Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

Posted

[IMG]http://i568.photobucket.com/albums/ss124/agaciaaas/Majowka2012Sajno/100_6553.jpg[/IMG]

Sara molowa :lol: odpoczywa po pływaniu
[IMG]http://i568.photobucket.com/albums/ss124/agaciaaas/Majowka2012Sajno/100_6555.jpg[/IMG]

[IMG]http://i568.photobucket.com/albums/ss124/agaciaaas/Majowka2012Sajno/100_6558.jpg[/IMG]

[IMG]http://i568.photobucket.com/albums/ss124/agaciaaas/Majowka2012Sajno/100_6569.jpg[/IMG]

[IMG]http://i568.photobucket.com/albums/ss124/agaciaaas/Majowka2012Sajno/100_6579.jpg[/IMG]

  • Replies 17.1k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

piękny bracco italiano :loveu:
[IMG]http://i568.photobucket.com/albums/ss124/agaciaaas/Majowka2012Sajno/100_6581.jpg[/IMG]

[IMG]http://i568.photobucket.com/albums/ss124/agaciaaas/Majowka2012Sajno/100_6587.jpg[/IMG]

[IMG]http://i568.photobucket.com/albums/ss124/agaciaaas/Majowka2012Sajno/100_6600.jpg[/IMG]

i goldenek :loveu:
[IMG]http://i568.photobucket.com/albums/ss124/agaciaaas/Majowka2012Sajno/100_6602.jpg[/IMG]

[IMG]http://i568.photobucket.com/albums/ss124/agaciaaas/Majowka2012Sajno/100_6607.jpg[/IMG]

KONIEC

Posted

[quote name='gops']ale pogoda na zdjęciach !
bardzo fajne zdjęcia, widać że mieliście świetną majówke :)[/QUOTE]

Pogoda była suuuper, takiej fajnej to chyba więcej nie było, albo upały nie do zniesienia albo zimno, a wtedy było idealnie :)

[quote name='justysiek'][URL]http://i568.photobucket.com/albums/ss124/agaciaaas/Majowka2012Sajno/100_6579.jpg[/URL]
zmeczyla sie po kapaniu, to teraz by pospala:loveu:[/QUOTE]

Ona na wyjeździe spała tylko jak byliśmy w domku, jakoś nie potrafi spać na podwórku ;)


Strasznie za nią tęsknię :( Jak już pisałam Izie, mieszkam teraz w Białymstoku, Sarunia została z rodzicami, więc widzę ją tylko w weekendy :-(

Posted

[quote name='agaciaaa']Pogoda była suuuper, takiej fajnej to chyba więcej nie było, albo upały nie do zniesienia albo zimno, a wtedy było idealnie :)



Ona na wyjeździe spała tylko jak byliśmy w domku, jakoś nie potrafi spać na podwórku ;)


Strasznie za nią tęsknię :( Jak już pisałam Izie, mieszkam teraz w Białymstoku, Sarunia została z rodzicami, więc widzę ją tylko w weekendy :-([/QUOTE]

ona pewnie tez teskni...
wiem co to znaczy, tez czasem jak wyjezdzam z domu i Cezar zostaje z mezem to tesknie:-(

Posted

[quote name='agaciaaa']
A co to za wódki? Ja też chcę :lol:
[/QUOTE]Za przysługę :) Jak będziesz grzeczna to dostaniesz :D

Fotki majówkowe fajne, widać, że super spędziliście czas i nawet psich kompanów Sarunia miała :)

Posted

[quote name='justysiek']ona pewnie tez teskni...
wiem co to znaczy, tez czasem jak wyjezdzam z domu i Cezar zostaje z mezem to tesknie:-([/QUOTE]

Ja mam nadzieję, że ona nie tęskni... i że jej dobrze z rodzicami. Ja sobie z tęsknotą poradzę, byle na Sarze to się za bardzo nie odbiło.

[quote name='Izabela124.']Za przysługę :) Jak będziesz grzeczna to dostaniesz :D

Fotki majówkowe fajne, widać, że super spędziliście czas i nawet psich kompanów Sarunia miała :)[/QUOTE]

Ja zawsze jestem grzeczna, więc możesz od razu mi przywieźć :loveu:

Oj było suuper :loveu: taaaa, z wyżełkiem to się Sarunia spięła, jak podszedł za blisko drzewa do którego była przypięta :diabloti:

[quote name=':: FiGa ::']Pieknie pieknie :loveu:[/QUOTE]

Jak patrzę na te fotki to tak strasznie mi się chce znowu gdzieś pojechać...

[quote name='dOgLoV']fajne majówkowe zdjęcia ;)[/QUOTE]

Dzięki :) wyjazd był fajny to i fotki fajne ;)

Posted

[quote name='Asiaczek']Ciekawe fotki z majówki:) Pogoda dopisała, Sarcia byla grzeczna (tak piszesz), teren cudny, woda...

