Ada-jeje Posted September 12, 2013 Posted September 12, 2013 Nie ma co plakac nad rozlanym mlekiem, 3 sunie uratowane. Zorka wysterylizowana juz w DS, nie przyczyni sie zadna z nich do zwiekszania populacji, a to nasz cel. STERYLIZACJE/KASTRACJE. Jak policzymy 3 x 5 x2 =30 szczeniat, conajmniej w jednym roku x 10 lat daje nam 300 szczeniat mniej. Czy to nie jest cudowne, a to dzieki tym ktorzy sa na watku. Quote
elik Posted September 12, 2013 Posted September 12, 2013 [quote name='Ada-jeje']...Jak policzymy 3 x 5 x2 =30 szczeniat, conajmniej w jednym roku x 10 lat daje nam 300 szczeniat mniej...[/QUOTE] A jak do tego doliczymy jeszcze mioty dzieci naszych suniek i dzieci ich dzieci i...... Nooo to serce się cieszy, że tyle psiaków nie powiększy grona bezdomniaków :) Quote
ajw Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 A jak tam wydarzenie na fb?? Może tam warto ogłosić, że potrzebne pieniądze na hotelik? Quote
elik Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 [quote name='ajw']A jak tam wydarzenie na fb?? Może tam warto ogłosić, że potrzebne pieniądze na hotelik?[/QUOTE] Dobry pomysł. Zaraz to zrobię. Quote
temikotka Posted September 13, 2013 Author Posted September 13, 2013 dziewczyny, to tylko dzięki Wam udało się suniom, miały ogromne szczęście.Naprawdę przepraszam, że tak wyszło, Elik-jesteś wspaniałą osobą, byłaś zła tak samo jak ja, ale zajmujesz się cały czas wspaniale Sarą, ja zrobiłabym pewnie tak samo mając już psa pod opieką, bo wiadomo, że wszyscy jesteśmy wrazliwi na los zwierząt i to było faktycznie granie na uczuciach. Mozna się przeciez było spodziewać, że nikt psów juz wziętych nie wyrzuci :angryy: Moze założyłybyście suniom nowy wątek i nowe wydarzenie na FB, bo faktycznie to co się działo na tych wątkach może ludzi zniechęcać do pomocy :( Cały czas myślę jakie są jeszcze dobre ogłoszenia.A może dać sunie do lokalnych gazet?U mnie są np. bezpłatne ogłoszenia w różnych gazetach, mozna też dać płatne jeśli gazeta jest poczytna.A u weterynarzy porozklejałyście ogłoszenia?Trzeba wszystkiego spróbować... Quote
elik Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 [quote name='temikotka']dziewczyny, to tylko dzięki Wam udało się suniom, miały ogromne szczęście.Naprawdę przepraszam, że tak wyszło, Elik-jesteś wspaniałą osobą, byłaś zła tak samo jak ja, ale zajmujesz się cały czas wspaniale Sarą, ja zrobiłabym pewnie tak samo mając już psa pod opieką, bo wiadomo, że wszyscy jesteśmy wrazliwi na los zwierząt i to było faktycznie granie na uczuciach. Mozna się przeciez było spodziewać, że nikt psów juz wziętych nie wyrzuci :angryy: Moze założyłybyście suniom nowy wątek i nowe wydarzenie na FB, bo faktycznie to co się działo na tych wątkach może ludzi zniechęcać do pomocy :( Cały czas myślę jakie są jeszcze dobre ogłoszenia.A może dać sunie do lokalnych gazet?U mnie są np. bezpłatne ogłoszenia w różnych gazetach, mozna też dać płatne jeśli gazeta jest poczytna.A u weterynarzy porozklejałyście ogłoszenia?Trzeba wszystkiego spróbować...