Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Muminek dziś jedzie do domu.Trzymamy łapy aby tam było OK.

Znowu mam zwalonego neta , tym razem nie tak łatwo to naprawić , bo w firmie trzepnął nadajnik.Więc pojawiam się i znikam.

Na TPSA nie liczę , czekam na odpowiedź z szanownej firmy , że a nóż będzie kabel dla mnie.Ale raczej pewnie nic z tego.
Jeśli oni powiedzą NIE , to będę bez neta ... zostaje mi tylko orange , era , plus lub sferia ... ale to podobno też badziewie , zważywszy , że ja w domu mam strasznie kiepski zasięg komórki - pół metrowej szerokości ściany w moim domku , tłumią sygnał.


A mój agresywny Klementyn , uratował dziś słabiutkiego wróbelka , znalazła go i przyniosła do mnie.Wróbelek , poleżał , napił się DUUUŻO wody i odleciał.
Ehh przez ostatni okres zapomniałam o moich wróbelkach , o wodzie dla nich.Ale dziś im wynagrodziłam , dostały dużą miche z wodą do zabawy.I całe szczęśliwe.

Posted

Vectra trzymaj sie ! Wyobrażam sobie jak musi Ci być ciężko, pomysl jednak ze psince bedzie dobrze w nocym domku, bedzie miala swojego pana na wyłączność !
pozdrawiam i ściskam !

Posted

Aneta , na Wojska Polskiego ? a że niby gdzie ?
I widziałaś czarującą brunetkę ? :diabloti: znaczy mnie ?
To na pewno nie byłam ja , bo ja jestem blondynka , od jakiegoś miesiąca :evil_lol:

Miałam takie super klapeczki :( dopiero co kupiłam , skórka , wygodniutkie , śliczne - ostatnią parę kupiłam , miałam dwa razy na nogach .... i mi wredne świnie zeżarły. :placz: :mad:

Posted

[quote name='Vectra']Aneta , na Wojska Polskiego ? a że niby gdzie ?
I widziałaś czarującą brunetkę ? :diabloti: znaczy mnie ?
To na pewno nie byłam ja , bo ja jestem blondynka , od jakiegoś miesiąca :evil_lol:


Miałam takie super klapeczki :( dopiero co kupiłam , skórka , wygodniutkie , śliczne - ostatnią parę kupiłam , miałam dwa razy na nogach .... i mi wredne świnie zeżarły. :placz: :mad:[/quote]

Wrzuc blond fotke please i plis!!!

Moze ja Ci drewniaki z hollandi przywioze???:diabloti::diabloti:

Posted

No jestem blondynka :evilbat:
Poszłam do fryzjera aby mi NIECO rozjaśniła włosy , powtarzam NIECO ... czyli z ciemnego brązu , na jasny brąz .... po zdjęciu folii aluminiowej ... okazało się , że mam blond HA JASNY jak barbie :evilbat:
No ,ale nie udusiłam fryzjerki , bo całkiem dobrze mi w tym kolorze :evil_lol: :evil_lol:

Posted

[quote name='Vectra']No jestem blondynka :evilbat:
Poszłam do fryzjera aby mi NIECO rozjaśniła włosy , powtarzam NIECO ... czyli z ciemnego brązu , na jasny brąz .... po zdjęciu folii aluminiowej ... okazało się , że mam blond HA JASNY jak barbie :evilbat:
No ,ale nie udusiłam fryzjerki , bo całkiem dobrze mi w tym kolorze :evil_lol: :evil_lol:[/quote]
Czekamy na autoportret;):diabloti:

Posted

jakby Ci nie działał to by Cie tu nie było!!! DAWAJ FOTE i nie kręć!!! ja nie mogę!!! Vectra blondi :mdleje: :-o




BTW czy masz jeszcze ten peeling enzymatyczny z biochemii??? bo niby toto ma ważność pół roku po wymieszaniu, ale mój coś śmierdzi...... [SIZE=1]rzygami[/SIZE] :roll:

Posted

Mam ten peeling , tak śmierdzi jak rzygi :evilbat: , bo jednym ze składników jest mleko w proszku :) ale jest świetny , tylko może szczypać kapkię :D i śmierdzi ;)

Nie działa mi upload :(

Jak wróci Maga z miesiąca miodowego , to Wam potwierdzi , żem zdurniała na ament :evil_lol:
Moja własna matka mnie nie poznała , wchodzę do niej do sklepu , a ona "słucham panią" no myślałam że ją palne :mad: Nie poznała mnie HA :evil_lol:

Posted

ale na początku nie śmierdział rzygami - na początku po prostu mlekiem w proszku, ale wczoraj nie mogłam wytrzymać z tym na ryjku tak daje :shake:

qrna wyślij mailem fote to wstawie :diabloti:

