Jump to content
Dogomania

4-letni bokserek pilnie poszukuje domu - Jego Pani umiera.. ma dom


ellfica

Recommended Posts

Kochani !

Napisała do mnie znajoma w bardzo pilnej sprawie...

4-letni, pręgowany bokserek, wychowany w miłości, bardzo grzeczny i kochany ....
Jego Pani umiera (dali jej 4 miesiące) juz nie wstaje nawet z łóżka, Jej córka jeździ do tego psiaka ale pracuje po 12 godzin dziennie i nie daje rady...

[SIZE=4][COLOR=red]Jutro chce go oddać do schroniska...[/COLOR][/SIZE]
[SIZE=4][COLOR=#ff0000] [/COLOR][/SIZE]
[SIZE=4][COLOR=#ff0000][/COLOR][/SIZE]
[COLOR=black]Piesek jest przepiękny i kochany... pobyt w schronisku, utrata ukochanej Pani ... jak On to wszystko zniesie...[/COLOR]

Moze coś wspólnie wymyślimy, może jakiś DT, zanim piesek nie znajdzie nowego domku ??
Musimy coś zrobić ! :-(
[SIZE=4][COLOR=#ff0000][/COLOR][/SIZE]

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 53
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Do góry biedaku....
Jutro chyba czeka Cię schronisko, a Ty jeszcze o tym nie wiesz...
Jak taki psiak, od czterech lat wychowywany w miłości da sobie rade w schronisku ? Jak poradzi sobie z tęsknotą za swoim ukochanym domem, swoją ukochana Panią.... :-( :-(

Link to comment
Share on other sites

Cały czas czekam na wieści od znajomej...
Ehhhh, az nie mogłam dziś zasnąć całą noc. Jak sobie pomyślę, że nagle ten psiak zostanie pozbawiony swojego domu, straci na zawsze swoją Panią to chce mi się płakać. Schronisko to chyba byloby najgorsze, co mogłoby Go spotkać...
Mam nadzieję, że jednak los nie będzie dla NIego taki okrutny...
Dam znać jak tylko się czegoś dowiem !

Link to comment
Share on other sites

Kochani !

Chyba dzięki xxxx52 mamy DT dla bokserka ! Jejku, jak się cieszę !!
xxxx52 dziękujemy z całego serca ...

:laola: :laola:

Narazie nie znam żadnych szczegółów, ale rozmawiałam rano z Dragoniastą ( która jak tylko będzie mogła się tu pojawi ) i ustaliłyśmy, że prawdopodobnie jutro pojedziemy do kochanej Pani, która weźmie pieska na tymczas, probimy Mu zdjęcia i zaczniemy szukać domku stałego, dla tego biedaka...
No ale jednak los się do Niego uśmiechnął i mam już pewność, że ta biedna psina nie trafi do schronu :multi:

Wierzę , że już niebawem uda nam się znaleźć dla Niego prawdziwy, kochający domek !

Link to comment
Share on other sites

Bardzo się ciesze, że boksio nie trafi do schroniska :multi:....to by było najgorsze co by go miało spotkać.....wiedziałam, że dziewczyny z dogo nie zawiodą :loveu:....to teraz tylko zdjęcia faflunka potrzebne i szukamy domku.

Link to comment
Share on other sites

Przed chwilką rozmawiałam z dziewczyną, która nadała mi całą sprawę.
Piesek ( niestety nadal nie wiem, jak ma na imię.... :oops: ) pojechał do domku tymczasowego.
Teraz miałyśmy okazję porozmawiać dłużej.
Dowiedziałam się, że boksiu jest w czymś, w rodzaju przytuliska dla zwierzaków. Kobieta, która odwoziła psiaka do DT mówiła, że prowadzi go wspaniała Pani, kochająca zwierzęta.
Początkowo boksiu szczekał, bardzo bał się, ale kiedy Pani zaczęła do Niego przemawiać, głaskać po mordce szybko przekonał się, że nie stanie Mu się żadna krzywda i zaczął się przytulać i merdać ogonkiem.
Piesków czekających na nowe domki jest tam ponoć trochę, ale widać, że wszystkie są bardzo zadbane i szczęśliwe. Pachnące i czyściutkie. Tak więc kobieta, która odwoziła boksia zostawiła Go tam z czystym sumieniem...

