Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

No i sytuacja sie powtórzyła... Suczki wariata są fajniutkie, ale już widać, że głodne. Rzadko przebywają na dworze, a jak się pojawią to są pilnowane.
Sama tam nie podchodzę, życie mi miłe, ale wysyłam młodzież z karmą. Czasami uda im się podrzucić niepostrzeżenie. Jedzą łapczywie... Dostały środki na odrobaczenie.
Nie wiem co jeszcze możemy zrobić. Rozmawiałam z policjantem, który prowadził sprawę... twierdzi, że nic. Bo co? Bo nie bije? Nie zabił następnego zwierzaczka? To nie znaczy, ze nie krzywdzi...
Mamy czekać aż sunie dorosną i dwa razy w roku będą się szczenić? Czy może na jeszcze inną tragedię:placz:

  • Replies 261
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

Mój Boże, przecież to ręce opadają:mdleje: Ciekawe, czy gdyby zabił dziecko jadąc po pijaku, wydano by mu prawo jazdy po raz drugi? Może niezbyt szczęśliwe to porównanie, ale na litość, facet nie może sobie wyrobić przekonania, że jest bezkarny i mogą mu nafikać! On pewnie nawet nie czuje, że zrobił źle i uważa sie za niesłusznie ukaranego!:angryy: Jak temu zapobiec?:placz:

  • 2 weeks later...
Posted

Zdecydowanie są to dwie suczki, śliczne...
Zachowują sie dziwnie, są młodziutkie, a szczekają na wszystko... i okropnie sie boją ludzi. Aż nie chcę się myśleć jak ten wariat je "wychowuje".
Uciekają jak ktoś podejdzie do siatki, czołgają się do ręki dopiero jak poczują coś do jedzenia. Jedzą łapczywie...
Moja młodzież była zdecydowana wykraść maluszki. Ale to chyba nie najlepsze rozwiązanie. Zaraz znajdą sobie nowe i historia zatoczy koło :shake:

Posted

Że się tak głupio i beznadziejnie spytam - a sąd nie może im czegoś zrobić?:oops: Na miejscu pana Sędziego poczułabym się osobiście urażona takim jawnym objawem lekceważenia.

Posted

Sędzia stwierdziła, że nie ma prawa zabraniającego trzymania zwierząt.
Jako organizacja (w styczniu otrzymaliśmy numer KRS) możemy wystąpić z pozwem o odebranie psiaków. Gdy byłam w sądzie na rozmowie w tej sprawie usłyszałam "nikt nie widzi, że są bite, żyją - nic nie zdziałacie".
Polskie prawo (a tu powinna sie pojawić wiązanka przekleństw:mad:)....

Posted

[quote name='tayga']Sędzia stwierdziła, że nie ma prawa zabraniającego trzymania zwierząt.[/quote]

Bo nie ma, nad czym wszyscy ubolewamy...

[quote name='tayga']Jako organizacja (w styczniu otrzymaliśmy numer KRS)[/quote]

Gratulacje! :)


[quote name='tayga']możemy wystąpić z pozwem o odebranie psiaków.[/quote]

Ale jak to naprawde wyglada? Masz przeciez balkon bezposrednio na ogrodek tego faceta. Nie trzyma przeciez psiakow nonstop w domu chyba? A jesli trzyma, to tez jest to jakis pretekst do powiadomienia gminy i policji!


AM

  • 2 weeks later...
  • 1 year later...
Posted

Po dwóch latach mogę coś napisać??
Facet odsiedział rok, pobił zonę i wyroki mu się skumulowały.
Dwie młode sunie zostały odebrane, zamieszkały w Niemczech, nieopodal granicy. Długo je kontrolowałam, wszystko super.
Oprawca wyszedł na wolność, ale znowy grozi mu kara za wyłudzenia. Żona z dziećmi odeszła. Psów nie ma!!! Jeden kotek dokarmiany przez mieszkańców naszego bloku :)

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...