Dojrzałość psychiczna. ( Czy tak pies reaguje na suczki ?)

[Kinnosuke]

Witam


Mam 3 letniego Amstaffa. Pies nie był kastrowany. Do tej pory bywały sytuacje kiedy przejawiał agresję w stosunku do psów. Fiksację również wzbudzają w nim np małe dzieci. Pies nie jest pozostawiany bez opieki przez co wszelkie przejawy są natychmiast korygowane. Sporo czasu podczas dnia pies prowadzi aktywny tryb Bieganie przy rowerze długie spacery aportowanie pływanie odszukiwanie ukrytych rzeczy. Po zaspokojeniu potrzeb rasowych generalnie sobie odpoczywa. [B]Niestety często pies podczas przebywania w lesie rozpoczyna tropienie i pościgi za zwierzyną typu sarna/ jelenie. Kiedy wejdzie w ten tryb zapomina o świecie. [/B]Nad trybem zabijania również pracuje i widać spore postępy. Wszystko byłoby dobrze ALE


[B]Zauważyłem że pies zaczyna intensywnie węszyć np gdy jest pozostawiony na działce. Rozpoczął skakanie w nocy po drzwiach i ujadanie. Na początku myślałem że chce się załatwić ale zaczynam podejrzewać że może zacząć się uganiać za sukami. Podejrzewałem że ten proces rozpoczyna się około 2 roku życia psa.

Czy mój pies jest właśnie na etapie ,, przebudzenia''

Zauważyłem że dekoncentruje się też podczas aportu jakby coś odwracało jego uwagę...

Pies jest mocny fizycznie i psychicznie i gdyby udało mu się uciec w pogoni za zapachem suki mógłby być niebezpieczny. Zwłaszcza że prawdopodobieństwo tego że nie będzie do niej lgnęło więcej psów niż tylko On jest równe 0.


Do końca nie wiem czy skakanie po drzwiach i ujadanie to na pewno kontekst rozpłodowy. Proszę o opinię.

Pozdrawiam
[/B]

[Brezyl]

[quote name='Kinnosuke'] [B]Pies jest mocny fizycznie i psychicznie i gdyby udało mu się uciec w pogoni za zapachem suki mógłby być niebezpieczny. Zwłaszcza że prawdopodobieństwo tego że nie będzie do niej lgnęło więcej psów niż tylko On jest równe 0. [/B][/QUOTE]

No cóż pozostaje go zabezpieczyć przed ucieczkami lub wykastrować. Jestem jak najdalsza od chęci kastrowania wszystkiego co się rusza, ale to z Twojego opisu wynika, że pies zaczyna Ci się wymykać spod kontroli. Najprawdopodobniej osiągnął poziom hormonalny, który powoduje niemożność odpoczywania, gdy czuje cieczkę w pobliżu. A tak ogólnie, czy nie wymknął Ci się na jakiś nielegalny spacer, bo gdyby wtedy pokrył jakąś sukę, to taka nagła zmiana zachowania byłaby czymś naturalnym. Zamiast roweru polecam oponę do ciągnięcia, bardziej to pasuje do typu psa niż rower, jak lubi tropić można przekierować go na tropienie sportowe, choć jak już zafiksował na punkcie tropienia zwierząt dzikich nie będzie to łatwe. No i powrót do nauki posłuszeństwa, bo momenty kiedy pies uznaje dzieci na zwierzynę łowną będą sie powtarzać, a takie rzeczy jak nagłe przebiegnięcie dziecka z krzykiem czy piskiem w polu widzenia psa to codzienność.