Jump to content
Dogomania

Yorki i inne psy i zwierzaki Mony 4


Mona4

Recommended Posts

  • Replies 1.6k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

jestes,narescie moglam wejść,serwer dzis szaleje i co chwile mnie rozlanczało.


Bylismy dzis u doktora Stefanka,maly mial robione wszystkie badania,usg,ekg.badanie moczu itp.
Maly jest zdrowy!!! ale skrajnie wyczerpany i odwodniony,o rowniez jest niebezpieczne dla niego.badanie na parwo dalo wynik POZYTYWNY.
Zostal nawodniony, podano mu antybiotyk,gastrolit i czopki torecan. Napil sie wody z miodem ,zjadl mikroskopijną ilosc gotowanej cieleciny i zasnol.A po godzinie zeskoczyl z kanapy i zrobil olbrzymia kaluze na srodku przedpokoju,i poszedl dlaej spac pod ulubiony kocyk.

Jutro rano znowu jedziemy do chorzowa na kroplowke,i ponowne badanie krwi,bo niepokoi nas wysoka ilosc krwinek bialych.


A to zdjecia zrobione doslownie przed chwilką

[URL="http://imageshack.us"][IMG]http://img102.imageshack.us/img102/9009/p9292222vu0.jpg[/IMG][/URL]
[IMG]http://img102.imageshack.us/img102/4277/p9292223vv1.jpg[/IMG][/url]

Link to comment
Share on other sites

Paprawia mu sie ,skoro zaczyna lezec brzucholkiem do gory.

[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img509.imageshack.us/img509/3483/p9292224ex5.jpg[/IMG][/URL]
[URL=http://g.imageshack.us/g.php?h=509&i=p9292224ex5.jpg][IMG]
[URL=http://imageshack.us][IMG]http://img179.imageshack.us/img179/348/p9292225kc6.jpg[/IMG][/URL]

Link to comment
Share on other sites

Mona u ciebie jak zwykle gorąco:shake:
życzę Dudusiowi szybkiego powrotu do zdrowia, dobrze że po mału zaczyna cośą jeść , to ważne:multi:
Wygłaskaj go ode mnie i informuj nas jak tam sytuacja wygląda:)

Ja jest sporo młodsza od ciebie ale swoją enrgią i wytrwałością to mnie na głowę pobijasz Monisiu

Trzymaj się mocno

Pozdrawiamy Pati & Baks

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ANKA_89']Mona,
przepraszam,że wcinam Ci sie w galerię i to w takim momencie,
ale czy uwżasz,że ten psiak ma cos z yorka?
ma około 5 kg
[IMG]http://img75.imageshack.us/img75/11/32363699sv9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img403.imageshack.us/img403/2633/36130140ky1.jpg[/IMG][/quote]



to mix Yorka:placz: co sie dzieje to chyba 5 mix w tym tygodniu

Link to comment
Share on other sites

Trzymajcie się musi być dobrze.
Ja miałam podobnie z Cori i nam pomogło: nifurokzazyd w syropie i kreon (juz bedzie go jadła do końca życia). Nie jestem wetem nie znam sie za dobrze ale wiem że z cori było podobnie wymioty po wszystkim nawet po wodzie i osłabienie a wyniki ok.
Trzymaj się Dudusiu śliczny pieseczku

Link to comment
Share on other sites

juz nieraz sobie obiecywalam,ze koniec z tymczasami,Ale niepotrafie! jak sie widzi te biedne stworzenia,skrzywdzone przez ludzi:-(:-(zabardzo emocjonalnie chyba do tego podchodze:-(:-(,jestem tak wsciekla ,zla ze jak bym dopadla tego drania ,ktory doprowadzil tego sczeniaka do tego stanu,chyba bym mu wszystkie kudly z lba powyrywala:-(:-(

Link to comment
Share on other sites

Wiesz ja nie wiem jak bym sie zachowała w twojej sytuacji. Nigdy nie spotkałam tak zabiedzonego psiaka, chyba na moje szczęscie. Raz wybiegłam z domu jak przez okno widziałam jak jakiś bachor bo dzieckiem go nazwać nie mogę szarpie psa za szyje podnosząc go. Oj wybuchłam wtedy.
Ja zaraz ryczę i nie wiem czy bym była taka twarda żeby dac sobie radę z samą sobą.
U mnie w mieście organizują TOZ chciałam dzwonić ale się strasznie boję że nie podołam.

Link to comment
Share on other sites

Mona podziwiam Cie strasznie jesteś niesamowita. Ja już czytając twojego posta ryczę a co dopiero tak się spotkać z taką sytuacją.
Moj mąż jest ratownikiem medycznym jest bardzo opanowany i twardy, dla mnie cierpienie drugiego czlowieka czy psa powoduje ze ja cierpie

Link to comment
Share on other sites

No też mi się wydaje, ale uważam że jego podejście jest dobre ja bym sie do tego zawodu nie nadawała. Może bym udawać potrafiła ale nie długo. Psychicznie bym wysiadła.
Wykasuj co chcesz ;)
Strasznie bym chciała abyś rano napisała że z Dudusiem lepiej

Link to comment
Share on other sites

Tak to strzne, też się boję wychodzić wieczorem dobrze że Cori o 23.00 to tylko dosłownie szybki sik i do klatki, wiec ja w sumie nawet pod samą klatką stoje.
Ludzie tacy dla mnie są nie do zaakceptowania. To jedna kwestia nietolerancji z mojej strony. Wiele rzeczy staram się zrozumieć, ale okrucieństwa nigdy

Link to comment
Share on other sites

Guest
This topic is now closed to further replies.

×
×
  • Create New...