scott91 Posted September 2, 2014 Posted September 2, 2014 Witam, od kilku dni wzdłuż ulicy, przy której mieszkam biega bezdomny jamnik. Wygląda na to, że ktoś go tu porzucił, bo nikt z sąsiadów takiego psiaka nie miał. Zacząłem go dokarmiać, kładąc mu jedzenie w prowizorycznej misce tuż przed bramą wjazdową. Widać, że biedaczek biega zagłodzony, bo wcina aż mu się uszy trzęsą. Chciałbym go przygarnąć, jednak jest bardzo przestraszony i nie da się do niego podejść na bliżej niż 10 metrów. Potrzebuję jakiejś porady, jak do niego dotrzeć. Nigdy nie miałem wcześniej psa. Z góry dziękuję za odpowiedzi. Quote
Handzia55 Posted September 2, 2014 Posted September 2, 2014 Stawiaj miskę w uchylonej bramie, stopniowo, co raz dalej na podwórku. Staraj się zwabić go na podwórko i zamknij bramę. Naszykuj mu wodę, jedzenie, zrób mu jakieś posłanie. Jak się przekona, że nic złego mu nie grozi, to da do siebie podejśćPamiętaj, że to wymaga dużo cierpliwości. Quote
Youch1971 Posted September 2, 2014 Posted September 2, 2014 Możesz też wychodzić przed bramę z jedzeniem w ręce i próbować mu dać.. Faktycznie wymaga to czasu i cierpliwości.. Tylko się nie zniechęcaj! Quote
scott91 Posted September 2, 2014 Author Posted September 2, 2014 Dzięki wielkie. Postaram się go do siebie przyzwyczaić. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.