Kacedy Posted February 25, 2008 Author Posted February 25, 2008 [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=106229[/url] Sunia ze schroniska w Wołominie [IMG]http://img292.imageshack.us/img292/2781/obraz0139qv0.jpg[/IMG] Quote
Agappe Posted February 25, 2008 Posted February 25, 2008 eh coraz wiecej tych ogłoszeń :shake::shake: Quote
lothia Posted February 26, 2008 Posted February 26, 2008 nic wiecej nie wiem,trzeba by poprosic wolontariuszki z palucha, poszukam potem kto tam chodzi i poprosze o info.Kiedyś Kora ale teraz naprawdę nie wiem, jak się czegos dowiem dac znać. na stronie był tylko taki podpis nad zdjęciem "Lisia nie wyszła tego dnia na spacer.... Zamknięta w szpitalu, daleko od świata i wolontariuszy..." [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/html/2008-02-23/ak23022008.htm[/url] Quote
Kacedy Posted February 26, 2008 Author Posted February 26, 2008 [quote name='lothia']jak się czegos dowiem dac znać.[/quote] Będę ogromnie wdzięczna :). Przy okazji jak będziesz próbowała zdobyć info o Lisi zapytaj proszę o psa o numerze 2690/07 ( na Paluchu zakwalifikowany jako Hokkaido). Jest na stronie [URL="http://www.akity.cba.pl"]Akit w Potrzebie[/URL] w dziale "Poszukują domu". Jeszcze w zeszłym roku podejmowałyśmy z Izis wiele prób zdobycia o nim info. Niestety z mizernym efektem. Info były sprzeczne. Raz dowiedziałam się, że pies został wyadoptowany, a z innego źródła, że jest w szpitaliku. Był na leczeniu.........i dalej.......ślad się urwał........Może Tobie uda się dowiedzieć, co się z psem stało. Czy nadal siedzi w schronisku? Quote
lothia Posted February 26, 2008 Posted February 26, 2008 napisał do dogomaniaczki która mam nadzieję jeszcze jest tam wolontariuszką,mam nadzieję że odpowie i czegoś się dowie,oczywiście pytałam o sunie i psa,pozostaje nam czekać eh chyba sie nie doczekamy odpowiedzi Quote
Kacedy Posted March 11, 2008 Author Posted March 11, 2008 [quote name='lothia'] eh chyba sie nie doczekamy odpowiedzi[/quote] Dlaczego jakoś mnie to nie dziwi:shake:. Ja nie wiem, co się dzieje na Paluchu, ale jeśli chodzi o dowiedzenie się czegokolwiek o psie to graniczy to z cudem. lothia- bez względu na rezultat- gorąco dziękuję Ci za próby i zaangażowanie :). Quote
Kacedy Posted March 11, 2008 Author Posted March 11, 2008 A tutaj kolejny akiciorek w potrzebie- Ares :(. Tym razem Nowa Sól. [url]http://www.dogomania.pl/forum/showthread.php?t=89821&page=27[/url] Quote
lothia Posted March 11, 2008 Posted March 11, 2008 znalazłam jeszcze na str takie info Uwaga! Ponieważ z wiadomości docierających do mnie od państwa dowiaduje się, że biuro adopcji nie zawsze udziela prawidłowych informacji co często uniemożliwia adopcję psa, proszę aby w przypadkach odmowy adopcji kontaktować się bezpośrednio z Panią Wandą Dejnarowicz (dyrektorem schroniska), a w przypadku braku lub utrudniania takiego kontaktu proszę o kontakt ze mną. Postaram się wyjaśnić wątpliwą kwestię (telefon 0 503 069 502). Quote
*Gwiazdeczka* Posted March 12, 2008 Posted March 12, 2008 Akity do góry! Niech Was ktoś wypatrzy. Quote
Kacedy Posted March 13, 2008 Author Posted March 13, 2008 [COLOR=Red][B]SABA MA DOMEK :) [/B][/COLOR] [IMG]http://img292.imageshack.us/img292/2781/obraz0139qv0.jpg[/IMG] Quote
Izis Posted March 13, 2008 Posted March 13, 2008 Musi się udać! Cholerka po prostu musi. Napisałam do właścicieli szczeniaczkow z moim przydomkiem z prośbą o pomoc w rozklejaniu ogłoszeń. Może chociaż co niektórzy pomogą w szukaniu domu. Quote
Kacedy Posted April 4, 2008 Author Posted April 4, 2008 [quote name='lothia']napisał do dogomaniaczki która mam nadzieję jeszcze jest tam wolontariuszką,mam nadzieję że odpowie i czegoś się dowie,oczywiście pytałam o sunie i psa,pozostaje nam czekać eh chyba sie nie doczekamy odpowiedzi[/quote] o suni znalazłam troche info na stronie wolontariackiej: [URL]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/doadopcji/html/lisia.htm[/URL] ona ma chyba sporo z shiby? [IMG]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-02-09/lisia7.gif[/IMG] Niestety jeśli chodzi o tego psa- nadal nic nie wiadomo :( [IMG]http://www.psy.warszawa.pl/archiwum/2007/images/nowepsy/2007-09-29/2690.jpg[/IMG] Quote
