Zuzia - Tricolorka pieszczocha szuka domu

[Maruda666]

Zostałam zaproszona przez Iryska, ale przyznam, że nie umiem nic doradzić. Aż tak ostro u mnie nigdy nie było. Mam nadzieję, że one same lada moment się dogadają, choć trochę to już trwa :( Szkoda Mii :(
One nadal jadają w jednym pomieszczeniu?
Spróbuję jeszcze jutro poradzić się kogoś mądrzejszego.

Wątek na miau na temat Feliway - [url]http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=59630[/url]

Jest też taki w spreyu, taniej wyjdzie, ale chyba mniej skuteczny.

Edited May 5, 2014 by Maruda666

[elleri]

Tak jadają, ale dzisiaj Mia skapitulowała i nie zeszła na posiłek- pozwoliła żeby Zuzka zjadła pokarm z jej miski.

[irysek]

[URL]http://allegro.pl/listing/listing.php?string=feliway&search_scope=category-1528[/URL]

Feliway na allegro

[elleri]

Straszne ceny. Z tego co czytam musiałabym kupić zapach z wtyczką, bo spray nic nie da w ich przypadku. Zuzka właśnie śpi opatulona w moją kołdrę, Mia nadal na pralce :/

[irysek]

Koszt z wysyłką 95zł. Może teraz jak Zuzka śpi, to weź tą swoją na kolana do siebie. Głaszcz, jak to wyżej było pisane, żeby nie miała mniej pieszczot i uwagi.
Nie wiem czy takie coś możliwe, ale może ze środków, które na kotkę uzbierałam z bazarku mogłybyśmy się złożyć na ten Feliway. W końcu to dla jej dobra. Tak jakby zabieg usunięcia kamienia, to też ma jej pomóc na dłuższą metę.

[Maruda666]

[quote name='irysek']Koszt z wysyłką 95zł. Może teraz jak Zuzka śpi, to weź tą swoją na kolana do siebie. Głaszcz, jak to wyżej było pisane, żeby nie miała mniej pieszczot i uwagi.
Nie wiem czy takie coś możliwe, ale może ze środków, które na kotkę uzbierałam z bazarku mogłybyśmy się złożyć na ten Feliway. W końcu to dla jej dobra. Tak jakby zabieg usunięcia kamienia, to też ma jej pomóc na dłuższą metę.[/QUOTE]

Też coś dołożę.

[irysek]

No nie wiem właśnie, czy z bazarku mogę na to środki przeznaczyć? Chociaż część?

[Maruda666]

Sama nie wiem, można to chyba potraktować jako wyprawkę dla tymczasowicza.

[ana666]

moja kotka też tak reaguje na nowych lokatorów, i dlatego odkda ja mam biore koty na dt w wyjatkowych sytuacjach, tez siedzi w jedym miejscu na połce, nie je, nie załatwia sie przez pierwsze 2-3 dni, syczy nawet na mnie bo wszedzie czuje zapach nowego kota, wiem ze to przykre, bo cżłowiek bierze drugiego kotka zeby bl towarzyszem a nie stresem dla pupila. Zawsze staram sie ograniczyc pobyt tymaczoswiczow do minimum, raz mialam kotke dlużej więc po okolo miesiacu moja zuzia zaczęła sie przełamywać, nawet sie potem zapominala i zaczynala bawić z tymczasowiczką. Miałam tez sytuacje, gdzieś jest watek mojego trójłapka, było tak ze adoptowąłam kota i 3 tyg pozniej ktos nam podrzucił drugiego, warczenie, syczenie,doslownie sie gryzły, przez 4 miesiące były trzymane na osobnych pietrach i izolowane, potem zaczeły sie przez drzwi obwąchiwać, i tak jakoś kiedyś komus uciekl jeden z kotów na pietro drugiego, powachaly sie, i nic sie juz nie działo. Niestety z kotami jest taki problem, psy sa inne i wydaje mi sie ze latwiej wprowadzic kolejnego psa niz kota.
Niedawno zawozilam kota do warszawy, Pani miała juz 5 i tez jej koty tak zareagowały i tez z czasem sie przyzwyczaiły.
jesli masz tyle cierpliwości to myslę ze warto przeczekać i nic na siłę. moja rada tylko taka zeby chociaz sie starać trzymac je osobno, ja mam teraz male mieszkanie i ograniczone mozliwosci, ale zawsze chociaz na noc nowego kota zamykam do lazienki, wtedy moja kotka wie ze moze zejsc z połki, najeść sie, ząłatwić, iw ciagu dnia tez stram sie zeby były jak najwiecej osobno.

[elleri]

Poczytałam trochę na temat Feliway, niestety nigdzie nikt nie pisał co dzieje się po wykończeniu preparatu. Dalej kotki byłyby agresywne? Jeśli to oznacza, że musiałabym co miesiąc kupować ten preparat, aby koty się nie gryzły to niestety mnie na to nie stać.

