Jump to content
Dogomania

Hieniasty Heniek


Hienulan

Recommended Posts

  • Replies 50
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

[quote name='sunshine']A wiesz że patrząc na te miniaturki myślałam że to ten Australijczyk?:P[/QUOTE]

Czyli coś jednak ma się na rzeczy :lol:

[quote name='Majkowska']
A czym obrabiasz jeśli możesz zdradzić ? ;-)

Ano podobny jest, ale muszę powiedzieć że bardzo mi się podoba to jak ktoś nie upiera się że jego pies jest rasy takiej i takiej tylko pisze że to kundelek który jest jego najlepszym przyjacielem. Strasznie mnie to zawsze wzrusza, bo ja ogromnie lubię kundelki :loveu:
Typ Hienka szczególnie ;-)[/QUOTE]

A jedynie wrzucam do PhotoScape i troszkę nadaję kolorków, żeby to wszystko nie wyglądało jak jedna, jesienna kupa szarych liści. Hienek to mój pierwszy "rasowy kundelek" i bardzo się z tego cieszę :)


Dziękuję za komentarza :) Dzisiaj ogólnie nie mam za dużo czasu, więc wrzucę jedno zdjęcie (odzyskałam dysk ze zdjęciami sprzed wielu lat!) a w najbliższym czasie uzupełnię. Zamierzam Wam przedstawić wszystkie (no, prawie) zwierzaki, jakie przemierzyły mój dom :evil_lol:

[IMG]http://img15.imageshack.us/img15/8334/xkqn.jpg[/IMG]
Zdjęcie z 2005 roku, Daisy jako 2 - 3 miesięczny maluszek. Niestety, nie ma Jej już z nami,
odeszła w 2011 roku mając zaledwie 7 lat... Miło czasami powspominać, jednak łezka się w oku kręci...

Link to comment
Share on other sites

Kundelki są wspaniałe :loveu: Kocham całym sercem kundle. Są jedyne i niepowtarzalne.

Photoscapem też robię, ale ostatnio mnie drażni, a w dodatku wszyscy nim robią a ja nie lubię mieć takich zdjęć jak wszyscy ;)

Oooo fantastycznie, czekam na foty.
Ja ostatnio też chciałam powspominać i poprzywoziłam od rodziców wsyztskie płyty a tu dooopa bo stacja cd mi nie działa ...
Cudny maluszek.
Ahhh kręci się w oku łezka zawsze...Wiem coś o tym, też wspominam caly czas mojego ukochanego przyjaciela -Amorka i zawsze jakaś łezka się uroni...
Jego zdjęcia są u mnie na blogu, zerknij, ciekawe czy zauważysz podobieństwo ze swoim...

Link to comment
Share on other sites

A zgapiaj, zgapiaj, też jestem ciekawa! :)
A do galerii Waszych wpadnę jak najszybciej, bo też chcę pooglądać, ale słabo z czasem. Wrzucę kilka zdjęć na zachętę :)
Psy mojego dzieciństwa:
[IMG]http://img10.imageshack.us/img10/1050/bz72.jpg[/IMG]
Od lewej Aga, pies mojej babci, zmarła na raka kilka lat temu w podeszłym wieku. Pośrodku Ałek, mój ukochany przyjaciel, odszedł, bo już nie miał siły, po prawej Daisy, odeszła w 2011 roku z przyczyn bliżej niewyjaśnionych...Po prostu poszła na ganek sąsiadów i już nie wróciła. Ałek i Daisy leżą w naszym lasku :(
Tutaj Ałek bodajże w 2008 roku, już można było zaobserwować, że powoli ślepie, chociaż nigdy nie stracił do końca wzroku, słuch natomiast (podejrzewam z obserwacji) stracił w 80/90 %... Przed ostatnie pół roku nie trzymał moczu podczas snu, więc nie mógł spać ze mną w łóżku, tak jak przez całe życie... Nie mogę pisać o tym, bo już mi się zbiera na płacz.
Do dzisiaj nie pogodziłam się z jego śmiercią, jest mi jakoś łatwiej - po prostu mam uczucie, że w naszym domu, może na dole, na kanapie sobie leży. Staram sobie tego nie uświadomić, prawdopodobnie gdyby tak się stało, przeżyłabym załamanie nerwowe, albo coś podobnego... boję się jednak, że taki moment kiedyś nastąpi...
[IMG]http://img5.imageshack.us/img5/5211/lwyz.jpg[/IMG]

Ałek i Aga gdzieś na działce :)
[IMG]http://img5.imageshack.us/img5/544/1rsw.jpg[/IMG]
Sulejów, dawno temu. Ałek, Aga i ja :)
[IMG]http://img443.imageshack.us/img443/7914/5j6i.jpg[/IMG]
:-(:loveu:
[IMG]http://img542.imageshack.us/img542/858/ly6j.jpg[/IMG]

Więcej powrzucam wwww weekend! Obiecuję! I odwiedzę Wasze Galerie, oczywiście :evil_lol:

Link to comment
Share on other sites

Jakie piękne zdjęcia, wspaniałe wspomnienia, psy takie szczęśliwe...
Ah mnie też się zawsze łzy w oczach kręcą jak patrzę na stare zdjęcia. A czasem nawet chce coś napisać i nie mogę, bo wspomnienia mnie tak ściskają że nie dam rady...