[/QUOTE] Masz rację, może trzeba byłoby założyć suniom nowy watek, tylko, że prowadzenie wątku zajmuje dużo czasu, a ja na razie nie mam go zbyt wiele. Teraz jest okres zwiekszonych prac na działce. Od przyszłego tyognie musimy intensywnie zacząć przygotować krzewy i kwiaty do zimowania. Jedne poprzykrywać, inne wykopać i bulwy przechować do przyszłej wiosny, przygotować domki dla kotów itp. Będę mieć więcej czasu, jak wrócę do Krakowa, ale wtedy już będzie dla Sarci za późno :( Ona musi znaleźć domek do końca września. Ogłoszenia w gazetach to dobry pomysł. Jeśli są u Ciebie bezpłatne ogłoszenia w gazetach, to może dałabyś radę zrobić kilka ogłoszeń. Podrzucę tekst i zdjęcia. Co do rozplakatowania ogłoszeń, to ja zrobiłam plakat z tablicy i zawiesiłam na tablicy ogłoszeń u weta i w miejscowym sklepie zoologicznym. Niestety bez rezultatów. Quote
Ada-jeje Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 o ile dobrze sobie przypominam to kiedys, Przeglad Olkuski, przyjmowal od nas zdjecia z opisem i zamieszczal na swoich lamach. Quote
elik Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 [quote name='Ada-jeje']o ile dobrze sobie przypominam to kiedys, Przeglad Olkuski, przyjmowal od nas zdjecia z opisem i zamieszczal na swoich lamach.[/QUOTE] Poszukam go w necie i jak sie da, zamieszczę ogłoszenie Sarci. Zapytam Pani Marty o tekst i zdjęcia Toli. Quote
ajw Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 [quote name='elik']Masz rację, może trzeba byłoby założyć suniom nowy watek, tylko, że prowadzenie wątku zajmuje dużo czasu, a ja na razie nie mam go zbyt wiele. Teraz jest okres zwiekszonych prac na działce. Od przyszłego tyognie musimy intensywnie zacząć przygotować krzewy i kwiaty do zimowania. Jedne poprzykrywać, inne wykopać i bulwy przechować do przyszłej wiosny, przygotować domki dla kotów itp. Będę mieć więcej czasu, jak wrócę do Krakowa, ale wtedy już będzie dla Sarci za późno :( Ona musi znaleźć domek do końca września. Ogłoszenia w gazetach to dobry pomysł. Jeśli są u Ciebie bezpłatne ogłoszenia w gazetach, to może dałabyś radę zrobić kilka ogłoszeń. Podrzucę tekst i zdjęcia. Co do rozplakatowania ogłoszeń, to ja zrobiłam plakat z tablicy i zawiesiłam na tablicy ogłoszeń u weta i w miejscowym sklepie zoologicznym. Niestety bez rezultatów.[/QUOTE] Niestety ja w założeniu wątku też nie pomogę, ponieważ jak zwykle od września dochodzi ma wiele obowiązków. Myślę ciągle co tu jeszcze można zrobić... obiecałam dziś porozgłaszać wątek, przepraszam, ale nie dałam rady:shake: wpadałam tylko na chwilkę na komputer. Ale dobrze by było wiedzieć ile potrzeba pieniędzy dla Sary na hotel... możnaby to wtedy napisać to w temacie wątku, czy nawet przy wysyłaniu zaproszeń na wątek. No i czy byłby ktoś chętny zbierać ewentualne deklaracje na swoje konto? Ja ze swojej strony powysyłam zaproszenia, ale dobrze byłoby znać konkretną sumę na hotel. Quote
Ada-jeje Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 [quote name='ajw']Niestety ja w założeniu wątku też nie pomogę, ponieważ jak zwykle od września dochodzi ma wiele obowiązków. Myślę ciągle co tu jeszcze można zrobić... obiecałam dziś porozgłaszać wątek, przepraszam, ale nie dałam rady:shake: wpadałam tylko na chwilkę na komputer. Ale dobrze by było wiedzieć ile potrzeba pieniędzy dla Sary na hotel... możnaby to wtedy napisać to w temacie wątku, czy nawet przy wysyłaniu zaproszeń na wątek. No i czy byłby ktoś chętny zbierać ewentualne deklaracje na swoje konto? Ja ze swojej strony powysyłam zaproszenia, ale dobrze byłoby znać konkretną sumę na hotel.[/QUOTE] Nie ma mozliwosci podania konkretnej kwoty na hotel bo nie wiadomo kiedy Sara znajdzie dom, doba w hotelu to koszt 13 zl. i te pieniazki moga juz wplywac bezposrednio na konto Fundacji, gdyz bedzie wystawiana fa na Fundacje. Quote
ajw Posted September 13, 2013 Posted September 13, 2013 [quote name='Ada-jeje']Nie ma mozliwosci podania konkretnej kwoty na hotel bo nie wiadomo kiedy Sara znajdzie dom, doba w hotelu to koszt 13 zl. i te pieniazki moga juz wplywac bezposrednio na konto Fundacji, gdyz bedzie wystawiana fa na Fundacje.[/QUOTE] Aha, rozumiem. Dzięki. Quote
elik Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 Sarunia ma szanse na DS. Spodobała się sąsiadowi z działki, która podobnie jak ja przyjeżdża na działkę wczesną wiosną i wraca do Krakowa późną jesienią. Tu sąsiad ma dużą, ogrodzoną działkę więc sunia przez pół roku miałaby super warunki. Niestety przez pozostałą część roku mieszkałaby w bloku. Sąsiad ma bardzo starego owczarka niemieckiego, który ledwo chodzi, a są dni, że wcale nie chodzi biedaczek. Jest leczony, ale bez szans na wyleczenie :( Sąsiad wie, że jego dni są policzone. Widuje Sarunie na spacerkach. To on zawiózł mnie z Sarą do weta na wyciągnięcie szwów. Sarunia bardzo mu się spodobała, zwłaszcza po tym, jak w samochodzie polizała go po policzku. Dzisiaj powiedział, że chciałby Sarę przygarnąć, jeśli zgodzi się z jego Szermanem. Sąsiad jest starszym człowiekiem więc zapytałam, co byłoby z Sarą, gdy jego zabraknie. Powiedział, że Sarę przejąłby jego syn. On ma domek na tej samej działce, co i sąsiad. Znam tych ludzi, jako zwierzolubnych, nie wiem tylko jak Sara zachowa się w stosunku do ich psa Szermana i kota. To akurat łatwo byłoby sprawdzić, bo mają dom około 300 metrów od mojego. Myślę, że jeśli doszłoby do adopcji, to proponowałabym jako adoptującego, syna. Co o tym myślicie ? Quote
ajw Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 [quote name='elik']Sarunia ma szanse na DS. Spodobała się sąsiadowi z działki, która podobnie jak ja przyjeżdża na działkę wczesną wiosną i wraca do Krakowa późną jesienią. Tu sąsiad ma dużą, ogrodzoną działkę więc sunia przez pół roku miałaby super warunki. Niestety przez pozostałą część roku mieszkałaby w bloku. Sąsiad ma bardzo starego owczarka niemieckiego, który ledwo chodzi, a są dni, że wcale nie chodzi biedaczek. Jest leczony, ale bez szans na wyleczenie :( Sąsiad wie, że jego dni są policzone. Widuje Sarunie na spacerkach. To on zawiózł mnie z Sarą do weta na wyciągnięcie szwów. Sarunia bardzo mu się spodobała, zwłaszcza po tym, jak w samochodzie polizała go po policzku. Dzisiaj powiedział, że chciałby Sarę przygarnąć, jeśli zgodzi się z jego Szermanem. Sąsiad jest starszym człowiekiem więc zapytałam, co byłoby z Sarą, gdy jego zabraknie. Powiedział, że Sarę przejąłby jego syn. On ma domek na tej samej działce, co i sąsiad. Znam tych ludzi, jako zwierzolubnych, nie wiem tylko jak Sara zachowa się w stosunku do ich psa Szermana i kota. To akurat łatwo byłoby sprawdzić, bo mają dom około 300 metrów od mojego. Myślę, że jeśli doszłoby do adopcji, to proponowałabym jako adoptującego, syna. Co o tym myślicie ?[/QUOTE] Pojawiło się światełko w tunelu dla Sarci:) myślę, że warto spróbować, gdyby syn Pana się zgodził byłoby wspaniale:) oby tylko Sarcia dogadała się z resztą czworonogów:kciuki::kciuki::kciuki: Schorowanego owczarka jest mi ogromnie szkoda:( sama miałam swojego, był z nami przez 15 lat i też miał problemy z chodzeniem:( wiem, jakie to smutne strasznie. Quote
