betinka24 Posted May 26, 2008 Author Posted May 26, 2008 [quote name='Fortuna'][B]Mi to nie wystarczy. Do przelewu z zagranicy potrzebny jest adres swift banku. [/B][/quote] a mozesz mi podpowiedziec jak mam zdobyc ten swift banku, bo przyznam sie ze nie mam pojecia!!! Quote
Isadora7 Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 [quote name='betinka24']a mozesz mi podpowiedziec jak mam zdobyc ten swift banku, bo przyznam sie ze nie mam pojecia!!![/quote] Zadzwoń do banku lub pójdź - powiedzą Quote
betinka24 Posted May 26, 2008 Author Posted May 26, 2008 [quote name='Isadora7']Zadzwoń do banku lub pójdź - powiedzą[/quote] Ok!!! Dziekuje za podpowiedz!!! Quote
betinka24 Posted May 26, 2008 Author Posted May 26, 2008 [quote name='Fortuna'][B]Mi to nie wystarczy. Do przelewu z zagranicy potrzebny jest adres swift banku. [/B][/quote] Adres SWIFT - ING BPPLPW Quote
AMIGA Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 Sory cioteczki, że tu wpadam tak znienacka. Ale mam dość ciekawą propozycję - ciekawą dla Was i dla mnie Mam załatwiony transport z Warszawy do Krakowa na najbliższy czwartek dla szczeniaczka Luny, która ma do mnie przyjechac na dt z Suwałk. Ale szkopuł w tym, że transport ma być wieczorem, tak od mniej więcej godz. 18 (po prostu na telefon) I drugi szkopuł - Luna ma być przechowana w W-wie do czwartku, ale chyba musi rano - do godz. 12 opuścic mieszkanie "przelotowe". Czy byłoby możliwe, żeby któraś z Cioteczek mogła Lunke przechować do wieczora? No i jeszcze jeden szkopuł - psiury trzeba by było dostarczyć na wylotówkę na Kielce- Kraków Uffffffffffff - przegryźcie sprawę :evil_lol: Quote
danka1234 Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 [quote name='betinka24']Pani potwierdziła na 100% że chce adoptować Mordkę. Wiec teraz trzeba jak najszybciej załatwić transport. Musze chyba jeszcze zrobic jakies bazarek dla Mordki bo niestety adopcja psiaka w tym schronisku kosztuje od 100 do 150 zlotych, a ja niestety poki co jestem w dolku finansowym!!![/quote] To bardzo drogo te psiaczki tam wydają ,przez taką wysoką opłate to niejeden domek zrezygnuje z adopcji. Wysylam dla Morduni chociaz 20zł,bo mój limit na te bidy w tym m-cu dawno przekroczony,ale jakbys robiła bazarek to mam nowego diskmena więc mogę dorzucić do bazarku,moze ktoś zechce kupić. Quote
Fortuna Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 [quote name='AMIGA'][B][SIZE=3]Sory cioteczki, że tu wpadam tak znienacka. Ale mam dość ciekawą propozycję - ciekawą dla Was i dla mnie[/SIZE][/B] [B][SIZE=3]Mam załatwiony transport z Warszawy do Krakowa na najbliższy czwartek dla szczeniaczka Luny, która ma do mnie przyjechac na dt z Suwałk.[/SIZE][/B] [B][SIZE=3]Ale szkopuł w tym, że transport ma być wieczorem, tak od mniej więcej godz. 18 (po prostu na telefon) I drugi szkopuł - Luna ma być przechowana w W-wie do czwartku, ale chyba musi rano - do godz. 12 opuścic mieszkanie "przelotowe". Czy byłoby możliwe, żeby któraś z Cioteczek mogła Lunke przechować do wieczora?[/SIZE][/B] [B][SIZE=3]No i jeszcze jeden szkopuł - psiury trzeba by było dostarczyć na wylotówkę na Kielce- Kraków[/SIZE][/B] [B][SIZE=3]Uffffffffffff - przegryźcie sprawę[/SIZE][/B] :evil_lol:[/quote] Amiga ja ci nie pomoge bo mieszkam daleko, ale twoj wpis zostal na przed ostatniej stronie wiec moze go nikt nie zauwazy , dlatego go powiekszam. Quote
Selket Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 To może i ja dorzucę swoją propozycję i mam nadzieję, że mnie nikt nie zje, jak na innym wątku :( W piątek będę jechać do Warszawy po koteckę i z nią do Krakowa, a potem do Zabrza i znów do Warszawy z pieskiem. Jeśli by się udało to z chęcię wezmę Lunkę zwłaszcza, że znamy się wirtualnie z nią ;) Aha, do Krakowa wjeżdżam od strony Kielc. Niestety w tej chwili nie mogę podać kosztów przejazdu ponieważ nie wiem ile będzie razem zwierzątek, im więcej tym taniej. Obecnie trasa wyniosłaby około 1000 - 1100 km, a koszt spalania to 35 zł/100 km. Jeśli się zgodzicie to byłoby 3 zwierzaczki. Może jeszcze ktoś by chciał skorzystać z transportu? Quote
