supergoga Posted April 11, 2014 Posted April 11, 2014 Nasza Fundacja dostała taka alarmujaca prosbe o pomoc. Bardzo proszę o pomoc w znalezieniu domu dla mojej 5,5 letniej suni amstafki, pies z rodowodem, wysterylizowana, wszystkie szczepienia posiada, czysta, zadbana. Pies ma lęk separacyjny który próbowaliśmy zwalczyć u behawiorystów, jak i klatką kennelową... nie działa, nie nadaje sie do życia w bloku. Nie możemy wyjść z domu gdyż rozwala nam sprzęty rtv i agd, demolka. Mam małe dziecko z którym musze wyjść na spacer... nie jestem w stanie czekać do wieczora aż mąż wróci z pracy. Proszę o kontakt i pomoc w znalezieniu dla niej nowego właściciela najlepiej z domem z ogrodem gdzie spożytkuje swoją energię. Sprawa pilna. Nie jest agresywna do psów, na koty szczeka, kocha dzieci i ludzi , jest bardzo ufna bo nie została nigdy skrzywdzona... Staramy się pomóc właścicielce oraz suni znaleźć nowy, odpowiedni dom. Kontakt wyłącznie: Agnieszka , Tel. 881-303-305. To Orsa [IMG]http://i.imgur.com/irlHq2m.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/8qzuPn4.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/C1MuWRA.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/rEeHzIa.jpg[/IMG] [IMG]http://i.imgur.com/KefGSQr.jpg[/IMG] Quote
agaga21 Posted April 11, 2014 Posted April 11, 2014 kurcze no...ja wychodziłam na spacer z psem(też amstaffem!) i z dzieckiem...i wózek znosiłam z 2 piętra. w jednej ręce wózek i pies, w drugiej dziecko, jakoś dawałam radę. i tak codziennie do parku chodziliśmy w trójkę. a klatka się nie sprawdziła bo...? Quote
qmu Posted April 13, 2014 Posted April 13, 2014 heh brak mi deko słów sama mam suke z lękiem separacyjnym, która zdemolowała nam kilka razy mieszkanie, kupiłam (w sumie to odkupiłam) porządną klatke a nie barachło za 100 zł z marketu i cóż no jakoś daje rade, suka najpierw szczeka przez kilka minut po czym albo zasypia albo obgryza sobie kości czy inne smakołyki. Jedynie drzwiczki wejściowe do klatki mimo zamknęcia na te bolce, dodatkkowo spinam jeszcze zipem (opaska zaciskowa do np. kabli) tak dla pewności że sobie sama jakoś łapą nie otworzy. Ja na spacery z dzieckiem w wózku też zabierałam ze soba psa wtedy jeszcze booksera , agresywnego do innych samców i dawałam rade. Troche słabe powody do oddania psa jak dla mnie ale przynajmniej nie wywalili jej do schroniska tylko szukają jej domu :) Quote
supergoga Posted April 13, 2014 Author Posted April 13, 2014 Dokładnie. Jej właścicielka prosi nas o pomoc w szukaniu dobrego domu, o sprawdzenie domku, bo nie ma doświadczenia. Nie bronie i nie oskarżam, chyba sporo jest sama z dzieckiem i chyba wszystko Ja przerosło. Kto pomoże Orsie znaleźć dom. Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.