Jump to content
Dogomania

co to znaczy ON "użytkowy"?


dorplant

Recommended Posts

w potocznym mniemaniu to prosty ,,nie pokrzywiony" super zdrowy ,super mądry ,twardy jak skala- czarniawy, kanciasty pies ze stojącymi uszami :eviltong:. nie to to co teraz -te garbate i chore panie tego dzieju :evil_lol:. to tak na zgryźliwego na szybko .
ja teraz to mysle ze pojecie ,,użytkowy" stało sie tak modne ze stracilo na wartosci.

Link to comment
Share on other sites

on uzytkowy to oznacza ze pochodzi z linii psow uzytkowych tj.nie hodowanych pod eksterier.z hodowli dla ktorych wyglad ma zanaczenie drugorzedne bo najwazniejsze sa popedy,ich wysoka jakosc.oczywiscie genetyka to kaprysna pani i w miotach onow uzytkowych rodza sie psy rozne.jednak nigdy wyznacznikiem psow z linii uzytkowych,wyznacznikiem jakosci nie jest ring tylko cwiczak.linie laczone sa zawsze mieszane tj.taki onek nie jest psem sensu stricte linii uzytkowej.wg.mnie jesli pies pochodzi z mieszania linii mozna go kwalifikowac dopiero po drugim pokoleniu tj.uzytek x eksterier= mieszany,laczony z uzykiem moze byc kwalifikowany jako pies z linii uzytkowej zas laczony z eksterierem jako eksterier.uzytek jednoznacznie nie okresla psow bez dysplazji i super zdrowych.sa to normalne ony.roznica jest w przeslankach kwalifikacji hodowlanej linii zenskiej i meskiej prowadzonych przez danego psa.wyszkolenie psa x nie ma tu znaczenia.pies z linii uzytkowej lezacy cale zycie na przyslowiowej kanapie i bez wyszkolenia zawsze pozostanei uzytkiem.eksterier z wyszkoleniem ipo3 i startujacy na zawodach ipo zawze pozostanie eksterierem.nazwa dotyczy prowadzenia linii nie uzyskanego siwadectwa wyszkolenia.
hodowla psow uzytkowych oznacza hodowanie psow z linii uzytkowych.jesli hoduje sie eksteriery i sa one pracujace,wyszkolone i td.nie jest to hodowla uzytkowa.

Link to comment
Share on other sites

Ok,zgoda ale wyszkolony owczarek lub pies pracujący(np.lawinowy)to są psy użytkowe,a wyszkolony czy nie owczarek z linii pracującej..zawsze zostanie psem z linii pracującej i analogicznie owczarek niemiecki z linii exterierowej nawet wyszkolony zawsze będzie exterierem..teraz mam nadzieje jaśniej ujełam???

Link to comment
Share on other sites

nenemuscha-je cie orzumiem.jednak podzial jestataki ze jka moje eksteriery pracuja cale zycie to nikt ich nie okresli mianem uzytkowych.bo nie sa z linii uzytkowej.i tyle.czyli mam np.eksteriera ktory pracuje jako wyszukiwacz min.i spotykam faceta ktory ma onka uzytka.i on mi mowi:ja mam uzytka a pani ekteriera-i sie z tym nalezy zgodiz bo tak po prostu jest.to nazwa linii a nie tego czy pies cos robi czy nie.moze lepsze byloby rozroznienie np eksterier pracujacy.;)

Link to comment
Share on other sites

Ależ w dosłownym nawet tłumaczeniu
Leistunghunde nie oznacza pies użytkowy , a psa od osiągnięc
Arbeitslinje,Arbeitshunde w dosłownym tłumaczeniu linia pracująca,psy pracujące.
Natomiast określenie Leistunglinie odnosi sie do sektora szkoleniowego,osiagniec szkoleniowych
Gebraushund uzywa sie natomiast w stosunku do psów z linii exterierowej i pracujacej i jest to zwrot będący okresleniem klasy wystawowej psa(okresla sie tak psy powyżej 2 lat posiadajace wyszkolenie )

Link to comment
Share on other sites

myslałam ze wiecej osób wypowie sie w tym temacie :roll:!
dochodzimy wiec do stwierdzenia ze ta nazwa to poprostu nazwa linii z której pies pochodzi i z rzeczywista uzytkowoscia nie ma nic wspólnego bo ta zalezy od konkretnego psa (jego predyspozycji) i własciciela który z nim cos robi albo nie .zgadzacie sie ?

