Jump to content
Dogomania

Morris - taki śworny łowczarek. W NOWYM DOMKU!!!


Karilka

Recommended Posts

Bardzo bym chciał podłączyć link za zdjęciami ale niezmiennie system zwraca mi informację, że "zbyt dużo linków: - choć zamieszczam tylko jeden.
Moris jest super. W domu zachowuje się bardzo dobrze. A że psiak z niego młody to bardziej martwiłbym się apatią niż żywiołowością. Poza tym mnóstwo energii traci na merdanie ogonem, choć dziwić się nie ma czemu, bo przecież razem z ogonem buja się na boki połowa jego ciała. Jak wspomniała Karina wcześniej, mimo kastracji ma dość rozbudowaną potrzebę zaznaczania swojej obecności (w domu zrobił to po wizycie znajomych, którzy w domu mają psa, a u kiedy jedziemy do teściowej wymaga ciągłej kontroli, bo najchętniej zaznaczyłby każdy róg - teściowa ma sunię). Na swój sposób szuka tez porozumienia z kolegami na podwórku i wychodzi mu to z różnym efektem. Ale będziemy nad tym pracować. Uczymy się siebie.

Link to comment
Share on other sites

[quote name='Sirom']Bardzo bym chciał podłączyć link za zdjęciami ale niezmiennie system zwraca mi informację, że "zbyt dużo linków: - choć zamieszczam tylko jeden.
Moris jest super. W domu zachowuje się bardzo dobrze. A że psiak z niego młody to bardziej martwiłbym się apatią niż żywiołowością. Poza tym mnóstwo energii traci na merdanie ogonem, choć dziwić się nie ma czemu, bo przecież razem z ogonem buja się na boki połowa jego ciała. Jak wspomniała Karina wcześniej, mimo kastracji ma dość rozbudowaną potrzebę zaznaczania swojej obecności (w domu zrobił to po wizycie znajomych, którzy w domu mają psa, a u kiedy jedziemy do teściowej wymaga ciągłej kontroli, bo najchętniej zaznaczyłby każdy róg - teściowa ma sunię). Na swój sposób szuka tez porozumienia z kolegami na podwórku i wychodzi mu to z różnym efektem. Ale będziemy nad tym pracować. Uczymy się siebie.[/QUOTE]

moze za duże zdjecie?
powodzenia ;)

Link to comment
Share on other sites

Witam! Niesamowicie się cieszę, że jesteście tutaj razem z nami!
Szkodnik jeden, sikacz pokątny - w teorii powinno po 3 miesiącach od kastracji mu to minąć, w praktyce - jak widać - bywa bardzo różnie. Mam nadzieję, że szybko się chłopak ogarnie z tym znaczeniem. Morris jest pobudzony w kontaktach z innymi psami i chętnie - dominujący. Stąd problem.
Powinien zniknąć w momencie, kiedy zakumpluje się z "miejscowym" zwierzyńcem.
Gdzie chodzicie na spacery? :) Który park/las?

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...