Taziu Posted March 5, 2008 Posted March 5, 2008 Jeszcze przez chwilkę pociągnę wątek pojazdów mechanicznych.Od zawsze było wiadomo,że wielu ludzi leczy swoje kompleksy oraz stara sie zatuszowac niedoskonałości kupując właśnie dobre auto.Tak też Interkerry nie tak głośno o swoim samochodzie.Jak właściciel nie ma sie czym pochawlic to chociaż o aucie popisze sobie(miejmy nadzieję,że choc w tym przapdku prawdę):razz:A już napewno samochód jaki posiadamy nie odzwierciedla klasy i piekna naszego psa i hodowcy.Wielokrotnie wiedziełem niezbyt dobrej klasy rosyjskie autobusy,ktore przwożą wystawców z ich psami na wystawy...I co?Nie spotkałem sie jeszcze nigdy z kiepska stawką rosyjskich kerry.Z reszta to sa psy akurat swiatowej sławy.Nie ma nawet o czym mówic i jakoś nikt nie narzeka i nie krytykuje siebie nazwajem.Rosjanie,czy Niemcy nie wstydza sie pakowac klatki do autobusow(nawet niezbyt markowych i wygodnych),bo i tak to,co zaprezentuja na wystwie przyniesie im sukces.Tak,wiec Interkerry,nie wóz jest najważniejszy!:cool3:
Taziu Posted March 5, 2008 Posted March 5, 2008 W calości sie zgadzam,że piekny eksterrier to tylko połowa sukcesu.Reszta należy już do wystawcy i przygotawania psa.Niestety zła umiejętniśc handlingu nie daje nam zbyt wielkiej szansy na wygraną,natomiast profesjonalny handling i dobre przygotowanie moga zapewniec zwyciestwo nawet nienajlepszemu fenotypowo pieskowi.Wiem.bo widzialem:razz:A nie ma co kryc,ze to wlasnie Rosjanie wprowadzili na polskie ringi profesjonalny grooming i handling.Oni stawiaja na jakosc!A to sie ceni:lol:
czapla Posted March 5, 2008 Posted March 5, 2008 Gokaiba - dzieki za pamiec:p I mam dobre wiesci - Lucys chyba na dobre wywinela sie smierci:multi:a bylo na prawde bardzo zle...:shake: Moze opowiem, ku przestrodze, hmm choc cos takiego ciezko przewidziec. W nocy z piatku na sobote Lucys 2 razy zwymiotowala, zadne halo, zdarza sie, zwlaszcza, ze ona pazerna i czasem polknie za szybko, tyle ze zaniepokoil mnie slad jakby krwi:roll: W sobote mialam dyzur wiec wrocilam do domu po 17-ej i oczom moim ukazal sie obraz nedzy i rozpaczy - Lucyna lezy jak sciera, nie ma sily sie podniesc, oczy zapadniete, wargi blade... zlapalam ja na rece i nawet nie pamietam jak szybko bylam u weta, badania, leki, kroplowki co tylko mozliwe. Ustabilizowalismy jej stan, ale nadal nic nie mozna bylo jej podac, bo nawet po odrobinie wody miala odruch wymiotny. W koncu ustapilo, wiec kontrast i kolejne rtg - wolno ale przechodzi, powtorka po paru godzinach - no idzie dalej uff. I czekanie na kupe. Tu juz Lucys miala swietne samopoczucie i krzyczala oczami - JESTEM GLODNA!!! A tu nadal trzeba trzymac diete kroplowkowa:shake: No i wczoraj rano byla najpiekniejsza kupa w moim zyciu:multi::lol: Okazalo sie, ze przyczyna tragedii byla...wykalaczka
dorota07 Posted March 5, 2008 Posted March 5, 2008 :-o:-o o jak dobrze,że jużpo wszystkim Lucynka trzymaj się zdrowo...Czapla:mad::mad: a gdzie Ty trzymasz te wykałaczki???:cool3: a z tymi sprzetami i autami to coś jak z narciarzem.."sprzetowcem " hiii , często i gęsto pojawi się taki na stoku zadymy narobi sprzętem a umiejetności do bani....:evil_lol: no ale czasem oprawą trzeba nadrobić ...to i owo...:roll:
czapla Posted March 5, 2008 Posted March 5, 2008 Taaaa tyle, ze ja wykalaczek jakos nie uzywam, za to moj TZ i owszem, wiec wyobrazcie sobie jak milo go z rana powitalam:angryy:, ale prwda taka, ze mogla ja znalezc gdzies na spacerze lub wykalaczka mogla przebic worek na smieci i zostac gdzies w przedpokoju. Ciesze sie okrutnie, ze moja morda kochana ma sie dobrze:loveu: Mam jeszcze kilka przemyslen odnosnie paru wypowiedzi, ale to musze sie nabzdyczyc i dobrze ubrac w slowa - nie lubie jak ktos narobi smrodu i ucieknie:diabloti: Porownanie z narciarzem swietne:evil_lol:
gokaiba Posted March 6, 2008 Posted March 6, 2008 Bardzo się cieszę, że Lucynka powrócia do życia. Ciężko dopilnować łobuziaki. Moja UPINKA ganiała godzinę dzika. Kaban nagle wybiegł z zarośli. Tytus na smyczy, Dunię odwołałem a Upi głucha poszła w las. Już myśliwi z psami mieli przyjechać szukać małpiszona a ona zadowolona, brudna i śmierdząca sobie sama wróciła. Szlaban na bieganie luzem po lesie ma i już. Moje nerwy zostały wystawine na próbe a najgorsze to, że uciekła przed śniadaniem a Polak głodny to zły.