Link to comment
Share on other sites

nenemuscha-pytanie dotyczylo polskiego sformulowania "uzytkowy","uzytek".nenemuscha-wiem jakie sa nazwy niemiecki i niemiecka nomenklatura.i dlatego uwazam ze nasze"uzytkowy"jest mylace bo dla kogos kumajacego to po prostu nazwa linii arbeitow.ale dla laikabedzie ot nazwa psa pracujacego.
nie ma o co kruszyc kopii-zbyt wiele zdaje sie bylo na roznych forach dyskusji na ten temat.czy sie to podoba hodowcom eksterierow czy nie-podzial jest na linie.dodam tylko ze ja jestem przeciwnikiem tego podzialu.rasa jest jedna i powinni hodowcy eksterieru zwazac na charakter psow a hodowcy uzytkow na budowe.i miejsca na autystyczne plasticzki by nei bylo ani na hipertyp ani na maliniakopodobne onki.

Link to comment
Share on other sites

No mnie ostatnio na innym forum zażył jeden podobno hodowca (tak pisze):razz:ja napisałam że długi włos dyskwalifikuje z hodowli:lol:na co mi on że trochę się mylę bo cyt:"długi włos nie jest dyskfalifikujacy bo linie użytkowe własnie bardzo czesto maja w swych szeregach DONy
aczkolwiek wiadomo iz pies z włosem długim nie wygra wystawy w FCI":cool1:na co ja się spytałam jak on rozumie słowo użytkowy:razz:i do tej pory sie nie odezwał:evil_lol::evil_lol::evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

A tak z czystej ciekawości... :cool3:. Jeśli o użytkowości decydują linie, to... "jak to się zaczęło"? Innymi słowy - teraz wiadomo, które linie są użytkowe, tak? Ale jak stały się tymi użytkowymi? Czy jeśli zacznę hodować i wyjdę, powiedzmy, od psów eksterierowych, ale przez kilka pokoleń będą pracowały i zdobywały tytuły, to czy mogę w końcu "zasłużyć" na miano hodowli użytkowej? Czy liczba linii użytkowych jest stała, zamknięta i żebym w 15 pokoleniach miała w 100% psy z IPO3 i z czołówki światowej na zawodach, to nic z tego..? :cool3:

Link to comment
Share on other sites

dorotak-mysle ze to sie troche...hmmm...rozlazlo...po prostu onki od poczatku lat ..hmm...90tych poszly bardzo wygladowo w stone hipertypu[mam nadzieje ,tj pewne ;) jaskolki mowia ze ten typ odchodzi do lamusa].ludzie potrzebujacy psow do sportu,pierwotnych bardizej w typie zaczlei hodowac coraz bardziej odrebnie i w koncu mamy dwie linie o wspolnych korzenaich .pialam w hoistorii on ze uzytki maja eksteriery w papierach,te va:cool3: itd.mysle ze hodowcy uzytkow[poza hodowlami moocno wyczynowymi]pojda na kompromis bo juz to widac.bo onek z malina ma male szanse wygrac.nei ta dynamika itd.onek to onek.to solidny,pruski robotnik.:loveu:.no i ci co chca walczyc o pudlo na waznych zawodach przerzucaja sie na maliny[i baardzo dobrze:p].
mam nadzieje tez ze hodowcy eksterierow tez pojda na kompromis i zaczna promowac charakter.bo chyba zacznie im w koncu przeszkadzac opinia ze to co maja to autystyki a egzaminy zdaly ...hehe;):diabloti:.
dorotak-poza polska eksterier z ipo3 to nie jest "cud boski":cool1: tylko po prostu norma.ale wiadomo.co innego egzamini jakeis tam starty a co innego psy na poziomie no powiedzmy pierwszej 20 stki bsp.;).