Dziś postaram się skontaktować z Panią , która aktualnie zajmuje się boksiem.
Mam nadzieję, że jutro z Dragoniastą pojedziemy tam, zrobimy fotki i dowiemy się jak się czuje Pieseczek.
No, a my już chyba możemy szukać dla Niego nowego domku !

Link to comment
Share on other sites

[quote name='la_pegaza']zerknij czy to nie on - [URL]http://bokserywpotrzebie.pl/maxpoznan.htm[/URL][/quote]

No wydaje się bardzo prawdopodobne, że to właśnie ten, ale nie mam pojęcia, kto mógłby to ogłoszenie zrobić, bo ta znajoma, która nadała mi sprawę zdjęć boksia nie miała....
No ale wszystko się zgadza !
Jak znajoma wróci z pracy, to zadzwonię do Niej i zapytam. Wtedy miałybyśmy zdjęcia pieska...
A swoją drogą to piękny ten psiak........ czuję , że to ten....

Link to comment
Share on other sites

Wygląda na to, że takie wieści szybko się rozchodzą, ale to akurat bardzo dobrze.
Postaram się dziś dowiedzieć, czy ten Maksio to ten boksiu , który dziś dzięki xxxx52 pojechał do DT, ale coś czuję, że to nie zbieg okoliczności...:cool1:

Link to comment
Share on other sites

polecilam wspaniale miejsce i wspaniala osobe kochajaca zwierzeta.
jezeli nie ma sie zaufania nie nalezy zawozic psa ,tylko samemu szukac domu lub dt.Boli mnie ,ze wpierw sie wywozi psa ,a potem sprawdza .
jezeli ja adoptuje psa ,albo sukam miejsca do przetrzymania ,to wpierw sprawdzam ,a potem daje pieska czy kotka,a nie odwrotnie!!:shake:
la pegaza ,jezeli masz watpliwosci ,to dlaczego nie przejelas do siebie do domu boksia?
Jezeli polecilam ta wspaniala osobe ,to wiem ,ze moge spac spokojnie ,i zyczylabym wszystkim schroniskom takiej szefowej,gdzie psy maja pelne brzuszki,sa pieszczone,zadbane,nie maja lekow itd.Szkoda tylko ,ze ta godna do nasladowania osoba nie ma pomocnikow:-( ,wolontariuszek.takim osobom nalezy pomagac!!!!!!

Link to comment
Share on other sites

Oj chyba zaszło tu jakieś nieporozumienie.
Przecież pisałam wcześniej, że boksiu trafił do wspaniałego miejsca a osoba, która Go przyjęła do ciepła i dobra kobieta....
Dziękowałam za namiary i myślałam, że wyraziłam się jasno...

A jechać do boksia chciałam po to, aby zrobić Mu kilka zdjęc, co chyba ułatwiłoby adopcję....

Link to comment
Share on other sites

xxx52, czytaj ze zrozumieniem, proszę!

Są dwa wątki tego samego psa! Jest już na stronie adopcyjnej i na allegro i jest tam namiar do osoby, która ma udzielać informacji, ale nie wiem czy ta osoba wie gdzie jest pies. Dlatego piszę że trzeba to uporządkować, bo jest chaos.

Link to comment
Share on other sites

Dowiedziałam się dziś, że boksiu był ze swoja opiekunką na spacerku. Bardzo przyjaźnie wita ludzi, natomiast trochę nerwowo reaguje na inne zwierzaczki.
Ale ja myślę, że czas zrobi swoje i niebawem piesek oswoi się ze swoimi psimi bracmi.
Mam tez nadzieję, że niebawem Go odwiedzę !

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...