sota36 Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 Witam, nie moge poradzic sobie z przyczynami drapania u mojej 15, rocznej sunki. Co juz zrobilam: zmiana karmy na hypoalergiczna, wyeliminowalam metalowe miski, kosmetyki- tez hypoalergiczne, zmienilam proszki i plyny do prania, systeamatyczne jest odrobaczania, badania- szczegolowe krwi - nie wykazaly nic!ZDROWA! Leki uczuleniowe - nie dzialaja.Podaje NNKT. Najczesciej mala drapie sie na podbrzuszu i uszach- ale nie ma tam zadnych strupow, plam itp. Nie wylizuje lap, spojowki nie sa czerwone... No nic. Nie mam pomyslu juz, wet sie wciaz zastanawia. Macie jakies sugestie??? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxjaxxx Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 A sierś i skóra wjakim stanie? A kupy jakie są? Przyjrzyj się dokładnie kupsztalom. Od kiedy trwa to drapanie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted October 27, 2013 Author Share Posted October 27, 2013 Wlos, skora - idealna - kupy tez - byly badane i to regularnie! No i dlatego...pomyslow juz nie mam! Trwa to juz pol roku ...dodam, ze mala jest wychowywana z 2 brie - ale z nimi ok. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxjaxxx Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 Jeśli pies drapie się od pół roku, to wierzyć mi się nie chce, że skóra i włos są idealne. To co, powietrze drapie? Przecież już samo częste drapanie uszkadza sierś albo skórę. A co powiedział weterynarz na to drapanie? Jeszcze jedna rzecz jaka przychodzi mi do głowy to stres. Może coś nie tak z hierarchią w stadzie i suka się stresuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted October 27, 2013 Author Share Posted October 27, 2013 To suka wystawowa - moge przekopiowac opisy dot. okrywy:) - uwierz:) A propos stresu- tez taka opcje biore pod uwage. Wet. ciagle szuka przyczyn. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxjaxxx Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 Weź poobserwuj dobrze w jakich sytuacjach ona się drapie. Czy drapanie mija kiedy np. jest sama, bez pozostałych psów np. na spacerze tylko z Tobą. Weź ją samą na dłuższy spacer i obserwuj, czy będzie się drapać. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 Sota a zeskrobina była robiona, testy w kierunku pasożytów skórnych? Tylko taka zeskrobina porządna, do krwi. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 no własnie,co prawda[B] sota[/B] pisała że regularnie badana tylko nie wiem co-czy kupy na obecnoisc pasożytów czy takze skóra. [B]sota[/B] a kąpana dawno?na pchły zabezpieczasz regularnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted October 27, 2013 Author Share Posted October 27, 2013 (edited) Jeju - tak - zabezpieczana, zeskrobiny, krew, no nie wiem co jeszcze napsiac - wszystko:) Rece mi opadaja juz najnormalniej, bo nie mam juz zadnych pomyslow...Niby rasa zdrowa, bez jakis tendencyjnych uwarunkowan do chorob . Teraz tak mysle...czy moze u psa byc uczulenie na pierze? No bo popierdulka spi z lozku...Albo zabawki - uwielbia niszczyc te z gumy. Myslaalm, ze moze po spacerach wsrod traw, ale nie...bo niestety od 3 dni nie moge z nia wychodzic na dlugie spacery (pola) a drapanie jakby sie wzmoglo... i tylko miejsca na ciele pozostaly te same- uszy - a w zasadzie jedno ( ale wymaz byl ) i podbrzusz, a wlasciwie od klatki piersiowej po koniec zeberek. A badana jest stale - bo od dluzszego czasu probujemy ustalic powody drapania - a wiec skora, krew, kal, nawet mocz... Zeby miec jakis trop...zeby cos podpowiedziec lekarzowi, bo nasz Tomek juz tez z mala wariuje... - a dodam - wet jest swietny! Aaa i a propos kapania. Byla kapana jakies 10 dni przed wystawa w Rybniku, czyli ponad miesiac temu. Oczywiscie w szamponie hypoalergicznym. Edited October 27, 2013 by sota36 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 spoko,spoko-może warto wykapac w p/swiadowym szamponie?próbowaliscie?a może jakies przysmaki podajecie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxjaxxx Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 A bakteriologie kału robiłaś, czy tylko same pasożyty były szukane? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 A kiedy miała cieczkę? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted October 27, 2013 Author Share Posted October 27, 2013 Powiem tak: kal przebadany, na wszelkie sposoby- dodam, ze za szczyla miala kokcydioze ( wybita od poczatku), nie wiem, czy to ma jakis zwiazek ze stanem obecnym. Teraz mala ma 16 miesiecy. Kapalam ja w [URL]http://www.mall.pl/kosmetyki-zwierzeta/bayer-vetriderm-szampon-hypoalergiczny-250-ml[/URL] Cieczka byla na przelomie lipca/sierpnia. Co do przysmakow to...ciasteczka petitki , sporadycznie, glownie gotowane miesko, i Let's Bite Brita,ale tez tylko na wystawie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 A ona się tylko drapie czy coś jest też widać, np z ucha brzydko pachnie? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted October 27, 2013 Author Share Posted October 27, 2013 Myslisz np o drozdzakach? Nie uchole spoko:) Tez taki kierunek obralam:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxjaxxx Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 Coś wcześniej wspominałaś o polu. Mieszkasz poza miastem ( wieś)? Czy to pole jest nawożone obornikiem? Spoko dojdziemy prędzej czy później w czym problem. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted October 27, 2013 Author Share Posted October 27, 2013 Mieszkam w Chorzowie, ale niedalko mamy pola, trawko, trawko trawko i swietne tereny do biegania. Nie sa niczym nawozone, nikt nic nie wylewa... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 Nie myślę o drożdżakach ponieważ objawy przy nich są inne. Może przeoczyłam ale od kiedy trwa to drapanie? Skoro piszesz o polach i trawach możliwe że bywają tam i dzikie zwierzęta takie jak lisy? Czy lekarz po pobraniu zeskrobiny oglądał ją pod mikroskopem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
JamniczaRodzina. Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 A teraz zauważyłam że trwa to pół roku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted October 27, 2013 Author Share Posted October 27, 2013 Sa lisy i inne zwierza dzikie, mimo ze to centrum aglomeracji. Zeskrobiny byly pilnie ogladane ( nie znasz mego weta;) ) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amanda-1a Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 Słuchaj... u mojej suki też drapanie było okrutne. Wszystko przebadane :/ Brak reakcji na leki p/uczuleniowe... Jedynie raz, kiedy na moją wyraźną prośbę (podrapała się do krwi, wydarła całą sierść znad oka w niecałą godzinę, kiedy byłam poza domem i nie widziałam co się dzieje) wetka podała steryd (krótkodziałający) - na 3 dni miałam spokój... Drapanie generalnie trwało ponad 8 miesięcy, też były podejrzenia osłabienia odporności po cieczce, uczulenie na pyłki, trawy, drzewa, tarczyca, lamblie, kurczak/wołowina w karmie, konserwanty, diety eliminacyjne... podłogę myłam samą wodą, przestałam używać perfum, nie zmieniałam żadnych środków czystości, psich kosmetyków - od stanu "przed drapaniem"... Straciłam pomysły. Ale mnie tknęło z tą pszenicą, jak zaczęłam analizować, po której karmie drapie się mocno, kiedy mniej, a jak dokładnie poczytałam składy... I w końcu - metodą obserwacji, prób i błędów - wyszło, że panna nie toleruje pszenicy! W suplemencie na sierść pszenica była, w karmie była, w ciastkach psich była... No dosłownie wszędzie pszenica jest... Zmieniłam karmę na bezzbożówkę, daję inny suplement na włos, nie daję żadnych ciastek, bułeczek, chlebka (a panna lubi sobie skórkę od chleba pogryźć albo bułeczkę) - no chyba że pieczywo razowe i ciastka psie z własnego wypieku (bez mąki pszennej) i - tfu tfu - suka drapie się jak każdy inny pies - czyli tylko czasami i w normie :D Sprawdź może jeszcze pszenicę/gluten pszeniczny/kukurydzę i... swoje perfumy, może tędy idzie trop. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
xxxjaxxx Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 Przy dirofilarii też występuje świąd skóry. Uważaj, żeby za jakiś czas gdzieś się guzek nie pojawił? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
gryf80 Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 [B]sota[/B] pytałam o smakołyki-jeden z moich psów nie moze jeśc takich kości ze skór-od razu silny swiąd skóry.. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
sota36 Posted October 27, 2013 Author Share Posted October 27, 2013 Od dzis przechodze na bezzbozowke ( mam ten komfort, ze mam dostep od reki na rozne karmy:) ) - po jakim czasie mialas poprawe???? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
amanda-1a Posted October 27, 2013 Share Posted October 27, 2013 Zauważalna poprawa nastąpiła po ok. 2-3 tygodniach. Skojarzyłam "fakty" pod koniec sierpnia, od razu odstawiłam suplement, karmę troszkę później - i jakoś na przełomie września i października już wszystko było całkowicie OK. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.