Link to comment
Share on other sites

A ja postanowiłam ujawnic swoja niewiedzę i zadać pytanie: z jakiej linii jest Gama?
Nie pytałam hodowcy bo nie miałam okazji. Hodowli ani psa nie wybierałam ja. Niestety.
I nie piszcie mi że jestem gooopol że nie wiem jakiego mam psa bo to już wiem....:oops::oops::oops: heh..
Wole sie tu zapytać, przede wszystkim ayshe, która Game widziała i zna hodowle niz później gdzies zrobic z siebie głupa:eviltong:

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']dorotak-mysle ze to sie troche...hmmm...rozlazlo...[/quote]

No właśnie - rozlazło i dlatego mamy teraz problem "co to znaczy ON "użytkowy""" :cool3: :evil_lol:

[quote name='ayshe']poza polska eksterier z ipo3 to nie jest "cud boski":cool1: tylko po prostu norma.ale wiadomo.co innego egzamini jakeis tam starty a co innego psy na poziomie no powiedzmy pierwszej 20 stki bsp.;).[/quote]

Dobrze, ja to rozumiem ;) Chodzi mi tylko o to, czy użytkowość jest pojęciem a) zamkniętym (są pewne linie i koniec), b) uznaniowym (po osiągnięciu "dużych" sukcesów "środowisko" albo wręcz sam hodowca uznaje, że dana hodowla jest hodowlą użytkową) c) są ściśle określone warunki, które trzeba spełnić, by można się mienić hodowlą użytkową (np. wspomniana przez Ciebie pierwsza 20-tka bsp).

Link to comment
Share on other sites

Guest Mrzewinska

A ja nieodmiennie polecam tekst Konrada Lorenza - Oskarzam hodowcow.

Nic nie stracil na aktualnosci, choc pisany duzo ponad pol wieku temu. Niestety potwierdzil sie, i to z naddatkiem....

Zofia

Link to comment
Share on other sites

  • 3 weeks later...

[quote name='mch']
ja teraz to mysle ze pojecie ,,użytkowy" stało sie tak modne ze stracilo na wartosci.[/quote]

Ja myslę tak - zamiast użytkowy powinno się mówić "z linii użytkowej". W przeciwnym wypadku jest to mylące, bo przecież nie każdy pies/suka z linii użytkowej może być użytkowy :cool3:.
To, że okreslenie "owczarek uzytkowy" stało się modne - jest to prawda - i niestety stało sie polem do działania dla oszustów.
Przykład:
Pan/Pani X ma hodowlę z linii eksterierowej. Z hodowli wychodzą mierne owczarki, które nic nie znaczą ani na wystawach ani na zawodach. Popyt spada.
Co najlepiej wtedy zrobić - nabyć odpad (czeski lub niemiecki) z linii uzytkowej. Na pytanie dlaczego suka nie jest szkolona i tak się strasznie boi odpowiadać - "bo jest po przejściach". Kryć tanio psem np. czeskim/niemieckim z linii uzytkowej (takich reproduktorów jest mnóstwo, a tylko nieliczni osiągają sukcesy w pracy/sporcie) i reklamować szczeniaki jako "Miot pracujący czy tez użytkowy".
Dla mnie miot eksterierowy to miot po rodzicach osiągających sukcesy wystawowe, miot użytkowy to miot po rodzicach osiągających sukcesy w pracy/sporcie.
A pozostałe to po prostu miernota - niezależnie od linii jakie prowadzą :diabloti:.

