Tepes Posted July 9, 2011 Author Posted July 9, 2011 [COLOR=blue]żeby miec psa powinny być przeprowadzane jakieś testy a nie psa biere kto chce... łoni jeszcze mają pseudo...co chwila szczeniaki... o i widza, ze mo opuchnięto z leksza fafla...do weta my dzwonili powiedzioł,ze nie trza zaś go szczepić jest szczepiony regularnie wiec nic mu nie bydzie i tak wgl witamy pchły -.- matko zaś bydzie dropanie do krwi i pies łysy -.-[/COLOR] Quote
Tepes Posted July 9, 2011 Author Posted July 9, 2011 [COLOR=blue]mili panowie ze straży miejskiej przyszli powiedzielimy my co i jak Bono jednemu chcioł ukraś czapka:evil_lol: rodzice pojechali z nimi żeby pokozać kto to Panowie ich już znali i "właściciele" byli grzeczni jak trusie... dostali 200 zł mandatu i jak do pon nie pokożą zaświadczenie czy cih pies jest chory i dotego go nie zaszczepili to byda mieeeli większy problem niż mandat:diabloti: i powiedzieli, że jak byda nachodzić mie abo mojego brata momy dzwonić[/COLOR] Quote
Tepes Posted July 9, 2011 Author Posted July 9, 2011 [COLOR=blue]szczerze? nie wierza, że pokożą chyba że sfałszują... a no dobrze pewnie myśleli, że my odpuscili bo zaroz po tym my szli do szpitala a dopiero późni straż mogła przyjechać bo mieli już inne zgłoszenia i pewnie byli zaskoczeni, o ze tu jednak im sie oberwało[/COLOR] Quote
Paulina_mickey Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 W sumie jak piszesz, że "siedzą"w sprawach więzienia itd to nie obce im sa sposoby na podróbki itd. Ciekawe czy byli by tacy mądrzy jakby tak trafiło na psa znacznie mocniejszego od ich. Pewnie już by nie siedzieli tak bezczynnie na ławeczce. Quote
Tepes Posted July 9, 2011 Author Posted July 9, 2011 [COLOR="blue"]w sumie tyż racja wiem, że tyn jedyn siedzioł i to nie roz... no to by na pewno ruszyli zaroz...ale ta ich bezczynność mie zabiła...siedzą se dziecko takie małe koło nic i paczą... a my sie siłujemy z ich psem a co by zrobili jakby pies rzucił sie przy okazji na mie abo kogos innego? zapewne dali by se siedzieli, ale miałach szczęście, że trafiłach na fajnych strażników bo założa sie że większość machła by ręką i poszła[/COLOR] Quote
Paulina_mickey Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 No właśnie ciekawe co by cwaniaki zrobili, jakby pies miał gdzieś psa, tylko na człowieka się rzucił, przecież pies w takich sytuacjach nie za bardzo zwracają uwagę co czy kogo gryzie. Powinni im znacznie większą karę walnąć, bo skoro oni przy całej rodzinie z psem nie zareagowali to co może być kiedyś jakby jakieś małe dziecko szło ze swoim psem. Quote
dog193 Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 Mam dla ciebie złą wiadomość :( Nie jedziemy jednak naszym rozklekotanym autkiem, tylko Fiatem :( Wiem, jesteś zawiedziona, bardzo liczyłaś na podróż pełną wrażeń, niestety, nic z tego :( :evil_lol: Quote
Tepes Posted July 9, 2011 Author Posted July 9, 2011 [COLOR="blue"]no właśnie i o to chodzi...ale wydaje mi sie, że by nie zareagowali bo co ich to obchodzi... to jak jakieś mniejsze dziecko pódzie z psem to niestety mo po piesku i tyle a łoni sie nawet tym nie przejmą... z miłą chęcia bych sama powibijała takich ludzi...ale niestety byli i bydą takie ludzie i nic ine poradzisz...[/COLOR] [quote name='dog193']Mam dla ciebie złą wiadomość :( Nie jedziemy jednak naszym rozklekotanym autkiem, tylko Fiatem :( Wiem, jesteś zawiedziona, bardzo liczyłaś na podróż pełną wrażeń, niestety, nic z tego :( :evil_lol:[/QUOTE] [COLOR="blue"] coooooooo:crazyeye: nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee:placz::placz:[/COLOR] Quote
