Jump to content
Dogomania

Szkolenie na dogoterapeutów


asia40

Recommended Posts

W ten weekend rozpoczyna się 3 miesieczne szkolenie na dogoterapeutów w fundacji Przyjaciel w Warszawie. Chciałam sie dowiedzieć czy ktoś z was może będzie w nim brał udział? A może w poprzednim (bo, to już druga edycja)

Chciałam się na nie zapisać, ale czy warto?

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 50
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

... samozwańcze? Tak bym tego nie nazwał. Jeżeli ktoś dopracował się jakiejść metodologii i praktyki, ma rezultaty, to nic nie stoi na przeszkodzie, żeby sie tym podzielił. Dopóki nie twierdzi, że jego certyfikat oznacza cos wiecej niz tylko i wyłącznie zaświadczenie o ukończeniu kursu - moim zdaniem jest ok.

Ponieważ nie ma uregulowań prawnych w tym zakresie, wszystkie kursy są "samozwańcze".

Tak samo zresztą jak np. kursy PT, PO itd. Znaczą tyle, ile organizacja je przeprowadzająca.

Praktyka zweryfikuje te "szkoły" :roll:

Bardzo chętnie poczytam opinie na temat tych kursów od osób biorących w nich udział. :)

Link to comment
Share on other sites

Kazdy kurs po którym nie przperowadza sie państwowych egzaminów jest kursem wewnętrznym danej organizacji. Tak np. kurs treserski ZKwP jest kursem tylko ZKwP i nie daje zadnych Państwowych uprawanień do szkolenia psów ( bo takowych nie ma)i podobnie jest z kursami dogoterapii. Nasz kurs zakończy się w zalezności od liczby uzyskanych punktów na egzaminie końcowym albo tylko świadectwem uczestnictwa w kursie albo świadectwem ukończenia kursu. Jesli prawo sie zmieni nasze kursy będą przygotowaniem dla chętnych do egzaminu państwowego. Aczkolwiek wiem ze jest w planach utworzenie podyplomowych studiów "Terapi Kontaktwoej" ( taki plan mialo SGGW)

Pierwszy kurs jest kursem dla osób zainteresownych współpraca z Fundacja i dla osób bedacych zarządcami oddziałów terenowych totez musza oni wiedziec co się z czym je i czy mrozni sie AAA od AAT. Pozatym kurs bedzie wzbogacony o podstawowe wiadmoscia z zakresu rehabilitacji i terapii.

Kursy w następnych latach prawdopodobnie będą kończyc się juz certyfikatem Delty.

Co do weryfkacji to kurs jest przeznaczony dla wolontariuszy posiadających psy i rodziców zainteresowanych prowadzeniem samodzielnie zajęc w domu. Do pracy z dzieckiem trzeba miec uprawnienia państwowe - czyli miec wykształcenie pedagogiczne, medyczne lub pokrewne.

Egzamin dla psów przeprowadzany w tym roku jest zamkniety tylko dla psów oddziału Trójmiasto oraz oddziału Zabrze. Kończy się certyfikatem Fundacji waznym rok.

Link to comment
Share on other sites

A mnie intryguje czas trwania kursu. Trzy dni :o :o :o

To nawet jak na kurs bez panstwowych uregulowan, a jedynie w oparciu o wewnetrzne dyrektywy bardzo, bardzo malo ...

I co jest celem kursu? Nauka? Jesli tak to jaka jest jej jakosc?

Jaka jest ilosc przyswojonego materialu?

A moze tylko zaciekawienie uczestnikow tematem? Ale jesli tak, to czemu nie jest to seminarium jednodniowe o symbolicznej odplatnosci?

A moze chodzi wlasnie o finanse?

Przepraszam, ze zadaje te pytania, ale weekendowe kursy zawsze budza moje watpliwosci.