gokaiba Posted March 7, 2008 Posted March 7, 2008 Czapla, oby twoja reakcja nie była zbyt surowa i mąż zamiast wykałaczki nie musiał używać Corega Tabs:mad:.
Taziu Posted March 7, 2008 Posted March 7, 2008 Witam.Ciesze sie razem z Toba Czapla,ze udalo sie uratowac zycie Lucynki.A Ty Gokaiba musisz bardzo uwazac.Kerraki to jednak temperamentne psiska i niestraszny im kaban,ale zakonczenie polowania moze byc rozne,wiec...proponuje smyczke na spacerki. I tak ku przypomnieniu wszystkim...W niedziele,w Birmingham walcza terrierki.Podobno kerry i szkoty bede pokazywane na jednem ringu.Jako pierwsze wchodza szkoty.O uszy mi sie obilo,ze bedzie ich ok 130-150.Nastepne beda kochane Kerrusy:loveu:.W poniedzialek zdam relacje z cruftsa,bo wybieram sie tam.Mam nadzieje,ze okazja do robienia zdjec bedzie.Bo chcialbym tez tak przedstawic pozniej zachowanie i psow,i wystawcow na wystawie swiatowej rangi.Kerry do boju!!!!!!!:mad:
gokaiba Posted March 7, 2008 Posted March 7, 2008 Zazdroszcze Tobie Taziu, ze masz szanse ogladnąć CRUFTA. Liczymy, że zdjęcia będą. Jak możesz przesłać na moją pocztę to je zaraz wstawię na Dogomanii. Mój adres : [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL]. A teraz to dwa psiury chodzą na smyczy po lesie. A UPI starsznie sie to niepodoba.
dorota07 Posted March 7, 2008 Posted March 7, 2008 [quote name='Taziu'] Podobno kerry i szkoty bede pokazywane na jednem ringu.Jako pierwsze wchodza szkoty.O uszy mi sie obilo,ze bedzie ich ok 130-150.Nastepne beda kochane Kerrusy:loveu:.W poniedzialek zdam relacje z cruftsa,bo wybieram sie tam.Mam nadzieje,ze okazja do robienia zdjec bedzie.Bo chcialbym tez tak przedstawic pozniej zachowanie i psow,i wystawcow na wystawie swiatowej rangi.Kerry do boju!!!!!!!:mad:[/quote] :calus:czy mógłbyś przy tej okazji pokukać na szkociki i wyrazić swoją opinię ...:lol::cool3:
Taziu Posted March 7, 2008 Posted March 7, 2008 Oczywiscie,ze lukne na szkoty,bo przeciez jak juz sie bedzie tam z samego rana,to trzeba zobaczyc ile sie da.A akurat szkoty zawsze mi sie podobaly,wiec z mila checia zdjecia im pstrykne.Postaram sie tez jakies krotkie filmiki porobic-wtedy lepiej widac pieski w ruchu:razz:No i warto sie krecic przy ringu,zeby bron Boze jaki Kerrus mnie nie umknal.Podobno od wczoraj juz sie ladnie dzieje w Birmingham.Ale niedziela bedzie dla terrierow.Niestety Best In Show nie zobacze,bo bilety na ta impreze sa juz wyprzedane.Wlasciwie zostaly wyprzedane juz ponad miesiac temu.Jestem ciekaw jak to wszytsko tam wyglada.:roll: Na wszelki wypadek zabiore dodatkowa karte pamieci do aparatu;)
dorota07 Posted March 7, 2008 Posted March 7, 2008 :multi: koniecznie bo przy takiej satwce psów ....;) z góry dziękuję i miłego pobytu życzę ...:multi: ring honorowy wygląda imponująco, bo już widziałam foty:-o
