Jump to content
Dogomania

Gutek znalazł dom, został na zawsze w swoim bdt!:)


Norkowa

Recommended Posts

  • Replies 72
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Tak więc opowiadam:

NIE CHCIAŁAM ZAPESZAĆ WIĘC NIC NIE MÓWIŁAM;) DOMEK JEST NIEDALEKO MOJEGO DOMU JAKIEŚ 10 KM DALEJ, AUTOBUSEM MOŻE Z 15 MINUT:) BARDZO SYMPATYCZNA RODZINKA. DOMECZEK Z OGRÓDKIEM ALE GUTEK BĘDZIE DOMOWY:) PAŃSTWO MIELI BARDZO DŁUGO KOTA, NIESTETY ODSZEDŁ NIEDAWNO... DZIECI TĘSKNIŁY. PAŃSTWO TEŻ. PANI SZUKAŁA WIĘC KOCIAKA I WPADŁA NA NASZE OGŁOSZENIE I MÓWI, ŻE ZAKOCHAŁA SIĘ OD PIERWSZEGO WEJRZENIA;) PRZEZ TELEFON BYŁ MAŁY WYWIAD, POTEM UMÓWIŁAM SIĘ, ŻE MOŻNA KOCIAKA OBEJRZEĆ;) PO OBEJRZENIU TAK SIĘ SPODOBAŁ, ŻE PAŃSTWO OD RAZU SIĘ ZDECYDOWALI NA NIEGO;) PAN PRZYJECHAŁ PO KICIA NASZEGO WYPRZYTULAŁ, A ŻONA PANA OTMARA DZWONIŁA OD RAZU PYTAĆ JAK MALUSZEK, JAK ZNOSI PODRÓŻ, CZY NIE MARZNIE ITD:) OD RAZU W DOMU U NICH POCZUŁ SIĘ JAK U SIEBIE:D DOSTAŁ ZABAWEK PEŁNO, SPANKO, KUWETKĘ, JEDZONKO;)
WIECZOREM ZADZWONIŁAM BO KORCIŁO MNIE JAK WIECZÓR SPĘDZIŁ MALUCH I SIĘ OKAZAŁO, ŻE SUPER;) DZIECI SIĘ NIM OPIEKUJĄ, BAWIĄ SIĘ ZABAWKAMI (NIE KOTEM!!!SPOKOJNA:D) Z KOCIAKIEM I SĄ PODOBNO BAAAARDZO OPIEKUŃCZE;)
JADĘ W PRZYSZŁYM TYGODNIU NA WIZYTĘ POADOPCYJNĄ, JADĘ TEŻ ZA JAKIŚ MIESIĄC Z PAŃSTWEM NA SZCZEPIENIE, BO OBIECAŁAM SFINANSOWAĆ TO;)

BYŁAM BARDZO ZASKOCZONA PODEJŚCIEM TEGO PANA- BARDZO CZUŁY I OPIEKUŃCZY DO MALUCHA! JAK WZIĄŁ GO W DŁONIE TO MALUCH W SUMIE W NICH ZNIKŁ, ALE PAN TAK GO TULIL DO SZYI I POLICZKA:D AŻ SIĘ NADZIWIĆ NIE MOGŁAM, PEWNO DLATEGO, ŻE MÓJ PADRE ZWIERZĄT NIE LUBIŁ I NIE WIDZIAŁAM ZBYT WIELU TAKICH SCEN;)


Ogólnie jestem bardzo zadowolona już z tego faktu, że jest to blisko;) Z tego, że ludzie zapraszają, żeby ich odwiedzać i dzwonili już z 5 razy, żeby opowiadać, że Gucio już jadł, robił siusiu, znalazł nowe spanko itd:)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='gluchypies']Bardzo się cieszę, że Gucio tak szybko znalazł dobry domek. Koniecznie ich odwiedź jeszcze parę razy, żeby mieć pewność, że to dobry domek :)[/QUOTE]

Ojjj odwiedzę nie raz:D Bo jak tylko Gucio poszedł to razem z moją mamą tak płakałyśmy;( Jak bobry... Muszę sprawdzić wzdłuż i wszerz czy mu tam dobrze! :)

Link to comment
Share on other sites

[quote name='ewa gonzales'][IMG]http://www.obrazki.info/miniatury/serc_serducho8pq.jpg[/IMG]:loveu::loveu::loveu:ciociunia sciskamy mocno mocno , aby kochali ogromnie:loveu::iloveyou::iloveyou::iloveyou:odwiedzaj ile tylko sie da:multi:[/QUOTE]

Ojj tak tak będę :) jadę już około wtorku z umową, potem na szczepionko też potem pewno z tęsknoty kochany mój Dzidziol pojechał :) Smutno bez niego;( Muszę szybko zapełnić miejsce nowym Dzidziolem!

Link to comment
Share on other sites

[COLOR=#00ff00][SIZE=5]Niestety Gucio wrócił dziś z adopcji do mnie na dt. Zapowiadał się fajny odpowiedzialny dom, ludzie przekonywali, że kochają kociaka itd. Ja wierzę, że tak jest. Niestety jedno z dzieci wczoraj przypadkowo wpadło na Gucia, kociak dostał krwotoku z pyszczka i noska. Państwo dopiero dziś mnie o tym poinformowali, nie byli u weta:| Od razu pojechałam zabrać malucha, do weta! Okazało się, że póki co nie ma żadnych ciężkich urazów!Strupy w nosku, kot chudy niestety, ciężko oddycha, jest osłabiony! Byłam w domu u państwa wraz z Mamą i Ysią i niestety nie bardzo podoba mi się kuwetka, miejsce spania. Miałam jechać na wizytę poadopcyjną w piątek dopiero, ale cieszę się, że już jestem po takowej i żałuję, że się okazało tak jak się okazało;(Póki co maluch śpi u mnie słodko, otulę go opieką i mam nadzieję, że się wykarsaka. Bardzo się obwiniam za to co się stało niestety;)[/SIZE][/COLOR]

Link to comment
Share on other sites

:crazyeye::shake::-(:-(o matulu matulu ....... żeby tylko manunkiemu nic nie było :sad::iloveyou::iloveyou:sciskam za serdunko Gucinkowe ..ech .... Noreczkowa jak dobrze , ze zabralas malutka do siebie , dobrze ze choć dziś ...zadzwonili ....ech zycie ....:shake:

Link to comment
Share on other sites

Tak strasznie mi przykro ;( i żal Guciusia i Ciebie, bo się starałaś, sprawdziłaś domek i miałaś potem kontrolować, a tu mija kilka dni i taka smutna historia :( Ludzie są niepoważni!!! Nie znam się w ogóle na kotkach, ale nie zmienia to faktu, że to czujące zwierzątko i trzeba mu zapewnić dobrą opiekę, a nie adoptować i zaraz stwierdzić, że to był błąd..

Poza tym nie rozumiem trochę, czemu go już nie chcą... Czemu nie poszli z nim do weterynarza sprawdzić, czy wszystko jest w porządku po tym wypadku z dzieckiem...

Ehhhh :( :(

Dobrze, że wraca w bezpieczne, dobre ręce! Takie, które się nim zaopiekują i na pewno będą dalej szukać dobrego domku!

Link to comment
Share on other sites

Ciocie mi też tak smutno, bo starałam się i byłam pewna że trafił w dobre ręce! W piątek byłam umówiona i miałam umowę zawieźć odwiedzić itd;) Ale jak usłyszałam co się stało to szok;( Inaczej kompletnie bym na nich spojrzała gdyby od razu pojechali do weta z nim a nie czekali prawie dobę;( Twierdząc, że zgubili mój numer jak mój numer jak wół był w książeczce Gucinka! Mój maluszek już dziś znów był u wetka na kontroli, raczej będzie dobrze, ciężko oddycha przez skrzepy w nosie. Ale nie ma gorączki!!!:)

Wydaje mi się też z lekka za chudy;( Źle zrobiłam i moja wina;(

Link to comment
Share on other sites

Dodatkowo dowiedziałam się okropnej rzeczy. Gucinek ma mamusię całkiem blisko mojego zamieszkania- ma ona jeszcze dwa maluchy! Ale tak dzikie że nie można sobie z nimi poradzić. W dodatku nikt nie chce ich zabrać. Kobieta która znalazła Gucinka dokarmia kocicę i kotki.
Kotki były 3. Niestety kilka dni temu jeden z kotków trafił pod koła idioty i nie przeżył;( Na drodze osiedlowej w pobliżu progu zwalniającego w biały dzień kierowca nie widział kota i pojechał sobie dalej;( Po prostu płakać mi się chce że te dwa biedaczki mogą też tak skończyć. W dodatku maluchy koczują z mamą pod szkoła gdzie dyrektorka to antyzwierz chodzący!!! Doszły mnie słuchy że rok temu kazała otruć koty na placu szkolnym!!!! Tragedia baba!!! Baba Hitler!!! Kazała wszystkie dziury od klimatyzacji zatkać żeby ptaki nie wchodziły, a okazało się, że za kratami zostały młode a dorosłe po drugiej stronie;( Zastrzelić babola to mało! Skąd taka znieczulica się bierze na świecie?? I to jeszcze pracuje z młodzieżą;(

Link to comment
Share on other sites

[quote name='róża35']A jak dzisiaj Guciątko oddycha?[/QUOTE]

Dziś ciut lepiej, chociaż nadal parska noskiem- te skrzepy przeszkadzają. Dodatkowo zauważyłam że mój Dzidziol trzepie głową i drapie uszka. Zaglądam a tam normalnie taki brązowy czop. Parafinka i wacik w ruch- skrzepy krwi;( Przerażona byłam! Musiała mu krewka pójść również uszkami;( Wyjęłam tego na prawdę dużo...

Ale zdradzę Wam maluśką tajemnicę- ktoś ma Guciolka na oku:)

Link to comment
Share on other sites

Ciocie przepraszam, ze tak cicho tu u nas ale mam bardzo duże problemy i tak rzadko wchodzę;(

Ale nowości mam:
Z Gucinkiem lepiej dużo- skrzepy wyszły z noska więc już tak nie charczy:) Ale nadal jak ziewa i ma zamykać buziaka to coś go tam boli;( Już ładniej wyglądają oczka, bo były lekko załzawione i zaropiałe:)
Zaczął jeść suchą bardzo drobniutką karmę:D Bardzo dużo śpi i to mnie niepokoi- przesypia jakieś 80 % dnia:( Ale wet mówi, że jest ok.

Nie ma temperatury, zdrowe ładne kupki robi;) Gania mi i psa i kota:D Jutro podrzucę nowe zdjęcia, bo Guciolek już dość sporo urósł;D
Niestety nadal czyścimy uszy ze skrzepów z krwi;( Na jednym zdjęciu widać będzie zaczerwienienia:|

Będziemy się za 2 dni odrobaczać po raz drugi:)

Całujemy Ciocie i dziękujemy za obecność :loveu:

Link to comment
Share on other sites

Gucinek ucina drzemkę z przyjacielem Noraskiem;)

[IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-ash4/1378763_342478859221961_2037499996_n.jpg[/IMG]



Gucinek zajada obiadek z przyjaciółką Kitunią:

[IMG]https://scontent-b-ams.xx.fbcdn.net/hphotos-prn2/1391806_342478062555374_1596802171_n.jpg[/IMG]

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


×
×
  • Create New...