Jump to content
Dogomania

Recommended Posts

  • Replies 2.2k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

[URL]http://www.zywiecczyzna.pl/gielda.php?rodz=Zwierzeta[/URL][RIGHT]z dnia 2008-01-25[/RIGHT]
[LEFT]0694677335 [email][email protected][/email] [/LEFT]
Jak czuje się pies, który miał swój dom, swój fotel, był kochany i sam pokochał całym sercem, a potem odrzucony znalazł się w warunkach schroniskowych? Dino przez 9 lat swojego życia miał taki dom. Od pół roku cierpi w schronisku. Może gdyby właściciel widział jego cierpienie, jak siedzi wbity w kąt boksu i chce sie wtopić w ścianę, jak patrzy z nadzieją na każdy ruch przy bramie, może... może by go nie oddał? Jest przecież pięknym psem w typie krótkowłosego Owczarka holenderskiego o rzadkim ubarwieniu. Nie ma kłopotów zdrowotnych. Nie przejawia agresji ani do ludzi (raczej się boi), ani do współtowarzyszy niedoli. Pięknie też chodzi na smyczy, był przecież psem domowym. Dlaczego Dino jest w schronisku? Czy ktoś zrozumie, że on ma jeszcze tyle lat przed sobą i nie pozwoli mu na umieranie. Bo on gaśnie z tęsknoty i przerażenia. Czy ktoś go z tego wyrwie? Dino jest zaszczepiony przeciwko chorobom wirusowym.

Posted

Obecnie cale jego zycie skoncentrowane jest wokol jedzenia.Przykre.Tylko to go trzyma przy zyciu.Nagrodki wyszarpuje szybko,szybko zjada.Dla reszty staruszkow z jego boksu jedzenie to dodatek do czlowieka,jak maja wybor miedzy glaskaniem,a zarciem,wybiora to pierwsze.Dino ciagle sie boi.

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...