AgusiaP Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 Miałyśmy dzisiaj pecha, bo był przywieziony psiak potrącony przez samochód i długo czekałyśmy na wizytę u doktora Dziaka. Tak pewnie dzisiaj wiedziałybyśmy wszystko. Nic musimy czekać do jutra... Quote
paula_t Posted November 19, 2013 Posted November 19, 2013 Oooo matko, nie takich wieści się spodziewałam :( Mam nadzieję, że dr Dziakowi uda się coś wymyślić, że znajdzie wyjście z tej sytuacji...Nie wyobrażam sobie innej sytuacji... Quote
Mysza2 Posted November 19, 2013 Author Posted November 19, 2013 Dzisiejsze zdjęcia Majkusia U Agusi na rękach [IMG]http://i42.tinypic.com/29lg19t.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/2dl7ixc.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/903urp.jpg[/IMG] [IMG]http://i44.tinypic.com/2hmla88.jpg[/IMG] Wszystkie ciemne wyszły:( Quote
AgusiaP Posted November 20, 2013 Posted November 20, 2013 Wiadomości z dzisiejszej wizyty u doktora Dziaka są takie. Na prześwietleniu widać wyraźną różnicę między prawą a lewą przegrodą noska i podniebienia. Lewe są ok, natomiast prawe nie mają struktur kostnych... Ale ze zdjęcia nie wynika, czy te dwie zmiany są połączone czy rozłączne. Nie pamiętamy już dlaczego, ale mówił że to ważne. Jutro Ewa jest umówiona na zastrzyk, to antybiotyk, który działa przez dwa tygodnie. Na początku następnego tygodnia Majki będzie miał robioną endoskopię i będzie miał pobrany wycinek do badania histopatologicznego. Według doktora Dziaka ta dziura w podniebieniu Majkiego nie ma podłoża mechanicznego. Mówi, że jeżeli się okaże że to nie jest złośliwy nowotwór to jest nadzieja. Mówił w ogóle bardzo dużo i mądrze, ale nam się już wszystko pomieszało co z której strony, co niżej co wyżej, co związane z nosem, co z podniebieniem... Quote
Mysza2 Posted November 20, 2013 Author Posted November 20, 2013 Na pociechę zdjęcia Majkiego [IMG]http://i42.tinypic.com/e85nk5.jpg[/IMG] [IMG]http://i43.tinypic.com/2evpzxk.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/2emiu6o.jpg[/IMG] I dzisiejszy paragon za wczorajsze prześwietlenie [IMG]http://i40.tinypic.com/5z0bxg.jpg[/IMG] Quote
MagdaB Posted November 21, 2013 Posted November 21, 2013 Ja wierzę, że to nie jest złośliwe. Inaczej nasz Majki nie byłby taki żywotny. Trzymaj się kocurku :* Quote
Mysza2 Posted November 21, 2013 Author Posted November 21, 2013 [quote name='MagdaB']Ja wierzę, że to nie jest złośliwe. Inaczej nasz Majki nie byłby taki żywotny. Trzymaj się kocurku :*[/QUOTE] Magduś, ja też mam cały czas nadzieję. Mimo tej pokiereszowanej łepetyny i podniebienia nie wygląda na zwierzaka który cierpi i jak się na niego patrzy to aż trudno uwierzyć, że takie wszystko pokiereszowane i wyniszczone w środku Quote
Mysza2 Posted November 21, 2013 Author Posted November 21, 2013 Ewa była dzisiaj na zastrzyku u Dziaka. Dostał ten antybiotyk, który ma działać przez 2 tygodnie. Nie wpisał w książeczkę nazwy, a my oczywiście nie pamiętamy, dopytam o nazwę przy następnej wizycie. Mamy przyjść w przyszłym tygodniu. Dzisiaj Dziak mówił Ewie, że dobrze byłoby, żeby ten stan zapalny na łepetynie trochę zelżał po tym antybiotyku, zanim zacznie się przy Majkim znowu grzebać. Bo z łepetyny cały czas cieknie ropa Quote
Marycha35 Posted November 22, 2013 Posted November 22, 2013 No jasny szlag by to!! Majku, kocie kochany, zwalcz to świństwo!!! Quote
paula_t Posted November 22, 2013 Posted November 22, 2013 Eluś, ja wierzę, że wszystko zakończy się happy endem..."Moja" Stefka (kotka) też miała baaaaardzo duże podejrzenie śmiertelnej choroby, miało jej zostać kilka miesięcy życia,byłam załamana, a w konsekwencji po wielu badaniach okazało się, że nie jest tak źle:) Quote