Ile miałaś lat na tym zdjęciu na łóżku?
Ałek był bardzo ładny, taki odcień jasny bardzo lubię.

Link to comment
Share on other sites

Wspaniale się to czyta - tzn nie to, że tych psów już nie ma, ale to, że miały wspaniałe życie, że były kochane i są pamiętane. Zaraz mi się wszystkie moje zwierzaki przypominają, zwłaszcza Nuka... i chociaż tych zwierzaków wspaniałych już nie ma, to ciągle są piękne wspomnienia i ta ogromna miłość do nich. No i nadzieja, że jeszcze się spotkamy...

Link to comment
Share on other sites

Miałam wtedy około 8 lat :)
Lubie tak wspominać, dlatego powrzucam coś jeszcze :)
[IMG]http://img513.imageshack.us/img513/1719/zje6.png[/IMG]
Tam z tyłu tu Nufis, muszę się pochwalić, iż to rodowodowy Rosyjski Niebieski!!! Niestety, żeby powiedzieć Wam z jakiej hodowli i po jakich rodzicach, chyba musiałabym przekopać cały dom albo zadzwonić do kilku osób...
[IMG]http://img17.imageshack.us/img17/345/i054.png[/IMG]
Trochę psychopata, ale co tam :D Ogólnie ten kot... to marzenie. Spał z psem i nami w jednym łóżku, miziak maksymalny. Jak jeździliśmy nad Jeziorsko na działkę i braliśmy go ze sobą, to siedział na ganku bo bał się chodzić po dworze :) Niestety, musieliśmy go oddać znajomym mojej mamy, bo nastąpiła nieciekawa sytuacja w naszej rodzinie... Ogólnie nie chcę tego tutaj wypisywać, zostały tylko 2 psy. Kontakt z aktualnymi właścicielami Nufisa mamy do dziś :)
[IMG]http://img546.imageshack.us/img546/7855/fiuz.jpg[/IMG]
To właśnie na działce, jak widać wolał siedzieć z nami niż szlajać się po krzakach :loveu:
No i 2 zdjęcia z serii "kotuspudełkus"
[IMG]http://img812.imageshack.us/img812/3342/0sfx.png[/IMG]
[IMG]http://img716.imageshack.us/img716/4671/c5ki.jpg[/IMG]
Mam jeszcze "kotus-oknus" ale muszę znaleźć :lol:
A teraz... wyruszam w podróż po galeriach :cool3:

Link to comment
Share on other sites

A dziękuję :) Tęsknię za nim.
Powracając do Heńka, Hienka <- jak kto woli.

Gamoń z niego niesamowity, potrafi przewrócić się o własne łapy i wpaść na ścianę, a podnosząc się, jeszcze przywalić pyskiem w framugę drzwi. Dodatkowo nie potrafi ze schodów przechodzić na panele oraz ogólnie, niezbyt wychodzi mu poruszanie się po panelach. Teraz jest już całkiem OK, ale jeszcze niedawno potrafił trzymać tylne łapy na ścianie a przednimi stać na panelach.
Szczęsliwie jest tak ogromnym łakomczuchem, że za jedzenie zrobi wszystko i jakoś go tam ogarniam w sprawie panelowej.
Wczoraj beknął mi prosto w twarz kwasem z żołądka :D (prawie się porzygałam ale on chyba tak okazuje miłość).
Wyjęłam dzisiaj jakieś stare lampki, bo chociaż do świąt jeszcze daleko, to szybko zapada zmrok i lubię posiedzieć przy takim świetle.
Oczywiście Heniek był w pokoju, ja położyłam lampki na ziemi, żeby się wyprostowały. Heniek podszedł, powąchał, no - normalne. Po chwili patrzę a ten idiota próbuje je jeść. :-o Po prostu gdybym nie zareagowała od razu, żeby nic sobie nie zrobił, to najpierw wielki facepalm wylądowałby na mojej twarzy.
Przegryzł jedną na pół ale na szczęście nic mu się nie stało. Potem zrobiłam mu zdjęcie i jakoś obeszło się bez większych szkód.
Jeżeli chodzi o zdjęcia ze wspomnieniami to mam jeszcze do przedstawienia kilka akwarii, żółwie, kraby, jeszcze jednego kota, kilka chomików i szczurów, pewnie jeszcze by się przewinęły jakieś psiaki, ale muszę poszperać bardziej w zdjęciach, więc będą się raz na jakiś czas pojawiały :)
Ostatnio oglądałam wiele filmików z zawodów, psich sztuczek i tak dalej... zawsze mi się marzyło o psie, z którym mogłabym tak pracować. Miałam w schronisku do wyboru terrierkę, bardzo żywotliwą i wprost idealną do moich marzeń oraz Hienka, psią kalekę. Oczywiście wybór nie był łatwy, jednak uznałam, że Hienkowi bardziej się należy, NO I JEST! Nie żałuję w ŻADNYM procencie i ŻADNYM aspekcie tego wyboru, nie sprawia nam problemów (po za pierdami w najmniej spodziewanym momencie,np. podczas rodzinnego, niedzielnego obiadu, beków z Czarnobyla oraz chorób, gryzienia wszystkich znajomych, którzy przyjdą do domu :lol:) i po prostu wymiata. Jeszcze nadejdzie czas na psa z ADHD.

