marta1624 Posted July 10, 2014 Author Posted July 10, 2014 Magda a to połowa :D Ale zawsze mogę zwalić że to na 2 psy :siara: Ty$ka u nas większość też się wala po ogródku, oprócz szarpaków i piłek- te są na zabawę ze mną, takie wyjątkowe. A jaka wtedy JA jestem cenna :loveu: Nic innego się nie liczy wtedy :D Quote
Ty$ka Posted July 11, 2014 Posted July 11, 2014 Cześć. Cześć :) No u mnie się nie walają, są zakopane :p Quote
maxishine. Posted July 11, 2014 Posted July 11, 2014 Hej Jak ja wam zrobię zdjęcie moich zabawek... :diabloti: Quote
marta1624 Posted July 11, 2014 Author Posted July 11, 2014 Hejka wszystkim :loveu: Weterynarz zaliczony- Kaja przeszczęśliwa :diabloti: (musiałam ją wciągać na łańcuszku :D) Yuki dawaj foty ;) Quote
łamAga Posted July 11, 2014 Posted July 11, 2014 Weterynarza zaliczyłaś ? :razz: fajny chociaż ? :eviltong: Quote
marta1624 Posted July 11, 2014 Author Posted July 11, 2014 Bardzo :cool3: Zwłaszcza że to pani :evil_lol: Ale jakbyś widziała jaki cyrk zrobiła przed wejściem, zanim założyłam dławik :roll: Za to potem uspokojenie jak ręką odjął ;) A zastrzyk to nawet nie wiedziała kiedy :D Jedynie na wyjściu suczka ONka chciała z nas czapkę zrobić, ale ją dobrze trzymali ;) Quote
łamAga Posted July 11, 2014 Posted July 11, 2014 [quote name='marta1624']Bardzo :cool3: Zwłaszcza że to pani :evil_lol: Ale jakbyś widziała jaki cyrk zrobiła przed wejściem, zanim założyłam dławik :roll: Za to potem uspokojenie jak ręką odjął ;) A zastrzyk to nawet nie wiedziała kiedy :D Jedynie na wyjściu suczka ONka chciała z nas czapkę zrobić, ale ją dobrze trzymali ;)[/QUOTE] Psy chyba wyczuwają że wet to zuoooo czasami placze ze smiechu co psy potrafia na poczekalni u weta wyprawiać zeby tylko nie wejśc do środka , a bywam tam bardzo czesto to się napatrze :evil_lol: Quote
marta1624 Posted July 11, 2014 Author Posted July 11, 2014 No moja wariatka się zapierała i z szelek prawie wyszła :roll: Dlatego łańcuszek założyłam ;) Ale ona ma dziwnie, to wariuje tylko przed wejściem na plac. W poczekalni jest grzeczna, leży lub siedzi, wącha ;) Quote
łamAga Posted July 11, 2014 Posted July 11, 2014 [quote name='marta1624']No moja wariatka się zapierała i z szelek prawie wyszła :roll: Dlatego łańcuszek założyłam ;) Ale ona ma dziwnie, to wariuje tylko przed wejściem na plac. W poczekalni jest grzeczna, leży lub siedzi, wącha ;)[/QUOTE] No to i tak dzielna , bo wiekszosc psow sie na poczekalni trzęsie jak galareta ;) Quote
marta1624 Posted July 11, 2014 Author Posted July 11, 2014 Eeee, ona dzielna jest :D (jak cholera, pomijając że boi się "kilku" rzeczy, ale panicznie ;)) Quote
marta1624 Posted July 11, 2014 Author Posted July 11, 2014 Ale wiem że może być gorzej, znam psy bojące się wszystkiego ;) To już wolę jej lęki ;) Quote
łamAga Posted July 11, 2014 Posted July 11, 2014 No ja mialam psa ktory sie nawet swojego cienia bał , na szczescie była malutka , mniejsza od jamnika , ale za to kochana :loveu: Quote
*Magda* Posted July 11, 2014 Posted July 11, 2014 [quote name='dOgLoV']Weterynarza zaliczyłaś ? :razz: fajny chociaż ? :eviltong:[/QUOTE] Dzisiaj była gadka w pracy i jak to zawsze bywa, zeszło na sprawy damsko męskie ;) W pewnym momencie kolega walnął tekst: "kiedyś jak zapładniałem klacz..." :roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt: Chodziło oczywiście o to, że był przy czymś takim :D Tak się uśmiałam, że się popłakałam ze śmiechu :evil_lol: Quote
łamAga Posted July 11, 2014 Posted July 11, 2014 [quote name='magdabroy']Dzisiaj była gadka w pracy i jak to zawsze bywa, zeszło na sprawy damsko męskie ;) W pewnym momencie kolega walnął tekst: "kiedyś jak zapładniałem klacz..." :roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt::roflt: Chodziło oczywiście o to, że był przy czymś takim :D Tak się uśmiałam, że się popłakałam ze śmiechu :evil_lol:[/QUOTE] bhahahahahahha ciekawe co by wyszło z jego połączenia z koniem :eviltong: Quote
marta1624 Posted July 11, 2014 Author Posted July 11, 2014 Aga ja znam malutkiego psa, co się boi wszystkiego. Małe 30kg :D Magda fajny kolega, ożenił się z nią chociaż? :D Quote
*Magda* Posted July 11, 2014 Posted July 11, 2014 [quote name='marta1624']Magda fajny kolega, ożenił się z nią chociaż? :D[/QUOTE] Chyba nie, bo jest "singlem" ;) Quote
łamAga Posted July 11, 2014 Posted July 11, 2014 [quote name='marta1624']Aga ja znam malutkiego psa, co się boi wszystkiego. Małe 30kg :D Magda fajny kolega, ożenił się z nią chociaż? :D[/QUOTE] małe 30 buhahaha moja suczka ważyła moze z 6 :eviltong: nawet reklamówki jednorazowej sie bała :roll: ale chciała bym zeby teraz jeszcze ze mna była :-( Quote
marta1624 Posted July 11, 2014 Author Posted July 11, 2014 Ehh, potrzebował jej tylko na 1 raz :( A ona biedna pewnie już wybrała stajnie na wspólnie mieszkanie :D Quote
marta1624 Posted July 11, 2014 Author Posted July 11, 2014 [quote name='dOgLoV']małe 30 buhahaha moja suczka ważyła moze z 6 :eviltong: nawet reklamówki jednorazowej sie bała :roll: ale chciała bym zeby teraz jeszcze ze mna była :-([/QUOTE] Ehh, ja wieczorami myślę o tym żeby Maksiu wrócił do nas :( Tęsknię za nim, to był pies który mnie wychowywał :( Quote
łamAga Posted July 11, 2014 Posted July 11, 2014 [quote name='marta1624']Ehh, ja wieczorami myślę o tym żeby Maksiu wrócił do nas :( Tęsknię za nim, to był pies który mnie wychowywał :([/QUOTE] to jest właśnie niesprawiedliwe że psy tak krotko żyją :-( mimo że moja maxi odeszła jakieś hmmm 8 lat temu to ja do dzisiaj nie oglądam jej zdjęc bo od razu płacze :roll: Quote
marta1624 Posted July 11, 2014 Author Posted July 11, 2014 Masz jak ja :roll: Tylko mój odszedł 1,5 roku temu :( I najgorsze jest że to ja zawiozłam go do uśpienia :( Do dzisiaj pamiętam jego wzrok, moją bezradność i to, jak chciałam uciec z tego gabinetu z nim żywym, mimo że wiedziałam że cierpi :( Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.