dorobella Posted December 14, 2013 Share Posted December 14, 2013 (edited) Szczeniaki i mama od soboty 28.12 przebywają w azylu Cichy kąt w Tarnowskich Górach. Dowiedziałam się o ludziach, którzy sami nie mając ulitowali się i przygarnęli dwa psy, suczkę i psa. Niestety suczka zaszła w ciążę i urodziła 10 szczeniaków. Zostały trzy, trzech chłopców. Pieski są małe. Koleżanka zawiozła ludziom trochę jedzenia dla psów, bo oni naprawdę nie mają. Mają też małe dzieci. Ludzi chcieliby oddać pieski, wszystkie. Taką informacje przekazali mojej koleżance, która zawiozła im trochę jedzenia dla psów. Pieski się bardzo ruszały, więc zdjęcia nie wyszły najlepiej, robione telefonem komórkowym. Suczka i trzy pieski szczeniaki są śmiałe, nie szczekały, merdały ogonami, lizały. Włochaty piesek szczekał i bał się podejść. Mamusia, w typie posokowca [URL="http://wstaw.org/h/2725e6bccc5/"][IMG]http://wstaw.org/m/2013/12/14/DSC00355_JPG_300x300_q85.jpg[/IMG][/URL] Mamusia z synkiem nr 3 [URL="http://wstaw.org/h/cf76d518fb9/"][IMG]http://wstaw.org/m/2013/12/14/DSC00358_JPG_300x300_q85.jpg[/IMG][/URL] W tle tatuś [URL="http://wstaw.org/h/7182184bf58/"][IMG]http://wstaw.org/m/2013/12/14/DSC00362_JPG_300x300_q85.jpg[/IMG][/URL] Piesek nr 1 [URL="http://wstaw.org/h/1558273ed25/"][IMG]http://wstaw.org/m/2013/12/14/DSC00343_JPG_300x300_q85.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://wstaw.org/h/5f44b3a9d05/"][IMG]http://wstaw.org/m/2013/12/14/DSC00354_JPG_300x300_q85.jpg[/IMG][/URL] Piesek nr 2 [URL="http://wstaw.org/h/9cb5428a0ce/"][IMG]http://wstaw.org/m/2013/12/14/DSC00348_JPG_300x300_q85.jpg[/IMG][/URL] Piesek nr 3 [URL="http://wstaw.org/h/731434a9369/"][IMG]http://wstaw.org/m/2013/12/14/DSC00356_JPG_300x300_q85.jpg[/IMG][/URL] Pieski trzy [URL="http://wstaw.org/h/4e5970e6244/"][IMG]http://wstaw.org/m/2013/12/14/DSC00363_JPG_300x300_q85.jpg[/IMG][/URL] Edited January 12, 2014 by dorobella Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted December 14, 2013 Share Posted December 14, 2013 Jestem i zapisuje maluchów:-( Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka Posted December 14, 2013 Share Posted December 14, 2013 Pieski są prześliczne, mamusia i tatuś - kundelek (mniej więcej szpicuś)) - urodziwi baaardzo. Mamusia widać wychudzona, po 10 szczeniakach :(. Pieski nie boją się ludzi, liżą po dłoniach. Razemz mamą podbiegły do płotu by je głaskać, tata szczekał. Jeden maluch jest bardzo jamnikowaty, dwa maja trochę dłuższą sierść. Trzeba pomóc znaleźć im dom. Mama jest tak pod kolano, tata mniejszy. Myślę, że psiaczki będą do połowy łydki. myślę, że mają ok. 6 msc. Najbardziej podoba mi się czarny, ma białą bródkę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted December 14, 2013 Author Share Posted December 14, 2013 Jakby ktoś miał niepotrzebną karmę to pieski się ucieszą :) Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted December 14, 2013 Share Posted December 14, 2013 zapisuję, pomogę w ogłoszeniach kurcze nie widzę zdjęć... Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted December 15, 2013 Author Share Posted December 15, 2013 [url=http://postimg.org/image/js74lfg9r/][img]http://s27.postimg.org/js74lfg9r/DSC00343.jpg[/img][/url] [url=http://postimg.org/image/63y0memg9/][img]http://s28.postimg.org/63y0memg9/DSC00348.jpg[/img][/url] [url=http://postimg.org/image/e0qjrrlw5/][img]http://s18.postimg.org/e0qjrrlw5/DSC00356.jpg[/img][/url] A te widzisz ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka Posted December 15, 2013 Share Posted December 15, 2013 Rodzina, która przygarnęła pieski jest bardzo biedna, a teraz nie wiedzą gdzie i jak szukać domów dla nieoczekiwanego przychówku. Trzeba pomóc. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted December 15, 2013 Author Share Posted December 15, 2013 Kombinujemy na wszystkie możliwe strony, żeby pomóc. Dzisiaj nie chcę ich nachodzić, ale jutro się tam wybiorę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted December 15, 2013 Share Posted December 15, 2013 a moze tym jamnikowatym zainteresowac dziewczyny jamnicze? Wiem, ze ta rasa ma wielki fan club na dogo Link to comment Share on other sites More sharing options...
