Niteczka95 Posted December 15, 2014 Posted December 15, 2014 Cześć, po 'zauploadowaniu' wszystkich dotychczasowych zdjęć mojej Jenny na serwer i przy pomocy jednej z użytkowniczek forum (Dzięki Agata :eviltong: ) postanowiłem stworzyć galerię mojej suni. :jumpie: Zobaczymy co nam z tego wyjdzie... Mam nadzieję, że zdjęcia zadziałają :siara: Mam dość sporo zarchwizowanych zdjęć suni, nie jestem w stanie ich tu wszystkich dodać, więc dodam tylko część z nich, będę je powoli Wam dawkował :-D A więc Jenny (w rodowodzie Jenny) przyszła na świat w 21.06.2013 roku w hodowli Kociokwik w Puszczykowie. Pamiętam, że od zawsze marzyłem o psie rasy Labrador Retriever ze względu na wspaniały potencjał psów tej rasy i radość, którą emanują na odległość. Mimo, że wychowywałem się już z psem mix boksera o imieniu Dżeki, chciałem mieć swojego psiego przyjaciela, w tym przypadku przyjaciółkę, której oddam swoje serce (jakkolwiek by to zabrzmiało), dam miłość, ciepło i opiekę . Dzień, w którym zadzwoniliśmy do hodowli był mega satysfakcjonujący, po rozmowie jako ludzie z jakąś tam wydaje się podstawową wiedzą, mieliśmy wątpliwości czy wziąć tego pieska, czy może "bez papierów" i jak dobrze, że to się niestało. Po jeszcze jednej burzliwej dyskusji za, przeciw i inne takie, skontaktowaliśmy się e-mailowo i zarezerwowaliśmy biszkoptową sunię, jak się okazało jedną z tego miotu. To dwa zdjęcia, które otrzymaliśmy w pierwszy e-mailu od Hodowcy: Tu Jenny na zdjęciu ze swoim rodzeństwem w hodowli Tu już sama moja suczka Powyższe zdjęcia są własnością hodowli Kociokwik FCI, ich autorem jest Gosia Osuch! Ileż było emocji w odliczaniu, kompletowaniu wyprawki i innych tego typu sprawach, jak sobie przypomnę to aż się twarz cieszy. W końcu nadszedł ten upragniony dzień 14.08.2013r., którego nigdy nie zapomnę. Najlepszy najszczęśliwszy dzień mojego życia i ona słodziutka kluska, która przyczepiła się do mojej nogi, gdy Pani Gosia zaprosiła nas do domu! Biszkoptowa kulka, po przyjeździe do domu padła ze zmęczenia Tu zapoznanie z 12-letnim rezydentem prawie bokserem Dżekim Quote
Niteczka95 Posted December 16, 2014 Author Posted December 16, 2014 Dzień po przyjeździe do nowego domu, trzeba trochę pozować niech się fotograf nacieszy! :laugh2_2: Dżeki pokazuje Małej do czego służą schody Słodko, tylko gdy śpi... :evil_lol: Przyczajka Quote
Oscar Patric Posted December 17, 2014 Posted December 17, 2014 słodkim szczeniakiem była :loveu: Quote
Niteczka95 Posted December 17, 2014 Author Posted December 17, 2014 Słodziutka, będę zaglądać :) Dziękujemy bardzo za odwiedziny i zapraszamy ponownie! ;-) słodkim szczeniakiem była :loveu: Była, a teraz jest jeszcze słodszą dorosłą sunią :eviltong: Potrafi pokazać :evil_lol: różki, ale pracujemy, pracujemy i jest git! :mdrmed: Wspominamy dalej - czyli kolejna część zdjęć :grins: To było jej ulubione miejsce pod biurkiem przy nogach Pana, no właśnie było... Pierwsza przymiarka i fotka w kennelu Kupiłem ją gdy mała zaczęła obżerać tapetę pod nieobecność w domu :ices_bla: Przyłapana na spaniu na tapczanie pomimo zakazu Jenny na swoim nowym luksusowym legowisku które intensywnie zaczęła niestety niszczyć! :nerwy: Quote
Oscar Patric Posted December 18, 2014 Posted December 18, 2014 Oscar też sporo legowisk zniszczył,teraz ma takie domowe i jest git :megagrin: Quote
Collakowa Posted December 18, 2014 Posted December 18, 2014 Perła często przychodzi mi pod biurko, Sara w sumie też: P A legowisko jest/bylo piekne.: ) Quote
Niteczka95 Posted December 19, 2014 Author Posted December 19, 2014 Pierwszy trening na łąkach na 10 metrowej lince, było nawet ok! Wielkanoc 2014 Mój kochany nochalek! Cieszymy się, że ktoś odwiedza naszą galerię, co do legowiska, to teraz ma tylko taką poduszkę i w miarę możliwości jest zaszywana-naprawiana, choć ostatnio destrukcja legowiska została zastopowana, ale na razie ciiii...! :niedowia: Quote
Niteczka95 Posted December 21, 2014 Author Posted December 21, 2014 Nieco odpoczywamy od zdjęciowych, szczenięcych wspomnień, ponieważ dzisiaj 21.12.2014r. Jenny skończyła 1,5 roku normalnie nie wierzę, że to tak szybko minęło. :jumpie: Gdzieś spotkałem się ze stwierdzeniem, że to taka "psia 18stka"! ;D , bo rzadko który pies dożywa prawdziwej 18stki... szkoda. :look3: Tak o teraz wygląda "pełnoletnia" Jenny: :eviltong: Pozdrawiamy! :buzi: Quote
Niteczka95 Posted December 22, 2014 Author Posted December 22, 2014 i jak poszedł trening? Wtedy jeszcze jako mało doświadczonego właściciela rozpierała mnie duma, że coś się udało, po za tym to było dawno :P Quote
