Aniuś Posted September 28, 2007 Author Share Posted September 28, 2007 Fotki będą, będą ;)... ale troszku później. Na razie mam problema z : 1. domowym komputerem, który sie buntuje (teraz z pracy piszę) 2. z prosiem Colusiem (wiem, że dzieci nie powinno się wyróżniać, ale on jest moim ulubieńcem... jako ten młodszy i bardziej poszkodowany, zdominowany...), zrobiło mu się coś na pysiu :-(... do weta musimy się wybrać... Jak wyżej wymienione pozostaną usunięte to może i o zdjęciach pomyślę... ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
:: FiGa :: Posted September 29, 2007 Share Posted September 29, 2007 Te komputery to tak sobie robią od czasu do czasu, bezczelne :mad: A Colusiowi wszystkiego najlepszego :calus: Te Twoje zwierzaki to ciągle coś mają :mad: Kochane! Pancia przez Was osiwieje! A ja pisałam wcześniej że przygarnę szczurka - juz tydzień mieszkaja ze mną 3 kochane albinoski :loveu: I trzymają wszystkie łapki za kuzyna świniaka :calus: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aniuś Posted November 3, 2007 Author Share Posted November 3, 2007 Z Kamcią nie jest wesoło :(. Kuzynka próbuje ją leczyć. Ale jakoś zamiast lepiej - jest coraz gorzej :(. Z wątrobą jest nieco lepiej. Problem siusiania na razie znikł... ale przyplątało się cuś innego... Kama straciła apetyt. Zawsze była psiną, która jadła bardzo chętnie i mogłaby zjeść wszystko praktycznie. A teraz... gotowane chude mięsko, z ryżem i warzywami miała gdzieś... Nawet samym mięsem gardzić zaczęła. Przez kilka dni prawie nic nie jadła. Schudła... Kuzynka stwierdziła, że to może być spowodowane chorymi nerkami. Dziś zrobiłyśmy badanie krwi. Z nerkami jest bardzo źle :(... Prawdopodobnie lek, który dostała na zapalenie stawów (w bardzo małej, ostrożnej dawce) przyczynił się do tego... być może nerki sobie już wcześniej chorowały, a ten lek tylko pogorszył sytuację... W każdym razie - Kamcia właśnie leży sobie pod kroplówką :(. Musi ją przyjmować przez przynajmniej 5 dni, 2 razy dziennie... Logistycznie to jest bardzo ciężkie do zorganizowania, bo w domu wszyscy pracują, a taka kroplówka to spływa 3-4 godziny. Ale... czego się nie robi dla ukochanego zwierzaka... Dziś kroplówkę zakładałam z kuzynką. Jutro rano będę musiała to sama zrobić... Skomplikowane to troszkę... Mam nadzieję, że sobie poradzę (mam ściągę składającą się z 15 punktów)... A z jedzeniem przechodzimy na suche. Royal Canin na razie - wypróbowany - Kama chętnie je. Tylko ta cena :/. A może moglibyście polecić jakąś dobrą suchą karmę - a jednocześnie może ciut tańszą?? Ja się na tym nie znam zupełnie... Na innym forum ktoś polecał mi - Arion Senior - 15 kg. na Allegro kosztuje 109 zł. (wychodzi 7,20 za kg) Tymczasem Royal Canin Maxi Mature - 15 kg 179 zł. (wychodzi 12 zł za kg) Przy mniejszych paczkach oczywiście jest drożej... Na razie kupujemy 4 kg i będziemy obserwować jak Kama to toleruje... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Aniuś Posted November 6, 2007 Author Share Posted November 6, 2007 Kamci już nie ma... :-(:-(:-(:-(:-(:-(:-( Wyniki badań pomimo podawania kroplówki - pogorszyły się znacznie. Psina słabła z minuty na minutę... Miała mocznicę... Musieliśmy podjąć najtrudniejszą decyzję... Właśnie pół godziny temu Kama została uśpiona niemalże na moich rękach... Już nikt mnie nie przywita po powrocie do domu... Nie mogę się pozbierać... :-(:-(:-( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
:: FiGa :: Posted November 8, 2007 Share Posted November 8, 2007 Anus wiem jak to jest stracic psa.. wiem że żadne słowa tu nie pomogą, nic nie uśmierzy tego bólu... Mogę jedynie napisać... trzymaj sie, jesteśmuy z Tobą :( :calus: Kamcia była, JEST niesamowitym psiakiem i napewno na zawsze zostanie w Twojej pamięci, będzie czekać na Ciebie za TM.. Kamciuś kochana [`] Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.