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

Kurs jest przeprowadzany na amerykańskiej zasadzie - kursant przychodzi z dogłebnie opanowanym podręcznikiem kursanta i pierwszego dani zdaje test kwalifikujacy go na kurs wlasnie ze znajomosci podrecznika. Trzy dni to wyklady i prelekcja majace rozwiac wszelkie wątpliwosci i wyjascic kewstie, których nie bylo w ksiązce. Jest tez okazja do zadawania pytań specjalistom. Kończy się drugim, trudniejszym od wejsciowego testem zawirajaca wiedze zarówno z ksiazki jak i kursu.

Jest to kurs zapoznajacy tylko z dogoteraią ale równiez pozwalajacy osobom posiadajacym juz zawodowo wiedze medyczna i pedagogniczna odpowiednie wykorzystanie zwierzat w codzienniej praktyce. Moim zadaniem, zeby mowic o dobrej znajomosci tematu nalezy popracowac przynajmniej rok i ciagle się dosksztalacac ( i to tyczykażdej profesji). W Polsce znam chyba tylko 3 osoby, które naprawde fantastycznie znaja temat ale robia to od ponad 6-7 lat... Sama ciągle przy okazji spotkań sie od nich uczę.

Na takiej zasadzie jak nasz odbywaja sie kursy medyczne (rowniez w Polsce) nadajace państowowe uprawnienia do wykonywania czynnosci medycznych ( Np. als, bls itp) Mysle, że jesli osoby dobrze opanuja wiedze z podrecznika na pewno sobie poradza. A praktyki z tego co wiem zaden kurs ani nawet studia nie weryfikują, dopiero zycie.

Link to comment
Share on other sites

Po kolei:

Termin: 24-26 września

Cena: nie przekroczy 600 zl z wyzywieniem

Specjalisci: ( lista w trakcji opracowoywania)

na dzien dzisiejzy mamy powierdzenie obecnosci 1 psychologa, 1 pedagoga teraputy na codzien pracujacego z dziecmi i psami, specjalisty medycyny ratunkowej (programie przewoduje sie przypomnienie podstaw pierwszej pomocy), lekarza weterynarii, dr.n med N.Igri spec onkologii dzieciecej i pediatrii, terapeuty dzieci autystycznych z poradni w Gdańsku, pedagoga - terapeutę z PSOUU, czekamy równiez na odpowedź od jednej z lekarek czołowych badaczy zespolu downa w Polsce.

Chcemy również zaproscic na kurs jednego bardziej znanych szkoleniowców ale czekamy na odpowiedź.

Pelny plan kursu, jego koszta, prelegantów i tematy wykładów będzie można ściągnąc z naszej strony juz za 1,5 miesiaca.Podrecznik pojawi sie przed lub w czasie wakacji. Do tego czasu prosze o wyrozumialosc.

Link to comment
Share on other sites

Co do specjalistów od dogoterapii to nie wiem jak mam to rozumieć. Z tego co wiem w Polsce tylko jedna osoba ma ukończony kurs Pet Partners w Delcie....

No ja tym bardziej nie wiem jak to rozumieć, bo to są wkońcu Twoje słowa. No i wracamy do punktu wyjścia, organizowanie kursu na temat dogoterapii nie mając w tej dziedzinie specjalistów, jaki jest sens takich kursów? Bo ja nie wiem...

Link to comment
Share on other sites

Co do specjalistów od dogoterapii to nie wiem jak mam to rozumieć. Z tego co wiem w Polsce tylko jedna osoba ma ukończony kurs Pet Partners w Delcie....

chodzi o specjalostów w danych dziedzinach - medycyny,rehabilitacji, terapii pedagogicznej, psychologii itd. Oczywiscie śa jak juz pisałam inne osoby znajace temat doskonale ale z tego co wiem pet partnersa skonczyla tylko jedna osoba.