interkerry Posted March 7, 2008 Posted March 7, 2008 [quote name='kerry']w Poznaniu wygrał ELNINO ,URSUS był drugi(w psach)[/quote] Ursus to bardzi ladny pies może dodam że suki w Poznaniu wygrała Inter Champion Graciosa druga byla jej cureczka Champion Polski Geira Lady Vaksam .Pozdrawiam
interkerry Posted March 8, 2008 Posted March 8, 2008 [quote name='Taziu']W calości sie zgadzam,że piekny eksterrier to tylko połowa sukcesu.Reszta należy już do wystawcy i przygotawania psa.Niestety zła umiejętniśc handlingu nie daje nam zbyt wielkiej szansy na wygraną,natomiast profesjonalny handling i dobre przygotowanie moga zapewniec zwyciestwo nawet nienajlepszemu fenotypowo pieskowi.Wiem.bo widzialem:razz:A nie ma co kryc,ze to wlasnie Rosjanie wprowadzili na polskie ringi profesjonalny grooming i handling.Oni stawiaja na jakosc!A to sie ceni:lol:[/quote] Widze tu profesjonalne podejscie do sprawy ja jednak nie zgodze sie z tym że Rosjanie wprowadzili na polskie ringi profesje .Ja mam kerry prawie 30 lat bylem na kilku swiatówkach i z moimi psami .Przez te lata czerpalem wiedze od innych a inni czerpali ja odemnie, napewno nie byli to sami Rosjanie mimo ze maje też piękne psy; mają również przecietne i to jest normalne . Moge powiedziec że czwarta championka swiata z poznańskiej światowki Inter Champion Graciosa nie zawdzięcza swojego wyniku rosyjskiej szkole i niektore psy z za wschodniej granicy też mogą sie cos .od niej nauczyć i może w tym miejscu zakończe CUDZE CHWLICIE SWEGO NIE ZNACIE itd pozdrawiam
Taziu Posted March 8, 2008 Posted March 8, 2008 NIE MA TYTUŁU IV CHAMPIONKA ŚWIATA!!!!!!CZY TO NIE DOCIERA!!!!NA BOGA!!!INTERKERRY!KOMPLEKSOW TAK SIE NIE LECZY!!!! I TAK NA MARGINESIE,PROSZE WYMIENIC NA ILU WYSTAWACH SWIATOWYCH WYSTAWIALES SWOJE PSY?ZNAM WIELU HODOWCOWZ NAWET 40 LETNIM STAZEM I PROSZE MI WIERZYC,ZE NIE KOJARZA PANSKIEJ HODOWLI.WIDZE,ZE CHCESZ BYC PROFESJONALISTA W KAZDYM CALU.TO JESZCZE ORTOGRAFIA SIE KLANIA.CZEMU NA CRUFCIE NIE WYSTAWIASZ???:lol: ALE JESZCZE RAZ POWTARZAM!!!!!!!IV MIEJSCE W KLASIE NIE DAJE ZADNEGO TYTULU!!!!!:angryy:
gokaiba Posted March 8, 2008 Posted March 8, 2008 :beerchug:Kerrymaniaczkom najlepsze życzenia z okazji ich Święta.:BIG:
Taziu Posted March 8, 2008 Posted March 8, 2008 A to jak Gokaiba gentelman,to i ja sie dołączam do życzeń z okazji Swięta Dziewuch:Dog_run::BIG:
dorota07 Posted March 8, 2008 Posted March 8, 2008 [B]dziewucha dziękuje[/B] ...:multi::multi::multi:
czapla Posted March 8, 2008 Posted March 8, 2008 Zapracowana dziewucha dziekuje:lol: Interkerry - my na prawde czytamy ze zrozumieniem i juz przyjelismy do wiadomosci, ze Gratka byla 4 sunia w klasie championow na wystawie swiatowej w Poznaniu (ale stawka, jak ktos byl i widzial, akutat w tej klasie byla beznadziejna:shake:) Moja Lucynka byla pierwsza w klasie weteranow na tej wystawie i jedynym weteranem, ktory zszedl z ocena doskonala, a wystawiales tez swojego super interchampiona Larrego(w klasie weteranow wlasnie) :eviltong: i jeszcze na finalach weszla do wybranej dziewatki....taka moja Lucys z nikad, z