Pzdr.[/QUOTE]

Dokładnie tak :loveu:

[quote name='Aleks89']Ja nie umiałbym się wyprowadzić i zostawić psa/ów;)[/QUOTE]

Też tak myślałam ;) ale życie pisze swoje scenariusze. Zresztą u mnie jest trochę inaczej, bo Sara nie jest takim moim moim psem, to bardziej pies rodzinny. Fakt że to głównie ja się nią zajmowałam, ale do domu przyprowadził ją ojciec, nie ja. Nawet nie jestem pewna, czy by mi ją teraz oddali, gdybym ją chciała zabrać.. bo gdyby nie drugi pies w mieszkaniu, gdzie teraz mieszkam to ja bym ją chciała wziąć. I cały czas mam plan, że jak zmienię mieszkanie i będę już mieszkać z samym tzem to ją zabiorę, ale jak będzie to życie pokaże.

Posted

Ja przytaszczyłam Kamę jako prezencik dla siebie za zdaną maturę , po 5 latach (Kama miała wtedy lat 6) wyprowadzałam się z domu ...do teściów:roll: i tam wziąć jej nie mogłam . W tym też czasie tata mój poszedł na emeryturę . Kiedy po pół roku od przeprowadzki , dostaliśmy swoje mieszkanie i chciałam Kamę zabrać do siebie odbyła się narada rodzinna , i tym sposobem Kama została w domu rodzinnym , z tatą , który miał dla niej czasu aż nadto a ona bywała u nas jak tylko rodzice gdzieś wyjeżdżali . Tak sobie dożyła 14 lat . Czasem trzeba kierować się nie tylko swoimi uczuciami .

  • 2 weeks later...
Posted

[quote name='Alicja']Ja przytaszczyłam Kamę jako prezencik dla siebie za zdaną maturę , po 5 latach (Kama miała wtedy lat 6) wyprowadzałam się z domu ...do teściów:roll: i tam wziąć jej nie mogłam . W tym też czasie tata mój poszedł na emeryturę . Kiedy po pół roku od przeprowadzki , dostaliśmy swoje mieszkanie i chciałam Kamę zabrać do siebie odbyła się narada rodzinna , i tym sposobem Kama została w domu rodzinnym , z tatą , który miał dla niej czasu aż nadto a ona bywała u nas jak tylko rodzice gdzieś wyjeżdżali . Tak sobie dożyła 14 lat . Czasem trzeba kierować się nie tylko swoimi uczuciami .[/QUOTE]

W pełni się zgadzam z ostatnim zdaniem. Sarze się żadna krzywda nie dzieje, tyle tylko że ma mniej spacerów bez smyczy bo rodzice jej nie spuszczają, no chyba że u babci na podwórku ;) ale ona już nie jest tak szalona jak kiedyś, więc spokojnie da radę, ja w weekend staram się jej zapewnić jakiś fajny spacerek, ale to też w miarę moich możliwości.. niektórych spraw się nie przeskoczy.

[quote name='Asiaczek']U mnie w domu rodzinnym nie było żadnych zwierzat, więc nie miałam jakichs specjalnych problemow z wyprowadzką:)

pzdr.[/QUOTE]

To i nie było za kim tęsknić ;) poza rodzinką oczywiście ;)



W poniedziałek chciałam pozmniejszać i wstawić jakieś fotki, ale włączając kompa zobaczyłam, że jest zakurzony, więc wzięłam ręcznik papierowy, płyn i wycieram... płynu mi się ciut za dużo polało i wleciało w klawiaturkę... i tym sposobem muszę kupić sobie nową, bo niektóre literki mi nie działają :roll: no i zdjęć na razie nie będzie :roll:

Posted

[quote name='Izabela124.']Ha ha za niemyślenie (:loveu:) trzeba płacić :lol:[/QUOTE]

:mad: regularnie wycieram laptopa, co poradzę że tym razem za dużo płynu mi się psiknęło na ręcznik, a że chciałam szybko to zrobić to nie zwróciłam na to uwagi :roll: Jeszcze czekam czy klawiatura nie odżyje, bo większość przycisków zaczęła działać po 2 dniach :lol: mała szansa na to, ale na razie nie tracę nadziei, bo mi ta stówka w kieszeni nie swędzi :evil_lol:

Posted

[quote name='Izabela124.']Wysusz klawiaturę suszarką :evil_lol:[/QUOTE]

To była pierwsza rzecz jaką zrobiłam, a właściwie jaką zrobił Mariusz, bo w ja w tym czasie płakałam, że kompa zepsułam :lol:

Posted

[quote name='agaciaaa']
W poniedziałek chciałam pozmniejszać i wstawić jakieś fotki, ale włączając kompa zobaczyłam, że jest zakurzony, więc wzięłam ręcznik papierowy, płyn i wycieram... płynu mi się ciut za dużo polało i wleciało w klawiaturkę... i tym sposobem muszę kupić sobie nową, bo niektóre literki mi nie działają :roll: no i zdjęć na razie nie będzie :roll:[/QUOTE]


hahahahahahahaha padłam :diabloti:

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...