Jump to content
Dogomania

Schronisko Cieszyn - potrzebują pomocy! aktualizacja strona 1


Dea

Recommended Posts

Maluszki w schronie zostały dwa, dzisiaj rano jeden poszedł do adopcji. Czyli są suczka + piesek w schronie, i dwie suczki na tymczasie. Później wstawię nowe fotki, dostały dzisiaj dobre papu. Byłam też u kotów z puszką, no i z Rudym i jeszcze jednym na spacerze. Ten starszy wyżeł został przeniesiony do innego kojca, do małych suczek. Cieszę się, bo Asti bardzo go terroryzował. Jest też nowy młodszy. Zaraz pozgrywam zdjęcia z kojców.

Link to comment
Share on other sites

  • Replies 2.7k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

a to nowi mieszkańcy schronu:-(
[IMG]http://img505.imageshack.us/img505/5760/tnp1070214hy9.jpg[/IMG]

[IMG]http://img216.imageshack.us/img216/5456/tnp1070215gn6.jpg[/IMG]

[IMG]http://img523.imageshack.us/img523/23/tnp1070216ph0.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Dzięki za seterka, już skontaktowała się ze mną osoba z forum. Na razie nic więcej o nim nie wiem, pracownik na urlopie, więc nie ma mi go kto wyprowadzić żebym pooglądała i fotki zrobiła:shake:

Panca - dwa wyżły są, ten starszy z dziwnym tatuażem, i ten czarny z seterkiem z kojcu.

Link to comment
Share on other sites

a jutro staruszka Kropeczka ze schronu, która jest tam już parę lat jedzie pod Warszawę, do nowego domu do Angie:multi:
oto ta szczęściara, która na podróż dostała nawet piękną nową torbę podróżną dla psiaków, i czerwoną obróżkę na szczęście:p
[IMG]http://img225.imageshack.us/img225/1884/tndscf7740io3.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

pamiętacie Renka? Jednego z czterech psiaków chorych na nużycę, które miały być uśpione? Renek był w najgorszym stanie...łysy, chudy... wczoraj widziałam go w Emirze, oto Renio:evil_lol:
[IMG]http://img225.imageshack.us/img225/7456/tnzdjcie043aa5.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

a to przeszczęśliwa Kropeczka w drodze po nowe życie:lol:
[IMG]http://img225.imageshack.us/img225/7007/tnzdjcie037wm1.jpg[/IMG]

Kropeczka nocowała w fundacji, a dzisiaj przyjedzie po nią nowa rodzina, czyli dogomaniaczka Angie! Czekamy na wieści:lol: A Angie dziękuję za przekazanie na nasze potrzeby tej super torby do przewozu małych psów!

Link to comment
Share on other sites

Seter został zaadoptowany prosto ze schroniska, akurat tam byłam. Nie podobali mi się ci ludzie:shake: Facet od rana zionął alkoholem... Mówili, że będzie mieszkał w domu. Pojadę tam chyba na kontrolę poadopcyjną za jakiś tydzień dwa.

Link to comment
Share on other sites

Byłam dzisiaj w schronie, nie jest źle, dużo psów nie doszło po tych burzach. Jest nowy colaczek, widziałam też ze 4 inne nowe psy, w tym przeuroczy szczeniak taki paromiesięczny. W pomieszczeniu bez kojca siedzi teraz pięć psów (Rudy, trzech notorycznych uciekinierów i jeden po wypadku) cztery zaliczyły dzisiaj spacer, piątego powypadkowego nie męczyłam, leży i odpoczywa. Ze szczeniaków została suczka + te dwie suczki na tymczasie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dea']Byłam dzisiaj w schronie, nie jest źle, dużo psów nie doszło po tych burzach. Jest nowy colaczek, widziałam też ze 4 inne nowe psy, w tym przeuroczy szczeniak taki paromiesięczny. W pomieszczeniu bez kojca siedzi teraz pięć psów (Rudy, trzech notorycznych uciekinierów i jeden po wypadku) cztery zaliczyły dzisiaj spacer, piątego powypadkowego nie męczyłam, leży i odpoczywa. Ze szczeniaków została suczka + te dwie suczki na tymczasie.[/quote]