nieprofesjonalnym wystawca, bez 30 letniego doswiadczenia:evil_lol: I na dodatek NIGDY zaden z moich psow nie wymknal mi sie spod kontroli i innego nie ugryzl, a Ty tego niestety nie mozesz powiedziec o swoich:shake: I nigdy rowniez za wlasne bledy popelnione w ringu nie obarczam innego wystawcy, bo to niegrzeczne i niekulturalne.To tyle na temat mojego braku profesjonalizmu i kultury osobistej - jestem z nich calkiem zadowolona:razz: I to forum chyba nie sluzy promowaniu wlasnej hodowli,raczej wymianie pogladow na temat rasy jako takiej, no chyba, ze znow zafundowales Gacji szczeniaki i pragniesz zaistniec w sieci - wybacz, ale tak to wlasnie odbieram:roll:
Zebra Posted March 8, 2008 Posted March 8, 2008 Ja również dziękuję za życzenia. [B]Taziu[/B], miłego oglądania, ehhh, chciałabym kiedyś móc pojechać na ta wystawę ( Czapla obiecała, że jak wygra w TOTKA, to mnie zbierze:evil_lol:), rób dużo zdjęć i wstawiaj dużo. [B]Inetrkerry[/B]- jeżeli mam się uczyć od Ciebie, to wolę wcale, a jeżeli do tego mogę od Rosjan, to na pewno wybiorę tą drugą opcję , a że psy są różne, z różnych części świata, to prawda, tak u nas jak i u Rosjan zdarzają się psy kiepskie i bardzo kiepskie, ale przecież to nic nowego;). Mam cały czas wrażenie, że wypowiadasz się tak, jakbyś bywał na innych wystawach niż my, a raczej, jakby nikt z nas nie widywał Ciebie i Twoich naj, naj psów na wystawach. Co do Poznania, to większość z nas nie musi nic wyczytywać, bo byliśmy i widzieliśmy, tak klasę psów jak i wystawców. Ja właśnie wróciłam z sobotniego spacerku w miłym dużym stadzie różnych psów i idę wykąpać mojego ruskiego psa, a moze i ostrzygę, bo jutro jedziemy do Jarosławia, a tam mają być kerry z Ukrainy, zawsze miło się spotkać i porozmawiać:lol:
gokaiba Posted March 9, 2008 Posted March 9, 2008 Tak zazdroszczę tego Crufta. Moja córka, Kasia, zameldowała że właśnie jest na Crufcie. Może pozna Taziu. Miała mały problem z biletem, bo akurat wracali kibice rugby z meczu Walia i Irlandia. Ale podobno było wesoło w samolocie. Czeka na relacje od niej i oczywiscie od Taziu. Zapewne też coś nam napisze. Zebra nie licz na TOTKA, lepiej zbierać puszki. Pewniejsze. Zabrali do przytuliska w Głogowie takiego zbieracza i miał przy sobie ok. 50.000 PLN. Tylko z puszek, ale żył oszczędnie.:crazyeye: Na Crufta by to starczyło razem z hotelem.
czapla Posted March 10, 2008 Posted March 10, 2008 OOOOOO!!!! Doczekalismy sie wlasnej zakladki:lol: Ja juz myslalam, ze bedzie relacja z Crufta, a tu nic:roll:
gokaiba Posted March 10, 2008 Posted March 10, 2008 [URL]http://crufts.fossedata.co.uk/Breed.asp?ShowYear=2008&GroupID=TER&ScheduleID=150[/URL] Tu są rezultaty. Wygrała suczka z Irlandii !!! Czyli Filipek też ma u siebie zacną konkurencję,
gokaiba Posted March 10, 2008 Posted March 10, 2008 Znalazłem jej[IMG]http://www.geocities.com/glenfitor/neatpetitofhallsblu.jpg[/IMG] fotkę w wieku jak miała 9 miesięcy.
Recommended Posts