Selket Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 Chyba moja propzycja nie pasuje do tematu, już doczytałam. Quote
danka1234 Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 [quote name='Selket']To może i ja dorzucę swoją propozycję i mam nadzieję, że mnie nikt nie zje, jak na innym wątku [/quote] A po co wchodzisz na wątki ludożerców:eviltong: a swoją drogą to mam wrażenie że dogo zamienia się w arenę walk ,typu kto komu mocniej dokopie.Jak tak dalej bedzie to niejeden zrezygnuje. Selket zajrzyj do Gonzy,czeka niespodzianka.;) Quote
Selket Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 [quote name='danka1234']A po co wchodzisz na wątki ludożerców:eviltong: a swoją drogą to mam wrażenie że dogo zamienia się w arenę walk ,typu kto komu mocniej dokopie.Jak tak dalej bedzie to niejeden zrezygnuje. Selket zajrzyj do Gonzy,czeka niespodzianka.;)[/quote] Myślałam, że mnie nie zjedzą, bo tak szukali pomocy i chciałam im pomóc i wyciągnęlam łapę i mnie ugryźli:placz::placz: Zgadzam się z Tobą jestem tutaj tak krótko, ale zaglądałam wcześniej i miałam wrażenie, że wejście tutaj to jak w paszczę lwa. I w sumie tak jest, więc ja się nie udzielam, bo strasznie źle znosżę krytykę - dołek. A ja goopia myślałam, co za niespodziankę u mojego psa dla mnie masz ;) Bo mój Księciunio to teź Gonzik ;) Ale już lecę do maluszka Gonzalesa ;) Quote
AMIGA Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 Cioteczki, nie za bardzo rozumiem o czym piszecie - o zjadaniu, gryzieniu i ludożercach. A nie odpowiadam [B]Selket[/B] na Twoją propozycje, bo to nie ja decyduje o losach sunieczki. Ja tylko czekam na odpowiedź [B]betinki[/B], która chyba tu jest "główną opiekunką" watku (moze się mylę, bo nie czytałam wątku od początku), bo to ona napisała w wątku transportowym że szuka transportu dla sunieczki:p Quote
danka1234 Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 Kochana to zjadanie gryzienie itp. nie dotyczy tego watku,tutaj są sami mili i kulturalni ludzie,to dotyczy innych watków,moze niepotrzebnie wymieniłyśmy tutaj swoje uwagi,bo ktos może to żle odebrać. Quote
Selket Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 [quote name='AMIGA']Cioteczki, nie za bardzo rozumiem o czym piszecie - o zjadaniu, gryzieniu i ludożercach. A nie odpowiadam [B]Selket[/B] na Twoją propozycje, bo to nie ja decyduje o losach sunieczki. Ja tylko czekam na odpowiedź [B]betinki[/B], która chyba tu jest "główną opiekunką" watku (moze się mylę, bo nie czytałam wątku od początku), bo to ona napisała w wątku transportowym że szuka transportu dla sunieczki:p[/quote] [quote name='danka1234']Kochana to zjadanie gryzienie itp. nie dotyczy tego watku,tutaj są sami mili i kulturalni ludzie,to dotyczy innych watków,moze niepotrzebnie wymieniłyśmy tutaj swoje uwagi,bo ktos może to żle odebrać.[/quote] My się tylko z Danusią wymieniłyśmy swoimi spostrzeżeniami, że niektórym podać rekę i ją odgryzą. Ponieważ ja na wstępie napisałam, że mam nadzieję, ze tutaj mnie nikt nie pogryzie, jak gdzieś indziej. Znó zrobiłam zamieszanie swoim postem, przepraszam:oops: Danusiu, byłam u Gonzusia.To nie pies..To cudeńko kochane :loveu: Quote
AMIGA Posted May 26, 2008 Posted May 26, 2008 Cioteczki, czy ma któraś z Was może nr tel do [B]betinki[/B]??? Quote
danka1234 Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='AMIGA']Cioteczki, czy ma któraś z Was może nr tel do [B]betinki[/B]???[/quote] Jest podany na pierwszej stronie w pierwszym poście ;) Quote
AMIGA Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='danka1234']Jest podany na pierwszej stronie w pierwszym poście ;)[/quote] Wielkie dzięki:p. Nie mialam czasu na przekopanie całego wątku :oops: Quote
betinka24 Posted May 27, 2008 Author Posted May 27, 2008 [quote name='AMIGA']Sory cioteczki, że tu wpadam tak znienacka. Ale mam dość ciekawą propozycję - ciekawą dla Was i dla mnie Mam załatwiony transport z Warszawy do Krakowa na najbliższy czwartek dla szczeniaczka Luny, która ma do mnie przyjechac na dt z Suwałk. Ale szkopuł w tym, że transport ma być wieczorem, tak od mniej więcej godz. 18 (po prostu na telefon) I drugi szkopuł - Luna ma być przechowana w W-wie do czwartku, ale chyba musi rano - do godz. 12 opuścic mieszkanie "przelotowe". Czy byłoby możliwe, żeby któraś z Cioteczek mogła Lunke przechować do wieczora? No i jeszcze jeden szkopuł - psiury trzeba by było dostarczyć na wylotówkę na Kielce- Kraków Uffffffffffff - przegryźcie sprawę :evil_lol:[/quote] Sorry cioteczki ale dogo mi tak dziala ze lepiej nie mówić od wczorej nie mogłam się do niego dostać. Czyli rozumiem ze sunia miala by jechac w ten czwartek 29 maja, ja bardzo chetnie skorzystam z twojej propozycji. Niestety nie mogę przetrzymac Lunki do wieczora bo pracuje do godziny 16 w domu jestem koło 17. Jesli chodzi o dowiezienie Mordki na trase wylotowa to obawiam sie ze moge sie nie wyrobic, ze wzgledu na moja prace. Pracuje do 16 zanim dojade do Józefowa koło Legionowa zeby zabradz Mordke to bedzie godzina 17 zanikm podpisze dokumenty to bedzie godzina 17:30 nim przebije sie przez cała Warszawe do trasy wylotowej to bedzie przynajmniej godzina 19:30. Quote
AMIGA Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='betinka24']Sorry cioteczki ale dogo mi tak dziala ze lepiej nie mówić od wczorej nie mogłam się do niego dostać. Czyli rozumiem ze sunia miala by jechac w ten czwartek 29 maja, ja bardzo chetnie skorzystam z twojej propozycji. Niestety nie mogę przetrzymac Lunki do wieczora bo pracuje do godziny 16 w domu jestem koło 17. Jesli chodzi o dowiezienie Mordki na trase wylotowa to obawiam sie ze moge sie nie wyrobic, ze wzgledu na moja prace. Pracuje do 16 zanim dojade do Józefowa koło Legionowa zeby zabradz Mordke to bedzie godzina 17 zanikm podpisze dokumenty to bedzie godzina 17:30 nim przebije sie przez cała Warszawe do trasy wylotowej to bedzie przynajmniej godzina 19:30.[/quote] Ale może Ty znasz tam bardziej warszawskie cioteczki i mogłabys którąś poprosić o pomoc Quote
betinka24 Posted May 27, 2008 Author Posted May 27, 2008 Czy któraś z cioteczek jest nam w stanie pomoc, potrzeba osoby ktora by przetrzyamała Lunke do wyjazdu a pozniej oba psiaki przewiozła by na trase wylotowa do Krakowa bo ja niestety sie nie wyrobie!!! Kurde szkoda zmarnowac taka szanse!!!! Quote
agamika Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 betinko poproś [B]Elurina[/B] , moze da rade , albo poproście ciotke [B]Pucke69 [/B]czy zna kogoś ktoby mógł ( bo sama nie da rady )- ja bym sama popytała , bo znam te osoby , ale neta mamm bardzo z doskoku bo wczoraj modem mi padł - powiedzcie ze ja Wam ich podałam jako osoby które znam z Warszawy :oops: i dlatego ich pytacie Quote
betinka24 Posted May 27, 2008 Author Posted May 27, 2008 Czy ktos jest nam w stanie pomóc. potrzebna zarówno pomoc w transporcie jak i pomoc finansowa bo adopcja Mordki kosztuje 150 zl., ale mam nadzieje ze uda mi sie ja wyadoptowac za 100 zl. Quote
betinka24 Posted May 27, 2008 Author Posted May 27, 2008 Dzwonil wlasnie do mnie mąż Pani Która chce adoptować Mordeczke, pytał sie kiedy mogą sie spodziewać Mordeczki bo już nie mogą się doczekać.Już by chciał zeby ona u nich była . Wszystko jest już przyszykowane na przyjecie Mordeczki!!! Quote
Fortuna Posted May 27, 2008 Posted May 27, 2008 [quote name='betinka24']Czy ktos jest nam w stanie pomóc. potrzebna zarówno pomoc w transporcie jak i pomoc finansowa bo adopcja Mordki kosztuje 150 zl., ale mam nadzieje ze uda mi sie ja wyadoptowac za 100 zl.[/quote] Wyslalam pieniadze Betinka, ale stad dojda do Ciebie ok. czwratku, prawdopodobnie w czwartek. Quote
betinka24 Posted May 27, 2008 Author Posted May 27, 2008 [quote name='Fortuna']Wyslalam pieniadze Betinka, ale stad dojda do Ciebie ok. czwratku, prawdopodobnie w czwartek.[/quote] Dziekuje bardzo. Oby tylko z tym transportemwszystko wypalilo, narazie mamy problemy z jej dojazdem do nowego domku. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.