Sens organizwoania kursów jest taki, ze osoby moga poznać tematykę dogoterapii i dalej samodzielnie rozwijac swoją wiedze. są okazja do nawiazania kontaktów z osobami zaintersowanymi dogoterapia zawodowo i prywatnie. Pozatym nie ma w Polsce literatury na temat dogoterapii ( z wjatkiem jedynego podrecznika z Przyjaciela) ani innej formy zdobywania wiedzy, dlatego dla osób chcacych zostac wolontariuszami kurs jest przydatny.

Wolontariusz nie będący specjalista rehabilitacji, pedagogiem, lekarzem czy terapeuta zajeciowym i tak nie może prowadzić zajęc samodzielnie. Jednak powinien orientowac sie w tym co robi jego partner specjalista wykorzystuac przy tym jego psa i jaki to ma cel terapeutyczny.

Link to comment
Share on other sites

"...Moim zadaniem, zeby mowic o dobrej znajomosci tematu nalezy popracowac przynajmniej rok i ciagle się dosksztalacac ( i to tyczykażdej profesji). W Polsce znam chyba tylko 3 osoby, które naprawde fantastycznie znaja temat ale robia to od ponad 6-7 lat... Sama ciągle przy okazji spotkań sie od nich ucze..."

Marto!!! Moim zdaniem rok to jest nic, a 6 - 7 lat to rowniez bardzo niewiele. Strasznie podobala mi sie wypowiedz szwedzkiego etologa i szkoleniowca psow, ktory twierdzi (a ma ponad 80 lat, psami zas zajmuje sie przeszlo 60 i ma w tej dziedzinie wiele sukcesow), ze nie ma dnia, w ktorym idac na spacer ze swoimi psami nie nauczyl by sie czegos nowego :D :D :D

Ale z jednym zgadzam sie 100 procentach, dogoterapia w duuuuzej mierze opiera sie na wyczuciu, intuicji, zrozumieniu potrzeb konkretnego pacjenta i umiejetnosciach pracy z psami i ludzmi, czy raczej ludzmi i psami. Wiedza i doswiadczenie sa rownie wazne.

600 zl za trzy dni :o :o :o - to strasznie duzo, czy moge wiedziec co obejmuje program szkolenia??

Link to comment
Share on other sites

U nas w grupie sa w tej chwili 3 owczarki w tym dwa po egzaminie, trzeci to szczeniak.

Przez grupe przewinley sie jeszcze 4 inne owczarki ale zostaly odrzucone doslownie po 2-3 zajeciach tresurowych.

Najlepiej takiego psa sprawdzic pod danym katem pracy.

Wszystko zalezy od wychowania psa, nie odrzucamy psów z zalozenia. Zdarzaja sie nawet cudowne rotki ale nie przyjujemy ich poniewaz rodzice nie wyrazaja zgody na zajecia z psami okreslonych ras - i szanujemy to. Aczkolwiek wiele zależy od przewodnika - niektórzy naprawde potrafia przełamywac stereotypy i ciezko pracowac czego dowody widac nie tylko w naszej grupie ale i innych profesjach. ( tu uklon w strone ABBI)

Co do programu to jak pisalam wczesniej - prosze o cierpilowac. Juz niedlugo bedzie na naszej stronie - na pewno dam wtedy znac na dogomanii. Cena obejmuje dwudaniowy obiad w sob i niedziel oraz podiwczorek w piatek. Musimy ustalic jeszcze cene bez wyżywienia.

Link to comment
Share on other sites

Ja trochęznam ludzi z fundacji "Przyjaciel" i z tego, co obserwuję - traktują oni swoją pracę bardzo poważnie. Wręcz za poważnie. :)

Jeśli chodzi o weryfikację, to może warto napisać do nich czy zadzwonić i zapytać o uprawnienia osób prowadzących kursy?

www.przyjaciel.pl - tam są namiary, na telefony i adresy mailowe...

W sumie najlepiej kontaktować się z panią Bekasiewicz.