[irysek]

Nasza umowa jak najbardziej aktualna, jeśli kotki się nie dogadają, to w piątek zapraszam was obie - z czego Zuzannę nie tylko na herbatę/kawę, a na dłużej.
Ciebie tym razem ugoszczę czymś ciepłym i słodkim. Jeszcze parę dni, zobaczymy co czas pokaże.

[elleri]

Będziemy w piątek tak jak pisałam w sms-ie. Dzisiaj kiedy wróciłam z pracy okazało się, że Mia ma rankę nad okiem :(

[irysek]

Zuzanna już u mnie. No nic, nadal szukamy domu. Proszę o pomoc w ogłaszaniu, popytaniu wśród znajomych czy może nie chcą takiej cudnej odchowanej koteczki, nie sprawiającej problemów.

[Maruda666]

Szkoda że tak to się skończyło :(
Irysku, ogłoszenia mogę porobić - tylko jakiś tekst i namiary do kontaktu. Przydało by się jakieś dobre zdjęcie pyszczka :)

[Maruda666]

Będę stopniowo dodawać, bo tak trochę z doskoku robię ;) Podałam Twój nr telefonu, ale maile będą do mnie ( nie wszędzie potrafię zmienić ) - będę przekierowywać ;)

- [URL]http://www.oglaszamy24.pl/ogloszenie/1620093508/Podobno-jestem-ladna-co-z-tego-skoro-nie-mam-domu.html[/URL]

- [URL]http://alegratka.pl/ogloszenie/podobno-jestem-ladna-co-z-tego-skoro-24175825.html[/URL]

- [URL]http://wroclaw.lento.pl/podobno-jestem-ladna-co-z-tego-skoro-nie,1944972.html[/URL]
- [URL]http://ogloszenia.lca.pl/ogloszenie,178216,Podobno_jestem_ladna_co_z_tego_skoro_nie_mam_domu_.html[/URL]

- [URL]http://www.przygarnijzwierzaka.pl/ogloszenia/Podobno-jestem-ladna---co-z-tego-skoro-nie-mam-domu-id89248.html[/URL]

- morusek,

- [URL]http://www.cafeanimal.pl/ogloszenia/oddam-zwierzaka-do-adopcji/koty/Zuzia,109666[/URL]

- OXL

- [url]http://www.gumtree.pl/cp-koty-i-kocieta/wroclaw/podobno-jestem-ladna-co-z-tego-skoro-nie-mam-domu-596626861?[/url]

Edited May 26, 2014 by Maruda666

[irysek]

pięknie dziękuję, na razie nadal cisza. nawet pani, która niby się umawiała na weekend na odwiedziny nie dała znaku życia. bardzo nieładnie!
no nic. Zuzanna jest kochana i bezproblemowa, więc nie narzekam. Ale domek by mógł się jakiś znaleźć, nie przeczę.

[maxishine.]

Jakbyś się zgłosił do TOZu jako wolontariusz albo członek byłoby ci łatwiej znaleźć dom. ;)
Prywatnie ciężko, bo sama na początku szukałam domów, jako prywatna osoba-w dobre ręce.

[Maruda666]

Yuki, a co więcej, prócz ogłoszeń może zrobić TOZ? Jak juz to radziłabym fundację Kocie Życie :)

Edited May 11, 2014 by Maruda666

[irysek]

W czym TOZ może mi pomóc poza ogłoszeniem kotki?

Edited May 12, 2014 by irysek

[maxishine.]

To w sprawie tego psa napisz do policji odnośnie znęcania się.

[Maruda666]

[quote name='Yuki_']To w sprawie tego psa napisz do policji odnośnie znęcania się.[/QUOTE]

Policja przyjedze, stwierdzi, że jest w,, dobrym" stanie a psu się dostanie.

[irysek]

[quote name='Maruda666']Policja przyjedze, stwierdzi, że jest w,, dobrym" stanie a psu się dostanie.[/QUOTE]

psu albo mi ;)

[irysek]

[IMG]http://www.iv.pl/images/75610481018476810397.jpg[/IMG]

[IMG]http://www.iv.pl/images/60695239189707382022.jpg[/IMG]

Paragony za żarełko kociczki + zdjęcie kamienia. Pod wieczór uporam się z rozliczeniem, jak nie padnę gdzieś ze zmęczenia, bo dziś urwanie głowy mam.

[Maruda666]

Ślepa jestem kamienia nie widzę ;)

[irysek]

[quote name='Maruda666']Ślepa jestem kamienia nie widzę ;)[/QUOTE]
heheh się uśmiałam :D pozytywnie na koniec dnia.