elik Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 [quote name='ajw']Pojawiło się światełko w tunelu dla Sarci:) myślę, że warto spróbować, gdyby syn Pana się zgodził byłoby wspaniale:) oby tylko Sarcia dogadała się z resztą czworonogów:kciuki::kciuki::kciuki: Schorowanego owczarka jest mi ogromnie szkoda:( sama miałam swojego, był z nami przez 15 lat i też miał problemy z chodzeniem:( wiem, jakie to smutne strasznie.[/QUOTE] Też uważam, że warto spróbować, zwłaszcza, że nie trzeba byłoby nigdzie Saruni wozić, a w razie niepowodzenia mogłaby szybko do nas wrócić. Mam nieco obaw w związku z tym, że Sara mocno ciągnie na smyczy, a to nie taki młody pan. Mam domek obok boiska sportowego, na którym w poniedziałki, środy i piątki odbywa się szkolenie psów. Może pani szkoląca pomogłaby zapanować nad żywiołową Sarą, podpowiedziałaby jak wyeliminować ciągnięcie bez używania kolczatki. Quote
ajw Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 [quote name='elik']Też uważam, że warto spróbować, zwłaszcza, że nie trzeba byłoby nigdzie Saruni wozić, a w razie niepowodzenia mogłaby szybko do nas wrócić. Mam nieco obaw w związku z tym, że Sara mocno ciągnie na smyczy, a to nie taki młody pan. Mam domek obok boiska sportowego, na którym w poniedziałki, środy i piątki odbywa się szkolenie psów. Może pani szkoląca pomogłaby zapanować nad żywiołową Sarą, podpowiedziałaby jak wyeliminować ciągnięcie bez używania kolczatki.[/QUOTE] Elik jeśli tylko dasz radę próbuj Kochana:) czekamy na wieści! Quote
elik Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 [quote name='ajw']Elik jeśli tylko dasz radę próbuj Kochana:) czekamy na wieści![/QUOTE] Jesteśmy umówieni z sąsiadem, że jak minie okres karencji po szczepieniu p/wściekliźnie (we wtorek w przyszłym tygodniu), to przyprowadzę Sarę, żeby psiaki się poznały. W poniedziałek przed szkoleniem podejdę do pani i zapytam czy pomogłaby bezdomnej Saruni w nauce chodzenia na smyczy. Wydaje mi się, że niewiele potrzeba, bo Sara jest bardzo pojętna i posłuszna, tyle tylko, że ja nie mam pojęcia jak ją skłonić do chodzenia przy nodze bez ciągnięcia. Z moimi psiakami nie miałam takiego problemu. Quote
ajw Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 [quote name='elik']Jesteśmy umówieni z sąsiadem, że jak minie okres karencji po szczepieniu p/wściekliźnie (we wtorek w przyszłym tygodniu), to przyprowadzę Sarę, żeby psiaki się poznały. W poniedziałek przed szkoleniem podejdę do pani i zapytam czy pomogłaby bezdomnej Saruni w nauce chodzenia na smyczy. Wydaje mi się, że niewiele potrzeba, bo Sara jest bardzo pojętna i posłuszna, tyle tylko, że ja nie mam pojęcia jak ją skłonić do chodzenia przy nodze bez ciągnięcia. Z moimi psiakami nie miałam takiego problemu.[/QUOTE] Ja w nauce chodzenia na smyczy tez nie doradzę, moje psy też jakoś się nauczyły bez problemu. Oby tylko psiaki się zaakceptowały! Quote
elik Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 [quote name='ajw']Ja w nauce chodzenia na smyczy tez nie doradzę, moje psy też jakoś się nauczyły bez problemu. Oby tylko psiaki się zaakceptowały![/QUOTE] Sara jest bardzo skłonna do zabawy z psami, a Szerman, jako samiec, pewnie zaakceptuje Sarę. Przynajmniej taka mam nadzieję :) Quote
ajw Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 [quote name='elik']Sara jest bardzo skłonna do zabawy z psami, a Szerman, jako samiec, pewnie zaakceptuje Sarę. Przynajmniej taka mam nadzieję :)[/QUOTE] Oby:kciuki::kciuki: Quote
Ada-jeje Posted September 15, 2013 Posted September 15, 2013 [quote name='ajw']Ja w nauce chodzenia na smyczy tez nie doradzę, moje psy też jakoś się nauczyły bez problemu. Oby tylko psiaki się zaakceptowały![/QUOTE] Mogla bym co nieco podpowiedziec bo nie dalej jak w ubieglym roku, przychodzila do moich psow treserka, ale lepiej zeby byla mozliwosc uczestniczenia w takim szkoleniu przyszlego pana, bo tak naprawde to my sie musimy uczyc od tresera jak postepowac. Nie wystarczy wyszkolic psa a pozniej popelniac podstawowe bledy, pies szybko to wyczuje i wroci do starych nawykow. To czego sie pies nauczy nalezy pozniej pielegnowac i codziennie powtarzac. Psy lubia to i czesciowo traktuja to jak zabawe, zainteresowanie nimi przez czlowieka, jest to kontakt czlowiek-pies jak jedno. Quote
elik Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 [quote name='Ada-jeje']Mogla bym co nieco podpowiedziec bo nie dalej jak w ubieglym roku, przychodzila do moich psow treserka, ale lepiej zeby byla mozliwosc uczestniczenia w takim szkoleniu przyszlego pana, bo tak naprawde to my sie musimy uczyc od tresera jak postepowac. Nie wystarczy wyszkolic psa a pozniej popelniac podstawowe bledy, pies szybko to wyczuje i wroci do starych nawykow. To czego sie pies nauczy nalezy pozniej pielegnowac i codziennie powtarzac. Psy lubia to i czesciowo traktuja to jak zabawe, zainteresowanie nimi przez czlowieka, jest to kontakt czlowiek-pies jak jedno.[/QUOTE] Myślę, że jak treserka zgodzi się podszkolić Sarę bez wynagrodzenia (mam taka nadzieję, bo strzyże mojego sznupka i może będzie miała przez to względy dla Sarci), to sąsiad brałby udział w tych naukach. Czy Sara może liczyć na bezpłatne szkolenie dowiem sie jutro, bo właśnie jutro mam termin strzyżenia Binga. Także jutro Sara będzie miała usuniętą resztę szwów i panna będzie "do wzięcia" :) Quote
elik Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 (edited) Po dwóch tygodniach starań.... [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-FDUoauUR_3A/UjawGnWxxLI/AAAAAAAAGCA/8MLB7jrdGZg/w958-h719-no/PICT0038.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-iXvwxwltgWA/UjavS-kBwCI/AAAAAAAAGBo/5cbuShHgCmk/w958-h719-no/PICT0044.JPG[/IMG] [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-3skcyYY4zY8/UjavN-1OEWI/AAAAAAAAGBY/iHfSbHuSwl8/w958-h719-no/PICT0042.JPG[/IMG] [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-kdExDso4bgs/UjavQt-qbpI/AAAAAAAAGBg/imcX9asv8VQ/w958-h719-no/PICT0043.JPG[/IMG] [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-n7Zq78m4TAM/UjavUGxOnfI/AAAAAAAAGC8/9rXF2Xj4sHQ/w958-h719-no/PICT0046.JPG[/IMG] Nieostre, ale pycholek śliczny. Jak uda mi sie zrobić lepsze zdjęcia to podmienię. Edited September 16, 2013 by elik Quote
Ada-jeje Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 no prosze, juz Ci latwiej, bo dwa piesy leza obok siebie. Quote
elik Posted September 16, 2013 Posted September 16, 2013 [quote name='Ada-jeje']no prosze, juz Ci latwiej, bo dwa piesy leza obok siebie.[/QUOTE] Jeszcze nie mogę zostawić ich samych, jeszcze muszą być pod kontrolą, ale nie muszę już tak szybko zamykać za sobą drzwi :) Sunie niestety nadal się na Sarę boczą :shake: Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.