Link to comment
Share on other sites

Ja tez wiele dobrego slyszalam o Przyjacielu i warszawiakom polecam bardzo. Pasjonatom ras północnych polecam za to CZENEKĘ. Dla asistów w warszawi powstaje stwo. Dobry Pies oraz jeszcze jedno ktore bedzie chyba najlepszym ze wszystkich! Ale na razie o tym sza! Juz zazdrosze bo dziewczyna ktora je tworzy to jedna z najlepiej znajacych programy i i standardy dot dogoterapii. Jej wiedza warta jezt pozazdroszeczenia i jeszcze dlugo nie bedzie u nas tak teoretycznie przygoyowanych osob! Jak sie rozkreci to wam zdradze o kim tak dobrze pisze!

Link to comment
Share on other sites

Rafka,

A czy mozesz zdradzic czy to w Warszawie powstaje. Moze wrzucisz mi na PW. I jesli jest taka dobra to fajnie by bylo o tym wiedziec.

Wiesz ... najlepiej uczyc sie u najbardziej doswiadczonych, przynajmniej do czasu, az nie powstana jakies powazne studia na ten temat.

pozdrawiam,

Link to comment
Share on other sites

Ja się chyba trochę pogubiłam. Bo z tego co rozumiem, to ten trzydniowy kurs obejmuję tylko wiedzę teoretyczną i odbywa się bez psów, tak? A kiedy i w jaki sposób szkolone są psy? Bo czytałam, że "jeden jest po egzaminie", ale o żadnym egzaminie nie czytałam, tylko o testach z wiedzy z podręczników i z wykładów. Więc czy mógłby mnie ktoś uświadomić o roli psa w szkoleniu na dogoterpeutę???

Link to comment
Share on other sites

Oj Flaire TAKICH szczegółów się czepiasz :wink:

Pies i jego wyszkolenie w dziedzinie DOGOterapii to nieistotny detalik.

A co do Twoich wątpliwości to przecież napisano, że taki specjalista od szkolenia w Polsce jest jeden. A ponieważ nie ma uwarunkowań prawnych co do egzaminów to może je przeprowadzać każdy we własnym zakresie i wystawiać własne certyfikaty :evillaug: :silly:

Link to comment
Share on other sites

Co do szkolenia psów do psy pracujace w Fundacji przechodza egzaminy i uczeszczaja na cotygodniowe zajecia tresurowe. Szczególowy regilamin egzaminu moge przeslac na priva. Jak na razie nie certyfikujemy psów spoza Fundacji wlasnie ze wzgledu na bezpieczenstwo dzieci - nie mozemy posiadczyc za psa, którego widzimy pierwszy raz w zyciu np na egzaminie i kotrego zobaczymy ewentualnie za rok....

Tak wiec kwestia wyszkolenia psów to jest odmienna sprawa. Na samym kursie beda omowione najwaznejsze aspekty szkolenia, CSy w dogoterapii, kryteria wyboru psa i szkolenia jednak kurs bedzie skupial sie głównie na problematyce niepełnosprawnosci i choroby dziecka. A także na weterynaryjnycm przygotowaniu psa do dogoterapii. (badania, szczepienie itd) Jak obiecalm niedlugo pojawi sie pelny program i wtedy bede mogle konkretniej odpowiedziec na pytania.

Kurs dogoterapii jest przeznaczony nie tylko dla przewodników ale także dla pedagogów, którzy nie maja psa ale chca dowiedziec sie czegos wiecej na ten temat. Jak zastosowac swoja wiedze praktyczna w terapii dzieci dolaczajac do tego psa.

Tak jak pisalam, przewodnik, ktory nie jest z zawodu terapeuta nie powinien sam prowadzic zajec bo wiecej moze zaszkodzic niz pomoc. Ale powinien miec pracujac nawet jako pomocnik terapeuty podstawowa wiedze dot dysfunkcji u dzieci.

Mam nadzieje ze juz niedlugo po spotkaniu w Warszawie odgórnie zostana ustalone standardy egzaminowania psów oraz wyznaczone organizacjie do przeprowadzania owych egzaminów. Podobnie rozwiazany zostanie problem kursów.

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...