betka Posted December 15, 2013 Share Posted December 15, 2013 Ten czarny też jest dość jamnikowaty, chociaż jestem laik w tym zakresie Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted December 15, 2013 Author Share Posted December 15, 2013 Sprawa jest bardzo skomplikowana. Mikołajczyk z Cichego Kata był tam na interwencji ze straż miejską, albo policją, ale oni stwierdzili, że psy są zadbane. Tam jest bieda na pewno psy są nie odrobaczone, nie szczepione, więc im się chyba nie chciało sprawdzić książeczki zdrowia, ze psy nie są szczepione. Podobno Mikołajczyk chciał wysterylizować suczkę, ale ludzie się nie zgodzili. Jednego psa mają/mieli z Ulgi w cierpieniu, ale tam stwierdzono, że każdemu trzeba dać szanse. Koleżanka zawiozła okrawki szynki, sery, ryż- psy zjadały surowy ryż. Śpią w rozwalonej komórce na dworze. Suka miała 10 szczeniaków, 5 chyba utopili, dwa znalazły dom i jeszcze jest jakiś taki mix yorka na krzywych nóżkach. Mają troje dzieci, partner pani niedawno wyszedł. Bieda piszczy. Oni chcą oddać tylko szczeniaki. Suka jest bardzo chuda :( Nie mam pomysłu. Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted December 15, 2013 Share Posted December 15, 2013 [quote name='dorobella'] ... A te widzisz ?[/QUOTE] teraz widzę wszystkie, wczoraj chyba dogo szwankowało czyli podsumowując konieczne odrobaczenie i szczepienie maluchów - Dorotka ile miesięcy mają?? karma dla szczeniaków dobre zdjęcia do ogłoszeń - adopcja najlepiej żeby była kontrolowana przez Ciebie sterylizacja/kastracja dorosłych doraźna pomoc może z karmą a dzieci w jakim wieku? Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted December 15, 2013 Author Share Posted December 15, 2013 Oni się nie zgadzają na sterylizację, podobno Cichy Kąt im proponował. Szczeniaki mają ok. 6 miesięcy, śpią na dworze, nie mają budy. Żarły surowy ryż, który wysypał się z reklamówki. Dorosłe i szczeniory nie są odrobaczone i szczepione. Nawet na wściekliznę. Tu mamy wykroczenie z art. 77 kw A spanie na dworze, bez budy to jest przestępstwo . TOZ najbliższy w Bytomiu- nie pomogą, Cichy Kat nie pomógł...to co ja mogę :/ Tylko karma, bo suchej karmy nie zjedzą, a ryż sobie ugotują, a psom nie dadzą. Najlepiej byłoby je zabrać.... Jakieś dziecko chyba im zabrano, bo mają dwoje, a mieli troje. Oni nie chcą pomocy dla dorosłych 3 psów, bo podobno jeszcze jest jakiś. Chcą tylko oddać szczeniaki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
egradska Posted December 15, 2013 Share Posted December 15, 2013 te oddadza, nastepne wyprodukuja.:shake: Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted December 15, 2013 Author Share Posted December 15, 2013 Na razie ustaliłam, że Ulga w cierpieniu nie wyadoptowała im żadnego psa. Teraz ustalam wersję Mikołajczyka. Jutro się dowiem więcej. Może kwestia podejścia do człowieka też ma wpływ, zobaczymy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted December 15, 2013 Share Posted December 15, 2013 [quote name='dorobella']Oni się nie zgadzają na sterylizację, podobno Cichy Kąt im proponował...[/QUOTE] może trzeba odpowiednio porozmawiać - pomoc i zabranie szczeniaków ale jedynie pod warunkiem sterylizacji dorosłych + poprawy warunków; a jak nie marchewką to trzeba postraszyć kijem - pewnie kolejna interwencja z uoz i nakaz poprawy warunków lub zabranie zwierząt nie zrobi na nich większego wrażenia ale mandat za brak wścieklizny 500zł od sztuki, który będzie ścigał komornik już pewnie tak... Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted December 15, 2013 Author Share Posted December 15, 2013 Na razie z wersji, którą usłyszałam pierwsza rysa to, że mają psa z Ulgi w cierpieniu.... nie mają. Dlatego piszę podobno. Dopóki się nie dowiem jak sytuacja wygląda. Pójdę tam jutro, tylko muszę kupić ryż, albo kaszę, marchewkę, mam jakieś kości w lodówce. U mnie pustki w lodówce przed świętami, ale przynajmniej nie wyrzucam nadmiaru jedzenia. Dowiem się co i jak. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted December 16, 2013 Author Share Posted December 16, 2013 Już wszystko wiem. Tam była jakaś akcja z psami, które powpadały im pod samochód i chyba CK zabrał im psy. Potem na okres próbny mieli psa z Ulgi, ale psa im zabrano. W każdym razie CK wie o sprawie, że są szczeniaki, że psy śpią na dworze nie są odrobaczone i szczepione. I tyle. Ludzie mi odradzają, żebym szła tam sama, bo może mi się coś stać. I co robić :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
bela51 Posted December 16, 2013 Share Posted December 16, 2013 Dorota ,moze lepiej nie idz tam sama... Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted December 16, 2013 Author Share Posted December 16, 2013 Nie, nie pójdę. Jak się okazuje dużo ludzi o sprawie wie... i na tym się kończy. Nie mogę tego pojąć :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
anett Posted December 16, 2013 Share Posted December 16, 2013 Dorota a rozmawiałaś z CK? może udałoby się wspólnie zadziałać? oni wsparcie formalne przy wizycie i może sterylka a my zajęlibyśmy się szczeniakami, karmą i adopcją? Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted December 16, 2013 Author Share Posted December 16, 2013 Z CK w kontakcie jest moja koleżanka. Zobaczymy. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted December 17, 2013 Author Share Posted December 17, 2013 Psy nie są takie chude, bo im ludzie przerzucają jedzenie przez płot. Inaczej umarłyby z głodu. Oni nie mają czym palić, więc nie wiem jak te małe dzieci tam przetrwają. Tu chyba tylko sprawa o znęcanie sie nad zwierzętami wchodzi w grę. Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted December 18, 2013 Author Share Posted December 18, 2013 (edited) Działamy. Jamniki nawet nie napisały na wątku nic :( Wiem. Życie. Idę organizować żarcie dla biedaków. Wczoraj znajoma im dała jeść. A jak szłam z jedzeniem jeszcze po dodatkowe żarcie... 20 cm brakło, żebym nie wróciła do domu. Po mojej lewej stronie zatrzymały się dwa samochody, jeden za drugim na przejściu dla pieszych, a za nimi jakiś sukin...... (płci nie jestem pewna) wyprzedził na trzeciego, bo mu się spieszyło. Niestety nie życzyłam mu dobrze przed Świętami. Przejechał obok mnie jakieś 20 cm, chociaż ciut się cofnęłam, bo zostałby ze mnie dżemik. A jechał z 80, nie zdążyłam zobaczyć numerów. Edited December 18, 2013 by dorobella Link to comment Share on other sites More sharing options...
dorobella Posted December 18, 2013 Author Share Posted December 18, 2013 Wczoraj brzuszki miały pełne. Dzisiaj też :) Właśnie wróciłam. Psy jak poczuły jedzenie przestały szczekać, czekały, aż jedzenie znajdzie się po ich stronie. Dostały ciepłe, dodałam też smalec. Jutro to nie wiem co :( Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts