Jump to content
Dogomania

ORKAN- młody laciatek w hotelu!! Prosimy o wsparcie finansowe!!! Szukamy DS!!! Pilne!


Recommended Posts

Posted

nowy mejl:


Witam!
Mam na imię Piotrek obejrzałem aukcje na allegro dotyczącą Orkana. Powiem tyle aukcje obejrzałem zrobiło mi się go szkoda. Ale w momencie gdy odtworzyłem filmik załączony. Poplakałem się jak małe dziecko. Od dawna myślełem nad jakimś pieskiem do domu. I teraz wiem, że jeśli Orkan dalej nie znalazł kochającego człowieka, to w moim sercu jest dla niego miejsce i jestem zainteresowany adopcją psiaka. Tylko problem jest taki,że jestem z województwa dolnośląskiego. Nie wiem z kąd jest Orkan, tak wiec prosze o odpowiedz.
[RIGHT]Pozdrawiam serdecznie:[/RIGHT]
[RIGHT]Piotrek


nadzieja ;]
[/RIGHT]

  • Replies 1.8k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Posted

no to teraz trzeba transportu szukac i domek sprawdzic
Dogomaniacy z Dolnego Slaska do dziela!!!!:pz maila wynika ze Pan naprawde zainteresowany
trzymam kcoiku za rozwoj wydarzen

Posted

[quote name='schroniskoJozefow']nowy mejl:


Witam!
Mam na imię Piotrek obejrzałem aukcje na allegro dotyczącą Orkana. Powiem tyle aukcje obejrzałem zrobiło mi się go szkoda. Ale w momencie gdy odtworzyłem filmik załączony. Poplakałem się jak małe dziecko. Od dawna myślełem nad jakimś pieskiem do domu. I teraz wiem, że jeśli Orkan dalej nie znalazł kochającego człowieka, to w moim sercu jest dla niego miejsce i jestem zainteresowany adopcją psiaka. Tylko problem jest taki,że jestem z województwa dolnośląskiego. Nie wiem z kąd jest Orkan, tak wiec prosze o odpowiedz.

[RIGHT]Pozdrawiam serdecznie:


Piotrek[/RIGHT]



[RIGHT]nadzieja ;][/RIGHT]
[/quote]

Kasiu kuj żelazo...
A jesli dom sie sprawdzi i będzie trzeba go zawieźc to sama z nim pojadę!

Posted

dziekuje reno :*

na razie odpisalam, ze jest w Warszawie itp niestety obawiam sie ze go schronisko nie wyda bez odbioru "osobistego". ale zobaczymy. na razie czekam na odp i staram sie dobic do tego znajomego co to mial byc w schronisku w tym tyg zeby sie dowiedziec co tam u Orkanka slychac, jak sie czuje itp, zeby miec swieze informacje ;]

ale gdyby sie udalo...

oj to by bylo....

Posted

no wiec napisalam mu, ze prawdopodobnie by musial sie stawic osobiscie itp. ale ze bede kombinowac. odpisal, ze transport jest dla niego problemem, ale ze bedzie kombinowal.
watpie, czy mu wydadza psa nieosobiscie. a nawet jesli tyak, to najepirw musze miec 1000000000% pewnosc, ze :
a. zdaje sobie sprawe z kruchej psychiki orkana (on jest jeszcze slabszy moim zdanierm niz Dotty od reno2001) ==> dlatego prosze Cie reno, dopisz w ogloszeniu w jakims wyraznym miejscu , ze to pies po przejsciach, ze bedzie wymagal duzo opieki, czulosci itp.
b. jest odpowiedzialny itp
c. ma dobre warunki (mozna zawsze by wyslalc kogos z tamtych rejonow na wizyte )

tak wiec w mejlu zwrotnym zadalam kilka pytan typu: jakie ma doswiadczenie z psami, czy w domu sa inne zwierzeta/dzi9ecie itp. bo na dobra sprawe na razie nic o nim nie wiemy.
i cisza.

ale czekam.
Orkan tez.

pzdr
K

Posted

pozmieniałam allegro Orkana i zaznaczyłam, ze on wymaga odpowiedzialnego i baaardzo cierpliwego opiekuna.
Kurczę, tak móc go na jakies DT wyciagnąc, bo w schronie to on ma niewielkie szanse na adopcję.

Posted

No i co? Pan Piotr chyba jednak wystraszył się, że Orkan to nie jest jednak tak do końca bezproblemowy pies?
No cóż, szukamy nadal bardzo cierpliwego i najlepiej doświadczonego w pracy nad lękliwymi psami domu.

