Nadja23 Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 Witam! Szukam domu dla małego czarno-bialego kundelka(jutro postaram sie zrobic zdjecie i wkleic). Piesek prawdopodobnie został porzucony, ponieważ chodzi tylko po jednej ulicy i nie chce się stamtąd ruszyć. Został znaleziony na ulicy,przez panie , ktore pracuja w sklepie. wycieńczony.Tam jest dokarmiany i ma miejsce do spania. Jest chudziutki. :-( Prosze wiec o pomoc. Jesli znajdzie sie ktos chetny na oswojenie psiaka prosze o kontakt. Zawioze w kazde miejsce w Polsce. Jesli bedzie trzeba wezme go tez do weterynarza i zrobie wszystkie szczepienia. Bede szukac mu domu i mam nadzieje,ze znajde, choc wiem jakie sa realia! 607368516 to moj numer komorki w razie checi kontaktu. Pozdrawiam Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 11, 2007 Author Share Posted October 11, 2007 podnosze...z nadzieja... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
BasiaD Posted October 11, 2007 Share Posted October 11, 2007 Niuniu wracaj na 1 stronkę! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 12, 2007 Author Share Posted October 12, 2007 [IMG]http://img101.imageshack.us/img101/9261/s5004069pi0.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 12, 2007 Author Share Posted October 12, 2007 Troche niewyrazne te zdjecia sa, bo piesek chyba nie lubi fotografow i wciaz sie ruszal:cool3: [IMG]http://img522.imageshack.us/img522/2048/s5004063oh3.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 12, 2007 Author Share Posted October 12, 2007 Podnosze... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
ocelot Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 Oby się udało jak najszybciej. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Toska Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 napisz , w jakim mieście jest ten psiak :lol: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 12, 2007 Author Share Posted October 12, 2007 Ciapek(bo tak go Panie ze sklepu nazwaly) mieszka w Brzegu Dolnym(to jest 30 km od wroclawia) Ale w razie transportu to ja go zawioze w kaze miejsce w Polsce... Wlasnie od niego wracam. Zanioslam mu parowki i wode. Widzialam,ze Panie zrobily mu cos w rodzaju "budy" z plastikowego kosza. Bo pada... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 12, 2007 Author Share Posted October 12, 2007 ...na dom... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kasia Posted October 12, 2007 Share Posted October 12, 2007 Podniosę chociaż.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 13, 2007 Author Share Posted October 13, 2007 Ide dzisiaj zobaczyc co sie dzieje u Ciapka. Pogoda ladna wiec moze sie wygrzewa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Betbet Posted October 13, 2007 Share Posted October 13, 2007 taka sama historia jak z Koczo...żeby się temu chociaż udało! Nie oddajcie go do schroniska...za nic nie oddawajcie go tam...:placz::placz::placz: Koczo zamordowali w schronie...zdrowego psa...zamordowali bo był przerażony....:placz::placz::placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 13, 2007 Author Share Posted October 13, 2007 To straszne Betbet :-( staram sie mu znalezc domek. Bylam dzisiaj u niego z jedzonkiem. Wcinal az mu sie uszy trzesly. Wiem, ze Panie ze sklepu dzwonily po weterynarza, wiec tez sie obawiam,ze moze go zawiezc do schronu:angryy: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 13, 2007 Author Share Posted October 13, 2007 wlasnie wrocilam od piesia. Boi sie jeszcze troszke mnie,ale daje sie poglaskac i cieszy sie na moj widok. Szedl nawet kawalek ze mna do domku. Myslalam,ze przynajmniej wezme go na noc, ale gdzies uciekl:-( noce takie zimne, a on taki chudziutki. Na szczescie ludzie go dokarmiaja z tego co slysze, ale i tak sie boje o jego los... Boi sie gwaltownych ruchow i podniesionej reki wiec wniosek jeden...:angryy: Blagam o pomoc! Moze jakis tymczas? Postaram sie w poniedzialek porozwieszac ulotki z jego zdjeciem. Mam nadzieje, naprawde wielka! ze dom sie znajdzie...Jeszcze wierze! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 13, 2007 Author Share Posted October 13, 2007 Ciapeczku...gdyby nie niektorzy ludzie w mojej rodzinie juz bylbys u mnie na tymczasie. Ale niektorzy nie maja serca:-( Domku ... gdzie jestes?:placz: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Trejsi Posted October 13, 2007 Share Posted October 13, 2007 Miałam taki sam przypadek...Niestety skończył się tragicznie:placz: Koczo oddałam do schroniska bo uwierzyłam, osobom które zapewniały, że tam bedzie miał dobrze, że tam nic mu nie grozi... Jedyne co go tam spotkało to śmierć:placz: Trzeba szukac mu domku!!! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 14, 2007 Author Share Posted October 14, 2007 to straszne co sie dzieje w schroniskach...:-( i co tu robic jak ludziom juz nie mozna wierzyc? Ciapus na pierwsza! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 14, 2007 Author Share Posted October 14, 2007 Wlasnie wrocilam od ciapka wiec wklejam troche fotek jak mieszka. Wygrzewal sie w sloncu(oby swiecilo jak najdluzej!!!) bo jak bedzie padac to kiepsko bedzie. [IMG]http://img516.imageshack.us/img516/3263/s5004071lg4.th.jpg[/IMG] Tu mieszka.Pod ławką w czerwonym plastikowym koszu:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 14, 2007 Author Share Posted October 14, 2007 [IMG]http://img524.imageshack.us/img524/6166/s5004073ma5.th.jpg[/IMG] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 14, 2007 Author Share Posted October 14, 2007 podnosze, choc nikt nie zaglada:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 15, 2007 Author Share Posted October 15, 2007 Podnosze Cie Ciapku z rana...i jade do Ciebie zobaczyc jak sie miewasz...Moze domek wkrotce sie znajdzie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
desdemona Posted October 15, 2007 Share Posted October 15, 2007 rzeczywiscie malo kto tu zaglada:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Nadja23 Posted October 15, 2007 Author Share Posted October 15, 2007 a dzis sie wygrzewal na sloneczku, zimne noce sa, to chociaz w dzien sie pobyczy. Uwielbia inne pieski...lata za nimi na spacerki. Zauwazylam ze koty go draznia :diabloti: i gania za nimi. Łobuz jeden:) ale poza tym przytulak niesamowity. I samotny..niestety...:shake: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
desdemona Posted October 15, 2007 Share Posted October 15, 2007 niestety, lato sie skonczylo i teraz sloneczko za bardzo biedaka nie wygrzeje:( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.