dog193 Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 [quote name='Paulina_mickey']No właśnie ciekawe co by cwaniaki zrobili, jakby pies miał gdzieś psa, tylko na człowieka się rzucił, przecież pies w takich sytuacjach nie za bardzo zwracają uwagę co czy kogo gryzie. [/QUOTE] Nie do końca tak jest, przynajmniej nie w przypadku TTB. TTB były hodowane z przeznaczeniem do walk i wzbudzana była w nich agresja do psów, natomiast wszelkie objawy agresji w stosunku do ludzi były tępione. Dlatego też TTB rzadko kiedy przekierowują agresję na ludzi. Chodzi oczywiście o porządnie zsocjalizowane i wychowane psy, a nie o psedo-asty dresów, które są dodatkowo szczute na ludzi - takie oczywiście stanowią realne zagrożenie. Quote
dog193 Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 Wiem, jesteś zawiedziona, to straszne :shake: :diabloti: Quote
Paulina_mickey Posted July 9, 2011 Posted July 9, 2011 Obstawiam, że ten co się rzucił na Bona to nie był ani wychowywany jak należy ani socjalizowany itd. Tak w gruncie rzeczy to szkoda tylko tych psów od tych dresów. Bo weźmie sobie szczeniaczka i od małego go "uczy", krzywdząc go przecież. Quote
Tepes Posted July 10, 2011 Author Posted July 10, 2011 [quote name='dog193']Nie do końca tak jest, przynajmniej nie w przypadku TTB. TTB były hodowane z przeznaczeniem do walk i wzbudzana była w nich agresja do psów, natomiast wszelkie objawy agresji w stosunku do ludzi były tępione. Dlatego też TTB rzadko kiedy przekierowują agresję na ludzi. Chodzi oczywiście o porządnie zsocjalizowane i wychowane psy, a nie o psedo-asty dresów, które są dodatkowo szczute na ludzi - takie oczywiście stanowią realne zagrożenie.[/QUOTE] [COLOR=blue]tak i tu sie zgadzom ale, że to było pseudo coś większe od Bona to nie wiadomo czy by mi na ręka nie skoczył czy coś i strażnik powiedzioł, że jakby to był pies z rodowodem to by ich inaczy ukarali ale szczerze pierwsze słysza, że jak pies mo rodowód to można inaczy ukarać właściciela i nie wiem jak inaczy[/COLOR] [quote name='dog193']Wiem, jesteś zawiedziona, to straszne :shake: :diabloti:[/QUOTE] [COLOR=blue] nawet nie wiesz jak!:placz:[/COLOR] [quote name='Paulina_mickey']Obstawiam, że ten co się rzucił na Bona to nie był ani wychowywany jak należy ani socjalizowany itd. Tak w gruncie rzeczy to szkoda tylko tych psów od tych dresów. Bo weźmie sobie szczeniaczka i od małego go "uczy", krzywdząc go przecież.[/QUOTE] [COLOR=blue]no na pewno nie te psy siedzą tam w chlewikach małych i nie wiem czy nie sa tak czasem do walk...u nich to możliwe jest wszystko...tyn pies ruszył bez żadnego ostrzeżenia zoboczył Bona zaroz atak tak poważnie jakby był szkolony jakoś w tym celu, no ale późni ludzie dziwią sie, że taki pseudo pit zagryz dziecko i dzie do spania...ale to nie jest kurde jego wina, że mioł takich zrytych właścicieli i późxni pies zbiero żniwo za ich głupota...[/COLOR] [COLOR=blue]A Bocza chyba wczoraj na wieczór bolało bo przyszed na łóżko do mie i ie przytulić i wgl taki był nijaki, teroz śpi i widza, że kajś biegnie:diabloti: to na oliczku z leksza mu ropieje ale mom nadzieja, że zagoi sie bez problemu i nie bydze sie ślimaczyć[/COLOR] Quote
