanie nabitym w butelke.
A swoja droga wybacz, jesli rozwazales kupno psa na zasadzie: ,,wysle panu czesc pieniedzy, a pan mi wysle szczeniaka" to przykro mi bardzo ale chyba nie mamy o czym rozmawiac...

W kazdym razie zycze powodzenia w szukaniu przyszlego 4-noznego czlonka rodziny.

Link to comment
Share on other sites

Hej - Torrek ma się ciut lepiej. Wygolone plecki, jest opatrunek, nie bandaż. Na pewno go nie boli, jest powolutku rehabilitowany, je, pije sam, na karcie z dzisiejszego dnia jest nawet informacja, że pojawia się delikatne wzmocnienie w lewej tylnej łapie!!!! Jest wyprowadzany w specjalnych szelkach do szpitalenego ogródka. Temperatura ok, badania krwi super, oddech dobry. Dostaje rimadyl i coś jeszcze. Jest trochę smutny, ale kto by nie był... zwarioawał z radości, jak zobaczył Artura, wtrząchnął całą torbę ciasteczek i chyba myślał, że idzie do domu, bo płakał później.

Wet mówi, że po niedzieli (pon-wt) - czyli tydzień po operacji - będzie można ocenić realnie możliwości powrotu do sprawności, mają jakąś 5-stopniową skalę odruchów i na tej podstawie wyrokują, czy w ogóle jest szansa i co dalej. Oczywiście nic na 100%... Więc kciuki trzymam dalej, bardzo mocno, Torrek dzielny jest - w końcu jeszcze nie jeden deszczowy spacerek przed nami, czy z kółeczkami, czy o własnych siłach!

Link to comment
Share on other sites

[quote name='lemonsky']Wiesz, nie mam siły na rozgrywki, co za ile, a widzę, że Ciebie to nakręca.
Może moje pojęcie pięknego psa różni się od Twojego i dla mnie allegro nie jest autorytetem w sprawie cen przyszłych psich przyjaciół - wolę bezpośredni kontakt z hodowcami i dla mnie cena nie jest aż tak ważna. Nie ma sensu bić piany. Życzę Ci żebyś znalazł wymarzoną suczkę buldożkę.[/quote]

No oczywiscie nalepiej tak, napisac cos co nie jest zgodne z prawda a pozniej powiedziec ze sie nie ma sily na rozgrywki co i za ile...tylko ja zadnej rozgrywki nie prowadze tylko poprostu denerwuje mnie jak ktos wymysla cos co nie jest prawda!!....i to udowadniam w banalny sposob.
Pewnie sie rozni pojecie psa pieknego...dla Ciebie im drozszy tym piekniejszy bo drozszy.....dla mnie przeciwnie.....

[QUOTE]kasiah72:Jesli ktos szuka zdrowego, RASOWEGO psa to NIGDY nie na allegro albo gratce! Ludzie, opanujce sie. [SIZE=1]Moze jeszcze wpisujac w wyszukiwarce dodajcie "buy one get one free", albo "last minute offer", albo po prostu "the cheapest french bulldog"[/SIZE]

Kupujecie psa, przyjaciela, czlonka rodziny, z ktorym spedzicie lata! Niektorzy potrafia oszczedzac naprawde na wszystkim... [/QUOTE]

No nie...!!! Jak mozesz takie dziwne rady wypisywac : nie na allegro, nie na gratce....to gdzie??? Znowu musze Ci cos udowodnic....ze jestes w bledzie po raz kolejny... Jak hodowcy daja znac ze istnieja...oczywiscie najbanalniejszym i szybkim sposobem jest danie ogloszenia wlasnie na gratce czy tez allegro czy tez innych stronach tego typu, bo przecietny Kowalski tam zacznie szukac....bo grataka, allegro.....sa z najbardziej znanych w polsce....przyklad : Hodowla Stellanova to 25 lat doświadczenia , utytułowane psy - daje znac o sobie na gratce, nastepna : Hodowla "Król Arlekin" - jedna z topowych w polsce, Bartoszowa Zagroda-nastepna.....i wiele innych sprawdzonych hodowli tez...absolutnie Cie nie rozumiem....

[QUOTE]UTAAP:A swoja droga wybacz, jesli rozwazales kupno psa na zasadzie: ,,wysle panu czesc pieniedzy, a pan mi wysle szczeniaka" to przykro mi bardzo ale chyba nie mamy o czym rozmawiac...
[/QUOTE]

Nie nie rozwazylem takiej opcji....nie miem skad Ci sie to wzielo...musisz chyba [B]dokladniej[/B] posty czytac na przyszlosc!!!......Dla przypomnienia: ktos napisal mi ze wysle szczenika jak ja mu wczesniej wysle czesc kwoty-oczywiscie pozostawilem to bez odpowiedzi..

Wy kobiety cieszko ujmujecie rzecz tresciwie, konkretnie, poruszacie i wymyslacie niepotrzebnie inne tematy ktore tylko przeszkadzaja w dazeniu do prostej odpowiedzi, rady opartej na faktach, prawdziwej rzeczywistosci, a jak ktos to u Was zauwazy wtedy cofacie sie, najlepiej mowiac nie mam czasu czy sily na rozgrywki.......

Prawdopodobnie jestem jedynym facetem na tym forum, i to juz na scieszce wojennej z kobietami.... :)

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...