ktrebor Posted April 4, 2008 Posted April 4, 2008 Fakt pierwszy pies jest "shibowaty". Co do drugiego, to ja kiedyś próbowałem się o niego telefonicznie dowiadywać, zaraz po tym jak info o znalezieniu tego psa na ul . Bronisława Czecha się pojawiło, ale nie udzielili mi informacji żadnych. Quote
Kacedy Posted April 4, 2008 Author Posted April 4, 2008 [quote name='ktrebor']Fakt pierwszy pies jest "shibowaty". Co do drugiego, to ja kiedyś próbowałem się o niego telefonicznie dowiadywać, zaraz po tym jak info o znalezieniu tego psa na ul . Bronisława Czecha się pojawiło, ale nie udzielili mi informacji żadnych.[/quote] Wygląda na to, że nikomu nie udzielili, a wiele osób o niego pytało różnymi "kanałami". Może nadal jest "leczony".........sorki za ironię. Quote
lothia Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 znalazłam na stronce palucha wiecej o Lisi Lisia - 1927/07 Gdy na wiosnę 2007 roku pan Radek adoptował sunię Damę ze schroniska zobaczył pieska, który bardzo zapadł mu w pamięć. Po kilku miesiącach napisał do mnie z prośbą o wypromowanie jego na stronie. Zaczęłam pszukiwania i z tygodnia na tydzień mi się nie udawało go znaleźć… Wreszcie dzięki Pani Dyrektor znalazłam go w szpitalu i poznałam jego schroniskowa historię... Jakiś czas temu Ela odkryła straszną rzecz. W budzie, w kałuży krwi leżał pies. Jego szyja była obdarta ze skóry… to suka, która z nim przebywała nienawidziła go i przez wiele dni go po prostu gryzła. Nie zauważył tego nikt i pewnie pies skonałby w cierpieniach gdyby nie Ela. Natychmiast trafił do szpitala i jest tam już kilka miesięcy. Rana wciąż okropna a ostatnio miał wykonany przeszczep skóry. Uszkodzone mięśnie powodują, że Lisek nie będzie w pełni sprawny… Obecnie zaczynamy wyprowadzać go na spacery i mamy nadzieję, że jeszcze będzie szczęśliwy… [img]http://www.psy.warszawa.pl/archiwum/2007/images/nowepsy/2007-07-14/1927.jpg[/IMG] [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-02-09/lisia10.gif[/url] [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-02-09/lisia9.gif[/url] [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-02-09/lisia8.gif[/url] [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-02-09/lisia7.gif[/url] [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-02-09/lisia6.gif[/url] [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-02-09/lisia5.gif[/url] [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-02-09/lisia4.gif[/url] [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-02-09/lisia3.gif[/url] [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-02-09/lisia2.gif[/url] [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-02-09/lisia11.gif[/url] [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-02-09/lisia1.gif[/url] Lisia jest w coraz lepszej formie. Była na spacerku z panią Dyrektor a Olek z opiekunem. Dziękujemy za specjalną troskę. [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-04-05/lisia3.jpg[/url] [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-04-05/lisia2.jpg[/url] [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-04-05/lisia1.jpg[/url] [url]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-04-05/lisia4.jpg[/url] tylko nie wiem , bo raz czytam o psie a innym razem o suni,wydaje mi się że to ten sam Quote
lothia Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 i jeszcze taki Akita nie doczekał się spaceru. Jest już w schronisku bardzo długo gdyż był leczony w szpitalu. Powinien otrzymać od nas chociaż spacery - aby choć trochę zrekompensować wszystkie cierpienia... [IMG]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-04-05/akita2.jpg[/IMG] Akita Na Paluchu - nr 2690/07, domek nr 22 Wszelkie informacje u Pani Dyrektor pod tel. schroniska. Wolontariusz - 503 069 502 [IMG]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-04-05/akita1.jpg[/IMG] [IMG]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-04-05/akita2.jpg[/IMG] [IMG]http://www.psy.warszawa.pl/archiwum/2007/images/nowepsy/2007-09-29/2690.jpg[/IMG] to chyba jego szukałyście,znalazłam to w "Strona Główna" z 5 kwietnia 2008r Quote