Link to comment
Share on other sites

boszsz jaki szczesliwy dzien.normalnie szczesliwy.
askad-no patrz ...a ja myslalam ze to taki booom na uzytki w polsce:diabloti:.a ty rozwialas me naiwne mysli:cool3::diabloti:.
no dobra.to ja dodam cos od siebie .choc wlasciwie moge sie podpisac pod askad ,to jednak ,jakby to powiedizec... no musze cos napisac ,jeszcze 3 grosze wsadzic.inaczej bym chora lazila caly dzionek.:evil_lol:
psow uzytkowych jest na swiecie jak mrowkow.z czego jak mowi pewien moj znajomy do pracy nadaje sie 1%..[z eksterierow 0,1%].mowie o Sporcie nie sporcie.takim ot uprawianym np przeze mnie tudziez masy przez male s sporciku[masy nei w polsce dodam-w polsce jest 99,9%miszczow reszta to jakies przyszle miszcze,reszta pozotala to amatorzy i sie nieznaja albo maja eksteriery i wogole takie gooopie som jakies:diabloti:].
uzytek nie rowna sie automatycnzie dobry pies,o super popedach.och jak latwo byloby wtedy hodowac:cool3:...
mam wrazenei ze w polsce jest koniunktura na dziwne tezy.
teza 1.donki sa mniej zdegenerowane niz onki.kupujcie donki bo to prawdziwe staroniemieckie psy[a wieta ze w sumie staorniemieckie to moga byc tez bearded collie?:evil_lol:].
teza 2-panie w ddrze to byli se owczarki,70 kg zywej wagi,to byli psy.a tera co?szczury.:evil_lol:
teza 3-oj to tylko jeszcze uzytki te nie maja dysplazji i maja zdrowe kregoslupy.
wszystkie 3 tezy sa ...bzdurne.ale jednak na nich i na ich mutacjach oparta jest wiedza o onach w polsce.co smutne dosc.
ja zawsze trabie i bede ..zeby nei iwem co...ze rasa jest jedna.:mad:.wzorzec jeden.wystarczy stosowac sie do etyki wobec rasy a wszystkie wytyczne dal nam Stephanitz.

Link to comment
Share on other sites

[quote]teza 1.donki sa mniej zdegenerowane niz onki.kupujcie donki bo to prawdziwe staroniemieckie psy[a wieta ze w sumie staorniemieckie to moga byc tez bearded collie?:evil_lol:].[/quote]
Ayshe, czy ty pamiętasz może na stronie której hodowli DON jest napisane, że owczarki mają w sobie domieszkę collie? :modla:

Link to comment
Share on other sites

nie.nie maja domieszki collie.to bardziej skomplikowane.onki nie maja domieszki zadnej rasy poza psami zyjacymi w drugiej polowie XIX wieku w europie.domieszka czegokolwiek to nieprawdziwe stwierdzenie.
ps nei pamietam asher.wszystko jest baaardzo klarownie i przejrzyscie wytlumacozne na
[URL="http://www.owczarek-niemiecki.pl"]www.owczarek-niemiecki.pl[/URL]
w dziale historia rasy.sa tez lopatologiczne zdjecia.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ayshe']nie.nie maja odmieszki collie.to bardziej skomplikowane.onki nie maja domieszki zadnej rasy poza psami zyjacymi w drugiej polowie XIX wieku w europie.domieszka czegokolwiek to nieprawdziwe stwierdzenie.[/quote]
Ja wiem, że nie mają. Chodzi mi o stronę, na której jest napisane, że mają. Pamiętasz, rozmawiałyśmy o tym kiedyś, dawno temu. No i ja zapomniałam co to za strona. A chciałabym to komuś pokazać, bo ten ktoś mi nie wierzy, że takie bzdury mogą być wypisywane na stronie hodowli :evil_lol:
Więc jak pamiętasz, to będę zobowiązana :eviltong: (może być na priw ;))

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...