Uszy się niestety nie zmieściły.
[IMG]http://img820.imageshack.us/img820/2851/t7f1.jpg[/IMG]
Moja nieogarnięta krówka :loveu::loveu:

Link to comment
Share on other sites

Siemaneczko. Mam kilka zdjęć oraz wenę do ich wrzucania!
Shivulec mój :loveu:
[IMG]http://fc08.deviantart.net/fs71/f/2013/205/4/4/shiva_by_stitchu-d6ew6rk.png[/IMG]

No i oczywiście Czarnulec

[IMG]http://fc05.deviantart.net/fs70/f/2013/205/e/d/czarna_by_stitchu-d6ewhal.png[/IMG]

Vicky

[IMG]http://fc00.deviantart.net/fs70/f/2013/205/7/9/vicky__2_by_stitchu-d6ewpbp.png[/IMG]

Cyrkowy szczeniak :loveu:

[IMG]http://fc08.deviantart.net/fs71/f/2013/204/b/5/circus_puppy__2_by_stitchu-d6et8m4.png[/IMG]

[IMG]http://fc07.deviantart.net/fs70/f/2013/204/9/8/circus_puppy_by_stitchu-d6et8c7.png[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Cyrkowo

[IMG]http://fc01.deviantart.net/fs70/f/2013/204/0/4/circus_dog___2_by_stitchu-d6et700.png[/IMG]

[IMG]http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2013/204/6/a/circus_dog_by_stitchu-d6et3y1.png[/IMG]

[IMG]http://fc02.deviantart.net/fs70/f/2013/204/1/a/circus_dog___3_by_stitchu-d6et9ir.png[/IMG]

[IMG]http://fc04.deviantart.net/fs71/f/2013/204/6/5/circus_ponys_by_stitchu-d6etaug.png[/IMG]

[IMG]http://fc01.deviantart.net/fs70/f/2013/204/3/b/hero_chicken_by_stitchu-d6et9t7.png[/IMG]

Jak ogólnie cyrki wydają mi się być niehumanitarne, tak ten... całkiem miło mnie zaskoczył.
Na przedstawieniu jednak nie byłam :P

Edited by Hienulan
spacje ;p
Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
  • 2 months later...
  • 1 month later...

Enkorton pomógł :multi::multi::multi:
Dzisiaj: pierwszy skok przez kilka kijków :D Wczoraj skakał przez oponę (w środku) może kiedyś uda mi się coś nakręcić w lepszej jakości.
Może wreszcie schudnie[I]my[/I]!?
:diabloti:
[video=youtube;xcQOzBGOhFI]http://www.youtube.com/watch?v=xcQOzBGOhFI[/video]

Edited by Hienulan
videło
Link to comment
Share on other sites

  • 9 months later...

Witam.

Musieliśmy uśpić Hienka na początku października... Przez 2 dni jego stan drastycznie się pogorszył, gdy pojechaliśmy do weterynarza nerki już nie pracowały i się zatruwał.

:( :( :( minęło tyle czasu, wiem że go już nie ma, ale jakoś tak... co chwilę albo ja albo tata nawiązujemy do niego "Heniek zrobiłby pewnie to i tamto" "Heniek to był pies'' "brakuje mi jego pierdów (nigdy nie sądziłam, że coś takiego powiem;p)" Eh... taka kolej rzeczy. Biedny Heniutka, był u nas 15 miesięcy :(

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...