Posted

owszem jest ;]

ja dzis bylam. orkan bardzo sie ucieszyl, myslal ze pojdzioemy na spacerek, pchal sie do wyjscia- niestety, bylam jedynie "przelotem", zeby zobaczyc jak sie czuje... no wiec zachowywal sie calkiem "normalnie", cieszyl sie ze przyjechalysmy, nadstawial sie do glaskania. jako, ze wyjsc nie moglysmy, nie wiem do jakiego stopnia zapomnial swiata za murami... ale widac w nim bylo mnostwo optymizmu, zachowywal sie jak szczeniak... czyli nie jest zle.

jedyna sprawa to kondycja fizyczna. pomijajac faklt, ze jego futerko dawno nie bylo biale, to niestety nie wyglada za dobrze: schudl straszliwie, na jedzenie sie rzuca- gdybysmy wiedzilay, to bydsmy wiecej wziely... naprawde dopiero zobaczylysmy jak schudl jak zaczal ejsc z michy i musial sie nachylic: widac mu zebra, odznacza sie meidnica, po lini zeber (z gory patrzac) ma wyrazne wciecie... suche polyka bez geryzienia...

zdjecia beda jak sie naucze zrzucac z telefonu na komputer ;/ ale to jeszcze chwilka, pewnie i tak bardzo wytrazne nie wyszly...

nie wiem czy bede miala okazje jakos przed majem pojechac tam ponownie, choc mam nadzieje, ze tak... ten niby nowy wolontariusz z Jozefowa, ktorego poznalam na necie sie nie odzywa ;/
i potencjalny domek tez milczy.

regres.

Posted

wlasciwie tak pomyslylasmy patrzac dzis na niego, ze tak pozytywny pies nie musi mieszkac w warunkach specjalnych- wystarczy mu duzo uwagi i milosci, spokoju, czasu.

ja weiem, ze to zadne odkrycie ;] ze to pewnie dotyczy wiekszosci dogopsiakow.

tak niewiele potrzeba, a tak trudno to zdobyc.

Posted

Dobrze, Kasiu, ze byłaś u Orkana.Tak dawno nie było świezych informacji.
Na ogłoszeniach nie ma większego zainteresowania.
Ja zmienie ten wpis na aukcji, ze on wymaga super troskliwego domu. Myslę, że kiedy ten pies tylko opuści schronisko natychmiast wróci do równowagi. A jesli nawet ma jakies lęki...wiekszośc schroniskowców je ma.
To nic nadzwyczajnego, z czym nie można sobie dac rady. Wystarczy, ze nowy opiekun bedzie cierpliwy i wyrozumiały.

Posted

masz racje reno. ech, przeslam sie po schronie i poza kilkoma "stalymi rezydentami" to naprawde nastapilo duze przetasowanie, te co bardziej kontatkowe juz poszly... gdyby on byl w ciekawszym miejscu... a tak jest w "dziupli", gdie pies z kulawa noga nier zaglada...

Posted

[quote name='schroniskoJozefow']... gdyby on byl w ciekawszym miejscu... a tak jest w "dziupli", gdie pies z kulawa noga nier zaglada...[/quote]

I dlatego w schroniskach nieodzowny jest wolontariat. U nas tez wsadzaja psy gdzie popadnie, ale my jako wolontariusze staramy się im zmieniac miejsca na co raz te lepiej widoczne i dostepne. Zwłaszcza te psy, które maja juz jakiś staż. Dzięki temu tylko w ostatnich dwóch tygodniach dom znalazły 3 staruszki siedzące już jakis czas w schronie.
Nie ma szans, by go gdzieś przełozyli bliżej bramy??

Wiem, wiem Ty nie jeździsz teraz do schroniska, więc wcale nie masz na to wpływu.

Posted

nie jezdze, fakt.


problem ejst tego typu, ze on siedzial juz w jednym miejscu, z 2 innymi psami, calkiem dobra "miejscowka". byl z Pulla i z jeszcze jakims wiekszym psem. I ktoregos dnia po prostu rozstawili Pulle i Orkana po osobnych boksach, podobno psy sie pogryzly: rzeczywiscien Orkan mial blizny itp, wnioskuje wiec, ze skoro tamtego trezeciego chcieli zostawic samego, musial byc agresywny wobec tej dwojki. Z tym, ze Pulla, jako ta bardziej przebojowa przeniosla sie raptem 3 boksy w inna strone- czyl wciaz miejsce niezle. A jego dorzucili do jakiegos ledwo porszujacego sie staruszka, do dziupli. Pewnie mial tam dochodzic do siebie, bo i szyje mial podrazniona i na nosie zadrapania i slady ugryzien na pleckach. Staruszka juz nie ma, nie wiem co z nim jest, ale pewnie nie wytrzymal lata. A Orkan siedzi tam. Z jednej strony moze dobrze, ze jest sam, bo musial by miec naprawde lagodnych towarzyszy ( a wiadomo, psy sa wrzucane na chybil trafil, jak sie nie pozra, to jest ok, nawet jesli widac, ze jeden ewidentnie np.psychicznie dominuje). No a wiadomo, sam w dogodniejszym miejscu nie bedzie, bo tam przepelnienie... Nawet po 8 psow, a on jest bardzo delikatny, nie wiem jakby to zniosl. Z drugiej strony wiadomo- sam, nudzi sie no ifatalna miejscowa...

Ja nie jestem w stanie nic zrobic...
Tak bardzo brakue tam wolonatriuszy. Wlasciwie okazuje sie, ze bylysmy tam z Marta jedyne na dobra sprawe: tzn oczywiscie nie liczac Chrupka, tajdzi i ich ekipy, ale one ostatnio chyba sie Milanowkiem zajmuja..

Dalam ogloszenia w l]okalnej gazetce, w ktorej pisze o schronisku, ze jesli chcesz zostac wolonatarisuzem to sie zglos itp. Mieszka tu duzo "psiarzy" i ludzi mlodych, moze ktos odpowie...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...