Posted

Droga Waszko , czy wiesz co oznacza brak UPLOADU ? :diabloti:
Ano brak możliwości wysyłania czego kolwiek do sieci z własnego kompa !!!! łącznie z mailami.
Mój net działa na zasadzie - pojawiam się i znikam i znikam .. do 24 czerwca , szanowna TPSA ma mi dać odpowiedź czy ma kabel czy też nie , jeśli nie ma , to zacznę wojnę powtórną , setną z moim providerem ... a jutro zamawiam mimo wszystko sferie , jeśli nie będzie sygnału w domu , to będę koczować z laptopem na podwórku by mieć net.

A ja siedzę z tymi rzygami na twarzy właśnie , śmierci ale działa ;) i już mam paszcze tak przetrawioną , że nawet nie szczypie.

Posted

Cud , że mogę na dogo wejść i coś napisać , fakt trwa to sto lat ,ale jest.
Dostaje szału , jak pochodzę do kompa i nawet gg nie działa :mad:

Klementyna chyba za długo zadawała się z kotem ..... przyniosła wróbelka OK , uratowała go.Ale osy , pająki , żaby - które mi przynosi i do tego żywe - to już przegięcie :mad: Jak mi wypluła na kolano , żywego pająka , zaczęłam żałować , że ją nauczyłam aby wszystko co znajdzie mi przynosiła.
W sumie , to było mi jej szkoda dziś ... przytargała to obrzydlistwo , mam kosmiczną arachnofobie , położyła mi na kolano , cała zadowolona ze swojego dobrego uczynku , a ja zamiast chwalić pieska zaczęłam się wydzierał łaaaaaaa, aaaaaaaa , ratunku.Uszki położyła po sobie, zrobiła swoje okrągłe zdziwione oczka.
Ale się nie zlisiła :mad: wieczorem na spacerze , psy biegają , ja sobie piję kawkę na podwórku i nagle ciach prezent - żabka na żywo :mdleje: I szczęśliwe oczka Egona - zobacz ciociu jakie śliczne ci przyniosłam.
Teraz wiem jedno , do późnej jesieni , Klemenyna nie wyjdzie na podwórko bez piłki w pysku.Bo jak ma piłkę , to piłkę przynosi , a nie wszystkie paskudztwa z okolicy.
A i jeszcze jak ona tą żabke wypluła , żywą i obślizgłą , to chwile potem chciała mi sprzedać soczystego buziaka bleeeeeeeehhhh , ja nie zdzierżę niczego żywego , obleśnego (owad , gad ) co po mnie pełza , a co dopiero jak w paszczy się rusza :mdleje:

Posted

czuję się mimo wszystko oszukana :diabloti:
adoptowałam , nieadopcyjnego , agresywnego do uspania staffika - a otrzymałam pitbulla samarytanina :diabloti:
Jest tak agresywna , że nawet przed kotem muszę ją bronić.

Mój kot jest psychiczny , dwa domy dalej , przygarnęli sobie kota ... zastanawiałam się kilka razy , dlaczego mój Ivanek tak siedzi koło tego domu i obserwuje.No i zagadka się rozwiązała jak zobaczyłam uciekającego buraska i mojego psychopatycznego kota pędzącego za nim , bynajmniej nie w celach zapoznawczych.Nie wiem czy to kocur czy kotka , zresztą bez różnicy , Ivanek nienawidzi własnego gatunku.No i biedny tamten kotek , bo TO moje głupie kocisko , nie da mu żyć w spokoju.
chyba z nim pójdę do behawiorysty :diabloti:
I jak przywiozłam do domu Muminka , to kot był wniebowzięty , od razu się tulił , miział , mruczał , jak dał jej w łeb , bo go za nachalnie wąchała , to bez pazura.Obca Azjatka , też mu się spodobała.Zobaczy kota i od razu włącza mu się killer.
Taki był czarny kotek w okolicy i ten mój bandyta go zwalczał i nie wiem co się stało ,ale czarnego nie widzę bardzo długo już :(

Posted

[FONT=Arial][COLOR=Red][B]o dżisys dziecko Klementyna taka po Babci :p..ja też wsio do domy znosiłam ....fakt że nie w pysku :diabloti:

kurde daj se komuś cyknąć fotasa telefonem i poslij MMSa :evil_lol:
[/B][/COLOR][/FONT]

Posted

[COLOR=DarkRed][B]heja Vectra...........:multi::multi::multi:

kocham twoja Kleme:loveu:......musi być rozkoszna jak Ci wszystko przynosi:loveu:
[/B][/COLOR]

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...