Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

Cześć :) 

Nie byłam pewna w którym miejscu powinnam napisać ten temat, ale wydaje mi się, że to odpowiednie miejsce. 

Mam psa, który obecnie ma 3 lata i mam z nim pewien problem. 

W piątek dostał ataku podobnego do padaczki - jest w trakcie diagnozowania czy to rzeczywiście jest to. W poniedziałek byłam z nim u weterynarza aby pobrać mu krew, ale w trakcie wyszło, że lepiej usunąć mu jądra. Nico jest wnętrem. Zabieg będzie przeprowadzany jutro tj. środa. 

Chodzi mi o to, że od czasu poniedziałkowej wizyty Nico jest dziwny. Wydaje mi się, że jest smutny. Chowa się po kątach, nie przychodzi jak go wołam aczkolwiek jak przyniosę mu jedzenie to je. Na dworze zachowuje się normalnie, był dzisiaj na działce i energia go rozpierała. Zawsze zmienia swoje nastawienie jak jest w domu. Siedzi też często przy drzwiach wejściowych i nie wydaje mi się, że chciałby co godzinę wychodzić na dwór, bo jak z nim wychodzę to niczego nie chce. Momentami ma przebłyski, że jest wesoły, ale po chwili przestaje. 

Nie wiem co się z nim dzieje. Może jestem już przewrażliwiona tym atakiem i zbliżającym się zabiegiem, że zaczynam stwierdzać, że dziwnie się zachowuje. Albo Nico wyczuwa nasze "napięte" zachowanie, że sam zaczął być smutny. 

Byłabym wdzięczna za odpowiedź :)

Posted

Raczej nie. Po tym ataku od razu pojechał do weta i nic mu nie było tzn. nie uszkodził się. Brzuch ma normalny i apetyt mu dopisuje :D

Poza tym nie piszczy ani nie kuleje. 

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...