Co to z tymi colaczkami, mam nadzieję że się zgubił i zgłosi się właściciel po niego.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Dea']a to przeszczęśliwa Kropeczka w drodze po nowe życie:lol:
[IMG]http://img225.imageshack.us/img225/7007/tnzdjcie037wm1.jpg[/IMG]

Kropeczka nocowała w fundacji, a dzisiaj przyjedzie po nią nowa rodzina, czyli dogomaniaczka Angie! Czekamy na wieści:lol: A Angie dziękuję za przekazanie na nasze potrzeby tej super torby do przewozu małych psów![/quote]


[SIZE=4][COLOR=red]KROPECZKA[/COLOR][/SIZE]

[COLOR=black]Odebralam Kropeczke z Zabiej Woli dopiero w piatek rano poniewaz w czwartek zostalam do pozna w pracy a w Emirze Pani mi powiedzila, ze mozna ja odebrac najpozniej do 21:30 ze wzgledu na cisze nocna.[/COLOR]
W dniu odebrania Kropeczki lal straszny desz i byla burza - zwinelam mala w recznik i tak lezala przez cala droge wtulona w moja Mame a swoimi bystrymi i smutnymi oczkami obserowoala jak prowadze samochod. Pojechalismy na grila i ok 14 stej sie wypogodzilo -Mala zjadla pol puszki i kielbaske z grilla :cool3:

Wieczorem wrocilismy do domu -Kropeczka pieknie chodzi na smyczy, ale na poczatku bardzo sie chwiala na lapkach z wycienczenia :shake:

W domu przywital ja chlodno moj kot i pies. Obecnie Kleopatra moj kot fuka na nia ale Kropeczka nie zwraca na to uwagi - moglaby troche kicie oszczekac, ale Kropeczka jeszcze nie szczeka...

Moj pies mozna powiedziec ze ja toleruje i traktuje obojetnie - pod warunkiem ze nie idzie do jego miski - wtedy szczeka na nia, a Kropeczka ucieka do mojego pokoju.

Pierwszego dnia u nas po wykapaniu i nakarmieiu - uwielbia bialy serek ze smietanka i wedline :lol:, polozylysmy ja na posieci by spala z nami, ale Kropeczka zeszla i znalazla sobie miejsce do spania na dywanie pod kanapa - w sobote kupilismy jej piankowa bude w ktorej spi jak nie chce by kot lub pies jej przeszkadzali - w nocy spi ze mna na poscieli.

Kropeczka uwielbia jezdzic samochodem i jest mala grzeczna przylepa.

Na poczatku robila susiu na dywan potem na podloge - a teraz trzyma i czeka na spacer - w nocy jak bardzo chce jej sie do toalety to wychodzi na balkon i zakatwia swoje potrzeby do kociej kuwety :cool3:

Ma juz silniejsze tylnie lapki - je pokarm dla szczeniakow bo ma duzo witamin i do jedzenia dodajemy witaminy i mineraly, ktore dostalismy od weta.

Ma przyzwyczjenia typowo domowe - spanie na lozku, proszenie o smakolyki ze stolu jak jemy posilki, stawanie na dwoch lapkach - musiala kiedys byc w dobrym domu....

Uwielbia biegac z atykiem i ocno sie wtulac - ma tylko caly czas takie smutne oczy - ni weim czy to jej przejdzie? a moze jej juz bylo lepiej w schronie - gdzie byla juz tyle czasu i wszystko bylo dla niej znajome? teraz wszystko jest nowe i duzo sie uczy nowych rzeczy, ale czy jest szczesliwa?

pije tez duzo bardzo wody - czy to normalne? stres zmiana miejsca czy tesknota za starym?

tylko ten smutek w oczach....:-(


[IMG]http://img116.imageshack.us/img116/4725/53054635kw0.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...