Kashdog Posted July 10, 2011 Posted July 10, 2011 Strasznie Ci współczuję, naprawdę takie sytuacje są tragiczne nawet dla tych, którzy są świadkami zdarzenia. Na Fifke nie jeden raz chciał się rzucić pies, ale na szczęście albo był w kagańcu luuuub kiedyś była taka sytuacja (Fifka miała 7 miechów)- podbiegła do nas duża, masywna suka i zaczęła drzeć mordę na Fifkę, ja spanikowana, suka szarpnęła za smycz, bo nie trafił w Fi, dre się na jej właściciela żeby ją wziął, a tamten w tempie ślimaka wziął kamień i zawołał psa po czym w nagrodę mu go rzucił....Nawet nie chce myśleć co by było gdyby suka się nie odwołała.... [quote name='Tepes'][COLOR=blue] i strażnik powiedzioł, że jakby to był pies z rodowodem to by ich inaczy ukarali ale szczerze pierwsze słysza, że jak pies mo rodowód to można inaczy ukarać właściciela i nie wiem jak inaczy[/COLOR][/QUOTE] Słyszałam, że jest taki przepis. Jeżeli pies jest rodowodowy i jest zaliczany do tych psów ras agresywnych i zaatakuje jakieś zwierzę, człowieka, czy chociażby chodzi bez kagańca, właściciel może dostać większą karę, bo pies jest rasowy. A jeśli nie ma rodowodu to jest uznawany za kundelka. Nie wiem czy czegoś nie pokrąciłam, ale jakoś tak to jest.Była kiedyś taka sytuacja, że gościu szedł z pseudo pitem i straż miejska chciała mu wlepić mandat za to, że pies nie ma kagańca, chodzi po parku i jest zaliczany do tych ras agresywnych, właściciel im odmówił, że pies nie jest rasowy, bo nie ma rodowodu... Quote
Tepes Posted July 10, 2011 Author Posted July 10, 2011 [quote name='Kashdog']Strasznie Ci współczuję, naprawdę takie sytuacje są tragiczne nawet dla tych, którzy są świadkami zdarzenia. Na Fifke nie jeden raz chciał się rzucić pies, ale na szczęście albo był w kagańcu luuuub kiedyś była taka sytuacja (Fifka miała 7 miechów)- podbiegła do nas duża, masywna suka i zaczęła drzeć mordę na Fifkę, ja spanikowana, suka szarpnęła za smycz, bo nie trafił w Fi, dre się na jej właściciela żeby ją wziął, a tamten w tempie ślimaka wziął kamień i zawołał psa po czym w nagrodę mu go rzucił....Nawet nie chce myśleć co by było gdyby suka się nie odwołała.... Słyszałam, że jest taki przepis. Jeżeli pies jest rodowodowy i jest zaliczany do tych psów ras agresywnych i zaatakuje jakieś zwierzę, człowieka, czy chociażby chodzi bez kagańca, właściciel może dostać większą karę, bo pies jest rasowy. A jeśli nie ma rodowodu to jest uznawany za kundelka. Nie wiem czy czegoś nie pokrąciłam, ale jakoś tak to jest.Była kiedyś taka sytuacja, że gościu szedł z pseudo pitem i straż miejska chciała mu wlepić mandat za to, że pies nie ma kagańca, chodzi po parku i jest zaliczany do tych ras agresywnych, właściciel im odmówił, że pies nie jest rasowy, bo nie ma rodowodu...[/QUOTE] [COLOR=blue]ale dobrze, że skończyło sie ino tak myślałach, ze bydzie gorzy bo wyglądało to strasznie...i jakby nie tata najprawdopodobni psa mojego by już nie było dobrze, ze sie ta suka odwołała bo by mogło byc tyż niefajnie...tak w nagroda jeszcze kamień ji rzucił ludzko głupota po prostu nie zno granic... co do tego pita to jak był na smyczy to nie musi miec kagańca znaczy nie wiem jak tam u ciebie ale u mie jak pies jest na smyczy kagańca nie musi mieć jak zas łazi bez smyczy to kaganiec obowiązkowo, ale ciekawmi mie to czy od nich pies był serio chory i nie mogli go zaszczepić czy wciśli kut bo im szkoda kasy było na szczepienia... okaże sie późni jak SM do nos zadwoni[/COLOR] Quote