Collakowa Posted December 22, 2014 Posted December 22, 2014 O to najlepszego dla Jenny! Piękna jest, uwielbiam labradory i te ich wielkie fafle! Zrobiłbyś zdjęcie Jenny 'z profilu' i pokazał? Quote
Niteczka95 Posted December 23, 2014 Author Posted December 23, 2014 Idą święta, widać gości - Wydłub z karpia wszystkie ości. Powyjadaj z barszczu uszy. A gdy Cię za bardzo suszy, Siądź wygodnie z flachą wina, I obejrzyj dziś Kevina. Magicznych świąt spędzonych w gronie rodziny życzą Krzysiek i Jenny! :* Quote
Oscar Patric Posted December 26, 2014 Posted December 26, 2014 Wtedy jeszcze jako mało doświadczonego właściciela rozpierała mnie duma, że coś się udało, po za tym to było dawno :P a obecnie coś trenujecie? wesołych świąt :) Quote
Niteczka95 Posted December 28, 2014 Author Posted December 28, 2014 a obecnie coś trenujecie? wesołych świąt :) Dzięki Wam również wesołych, sorki że spóźnione. Co teraz trenujemy posłuszeństwo heheh :P Wracamy do zdjęciowych wspominek okresu szczenięcego Mojej Jenny :D Dobra ostatnia fotka, a potem rzuć zabawkę ok? Pierwszy raz nad jeziorem Quote
Niteczka95 Posted December 28, 2014 Author Posted December 28, 2014 Po kąpieli czas powęszyć w piasku Mały bonus - filmik znad jeziora tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=ATsMNNXXQAw Quote
Collakowa Posted December 29, 2014 Posted December 29, 2014 Pierwsza kapiel, ale miłośc od początku pewnie co nie? Quote
Niteczka95 Posted December 30, 2014 Author Posted December 30, 2014 Pierwsza kapiel, ale miłośc od początku pewnie co nie? Miłość, ale do wody czy do właściciela? :P Do tego i tego miłość od samego początku bezwarunkowa!!! <3 Chociaż kąpiel w wannie na początku nie za bardzo przypadła do gustu. Wspominek ciąg dalszy... Mikołajki 2013 Prezenty pod choinkę rozpakowane już 9 grudnia - nowe miski! Boże Narodzenie 2013. Wesołych Świąt!!! Zima! Trening klatkowy Quote
Niteczka95 Posted December 30, 2014 Author Posted December 30, 2014 Hau! Hau! Pan nie pozwala na kanapę, ale jak zrobię słodką minkę to mnie nie wygoni Letnia odsłona biszkopcicy! Jestem już duża 21 czerwca 2014 Moja Kochana Jenny skończyła rok. Wszystkiego Najlepszego Psinko!!! Quote
Niteczka95 Posted January 2, 2015 Author Posted January 2, 2015 Nowe szelki Julius K9 IDC Power - letnia poranna sesja Kolor akwamaryna Moja TOP MODELKA Quote
Niteczka95 Posted January 2, 2015 Author Posted January 2, 2015 I ostatnia część "zdjęciowych wspominek" :P Zdjęcia są ułożone chronologicznie wg tego co działo się u mnie i Jenny wcześniej! ;) Czas odpocząć A teraz na trawce 14 sierpnia 2014r. minął rok odkąd przywieźliśmy Jenny z hodowli do naszego domu, nie mogę w to uwierzyć, jak ten czas szybko płynie! 7.12. Obchodziłem swoje 19ste urodziny, zobaczcie jaka piękna niespodzianka! Z pasji i miłości dla zwierząt (ponoć) nigdy się nie wyrasta!!! <3 LOVE ;* Quote
Oscar Patric Posted January 2, 2015 Posted January 2, 2015 oj to prawda że z pasji i miłości do zwierząt się nie wyrasta,w tym roku już u mnie 20 lat jak to trwa:) Quote
Collakowa Posted January 2, 2015 Posted January 2, 2015 Piekny tort! Wszystkiego najlepszego dla Was obojga! Quote
vege* Posted January 3, 2015 Posted January 3, 2015 Witam się :D Piękny tort :) i tak to prawda, że z miłości i pasji do zwierząt się nie wyrasta :) Quote
Niteczka95 Posted January 4, 2015 Author Posted January 4, 2015 oj to prawda że z pasji i miłości do zwierząt się nie wyrasta,w tym roku już u mnie 20 lat jak to trwa:) Ile to już było tych dziecięcych marzeń i pasji, ale muszę teraz przyznać szczerze wierzcie mi czy nie, że to marzenie biszkoptowe jest jedynym z prawdziwych i największych marzeń. To moja prawdziwa pasja, od której nie mogę się opędzić - wciąż mnie prześladuje :D , z resztą odkąd sięgam pamięcią zawsze chciałem mieć labradora, ale był Dżekuś, byłem zmuszany do opieki nad nim i trochę się zniechęciłem, (miałem wtedy 6 lat) za to teraz mam swoją Jenny, jestem w pełni odpowiedzialny, a obowiązków przy psie nigdy nie brakuje, chociaż tego tutaj nie muszę tłumaczyć :P Piekny tort! Wszystkiego najlepszego dla Was obojga! Ale to już było dawno, w starym roku hehe :) Dzięki za życzenia! Witam się :D Piękny tort :) i tak to prawda, że z miłości i pasji do zwierząt się nie wyrasta :) Cześć, cieszę się, że jednak tutaj ktoś do nas zagląda! :) Tort był pyszny :P Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.