Guma do żucia

[AkitaLover145]

Witam :) Na spacerze moja 12 tygodniowa Akita Inu (samiec, waga 10 kg) zjadła wyżutą gumę do żucia. Szukałam w internecie informacji na ten temat, jednak zdecydowałam sie sama opisać zaistniałą sytuację. Piesek nie dał sobie otworzyć pyska i po krótkim żuciu po prostu połknął gumę. Wiem, że szczeniaki często zjadają nie to, co trzeba, ale mimo to martwię się co to będzie...Od spaceru minęła godzina. Jak narazie brak jakichkolwiek objawów zatrucia. Nie mam pojęcia czy guma zawierała ksylitol, ale czy jest możliwość przyklejenia się gumy do żołądka pieska, czy ją wydali? Zdania internautów są podzielone i nie wiem co robić, bardzo się martwię. Z góry dziękuję za rady .

[Dogmat]

Tak jak wspominasz, psy w tym wieku (a nawet w każdym wieku) zjadają dużo różnych rzeczy na dworze. Guma do żucia nie jest dla psa najzdrowsza, ale myślę, że bez problemu przejdzie przez cały przewód pokarmowy. Szczególnie, że posiadasz dość wielkiego psa. Sam nie słyszałem nigdy o zatruciu psa gumą, więc raczej nie powinieneś się martwić. Warto jednak przez kilka dni obserwować psa i w razie czego jechać do weterynarza,

[AkitaLover145]

Tak jak wspominasz, psy w tym wieku (a nawet w każdym wieku) zjadają dużo różnych rzeczy na dworze. Guma do żucia nie jest dla psa najzdrowsza, ale myślę, że bez problemu przejdzie przez cały przewód pokarmowy. Szczególnie, że posiadasz dość wielkiego psa. Sam nie słyszałem nigdy o zatruciu psa gumą, więc raczej nie powinieneś się martwić. Warto jednak przez kilka dni obserwować psa i w razie czego jechać do weterynarza,

Z pieskiem jak narazie wszystko w porządku, dzięki :) Tylko pojawia się kolejny problem : zjadanie śmieci na spacerze. Pies co chwila przystaje by "oczyścić" chodnik z zapałek, gum, gałązek i resztek papierosów. W ciągu ostatnich dni zaczął coraz częściej wyjadać kiepy z ziemi. Wymiotuje w nocy i wszystko jest dobrze następnego dnia. Wiem jednak że jest to szkodliwe dla psa. Na spacerze trzeba niemal przez cały czas wyciągać mu śmieci z pyska. Czasami nawet nie zauważam że coś zje. Jest to bardzo męczące dla mnie, a przede wszystkim dla pieska, który w nocy wymiotuje. Wie ktoś może jak oduczyć go tego nawyku ?

[IvyKat]

Koniecznie naucz psa komendy "zostaw", a póki tego perfekcyjnie nie opanuje, to na spacery zakładaj mu kaganiec. Na Twoim miejscu zrobiłabym też psu badania - może ma jakieś niedobory, skoro tak wszystko zżera.

I uważaj, bo takie zjadanie śmieci może się skończyć tragedią. Czasem różni idioci rozrzucają po trawnikach trutkę na szczury albo kawałki mięsa nafaszerowane gwoździami. Pamiętaj też, że ciągłe wymioty są na dłuższą metę bardzo szkodliwe - mogą uszkodzić śluzówkę przełyku i szkliwo zębów.

[Ares_biz_pl]

Pamiętaj że równie ważna jest tutaj karma jaką podajesz i jeżeli pies ma niedobory to będzie zjadał różne rzeczy,warto moim zdaniem zainwestować w kompleks multiwitaminowy,to z całą pewnością pomoże. Wykonaj też polecane wyżej badania.