Mysza2 Posted November 22, 2013 Author Posted November 22, 2013 Obyś miała rację. A Majki ma ogromną wolę życia. Najgorsze to czekanie. Nie wiemy co w końcu dr Dziak zdecyduje w przyszłym tygodniu. Ja się jakiś cudów po tym nowym antybiotyku nie spodziewam. W końcu tyle ich wcześniej brał. Jeszcze mówił że te antybiogramy które miał robione mogą być przekłamane, bo nie powinny być robione zaraz po braniu antybiotyków. Że powinno być co najmniej 2 tygodnie przerwy. Quote
AgusiaP Posted November 22, 2013 Posted November 22, 2013 Nie pozostało nam nic innego jak tylko czekać....ech... Quote
MagdaB Posted November 22, 2013 Posted November 22, 2013 kurcze, każdy wet coś innego mówi. można szlaku dostać. oby wszystko się dobrze ułożyło. Quote
AgusiaP Posted November 22, 2013 Posted November 22, 2013 [quote name='MagdaB']kurcze, każdy wet coś innego mówi. można szlaku dostać. oby wszystko się dobrze ułożyło.[/QUOTE] można... :(ręce opadają z bezsilności ... Quote
Marycha35 Posted November 23, 2013 Posted November 23, 2013 Wecie, radzę gadać, że będzie dobrze!!!! Sprawa dotyczy NASZEGO PANA KOTA:mad: Quote
MagdaB Posted November 23, 2013 Posted November 23, 2013 Żeby odegnać złe myśli zapraszam wszystkich na bazarek, z którego dochód pojdzie na psiaki z katowickiego schroniska. Dużo ciekawych rzeczy, zapraszam: [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/248922-Dla-zwierzak%C3%B3w-ubrania-bi%C5%BCuteria-i-inne-%29-Na-Przystanek-Schronisko-Do-8-grudnia"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248922-Dla-zwierzak%C3%B3w-ubrania-bi%C5%BCuteria-i-inne-%29-Na-Przystanek-Schronisko-Do-8-grudnia[/URL] Quote
MagdaB Posted November 23, 2013 Posted November 23, 2013 Żeby odegnać złe myśli zapraszam wszystkich na bazarek, z którego dochód pojdzie na psiaki z katowickiego schroniska. Dużo ciekawych rzeczy, zapraszam: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248922-Dla-zwierzaków-ubrania-biżuteria-i-inne-)-Na-Przystanek-Schronisko-Do-8-grudnia[/URL] Quote
agasz Posted November 24, 2013 Posted November 24, 2013 witam. zaglądam do kociaka od jakigoś czasu, bo przyznam,że bardzo przypadł mi do serca. mam adoptowaną sunię, która od 2,5 roku choruje. objawy były sraszne - paraliż,atonia jelit,otwierające się rany powiększone węzły chłonne - sepsa! wet łapał się za głowę. nic nie działało,żadne leki. wtedy za radą dogomaniaczki na własne ryzyko spróbowałam srebra koloidalnego. i stał się cud! powoli wszystko się cofnęło. dziś zuzia jest już prawie zdrowa, wyniki ma w normie i tylko stawy zjedzone przez bakterie dają o sobie znać. dawałam jej tego srebra do picia po 5ml dziennie. w sumie wypiła 2 butelki po 300ml. można go też stosować zewnętrznie. spróbujcie nie zaszkodzi a pomóc może. trzymam kciuki za kociaczka i jego powrót do zdrowia. Quote
Mysza2 Posted November 24, 2013 Author Posted November 24, 2013 Dzięki za rady, lecę poczytać o tym srebrze koloidalnym Quote
AgusiaP Posted November 24, 2013 Posted November 24, 2013 [quote name='Mysza2']Dzięki za rady, lecę poczytać o tym srebrze koloidalnym[/QUOTE] Moja mama ma chyba to srebro. Quote
AgusiaP Posted November 25, 2013 Posted November 25, 2013 Madziu jak na razie ok ;) nie ma zmian w jego zachowaniu ;) Quote
Mysza2 Posted November 25, 2013 Author Posted November 25, 2013 [quote name='MagdaB']Jak się czuje Majki?[/QUOTE] Magduś bez zmian. Z łepetyny dalej cieknie i zmian na lepsze nie widać. Dzisiaj coś słabiej jadł. Idziemy z nim w środę do Dr Dziaka. Quote
MagdaB Posted November 27, 2013 Posted November 27, 2013 [quote name='Mysza2']Magduś bez zmian. Z łepetyny dalej cieknie i zmian na lepsze nie widać. Dzisiaj coś słabiej jadł. Idziemy z nim w środę do Dr Dziaka.[/QUOTE] O której wizyta? Quote
Marycha35 Posted November 27, 2013 Posted November 27, 2013 Kociaku, zwalcz to, błagam, grożę, chcę!!! Quote
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.