Izis Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 [quote name='lothia']i jeszcze taki Akita nie doczekał się spaceru. Jest już w schronisku bardzo długo gdyż był leczony w szpitalu. Powinien otrzymać od nas chociaż spacery - aby choć trochę zrekompensować wszystkie cierpienia... [B] Akita Na Paluchu - nr 2690/07, domek nr 22 Wszelkie informacje u Pani Dyrektor pod tel. schroniska. Wolontariusz - 503 069 502[/B] [IMG]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-04-05/akita1.jpg[/IMG] [IMG]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-04-05/akita2.jpg[/IMG] [IMG]http://www.psy.warszawa.pl/archiwum/2007/images/nowepsy/2007-09-29/2690.jpg[/IMG] to chyba jego szukałyście,znalazłam to w "Strona Główna" z 5 kwietnia 2008r[/quote] Tak to chyba ten - numer się zgadza, chociaż na tych nowych zdjęciach nie widać białej końcówki ogonka. Tylko czemu dopiero teraz o nim info. Czemu do tej pory wszelkie próby dowiedzenia się o jego losie kończyły się fiaskiem. Bo jakoś nie był do odnalezienia od września do kwietnia. A teraz nagle info, że tak długo tam jest. Dziwne to wszystko. I na co można leczyć psa w schronisku aż pół roku i to tak, żeby nikt nie mógł go odszukać? Ciekawe czy przez te całe pół roku zdążyli go chociaż wysterylizować, choć może to właśnie nie byłoby w ich interesie... Quote
lothia Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 a może to dlatego ze cały czas ktos o niego sie dopytywał?albo był długo w szpitaliku i nie chciali mówic co mu dolega?cięzko stwierdzic, ważne że wreszcie go pokazano,mam nadzieje ze teraz juz szybko do dobrego domku trafi,ciekawe czy ma tatoo,możnaby wtedy namierzyc hodowcę i czy Lisia to Lisia czy może Lisek? Quote
Izis Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 [quote name='lothia']znalazłam na stronce palucha wiecej o Lisi Lisia - 1927/07 [IMG]http://www.psy.warszawa.pl/archiwum/2007/images/nowepsy/2007-07-14/1927.jpg[/IMG] [URL]http://www.psy.warszawa.pl/podstrony/aktualnosci/images/2008-02-09/lisia10.gif[/URL] tylko nie wiem , bo raz czytam o psie a innym razem o suni,wydaje mi się że to ten sam[/quote] Jak przypominam sobie historię tej psiny (kiedyś ją czytałam i nie udało mi się wtedy uprosić jej autorki o jakiekolwiek info o psie) to nasuwa się prosty wniosek, że [B]dla tego psa Paluch schronieniem nie był [/B]- a przecież do schroniska trafił zdrowy pies i[U] schronisko to jak sama nazwa wskazuje miało mu udzielić schronienia[/U]. Zamiast tego naraziło go na kalectwo fizyczne i psychiczne. Straszne to :-( Quote
Izis Posted April 8, 2008 Posted April 8, 2008 [quote name='lothia']a może to dlatego ze cały czas ktos o niego sie dopytywał?albo był długo w szpitaliku i nie chciali mówic co mu dolega?cięzko stwierdzic, ważne że wreszcie go pokazano,mam nadzieje ze teraz juz szybko do dobrego domku trafi,ciekawe czy ma tatoo,możnaby wtedy namierzyc hodowcę i czy Lisia to Lisia czy może Lisek?[/quote] Kochana to już dawno probowałam robić i to nie tylko w Polsce. Podano bowiem tatuaż 8003 a to nie jest polski numer tatuażu. Szukałam i w Czechach i na Słowacji (numer jest za wysoki jak na ich numerację aktualną). Pisałam też do FCI aby sprawdzić inne kraje. Ale tam akurat mieli to gdzieś. Nikt nawet nie raczył mi odpowiedzieć w jakim kraju jeszcze tatuuje się psiaki. W większości są bowiem już mikrochipy i nie ma tatuażu. Probowaliśmy dopasować też że pierwsza lub ostatnia cyfra jest jednak literką. Niestety nie udało się ustalić co to za pies. :-( Cały czas spędzał nam sen z powiek jego los ale wszelkie prośby o info jak grochem o ścianę po prostu. Komuś było niewygodnie o nim pisać. Może też został pogryziony przez niedopatrzenie i dlatego to półroczne leczenie było konieczne??? bo przecież na zdjęciu z odłowienia wyglądał na okaz zdrowia... Quote
Kacedy Posted April 9, 2008 Author Posted April 9, 2008 Powiem tylko tyle- czułam, że ten pies tam jest :(. Dlatego z uporem maniaka trzymałam go na stronie AwP i nie tylko.......... Zachowanie "Palucha" pominę milczeniem, bo to nic nie da. Może tylko psu zaszkodzić i "zniknie" na kolejne pół roku. Dobra, działamy :) Lothia- bardzo dziękuję :) Quote
lothia Posted April 9, 2008 Posted April 9, 2008 eh wszystko pod górę , mam nadzieję ze teraz pójdzie lepiej i że gdyby domek się znalazł nie będzie problemu z wydaniem nie ma za co,przegladając aktualnosci przypadkiem trafiłam na nie Quote
Kacedy Posted April 9, 2008 Author Posted April 9, 2008 Niestety nie jest łatwo znaleźć dobry domek akicie :( Quote
Agappe Posted April 9, 2008 Posted April 9, 2008 a wiadomo w jakim wieku jest psiak? czy to też tajemnica?:shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.