Luzia Posted July 10, 2011 Posted July 10, 2011 U nas też niby jest nakaz wyprowadzania większych psów w kagańcach, ale jakoś nie zauważyłam żeby ktoś do tego się stosował. Ja z moimi psiakami na szczęście takich przygód nie miewam, z racji tego, że jednak zawsze więcej niż 2 psy jest, a to trochę onieśmiela inne psy, nawet takie które chcą podejść w dobrych zamiarach. Raz Funi się oberwało, ale dostała to na własną prośbę :) Quote
Tepes Posted July 10, 2011 Author Posted July 10, 2011 [quote name='Luzia']U nas też niby jest nakaz wyprowadzania większych psów w kagańcach, ale jakoś nie zauważyłam żeby ktoś do tego się stosował. Ja z moimi psiakami na szczęście takich przygód nie miewam, z racji tego, że jednak zawsze więcej niż 2 psy jest, a to trochę onieśmiela inne psy, nawet takie które chcą podejść w dobrych zamiarach. Raz Funi się oberwało, ale dostała to na własną prośbę :)[/QUOTE] [COLOR=blue]temu pitowi co zaatakowoł Bona nie przeszkadzałaby większo ilosć psów zapewne nie... i nie wiem ale ta strona co mo pogryziono to z ty strony ślina mu strasznie leci[/COLOR] Quote
Tepes Posted July 10, 2011 Author Posted July 10, 2011 [img] http://img705.imageshack.us/img705/2208/dogo1.jpg[/img] [COLOR=blue]Mój Boczuś Moczuś bidny poszkodowany:loveu: dobra to zwijomy sie na zlot musza sie jeszcze dopakować, 14 sie sam powinnach odezwać bo wracom wcześni na koncert Apocalypticy;) tak wiec bywajcie;)[/COLOR] Quote
Tepes Posted July 10, 2011 Author Posted July 10, 2011 [COLOR=blue]a dziękujemy:diabloti: a w sumie dziękuja bo Bocz nie jedzie[/COLOR] Quote
Luzia Posted July 10, 2011 Posted July 10, 2011 [quote name='Tepes'][COLOR=blue]temu pitowi co zaatakowoł Bona nie przeszkadzałaby większo ilosć psów zapewne nie... i nie wiem ale ta strona co mo pogryziono to z ty strony ślina mu strasznie leci[/COLOR][/QUOTE] To ja bym wkroczyła :evilbat: Może ma wewnątrz opuchnięte? Buuu ja też chcę na zlot :( Quote
Tepes Posted July 10, 2011 Author Posted July 10, 2011 [quote name='Luzia']To ja bym wkroczyła :evilbat: Może ma wewnątrz opuchnięte? Buuu ja też chcę na zlot :([/QUOTE] [COLOR=blue]no to wkroczyła moja mama tata i jo mama noga rozwalono zastrzyki, tata kolana poobijane ale żyjemy wszyscy nie widza, żeby mioł spuchnięte[/COLOR] Quote
bianka19 Posted July 12, 2011 Posted July 12, 2011 my już powróciliśmy na dogo, chcieliśmy się pochwalić, a ty wyjeżdżasz, nieładnie tak. :cool3: udanego zlotu. :lol: Quote
Luzia Posted July 12, 2011 Posted July 12, 2011 [quote name='Tepes'][COLOR=blue]no to wkroczyła moja mama tata i jo mama noga rozwalono zastrzyki, tata kolana poobijane ale żyjemy wszyscy nie widza, żeby mioł spuchnięte[/COLOR][/QUOTE] Gdzieś balowała, że noga rozwalona :lol: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.