Maryna Posted July 23, 2013 Share Posted July 23, 2013 Wyściskaj małą od nas Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted July 23, 2013 Share Posted July 23, 2013 Bardzo mocno Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaEwa Posted July 23, 2013 Share Posted July 23, 2013 Dobrze, ale jutro jak podrzucę preparat ;) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maryna Posted July 23, 2013 Share Posted July 23, 2013 Może byc jutro:-) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted July 23, 2013 Share Posted July 23, 2013 Też się zgadzam :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alla Chrzanowska Posted July 24, 2013 Author Share Posted July 24, 2013 Bardzo martwię się o Aragona... Pani nie daje mi spokoju. Teoretycznie miał zostać w domu nawet do końca września. Praktycznie mam go zabrać już, teraz, zaraz, natychmiast... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Magolek Posted July 24, 2013 Share Posted July 24, 2013 O kurczę, odmieniło się jej... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maryna Posted July 24, 2013 Share Posted July 24, 2013 O matko.co jest z tymi ludźmi Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alla Chrzanowska Posted July 24, 2013 Author Share Posted July 24, 2013 Będę szukać jakiegoś hoteliku pod Warszawą, tylko teraz jestem uziemiona trochę. Aniu Ewo! Nie mogłabyś się zorientować czy w Otrębusach nie ma wolnego miejsca przypadkiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tu_ania_tu Posted July 24, 2013 Share Posted July 24, 2013 kurde no :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted July 24, 2013 Share Posted July 24, 2013 Odbiło jej :( Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
daśka Posted July 25, 2013 Share Posted July 25, 2013 Co za ludzie!!! Podrzucę choć.... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaEwa Posted July 25, 2013 Share Posted July 25, 2013 [quote name='Alla Chrzanowska']Będę szukać jakiegoś hoteliku pod Warszawą, tylko teraz jestem uziemiona trochę. Aniu Ewo! Nie mogłabyś się zorientować czy w Otrębusach nie ma wolnego miejsca przypadkiem?[/QUOTE] Jadę dziś do Nary za jakąś godzinę, spytam panią Grażynkę. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaEwa Posted July 25, 2013 Share Posted July 25, 2013 Nara wyściskana. Spacer nie był bardzo długi, bo jest ciepło. Ale byłyśmy na łąkach. Nara bardzo ładnie chodzi na smyczy, nie ciągnie, reaguje od razu na drobne korekty. Na łąkach podekscytowana nowym miejscem i zapachami, ale też bez szaleństw. Ani razu nie rozwinęłam całej lonży. Mała pilnuje się, przytula, zagląda w oczy. Bardzo słodka sunia. Pewnie na znanym sobie terenie ze swoim właścicielem byłaby bardziej niezależna. Spotkałyśmy upalikowanego na łące konia, który akurat się tarzał, kiedy się wyłoniłyśmy zza drzew. Nara nie była przerażona, raczej zaciekawiona, ale bez dzikiej ekscytacji. Kiedy się podniósł, zbliżyła się do niego parę kroków, ale zrezygnowała z bliskiego kontaktu i przybiegła do mnie. To na prawdę bardzo wdzięczne stworzenie, które bardzo potrzebuje swojego domu. ps. rozmawiałam z panią Grażynką. Miejsce dla Aragona byłoby po 3.08, bo teraz wszystko ma zajęte. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted July 25, 2013 Share Posted July 25, 2013 Może do tego czasu babsko wytrzyma z psem, który był u niej 7 lat i nic nie wywinie Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maryna Posted July 25, 2013 Share Posted July 25, 2013 Taka fajna delikatna dziewczynka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tu_ania_tu Posted July 25, 2013 Share Posted July 25, 2013 [quote name='Alla Chrzanowska']Bardzo martwię się o Aragona... Pani nie daje mi spokoju. Teoretycznie miał zostać w domu nawet do końca września. Praktycznie mam go zabrać już, teraz, zaraz, natychmiast...[/QUOTE] Allu a może trzeba go do tego hoteliku do Konstancina dać. Ponieważ to jest zaledwie 20 km ode mnie to na pewno pojadę tam wkrótce (nawet nie wiem czy nie w ten weekend) i rozeznam się jak to wygląda na własne oczy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
_Dunaj_ Posted July 25, 2013 Share Posted July 25, 2013 Rozmawiałam z Allą telfonicznie wspomniała coś, że do niedzieli może jej nie być Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaEwa Posted July 25, 2013 Share Posted July 25, 2013 A Aragon może do końca kuracji przeciwgrzybicowej w swoim domu zostać? A jeśli nie, to czy to jest zaraźliwa odmiania? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alla Chrzanowska Posted July 28, 2013 Author Share Posted July 28, 2013 Aragon może zostać do 4.08. Uzgodniłam już z p. Grażyną, że go weźmie, a potem (w razie by co) zabiorę go do siebie. A co u Nary? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaEwa Posted July 28, 2013 Share Posted July 28, 2013 Allu tak jak pisałam wyżej, jest grzeczna i kochana na spacerach. Bardzo przywiązała się do pani Grażynki. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alla Chrzanowska Posted August 1, 2013 Author Share Posted August 1, 2013 Mam nadzieję, że uda się wszystko zgrać i Aragon w niedzielę pojedzie do p. Grażynki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
AnnaEwa Posted August 1, 2013 Share Posted August 1, 2013 Wracam pewnie we wtorek, jeśli będę do czegoś na miejscu potrzebna. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Alina Posted August 3, 2013 Share Posted August 3, 2013 Zaglądam do Nary i Aragona. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
tu_ania_tu Posted August 3, 2013 Share Posted August 3, 2013 Karma dla Nary zamowiona. Aragon jedzie jednak jutro do Konstancina. Ne wiedziałam cholerka że on jest w trakcie leczenia, mam nadzieje że to nie zmieni nastawienia pani z hotelu. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.